Strona 4 z 9

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 11 kwi 2016, o 11:42
tere84
Witam,

dziekuje serdecznie za odpowiedz, co do stanowiska to roznie bywa zimowal w pokoju przycienionym, latem wystawiam go na balkon gdzie ma sporo slonca, przez wieksza czesc dnia, brat wyhodowal roslinke z nasionka, mowi ze nie jest to strelicja ( ma inne nasiona), jest przekonany ze to jednak bananowiec, przedziorkow tez nie wypatrzylam, natomiast ostatnio zauwazylam drobne biale owady w ziemii, podejrzewam, ze to skoczogonki, tutaj kolejne pytanie czy przesadzajac roslinke do swiezej gleby ( tak jak zasugerowales w poscie) wystarczy aby sie ich pozbyc czy zastosowac jakis preparat?
pozdrawiam,

tere84

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 12 maj 2016, o 21:47
szymn
Zapoznałem się z problemami poprzedników i muszę przyznać, że zmiany u mojego Bananowca karłowatego (Musa Cavendish) mają troszkę inny charakter. Początkowo były słabo wyrażone i pojawiły się po wiosennym przesadzaniu - potraktowałem je jako efekt uboczny całego procesu, lecz już po dwóch miesiącach nie ustępują, wręcz stopniowo nasilają się (na już obecnych liściach), pojawiają się usychające brzegi liści oraz zmiany wzdłuż pnia.

Żadnych wyraźnych zmian roślina w stosunku do roku poprzedniego nie ma, stoi na oknie południowym, podlewanie co drugi dzień obfite, nawożona co drugi tydzień tym samym nawozem (Zielony dom: Rośliny Zielone, Nawóz płynny) co wcześniej. Nie odnotowałem też by wolniej rósł niż rok temu.

Nie niepokoi mnie to zbyt bardzo ponieważ nowy liść który jeszcze się nie rozwinął przebarwień prawie nie ma. Z czystej wrodzonej ciekawości chciałbym wiedzieć czy tego typu zmiany mogą być wywołane aklimatyzacją po przesadzaniu. Pozdrawiam ;)

Zdjęcia załączam poniżej: Fot.1 - liść z wyraźnie zaznaczonymi zmianami; Fot.2 - zmiany na pniu pozornym; Fot.3 - zdjęcie poglądowe rośliny.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 12 maj 2016, o 22:56
Domnik
Cześć Szym, twój banan ma bardzo małe uszkodzenie brzegu liści. Może być ono spowodowane przez działanie słońca. Brak powodu do zmartwień. Starsze liście powinny zżółknąć i uschnąć, jest to naturalny proces. Te przebarwienia są elementem procesu naturalnej destrukcji starszych (mniej potrzebnych roślinie liści). Jeśli nie występują szkodniki to jest bardzo dobrze i brak jest widocznych zagrożeń dla twojego banana. Pomimo że niedawno przesadzałeś banana, to dość szybko będzie trzeba powrócić do tematu. Banan wysoki na metr w naturze na sprzyjającym stanowisku ma korzenie w promieniu 0,5-2 m. W takiej małej doniczce ciężko mu się będzie pomieścić. Dlatego im większa donica dla bananowca tym lepiej.

Czy te kamyczki nie utrudniają ci podlewania? są dość wysoko i zmniejszają jednorazową pojemność wodną (czyli ilość wody jaką można jednorazowo wlać od góry). Jaką wodę stosujesz do podlewania, czy jest to odstała i ogrzana deszczówka?

Tere84, przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi, ale dopiero dziś zauważyłem Twój wpis (musiałem go zatwierdzić). Jak widzicie warto jednak być zarejestrowanym tutaj aby wpisy pojawiały się od razu a nie tak jak w przypadku osób niezarejestrowanych - po moderacji. Odpowiadając na Twoje pytanie: białe owady które widziałaś to mogą być larwy ziemiórek. Aby się ich pozbyć wystarczy usunąć rozkładające się szczątki organiczne (np gnijące nasiona, części miękkie roślin itp) w których bytują i żerują ziemiórki. Dodatkowo można posypać wierzch ziemi warstwą piasku by utrudnić owadom rozmnażanie się.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 13 maj 2016, o 15:35
szymn
Dzięki za szybką poradę, postaram się go przełożyć z całą bryłą do większej doniczki bez naruszania korzeni - może nie zauważy ;) Kamyczki nie przeszkadzają, chociaż zrezygnuję z nich zupełnie, wsypałem resztę kermazytu co zastała po przesadzaniu. Jeśli chodzi o wodę to podlewam ciepłą, przegotowaną w czajniku - w Lublinie woda wodociągowa jest bardzo twarda, a jako że mieszkam w bloku nie mam dostępu do deszczówki. Przegotowana, odstana przez dzień na chwilę obecną wydaje się być jedynym kompromisem.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 13 maj 2016, o 21:05
kochampalmy
Miałam taki sam białawy nalot na bananie. To chyba jakiś grzyb/pleśń?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 15 sie 2016, o 13:58
Maupka31
Witam forumowiczów. Od dwóch miesięcy posiadam sadzonkę Ensete ventricosum Maurelli. Dopóki stał w domu, na parapecie, to wszystko było w porządku. Problemy zaczęły się od kiedy wystawiłam go na balkon (balkon jest mniej więcej od strony południowej, więc słońca ma pod dostatkiem). Najpierw pojawiła się plaga przędziorków, które jako tako udało mi się opanować. Przemyłam liście i zrobiłam opryski wody z czosnkiem. Brzegi liści dziwnie ściemniały. Nowe liście się pojawiają, mnie więcej co 1,5 tygodnia. Bananowiec rośnie, ale wygląda coraz gorzej i nie wiem już ja mu pomóc :( Dodam, że do ziemi wsadziłam pałeczki substrala do roślin zielonych, działające dwa miesiące. Nie polepszyły stanu rośliny.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 15 sie 2016, o 16:23
roslinarium
Daj mu większą donicę, bo ta jest dla niego zdecydowanie za mała... Stare liście u bananowców usychają... To nic strasznego :) najważniejsze, że nowe są ok

