300 letnia sosna z mojego lasu

[rozmaryn]

300 letnia sosna
Witam .
Od dłuższego czasu korciło mnie o napisaniu postu o sośnie z mojego lasu.
Zagadkową sprawą jest to że 3 lata temu przez mój las przewaliła się straszna nawałnica powodująca totalne zniszczenia na przestrzeniach o jakich się nie śniło najstarszym leśnikom.Jakimś zrządzeniem losu nic się nie stało mojej , naszej sośnie i kilku obok rosnącym.Prawda że jest to zaskakujące?
Sosna o której piszę ma wiek określony w przedziale 270 - 320 lat . Jest pomnikiem przyrody i pozyskuje się z niej nasionka które trafiają do rezerw banku genetycznego nasion drzew .

Mam tu kilka fotek obrazujących proporcje sosny staruszki i obok rosnących sosen takich jakie występują powszechnie w naszych lasach

Jest to kopia mojego wcześniejszego postu na który nie było żadnej odpowiedzi , ale myślę że ten dział jest bardziej odpowiedni na post o sośnie z mojego lasu.
Chciałem dodać że parę dni temu byłem pod sędziwą staruszką i nazbierałem u jej podnóża mnóstwo podgrzybków . Ciekawe czy grzybnia współżyjąca z korzeniami sosny jest równie sędziwa jak ona sama?

[rozmaryn]

Witam
Dzisiaj wybrałem się do lasu na spacerek. Bardzo byłem zainteresowany sosną z mojego lasu , tą weteranką.Myślałem że ten huragan Cyryl dał jej popalić . Jak bardzo się myliłem . Ona stoi nietknięta , mało tego jej koleżanka rosnaca jakieś 50 metrów dalej poległa , a ten żywy posąg stoi sobie nadal. Zamieszczam tu pare zdjęć . Jak się uważny obserwator przyjży to widać w głębi złamaną niczym zapałka jedną z sosen .

[sempejers]

Dużo tych drzewek to Ci nie zostało