Basiu, osmocote jest przereklamowany. Osmocote zawiera nawóz a to z natury rzeczy jest chyba wbrew potrzebom palm i sukulentów. Kiedyś podlałam jakiegoś kolumnowego kaktusa nawozem i skończyło się to jego zgniciem. Sukulenty i palmy nawożone ( pędzone ) występują masowo w marketach, i ich żywot zwykle bywa krótki. Z tego co wyczytałam to palmy i sukulenty w naturze rosną na gruntach skalistych, piaszczystych, mineralnych - raczej ubogich w składniki organiczne i nawóz.
Zamiast kupować masowego gotowca który może zaszkodzić chyba lepiej zaopatrzyć się u ogrodnika specjalizującego się w konkretnych roślinach albo wykonać mieszankę samodzielnie. Ta ostatnia opcja wydaje mi się najlepsza cenowo, ale czasami lepiej gdy ktoś wykona mieszankę za nas. Przykładowo tutaj, w sklepie Oleander znajdziesz dedykowaną mieszankę dla palm, 12 zł za kilogram (to około 2-3 L):
http://www.oleander.pl/podloza/1168-glina-1-kg.htmlDominik uprawia palmy i z tego co wiem wypraktykował że takie podłoże jest najlepsze. Palmy uprawiane od maleńkości zimują u niego dość dobrze na tego typu ziemi. Mogę się mylić z tym nawożeniem, najlepiej zapytać speca. Dominik, czy ty nawozisz palmy i kaktusy?