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 15 sie 2016, o 17:05
Maupka31
Donicę mam przygotowaną. Bałam się go ruszać, bo nie wiedziałam czy wszystko z nim ok. Tym ciemnieniem nowych liści się nie przejmować? Wiem, że stare liście usychają, ale teraz zaczęło wszystko żółknąć i usychać w dość szybkim tempie. Liść, który dopiero co się rozwinął ma już lekkie, żółte odbarwienia na sobie. Dlatego jestem zaniepokojona :(

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 15 sie 2016, o 17:23
cynamon
Witam. Zgadzam się z roslinarium że roślina wymaga przesadzenia do sporo większej donicy. Na zewnątrz są raczej słabe warunki do uprawy. Klimat mamy jaki mamy, więc pewnie lepiej czuł by się gdyby całą dobę mógł przebywać w pomieszczeniu. Pozdrawiam.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 15 sie 2016, o 20:26
roslinarium
Maurelli śmiało może rosnąć na zewnątrz do września/października tylko trzeba mu zapewnić dużo przestrzeni i wody :)

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 sie 2016, o 07:50
Domnik
Cześć. Zależy jaka jest pogoda w Twojej okolicy Maupka31. Rok jest wietrzny, z chłodnymi nocami , przynajmniej u nas na północy. W związku z tym rośliny tracą dość szybko masę wody. Oczywiście można bananowce odpowiednio często podlewać, ale wiatr wiejący ze zmiennych kierunków potrafi wyrządzić wiele szkód. Co innego gdybyś posadziła roślinę w gruncie (nawet tylko zadołowała doniczkę wśród innych roślin w ogrodzie), a co innego gdy stoi na balkonie. Tutaj (szczególnie jeśli roślina jest w doniczce) lepiej jest zamienić sposób uprawy na uprawę pod osłoną albo w domu (gdzie jest stabilna wilgotność i mniej zmienna temperatura), ewentualnie wybrać jakieś zaciszne miejsce w ogrodzie. Balkon poza jakimiś wyjątkami najczęściej nie jest sprzyjający w naszym klimacie do uprawy tych roślin, bo najczęściej (między innymi) jest tam niska wilgotność powietrza i skokowe zmiany temperatury (np od +10 w nocy do +35 stopni w dzień). Jakbym postawił dużego bananowca w doniczce na zewnątrz (na balkon), to po kilku dniach byłby w strzępach, popalony przez słońce, porwany i wysuszony przez wiatr albo przewrócony. Klimat bywa mało sprzyjający, a więc warto dostosować miejsce i czas w jakim wystawiamy rośliny na zewnątrz do ich wymagań i możliwości. Dość często obserwuję że nawet w miejscach pozornie sprzyjających do uprawy na zewnątrz roczne przyrosty bananowców są tylko ułamkiem tych przyrostów które wykonują bananowce w miejscach naturalnego występowania. A zatem dość często jest tak, że wystawienie na zewnątrz zamiast pomagać - szkodzi, co zresztą dość dobrze widać na liściach Twojej rośliny.

Teraz gdy już roślina przeżyła zmianę warunków, przede wszystkim, tak jak radzą koledzy zainwestuj w znacznie większą donicę lub jakąś skrzynkę balkonową. Im większy pojemnik tym lepiej, między innymi dlatego że bananowce tworzą rozległe systemy korzeniowe. Poza tym taki duży pojemnik będzie trudniejszy do przewrócenia w razie burzy, i roślina znajdzie w nim więcej pożywienia.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 sie 2016, o 08:36
Maupka31
Dziękuję za tak szybkie odpowiedzi! W najbliższym czasie przesadzę bananowca do większej doniczki i wstawię do domu. Mieszkam w Polsce północnej, więc warunki rzeczywiście mu nie służyły. O tyle, że od wiatru był dobrze osłonięty przez częściową zabudowę balkonu. Mam nadzieję, że nie zaszkodziłam mu za bardzo i wróci do siebie. Jeszcze raz dziękuję za porady :)

