Nie przeczytałam wszystkich odpowiedzi (choć większość już tak) i w przypadku mojej znajomej udało się wyhodować awokado
Sama zajmuję się zazwyczaj innymi roślinami, ale w przypadku takich dużych pestek można postarać się o hmm nacięcie pestki. Chodzi o to, żeby osłabić tę osłonkę (naciąć tylko do pewnego stopnia), dzięki temu roślinka z wewnątrz łatwiej się przebije na zewnątrz (oczywiście potem trzeba dalej stosować te sposoby które opisano, czy z wykałaczkami czy inne). Takie nacinanie ma jakąś specjalistyczną nazwę, ale jej nie pamiętam. Poza tym jak nie wiadomo z którego sposobu skorzystać, to najlepiej wziąć kilka pestek i wypróbować każdej metody. Mam nadzieję, że nie piszę tego jako druga
Powodzenia z waszymi roślinkami!