Witaj na przyjaznym forum ogrodniczym! Rośliny tropikalne i egzotyczne to nasza pasja • Dziel się radością z uprawy roślin na niekomercyjnym i kameralnym forum bez cenzury
Mam kłopot z krzewami herbaty, które od niedawna (trzeci miesiąc) hoduję. Na ich liściach znalazłam coś, co wydaje mi się tarcznikiem. Czy dobrze myślę? Co zrobić? Mam w domu miesięczne dziecko i wolałabym unikać ostrej chemii.
Nie wiem czy są to tarczniki. Miałem natomiast na oleandrze coś co wyglądało z tego co pamiętam tak samo jak u Ciebie. Ja problem rozwiązałem preparatem Karate zakupionym w Castoramie. Możesz przecież spryskać roślinkę na dworze (oczywiście gdzieś w cieniu), poczekać aż przeschnie i zanieść do domu na stałe miejsce.
0
Drogi czytelniku mojego posta. Uzywajac na tym forum slowa palma mam na mysli zawsze duza palme.
W castoramie powiedziano mi, że "Karate" może być za słabe na tarczniki i polecono "Tarcznik BR" w brykietach. Po jednym do każdej doniczki z sadzonką i obficie podlać. Oczyściłam wszystkie listki wilgotnymi wacikami i wsadziłam brykiety. Od 24 sierpnia, czyli już prawie dwa tygodnie, nic się nie pojawiło, a herbatka się rozwija. Chyba działa