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 24 wrz 2016, o 19:02
JaninaM
Od 2 miesięcy mam także bananowce ; karłowe i abisyński maureli ,ten drugi wypuszcza co tydzień 1 liść ,każdy dłuższy i szerszy od poprzedniego . ostatni ma ponad 80 cm długości przy wysokości rośliny 170cm ale żaden z liści jak dotąd nie odpadł stoją przy północno wschodnim oknie ,kilka razy dziennie stosuję zamgławianie a piękne ciemnoczerwone wybarwienie zawdzięcza chyba składowi ziemi , robię sama mieszanki i dodaję wermikulit ale nie odważyłabym się wystawić go na zewnątrz ,pomimo tego że można i przy odpowiednim zabezpieczeniu ,zimuje w gruncie .Wolę go podziwiać w domu , nie ma poszarpanych od wiatru liści i jest przepiękny, karłowe rosną trochę wolniej , ale są zdrowe - nie polecałabym jednak wystawiania na zewnątrz , to jest jednak dla rośliny szok .

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 24 wrz 2016, o 21:41
roslinarium
Oj warto go posadzić w gruncie latem :) Obrazek
Tak wyglada mój po 2 sezonach (zimuje oczywiście w temp ok 10*C)

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 24 wrz 2016, o 22:46
Domnik
Roslinarium, pewnie że warto posadzić je w gruncie na czas lata, ale tylko wtedy gdy nie mieszka się nad morzem i ma się osłonięte miejsce. U nas nad morzem mamy taką oto sytuację że drugi rok z rzędu wieje praktycznie non stop. W tym roku było tylko kilka dni bez wiatru. A więc liście bananowca wystawionego w nieodpowiednie miejsce zostały by bardzo szybko zniszczone.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 25 wrz 2016, o 11:01
roslinarium
Dominik co racja to racja! Bananowce mają delikatne liście... na Twoje stanowisko idealna będzie musella lasiocarpa, ponieważ ma grubsze i odporniejsze liście :)

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 28 wrz 2016, o 22:16
Domnik
Zgadza się roslinarium. Musella by się lepiej nadawała do uprawy w rejonie nadmorskim:) Poza tym musa ensete glaucum, inne nazwy to musa nepalensis, wilsonii, giganteum też by się nadawał, ale na trochę osłonięte miejsce. Opisujemy go tutaj, gdyby ktoś chciał przeczytać coś na jego temat: bananowiec-ensete-glaucum-od-podstaw-t2388.html

Ostatnio zauważyłem, że liście tego ensete glaucum są piekielnie mocne i nie dają się przerwać w poprzek. Uschnięte mogą zastępować papier lub materiał. Gdy liście zaczynają zamierać to wtedy dość łatwo ulegają złamaniu przy samej roślinie. Pomijając działanie szkodników, przypalenie przez słońce, i wyschnięcie ziemi jako przyczyny zjawiska to samo żółknięcie i zamieranie starszych liści jest w przypadku większych bananowców sprawą zupełnie naturalną. Najważniejsze aby w miejsce obumarłego liścia wyrastały cięgle nowe. Wtedy mamy pewność że roślina dobrze się rozwija.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 30 paź 2016, o 12:34
szymn
Cześć,
zauważyłem pewne niepokojące zmiany na bananowcu karłowatm (Musa cavendish), którego swego czasu odciołem jako odrost i podarowałem do domu. Roślina trzymana jest przy południowym oknie, ziemia uniwersalna, podlewanie codziennie (aby gleba była stale wilgotna), wilgotność w pomieszczeniu ok 40-60%, dodatkowo co 3 dzień spryskiwany wodą. Nawożny nawozem ro roślin zielonych (chyba biohumus).

Problem pojawił się taki, że od samego początku rósł stosunkowo słabo - nawet latem. Teraz od około miesiąca pojawiają się zmiany na liściach prowadzące do schnięcia. Nie jest to fizjologiczne schnięcie, gdzie roślina zabiera cenne składniki , liście żółkną i usychają. Tutaj poprostu usychają, jakby była to choroa wirusowa, czy poparzenie liści przez słońce... Zmiany na zdjęciach. Czy może być to spowodowane?

Był problem z tarcznikami, ale to jakieś 3 miesiące temu. Został rozwiązany, jak narazie z sukcesem

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 30 paź 2016, o 16:04
roslinarium
Przedziorki?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 30 paź 2016, o 16:14
cynamon
Cześć. Przydało by się dokładne zdjęcie spodniej strony tych usychających liści. Pozdrawiam

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 1 lis 2016, o 20:24
szymn
Oto zdjęcia spodniej strony liści. Skłaniałbym się w kierunku grzybicy - na brzegach liści są widoczne lekko białawe lub szare naloty, ale niech się wypowiedzą osoby bardziej obyte w temacie. Jak sobie poradzić z takim czymś?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 2 lis 2016, o 18:07
cynamon
Szymn, poza kilkoma tarcznikami nic groźnego tam nie widzę. Dolny liść obumiera, co jest normalne o tej porze roku. Chciałbym jeszcze poznać zdanie Dominika, bo ma chyba największe doświadczenie i staż w uprawie bananowców. Pozdrawiam

