Witajcie. Wstyd się przyznać, ale na forum które istnieje już kilkanaście lat nie było oddzielnego wątku poświęconego ogórkom. Postanowiłem dziś zapełnić tą lukę. Jako że sezon 2017 przed nami umieszczę na początek trochę zdjęć naszych upraw ogórkowych. Tytułem wstępu dodam, że ogórek to jedno z najpopularniejszych warzyw uprawianych w Polsce. Smaczne są zarówno świeże jak i kiszone. Te ostatnie to cenne źródło witamin w okresie zimy. Najlepsze ogórki rosną na naturalnych nawozach. Ogórki uprawiane po zastosowaniu nawozów sztucznych dość często po ukiszeniu nie nadają się do jedzenia: śmierdzą prawie jak ściek i są miękkie, jakby zgniłe. W naszej okolicy sezon ogórkowy rozpoczyna się wtedy gdy w głębi lądu trwa już 2 czy 3 tygodnie. Za to trwa znacznie dłużej. Właściwie co roku ostatnie ogórki zbieram w październiku lub listopadzie. Te ostatnie przeznaczam na nasiona i dla zwierząt, gdyż nie są już tak dobre w smaku jak te które dojrzewały w lipcu, sierpniu czy wrześniu. Nasiona zebranych do wysiewu niczym nie zaprawiam. Przy odpowiedniej temperaturze wschodzą niezawodnie. Jeśli w jakimś miejscu nie wzejdą bo jest zbyt zimno - to ponawiam wysiew.
Oto kilka zdjęć naszych ogóreczków:
Na koniec mała ciekawostka z ubiegłego sezonu. Jeden z ogórków na działce mojego Taty postanowił rozrastać się w szklarni. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że "owoc" rozwinął się pomiędzy drewnianą belką a szybą szklarni - powodując stłuczenie szyby. Tata stwierdził, że " ogórek zadziałał jak klin drewniany w Egipcie do rozsadzania skal". Takiego zastosowania ogórka zapewne nikt z Was się nie spodziewał. Cóż, natura pełna niespodzianek jest.
Oto zdjęcia tego "płaskiego winowajcy"
Zachęcam Was do pochwalenia się tutaj swoimi uprawami ogórków. Proszę również o rozwinięcie kwestii wymagań tej rośliny.
Z ogrodniczymi pozdrowieniami!