|
Napisane: 21 lut 2019, o 23:10
|
Cześć. Z pustego i Salomon nie naleje. Darmówki to słaby pomysł. Osobiście chętnie biorę darmowe produkty, o ile są mi przydatne, ale kompletnie nie ma to znaczenia przy podejmowaniu decyzji zakupowych. Kupując szukam w miejscu gdzie jest tanio, dobrze i blisko (szybko). Z kwiaciarnią jest tak jak z każdym innym biznesem. Jeśli w okolicy są inne kwiaciarnie to trzeba być niespełna rozumu by otwierać kolejną. Natomiast jeśli masz dobry punkt, gdzie wielu ludzi dokonuje różnych innych czynności (np zakupów, urzędowych, pocztowych itd) to kwiaciarnia tam gdzie są także inne placówki handlowe ( o innych profilach działalności) może być strzałem w dziesiątkę. Podsumowując: najważniejsze to mieć dobre miejsce z niskim czynszem i odpowiedni asortyment. Kwiaciarnia to nie przytułek Matki Teresy, ani Mops czy biuro promocji turystycznej. W kwiaciarni kupuje się kwiaty i ewentualnie jakieś akcesoria ogrodnicze, ziemię, doniczki itp. Darmówki i inne takie mało istotne drobiazgi sobie daruj, bo to niepotrzebne dodatkowe koszty. Powiedz mi jeszcze, czy dobry wieniec potrafisz zrobić? Jaki to jest koszt w twojej okolicy, często takie wieńce sprzedajesz? Pytam o to konkretnie bo wieńce przecież tanie nie są i warto ich sprzedać jak najwięcej. Są jakieś hotele czy restauracje w twojej okolicy? Może tam potrzebują stale kwiatów do wazonów aby ktoś o to dbał. Pomyśl na czym możesz zarobić i reklamuj to. Pozdrawiam