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 2 lis 2016, o 21:09
Domnik
Zgadzam się z Tobą cynamonie. O tej porze roku obumieranie najstarszych liści bananowców bywa naturalne, ale nie zawsze tak jest. Często przyczyną żółknięcia jest inwazja przędziorków i mszyc które bardzo lubią bananowce. Bywają też inne przyczyny, ale w warunkach uprawy domowej nie są tak częste jak wymienione uprzednio. Na bananowcu kolegi szymn słusznie zauważyłeś tarczniki, ale myślę że nie ma ich na tyle dużo aby mogły one wywołać takie zmiany. Tarczniki warto usunąć mechanicznie. Żółknięcie będzie dalej postępować (starsze liście nie są bananowcowi potrzebne, natomiast od miesiąca lub dłużej roślina ma niedobory światła i stara się je wyrównać, dlatego likwiduje te liście). Można to żółknięcie i obumieranie spowolnić lub zatrzymać jeśli starannie doświetlisz i wygrzejesz (+25/+30) roślinę (rozważ również zmianę sposobu podlewania na zimowy, nieco większe odstępy pomiędzy podlewaniem). Ponieważ pytania o żółknięcie liści są bardzo częste postanowiłem utworzyć specjalny wątek w dziale fizjologia roślin. Na razie jest tam mój wpis tytułem wstępu. Jeśli ktoś chciałby coś dodać to oczywiście serdecznie zapraszam. Wpis ten należy traktować całościowo z wpisami na temat doświetlania, podlewania i innymi związanymi z opisywaniem warunków uprawy.

http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/zolkniecie-starszych-lisci-roznych-roslin-czy-to-jest-normalne-t2643.html

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 24 lis 2016, o 15:47
Tilion
Witam wszystkich,
I na moim bananowcu od niedawna zauważyłem żółknięcie dolnych liści, choć przędziorka nie zauważyłem. Przypuszczam, że to po prostu małą ilość światła - bananowca mam od tego lata, kupiony w markecie, przesadzony, do niedawna rósł naprawdę nieźle. Dlatego przypuszczam, że to właśnie mała ilość śwaitła jest tutaj "winna". Dlatego mam pytanie do bardziej doświadczonych hodowców: jak doświetlacie rośliny tropikalne zimą? I które tego wymagają? Wspominacie o żarówkach energooszczędnych - dlaczego takie? (oczywiście pomijajać aspekt energooszczędności ;)). Ile i w jaki sposób dostarczać światło, by rośliny dobrze przetrwały zimę?
Bananowiec stoi w pokoju w bloku, temperatura raczej dość stała, ok 23 st. C, wilgotność raczej umiarkowana (wiem, że przydałaby się większa, ale aktualnie o to ciężko).
Pozdrawiam

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 9 maj 2017, o 23:44
pawelrog7a
Witajcie h1-i

potrzebuję pomocy dla mojego chorego bananowca. Miał przędziorki, ale już zostały zlikwidowane. Mam go od pół roku i on od tego czasu w ogóle nie rośnie. Liście mu żółkną i usychają. Staraliśmy się go zraszać wodą, ale to nic nie pomogło. W załączeniu zdjęcia. Proszę uratujcie mojego bananka!!!! :cry: :cry: :cry:

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 17 mar 2018, o 13:58
Sonia
Witam,
może ktoś tu jeszcze zagląda, potrzebuję pilnej porady.
Mój bananowiec na zimę stracił wszystkie liście, został sam nibypień, który jest totalnie suchy, również w środku nie ma nic bardziej 'żywego'. Przy samym korzeniu wygląda na to, że może coś żyć, kilka wystających korzonków nie jest wyschniętych. Był podlewany mimo braku liści.
Czy ktoś wie co się stało? Możliwe, że to efekt przelania? Czy da się coś zrobić, żeby go 'wskrzesić'?
Zamieszczam zdjęcia i liczę na pomoc.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 17 mar 2018, o 19:50
Robercik
Witaj, bananowiec obumarł w związku ze zbyt małym nasłonecznieniem. Nadaje się wyłącznie na kompost. Na przyszłość doczytaj o doświetlaniu roślin i długości dnia w tym wątku:

doswietlanie-roslin-zima-sposoby-materialy-doswiadczenia-t2162.html

Pozdrawiam.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 17 mar 2018, o 23:13
Magau
Cześć. To był musa basjoo? W tym miejscu gdzie go postawiłaś, przy ścianie w mieszkaniu, miał bardzo małe szanse przeżycia, właściwie zerowe. Tam dochodzi bardzo mało światła, a zimą może cały czas panować mrok. Bananowce są światłolubne. Wydaje mi się że ciągłe podlewanie też miało znaczenie, ale poza światłem równie istotny jest fakt, że bananek był zbyt wyciągnięty i chudy. Takie rośliny pędzone na nawozami na wysokość przez hodowcę mają bardzo krótki żywot. Spróbuj jeszcze raz uprawy innej odmiany. Niektóre nie nadają się do uprawy doniczkowej (np musa basjoo). Spróbowałbym musa veluntina w uprawie parapetowej. Nasiona znajdziesz tutaj:

http://www.oleander.pl/nasiona-bananowc ... siona.html

a sadzonki tutaj:

http://www.oleander.pl/sadzonki-bananow ... zonki.html

Zakwitnie i wyda owoce w ciągu dwóch lat, tylko ustaw go proszę na parapecie, podlewaj gdy wierzch ziemi wyschnie i doświetlaj w okresie zimowym. Pozdrawiam

