Dzień dobry,
kupiłam na wiosnę takiego bambusa, trzymałam go w doniczce do listopada na zewnątrz. Po przeniesieniu do środka zaczął wypuszczać ładne zielone liście, ale niestety nie tylko.
Proszę o pomocną radę.
Oto co zauważyłam dwa dni temu
Witaj na przyjaznym forum ogrodniczym! Rośliny tropikalne i egzotyczne to nasza pasja • Dziel się radością z uprawy roślin na niekomercyjnym i kameralnym forum bez cenzury
Rufia z Castoramy - co ją zaatakowało? |
Napisane: 14 lis 2020, o 11:47 |
Re: Rufia z Castoramy - co ją zaatakowało? |
Napisane: 14 lis 2020, o 19:47 |
Re: Rufia z Castoramy - co ją zaatakowało? |
Napisane: 14 lis 2020, o 20:37 |
Re: Rufia z Castoramy - co ją zaatakowało? |
Napisane: 14 lis 2020, o 23:54 |
Re: Rufia z Castoramy - co ją zaatakowało? |
Napisane: 15 lis 2020, o 17:44 |
Re: Rufia z Castoramy - co ją zaatakowało? |
Napisane: 16 lis 2020, o 00:55 |
Senior napisał(a):Ech Cynamon nie wiem co napisać aby Cię nie obrazić. Piszę na kilku forach od kilkunastu lat i z wypowiedzią o raku i innych chorobach po zastosowaniu tych środków spotkałem się po raz pierwszy.
Senior napisał(a): Na każdym środku owadobójczym masz etykietę i na niej są opisane środki ostrożności podczas jego stosowania.
Należy się ściśle do nich zastosować. Poza tym określony jest okres karencji np. 3 lub 7 dni.
Jest to czas od zastosowania danego środka do zbioru warzyw czy owoców.
Senior napisał(a):
Praktycznie większość warzyw i owoców jest opryskiwana fungicydami. Wg. Ciebie nie powinniśmy ich jeść? Niestety jemy.
Jeżeli ktoś mieszka w bloku mieszkalnym to opryski powinien wykonać na balkonie.
Re: Rufia z Castoramy - co ją zaatakowało? |
Napisane: 16 lis 2020, o 09:22 |
Re: Rufia z Castoramy - co ją zaatakowało? |
Napisane: 16 lis 2020, o 19:30 |
Re: Rufia z Castoramy - co ją zaatakowało? |
Napisane: 18 lis 2020, o 20:20 |
cynamon napisał(a): Roślina jako taka zawsze istnieje w środowisku naturalnym jak to określiłeś z robakami.
Re: Rufia z Castoramy - co ją zaatakowało? |
Napisane: 18 lis 2020, o 23:32 |
Seni napisał(a):Miałem już nie pisać na ten temat, ale zmusiłeś mnie do tego swoim postem. Pytasz czy środki owadobójcze są szkodliwe. Oczywiście że tak. Wiedzą o tym wszyscy zajmujący się rolnictwem i nie tylko. Chcąc wiedzieć jakie rośliny uprawiasz przeczytałem wszystkie Twoje posty.
Seni napisał(a): Niestety ale człowiek wyhodował odmiany roślin, które nie mają już tej odporności na insekty co ich dzicy przodkowie. W mojej okolicy w lesie jest mnóstwo porzuconych sadów, lecz owoce są niezdatne do jedzenia z wiadomych powodów.
Seni napisał(a):
Co powiesz sadownikom oraz działkowcom których są setki tysięcy, a którzy nagminnie używają pestycydów? Owoce z tych upraw jemy wszyscy, przypuszczam że Ty również.
Seni napisał(a):
Nie jestem zwolennikiem używania pestycydów w rolnictwie, ale na razie nic innego i tak skutecznego nie wynaleziono.
Seni napisał(a):
W tym tygodniu oglądałem film dokumentalny na temat uprawy soi w Ameryce Południowej, tragedia.
Seni napisał(a):
Na koniec chciałbym dodać, że Ty również nie odpowiedziałeś na jedno z moich pytań. Dziękuję za kulturalną dyskusję. Pozdrawiam Senior.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości