Znosi lekki mróz, ale trzeba go owijać.
Moje w ubiegłą zimę przemarzły.
Podobno niezbyt dobrze znosi też długą, ciemną, mokrą zimę.
Jego mrozoodporność dotyczy raczej cieplejszych krajów, gdzie mróz sięga kilku stopni, ale jest krótkotrwały.
W tym roku mam ich 5, ale urosły mniejsze, jeszcze ich nie wykopałem
Drugim mrozoodpornym jest sikkimensis.
Jego odporność jest raczej mniejsza od musa basjoo
Ensete superbum raczej nie jest odporne na mróz. Ale jest bardzo ładny
Dodano przez Admina:
Niestety Andres74 jest w błędzie.
Bananowce nie są organizmami mrozoodpornymi. Jakikolwiek długotrwały przymrozek (choćby -1) powoduje trwałe i nieodwracalne uszkodzenie zarówno części nadziemnych jak i kłączy wystawionych na takie warunki (części okryte np ziemią przemarzają wolniej ale w takich samych warunkach temperaturowych - czytaj przy jakimkolwiek mrozie).
Bananowce polecam uprawiać w systemie mieszanym tzn na czas bezs przymrozków umieszczamy roślinę w osłoniętym od wiatru, ciepłym i dosyć wilgotnym miejscu, natomiast gdy temperatura spadnie choćby na chwilę spanie do ok +2 stopni wykopujemy roślinę i przenosimy w miejsce zabezpieczone przed mrozem (najlepiej do jasnej i umiarkowanie ciepłej piwnicy).