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 7 lis 2018, o 12:00
pio_trek
Witam! dołącze informacje dla pptrzebujących bo sam szukałem odnośnie BIAŁEGO NALOTU na nadziemnej części rośliny. To nie jest naturalne!
Mój bananowiec marnieje w oczach wiec zacząlem szukać i znalazłem...MĄCZNIAK PRAWDZIWY

https://m.zielonyogrodek.pl/choroby-ros ... a-lisciach

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 20 maj 2019, o 23:04
Magda1234
Kupiłam dużego bananowca w leroy i po przyjeździe do nas jego liście więdną.nie ma na nich nalotu ani pajęczynek.co robię nie tak?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 21 maj 2019, o 06:11
cynamon
Cześć Magda. Kupno roślin w markecie gdzie przechowuje się ogromne ilości roślin, to duże ryzyko przeniesienia do domu różnych szkodników i chorób. Trudno jednak cokolwiek doradzić gdy brakuje zdjęcia rośliny. Pozdrawiam

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 12 cze 2019, o 16:10
Szulka
IMG_0111.JPG
Witam serdecznie.
Od dwóch miesięcy mam bananowca. Niecały tydzień temu zauważyłam, że jeden liść na brzegu robi się żółto-czarny. Dziś zauważyłam, że to samo dzieje się z drugim liście.... Dodatkowo cała łodyga jest pokryta czymś czarnym.. czy to też choroba ?
Bananowiec stoi przy południowym oknie. Nigdy nie dosięgają go promienie słońca - więc ma jasno. Podlewany umiarkowanie. Czasem może mieć bardziej mokro, czasem ziemia może być bardziej sucha.
Czy ktoś wie co mu jest ? jak go uratować ? :( i co to dokładnie za odmiana ?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 12 cze 2019, o 18:47
cynamon
Cześć Szulka, to jest bananowiec karłowy. Możliwe że środki chemiczne i nawozy które były stosowane podczas uprawy szklarniowej przestają działać. Najczęściej bananowce obgryzają przędziorki które dostają się do mieszkania przez otwarte okno. Przędziorki bez trudu dostrzeżesz oglądając liście pod lupą. Opłucz liście rośliny pod prysznicem aby spłukać przędziorki. W dalszej kolejności przesadź bananowca do większej doniczki. Zastosuj żyzną ziemię. To powinno go wzmocnić by wypuszczał większe liście. Pozdrawiam

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 13 cze 2019, o 08:17
Szulka
Cynamon bardzo dziękuję za odpowiedź! :)
Jak duża powinna być doniczka ?? czy może to być doniczka np z terakoty ?
Ziemię do kwiatów doniczkowych wymieszać z piaskiem czy kupić jakąś specjalną ??
I czy bananowiec może stać na balkonie wschodnim? Bezpośrednie słońce mniej więcej do 10 max 11 godziny z rana

Pozdrawiam serdecznie ! :)

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 13 cze 2019, o 23:16
cynamon
Objętościowo daj doniczkę jeszcze raz taką jak masz. Większa też może być. Ziemia powinna być bogata w różne szczątki organiczne. Najlepiej by było dać mu porządny kompost (taki bez chemii, z dżdżownicami itp). Torf i piasek jest jałowy. Na balkonie jego żywot może być krótki, chyba że okolica jest dobrze osłonięta. Rok jest wietrzny i burzowy, a bananowce mają zbyt wrażliwe liście by przetrzymać silny wiatr.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 19 cze 2019, o 13:10
Szulka
Umyłam go pod prysznicem. Zastosowalam topsin. Przesadziłam do znacznie większej doniczki. W tamtej rzeczywiście miał już ciasno. Ziemia do kwiatow wymieszana z bio kompostem ogrodowym z humusem. Będę obserwować i trzymać kciuki żeby mi nie umarł :)

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 20 cze 2019, o 06:55
cynamon
Teraz masz zatrutego bananowca o właściwościach mutagennych, w dodatku to środek silnie toksyczny na organizmy wodne, gratuluję. Jest o tym wyraźnie napisane w karcie produktu:

https://www.sumiagro.pl/download/msds/M ... 500_SC.pdf

Wystarczyło tylko umyć pod prysznicem, następnie zastosować jeden z powszechnie znanych środków ekologicznych na bazie roślin. Za jakiś czas zastosowany przez ciebie środek chemiczny przestanie działać i przędziorki wrócą. Natomiast w międzyczasie twarda chemia będzie się uwalniać do mieszkania i podtruwać ciebie i innych. Stosowanie twardej chemii na tego typu szkodniki jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto. W dodatku narażasz zdrowie swoje i innych. Efekty pojawią się za jakiś czas. Jednak kto bogatemu zabroni?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 17 sie 2019, o 22:29
domowy_zielony
Witam Wszystkich na forum :)

Mam problem, otóż mój bananowiec z którym nigdy nie było problemów zaczął od tygodnia dziwnie rosnąć, a właściwie zatrzymał się w wypuszczaniu nowych liści. Wcześniej co tydzień był nowy liść, liści było tak dużo, że ledwo było widać pień.

