Witam .
Trzy lata temu kupiłem pod Rybnikiem malutkiego wiązika karłowatego.
Tak przynajmniej mówiła pani która go sprzedawała .Trzymałem go w pojemniku ponieważ bałem się że mi zmarznie w zimę.Postanowiłem w tym roku wysadzić go do gruntu . Rośnie sobie teraz w moim terrarium ogrodowym w którym trzymam żółwie greckie.
Mam pytanie ? czy ktoś ma wiąza karłowatego i czy wytrzymuje nasze zimy bez okrycia?
Dzięki za każdą radę.
Pozdrawiam.