Witam
Dzisiaj zrobiłem mały przegląd granata posadzonego w gruncie . Zero dosłownie zero jakichkolwiek uszkodzeń mrozowych . Najniższą temperaturę miałem na początku grudnia i było wtedy przy gruncie prawie minus 20 stopni Celsjusza . Praktycznie mamy prawie środek zimy klimatycznej ( ta zaczyna się 1 grudnia) ponadto czeka nas od dzisiaj cały tydzień odwilży . W taką pogodę zdjąłem górne worki w celu przewietrzenia krzewu granatowca. Przemarzła minimalnie kunigamia chińska . Niewielkie uszkodzenia mrozowe widać też na laurowiśniach . W stu procentach zmarzł posadzony na wiosnę oleander różowy , ale myślę że na wiosnę odbije od poziomu gruntu .