Niestety coś dziwnego go zaraziło, objawy które ma teraz to:
- ciemnienie dolnych liści
- zatrzymał się przy rozwijaniu nowego liścia, od tygodnia brak objaw jakiegokolwiek postępu
- pień zaczął się przechylać i sprawia wrażenie jak by miał się zaraz złamać ...
- na dole przy pniu na poziomie ziemi jest bardzo wilgotno i można włożyć palec w roślinę ..

Dodam, że nie zmieniałem miejsca, nawozów, czasu podlewania ani ilości wody..

Dzieci które wypuścił niedawno ( tydzień temu ) przestały rosnąć, natomiast pierwsze dziecko które ma już 40 cm wysokości, normalnie się zachowuje, wypuszcza nowe liście i nic nie umiera ?

Dodam, że może to być moja wina, bo roślina miała oprysk 3 tygodnie temu na rzecz przedziorkow, oprysk był wykonany Floramite 240. Na całej roślinie łącznie z ziemią.

Pytanie moje jest:

1. Czy należy szybko przesadzić to co wyrosło jako dzieci ? Gdyż roślina i tak umrze...
2. Czy należy rozdzielić matkę od dzieci i zasadzić na nowo ?

Będę wdzięczny za pomoc, gdyż mam parę dużych bananowców i pierwszy raz spotkałem takie objawy.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 26 sie 2019, o 06:11
Domnik
Cześć. Wygląda na to że ten duży bananowiec podgnił pomiędzy kłączem a liśćmi (mniej więcej tuż przy ziemi). Jeśli kompletnie nic nie było zmieniane a tylko wykonano oprysk, to pewnie będzie najprostsze wytłumaczenie. Spróbuj sobie przypomnieć czy prawidłowo dobrałeś stężenie środka chemicznego. Dla niektórych roślin trzeba dać mniejszą dawkę nawozu lub środka chemicznego w przeciwnym razie dochodzi do porażenia rośliny. Swoją drogą co tobie przyszło do głowy z tym pryskaniem na przędziorki? Wystarczyło opłukać roślinę pod prysznicem by zredukować ich populację i prawie na pewno nic złego by się nie stało. Poza tym przędziorki i tak wrócą po takim oprysku. Wyrosną nowe liście na których nie będzie pozostałości chemii i przędziorki tam się pojawią za jakiś czas. Wlecą np przez otwarte okno albo będą migrować z innych roślin które masz u siebie. Także w warunkach domowych stosowanie chemii na przędziorki jest bezcelowe. Wyrzucenie pieniędzy w błoto, w dodatku narażasz się na alergię i inne choroby związane z roznoszeniem się pozostałości środka chemicznego po mieszkaniu.

Teraz ta duża roślina złamie się i obumrze, a małe wyrosną w jej miejsce. Będą walczyć o dostęp do światła. W normalnych warunkach pozostałości korzeni i ewentualnie rozkładającej się bulwki (jeśli do tego dojdzie) szybko by się rozłożyły i nowe roślinki mogły by to ładnie zagospodarować, jednak w doniczce wszystko odbywa się wolniej i łatwo o sytuację gdy ziemia stanie się zagrzybiona co źle wpłynie na młode roślinki. W tej sytuacji przesadziłbym je w nowe doniczki (obowiązkowo w nową ziemię, najlepiej dobry kompost a nie zwykły, jałowy torf z marketu). Najlepszy kompost znajdziesz na kompostowniku (w dolnej warstwie stworzonej kilka lat temu). Pozdrawiam

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 2 mar 2020, o 23:41
youlianna
Witam serdecznie wszystkich użytkowników :)

Potrzebuję pomocy z moim bananowcem. Zakupiony w grudniu. Po przywiezieniu do mieszkania momentalnie zaczął schnąć, liście obumierały. To co widziecie na zdjęciach to moja sprawka, obcięłam wszystkie liście, licząc , że szybko wyrosną w ich miejsce nowe :roll: Niestety odkryłam jakąś dziwną pleśń. W styczniu zakupiłam żarówkę doświetlającą( okna od strony północnego zachodu, ciemno ) Traktuję go nią co dziennie. Wychodzi sporo małych nowych pędów, natomiast umierają po tygodniu. Ich ilość stosunkowo zmalała. Proszę o pomoc. Czy jest jakaś szansa , że go odratuję :( ?

