Biohumus- stosować czy nie?

[Waldi 56]

Witajcie!
W swoich uprawach doniczkowych od dwóch lat stosuję biohumus. Polega to na tym, że wiosną gdy temperatura ziemi w doniczkach z roślinami zimującymi na tarasie /są to krzewy liściaste i iglaste/ osiągnie min. 10 st.C podlewam je rozcieńczonym roztworem biohumusu. Drugi raz robię to samo późną jesienią. Trudno mi ocenić czy daje to efekty, ponieważ nie mam skali porównawczej. Wydaje mi się, że ma to chyba pozytywny wpływ, gdyż rośliny są w niezłej kondycji. A jakie Wy macie spostrzeżenia? Czy biohumus można też stosować do uprawy roślin egzotycznych i tropikalnych?
Będę wdzięczny za Wasze spostrzeżenia i uwagi.
Pozdrawiam

[Domnik]

Witam. Z mojego doświadczenia wynika, że i tak i nie. Doniczka to dość mały świat jeśli można to tak określić. Stosując nawet tak delikatny nawóz jak biohumus należy zachować pewien umiar. Jeśli tego nie zrobimy to grozi nam pewien rodzaj katastrofy ekologicznej w mikroskali. Coś podobnego występuje jeśli nie wyczyścimy akwarium i nie posiadamy roślin które mogą zneutralizować nawóz pochodzący od ryb. Od razu zaznaczę że nie jest to uwaga skierowana jakoś szczególnie mocno do Waldka który ma dość spore doświadczenie, ale do tej części forumowiczy którzy być może dopiero zaczynają swoją przygodę z uprawą roślin doniczkowych. Drodzy czytający stosując nawozy pamiętajcie że w perspektywie czasu, gdy się kumulują - zmieniają one PH gleby. Jeśli roślina jest na to wrażliwa, to po jakimś czasie może zachodzić potrzeba odkwaszenia gleby. Zachowując umiar w nawożeniu unikamy tego problemu całkowicie lub odsuwamy jego wystąpienie w czasie. Pozdrawiam.

[Waldi 56]

Witam! Bardzo dziekuję Dominiku za odpowiedź. Przyznam, że w tym aspekcie nie rozważałem zasadności stosowania biohumusu. W moim przypadku nie zauważyłem jeszcze negatywnym objawów jego stosowania. Ale będę ostrożny i czujny.
Pozdrawiam.

[kaktus80]

Różne krążą na ten temat opinie. Ja jestem za jak najbardziej.

[SiaGekon]

Opinie sa rózne ale prawda taka że super działa. POlecam!

[michasko01]

Również polecam. Czytałem niektóre negatywne opinie.

[lilija28]

Moim zdaniem warto je stosować

[wiktoria]

Zdecydowanie ma same zalety

[bania78]

Ja również jestem za stosowaniem.. Mi nigdy nie zaszkodziło.

[czarna kruszynka]

Jeżeli nie szkodzi to czemu nie spróbować? Ja bym zaryzykowała

[Tamarini]

A stosowaliście go na większą skalę ? Np. do nawożenia upraw w szklarni? mam dość wyjałowioną glebę i nie wiem jak skutecznie wzbogacić ją w składniki mineralne.

[Domnik]

Wprawdzie nie stosowałem bezpośrednio biohumusu na większą skalę, ale stosuję nawożenie naturalne (oparte na jak najmniejszej ilości zabiegów agrotechnicznych i działaniu samych roślin) co jest w pewnym sensie odpowiednikiem działania biohumusu (w skrócie chodzi o to aby dżdżownice i inne pożyteczne erganizmy zajęły się rozkładaniem materii organicznej i wzbogacaniem gleby) . W tym celu sadzę np rośliny motylkowe aby wzbogacić ziemię w azot, a ponadto nawożę ziemię przy pomocy poplonów. Wszystko zależy od zastosowanej strategii uprawy. Myślę że większość ludzi stosuje klasyczne (wątpliwe ekologicznie) metody w których dużą rolę odgrywają nawozy sztuczne. Biohumus, czy zwyczajne zagospodarowanie ściętych roślin na terenie uprawowym to przekracza możliwości poznawcze i "elastyczność estetyczną" dla bardzo wielu. Pozdrawiam

[Tamarini]

Dominik, robię dokładnie to samo.
Jednak w szklarni widzę po roślinkach, że mam niedobory pierwiastków. I nie wiem co z tym zrobić

[marcinxxl]

Biohumus to dobra sprawa, ale wybór nawozów jest ogromny i warto dobrze przemyśleć jaki chce się uzyskać efekt. Tamarini, w szklarni zwykle poziom gruntu jest trwale ustalony i pozostaje mało miejsca na dodanie czegokolwiek co zajmuje miejsce. W takim momencie z pomocą przychodzą nawozy płynne, które łatwo wchłania ziemia. Można je przygotować z wszelkich odpadków zielonych lub w sposób bardziej celowany. W tym ostatnim przypadku albo przerabiamy na nawóz płynny konkretne gatunki albo stosujemy gotowe nawozy sztuczne, mineralne. Myślę że każdy znajdzie bez problemu rozwiązanie dobre dla swoich celów.

[julia_jula]

W szklarni da się stosować - ja od kilku lat podlewam pomidory wodą z rozpuszczonym w niej środkiem florahumus (mieszam 15 ml na 10 litrów wody) i jeszcze nic złego się nie stało - co jakiś czas, jeśli mam dostęp dosypuję obornika. Szklarnia stoi i ma się świetnie, rośliny też rosną (a jak już pisałam w innym wątku - ze mnie praktycznie żaden ogrodnik)