SLIMI, zawsze gdy wyjezdzamy do Pl odcinamy prad, gaz, wode... terme mamy gazowa wiec stalo sie
ale nikt nie spodziewal sie tu takiej zimy :rolleyes:
co cierawe- w cieniutkim betonowym garazu ani jeden sloik z przetworami nie pekl a w domu takie straty...
co do szorstkowcow to sa tu w prawie co drugim ogrodzie
i ja w kazdym badz razie nie zauwazylam u nikogo strat...
w Paryzu z reszta tez nie , wiec klimat raczej sprzyja tym roslinom
w zeszlym roku moj malutki szorstkowiec zostal na tarasie ( w donicy) i niestety sie z nim pozegnalam ( chyba zgnil)... w tym roku wszystkie palmy zimowaly w domu ( nawet szorstkowiec, butia, karlatka i waszyngtonia)
od wczoraj moj c.revoluta i trachycarpus fortunei stoja na tarasie
poczekam jeszcze z tydzien i wystawie pozostale
z tego co widze na forum niestety wiekszosc palemek nie jest w stanie przetrwac polskiej zimy ( nawet z oslona)... szkoda, bo to wyjatkowe rosliny i piekna dekoracja ogrodu
pozdrawiam