Pozdrawiam
Julianna

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 3 mar 2020, o 12:12
cynamon
Cześć. Pleśń jest naturalnym mieszkańcem na rozkładającej się materii. Trzeba sporo czasu by doprowadzić roślinę do takiego stanu. Dawno to powinno dać tobie do myślenia. Duże pędy są już praktycznie martwe. Natomiast można spróbować powalczyć o mniejsze, o ile przeczytasz ze zrozumieniem poniższy wątek o długości dnia i doświetlaniu, oraz zastosujesz właściwie wnioski płynące z tej wiedzy:

doswietlanie-roslin-zima-sposoby-materialy-doswiadczenia-t2162-50.html#p21131

Powodzenia.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 3 mar 2020, o 17:40
youlianna
cynamon napisał(a):Cześć. Pleśń jest naturalnym mieszkańcem na rozkładającej się materii. Trzeba sporo czasu by doprowadzić roślinę do takiego stanu. Dawno to powinno dać tobie do myślenia. Duże pędy są już praktycznie martwe. Natomiast można spróbować powalczyć o mniejsze, o ile przeczytasz ze zrozumieniem poniższy wątek o długości dnia i doświetlaniu, oraz zastosujesz właściwie wnioski płynące z tej wiedzy:

doswietlanie-roslin-zima-sposoby-materialy-doswiadczenia-t2162-50.html#p21131

Powodzenia.


Dzięki za odpowiedź. Pleśń zauważyłam tuż po obcięciu schnących liści, musiała być tam dosyć długo. Przeczytam wpisy z linku. Możesz jeszcze doradzić, czy przesadzić te małe sadzonki czy to nie jest dobra pora ?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 3 mar 2020, o 19:47
cynamon
Tak, poza doświetlaniem (co trzeba rozpocząć natychmiast), czyli wyrównaniem długości dnia do wartości optymalnych, warto przesadzić te maluchy. Tylko nie odrywaj ich od kłącza, bo substancje które w nim są mogą być jeszcze pomocne. Oczyść doniczkę ze wszelkiej martwej materii organicznej. Gdy zdobędziesz odpowiednią ziemię do przesadzenia - to wtedy zdejmij trochę tej jałowej, torfowej ziemi z góry. Warto zdjąć tyle ile dasz radę bez uszkadzania korzeni (mają jasną, białą barwę). Do bananowców warto dać przepuszczalną ziemię kompostową. Tego typu powinna być dobra:

http://www.oleander.pl/podloza/1373-sup ... eolit.html

Ewentualnie tutaj masz mieszankę 3 składnikową (składniki do wyboru), warto wpisać Dominikowi, że chodzi o mieszankę dla bananowca:

http://www.oleander.pl/podloza/1399-mie ... tusow.html

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 30 mar 2020, o 09:42
izaizaiza
Cześć!
Miesiąc temu na giełdzie kwiatowej kupiłam bananowca - przyznam szczerze, że baaardzo mi zależy na jego dobrym samopoczuciu. Próbowałam swoich amatorskich rozwiązań jednak dotychczas oprysk chemią od przędziorków, podlewanie i szukanie mu odpowiedniego miejsca w mieszkaniu - mieszkam w bloku nie daje rezultatów. Co prawda wypuszcza liścia, który się rozwija (w zaledwie miesiąc!) ale liście żółkną (ma ciągle wilgotną ziemie) + ta czarna plaga - co to jest? Jest tego coraz więcej?
Do godz 17.00 ma tyle światła ile na zdjęciu - to najlepiej oświetlone naturalnie miejsce w mieszkaniu, temp. 22-24 stopnie cały czas (jesteśmy ciepłolubni + zapewne suche powietrze w związku z tym)
Proszę poradźcie co mu zmienić, aby było mu lepiej?
Postawić go pod lampką żeby miał więcej światła? Wystarczy zwykła żarówka?
Zmienić mu ziemię, na jaką?
Donicę?
Może go czymś opryskać?
Nie stosowałam żadnych nawozów, ziemię zwykła ze sklepu.
Będę wdzięczna i dodaje zdjęcia :)

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 31 mar 2020, o 11:42
Meliska
Banan to roślina na swój sposób żarłoczna. Tworzy płytki, ale dość rozległy system korzeniowy, by bardzo szybko się rozwinąć i wydać owoce. Potrzebuje przy tym masę energii zarówno z ziemi jak i ze słońca. Ozdobne doniczki o dość małej średnicy mają za mało gruntu aby się w nim wyżywił twój banan. Roślina jest postawiona pod ścianą w głębi pokoju, podczas gdy w rejonach swojego naturalnego występowania ma pełny dostęp do silnego nasłonecznienia. Doświetlanie w tym miejscu które pokazałaś to konieczność, podobnie jak przesadzenie i nawożenie. Na temat chemizowania roślin w uprawie domowej chciałam opuścić zasłonę milczenia, ale trudno pozostawić to bez komentarza. Tak więc krótko: trujesz roślinę i siebie.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 31 mar 2020, o 13:07
izaizaiza
Meliska napisał(a):Banan to roślina na swój sposób żarłoczna. Tworzy płytki, ale dość rozległy system korzeniowy, by bardzo szybko się rozwinąć i wydać owoce. Potrzebuje przy tym masę energii zarówno z ziemi jak i ze słońca. Ozdobne doniczki o dość małej średnicy mają za mało gruntu aby się w nim wyżywił twój banan. Roślina jest postawiona pod ścianą w głębi pokoju, podczas gdy w rejonach swojego naturalnego występowania ma pełny dostęp do silnego nasłonecznienia. Doświetlanie w tym miejscu które pokazałaś to konieczność, podobnie jak przesadzenie i nawożenie. Na temat chemizowania roślin w uprawie domowej chciałam opuścić zasłonę milczenia, ale trudno pozostawić to bez komentarza. Tak więc krótko: trujesz roślinę i siebie.


Rozumiem, w takim razie czy zwykła żarówka z lampki wystarczy?
I co to za czarny nalot i jak w naturalny sposób się go pozbyć?
Już zamówiłam dobrą ziemie do juk i palm i nowa donice, wiec będę działać :)
Serdecznie dziękuje za odpowiedzi

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 1 kwi 2020, o 07:57
Meliska
Bananowiec ma inne wymagania niż sucholubne jukki. Palmy, w zależności od rejonu występowania mają jeszcze inne wymagania od jukk i bananowców. Banan potrzebuje kompostu, np takiej lub podobnej mieszanki:

http://www.oleander.pl/podloza/1373-sup ... eolit.html

Torf ze sklepu ogrodniczego może ładnie wygląda, ale będzie tutaj mało przydatny. Nalot o którym piszesz, jest tylko początkiem obumierania tych konkretnych liści, co jest procesem naturalnym. Pozostałe liście tego nie mają, chyba że zaczniesz roślinę dalej chemizować, albo pozostawisz w mało sprzyjającym miejscu, wtedy takie uszkodzenia mogą postępować. Zmiany tego typu są trwałe i brak jest możliwości ich usunięcia, chyba że wytniesz mechanicznie, tylko w jakim celu skoro zmiany są minimalne? Takie przebarwienia dla zdrowej rośliny mają zerowe znaczenie. Poza tym liść jeszcze częściowo pracuje oraz jest magazynem substancji potrzebnych roślinie. Gdy uschnie to dopiero wtedy można go usunąć bez szkody dla rośliny. W miarę możliwości martwe liście z tej rośliny warto trzymać z dala od kompostu, o ile taki posiadasz, gdyż zawierają truciznę którą wcześniej zastosowałaś.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 1 kwi 2020, o 10:51
izaizaiza
Meliska napisał(a):Bananowiec ma inne wymagania niż sucholubne jukki. Palmy, w zależności od rejonu występowania mają jeszcze inne wymagania od jukk i bananowców. Banan potrzebuje kompostu, np takiej lub podobnej mieszanki:

http://www.oleander.pl/podloza/1373-sup ... eolit.html

Torf ze sklepu ogrodniczego może ładnie wygląda, ale będzie tutaj mało przydatny. Nalot o którym piszesz, jest tylko początkiem obumierania tych konkretnych liści, co jest procesem naturalnym. Pozostałe liście tego nie mają, chyba że zaczniesz roślinę dalej chemizować, albo pozostawisz w mało sprzyjającym miejscu, wtedy takie uszkodzenia mogą postępować. Zmiany tego typu są trwałe i brak jest możliwości ich usunięcia, chyba że wytniesz mechanicznie, tylko w jakim celu skoro zmiany są minimalne? Takie przebarwienia dla zdrowej rośliny mają zerowe znaczenie. Poza tym liść jeszcze częściowo pracuje oraz jest magazynem substancji potrzebnych roślinie. Gdy uschnie to dopiero wtedy można go usunąć bez szkody dla rośliny. W miarę możliwości martwe liście z tej rośliny warto trzymać z dala od kompostu, o ile taki posiadasz, gdyż zawierają truciznę którą wcześniej zastosowałaś.


super - dziękuję za odpowiedź!
dzisiaj właśnie rozwinął nowy liść, więc zamawiam jednak większą donicę i ziemię, która jest w linku :)
to jeszcze kwestia doświetlania, czy zwykła żarówka wystarczy? podstawić go pod lampkę?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 2 kwi 2020, o 17:07
Meliska
Pewnie że podstawić go pod lampę, albo co najmniej ustawić bliżej okna. A najlepiej ustawić bliżej okna i pod lampą, szczególnie w pochmurne dni :)

Informacje o doświetlaniu znajdziesz tutaj:

doswietlanie-roslin-zima-sposoby-materialy-doswiadczenia-t2162.html

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 7 kwi 2020, o 12:54
izaizaiza
Meliska napisał(a):Pewnie że podstawić go pod lampę, albo co najmniej ustawić bliżej okna. A najlepiej ustawić bliżej okna i pod lampą, szczególnie w pochmurne dni :)

Informacje o doświetlaniu znajdziesz tutaj:

doswietlanie-roslin-zima-sposoby-materialy-doswiadczenia-t2162.html


super, dzięki!
Stoi od kilku dni pod zwykłą lampką i już drugiego liścia wypuszcza :O
możecie mi jeszcze pomóc poza tematem - co to za kwiatek?