Strona 6 z 9

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 28 maj 2020, o 11:23
Domnik
Joanna, lepsza najgorsza prawdziwa odpowiedź niż piękne kłamstwo. Na Twoim miejscu mając moją wiedzę - dałbym go komuś kto ma inspekt lub szklarnię. Na zewnątrz przy naszym klimacie będzie się męczył i zejdzie jeszcze szybciej niż w domu. Wiatr potarga liście, silne nasłonecznienie podane raptownie spali liście. Przed śmiercią będzie tworzył dużo odrostów, nawet na zewnątrz. Można je oddzielić, ukorzenić i rozdać. Gdy są małe mają tak wiele sił witalnych że są w stanie w środku sezonu ładnie urosnąć nawet w domu. A może sama masz możliwość posadzić go w inspekcie? Na dobrym kompoście urośnie wtedy jak należy, a na zimę schowasz go w miejsce zabezpieczone przed zimnem i w kolejnym roku można zabawę rozpocząć znowu.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 11 lip 2020, o 11:10
Luna_
Witam wszystkich,
W listopadzie dostałam w prezencie mojego pierwsze bananowca karłowatego. Do tej pory nie miałam z nim problemów, poza przędziorkami, które starałam się zwalczyć przez przemywanie liści. Roślinka dobrze się rozwijała, ale ostatnio zauważyłam, że dolne liście zaczęły żółknąc, a następnie zasychać. Nie podoba mi się też spód liści, który ma blade brązowe plamki. Obejmuje to kolejne liście poza tymi najnowszymi. Gdzieś na forum wyczytałam, że roślina ta naturalnie pozbywa się najstarszych liści, ale nie mam w tej kwestii doświadczenia i wolałabym poradzić się kogoś bardziej doświadczonego.
Bananowca podlewam dwa razy w tygodniu i raz na jakiś czas spryskuję wodą liście.
Pozdrawiam.

IMG_20200711_082713_resized_20200711_110034743.jpg

IMG_20200711_082721_resized_20200711_110034402.jpg

IMG_20200711_082745_resized_20200711_110035025.jpg

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 14 lip 2020, o 07:07
Domnik
Luna_ napisał(a): Gdzieś na forum wyczytałam, że roślina ta naturalnie pozbywa się najstarszych liści, ale nie mam w tej kwestii doświadczenia i wolałabym poradzić się kogoś bardziej doświadczonego.
Bananowca podlewam dwa razy w tygodniu i raz na jakiś czas spryskuję wodą liście.
Pozdrawiam.


Cześć. Zgadza się. Starsze liście są roślinie zbędne i pozbywa się ich. W doniczce bananowiec rośnie wolniej niż zwykle. Liście są w dużym zagęszczeniu co sprzyja ich zacienieniu i chorobom. Przyczyną są warunki uprawy (w domu mało sprzyjające) przez co rozumiem zarówno klimat jak i doniczkę w której ilość miejsca i pożywienia jest ograniczona. Podsumowując pokazany przez Ciebie liść stopniowo obumrze i jest to naturalne. W celu uzyskania szybszego wzrostu polecam roślinę przesadzić i zasilać naturalnym nawozem. Warto też przemyśleć czy w miejscu w którym rośnie banan ma on pełny dostęp do światła słonecznego. Pozdrawiam

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 22 lip 2020, o 09:00
tarekk
Witam serdecznie,

Kupiłem ostatnio bananowca i niestety po wystawieniu go do ogrodu coś złego się z nim dzieje.

Obecnie jest tam i w nocy i w dzień (z racji lata), stoi w miejscu gdzie jest słońce tylko rano wiec ciężko mi uwierzyć że są to poparzenia słoneczne (niestety tak wyglądają)

proszę o pomoc co może być źródłem problem

musa123.JPG


musa1234.JPG


https://images92.fotosik.pl/399/da88d57b32d7c6bdmed.jpg

https://images89.fotosik.pl/399/524390898a772fc9med.jpg

https://images90.fotosik.pl/398/d3a079758c7fdacbmed.jpg

https://images90.fotosik.pl/398/cebeba187ba15ee8med.jpg

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 22 lip 2020, o 13:55
cynamon
Cześć. Wygląda to jak typowe poparzenia słoneczne. Widać też początek rozkładu martwych liści (ciemniejsze plamki). Poza tym roślina przeżywa szok. Wystawiłeś ją z domu gdzie zapewne jest stała temperatura ok 20 stopni Celsjusza - na zewnątrz, gdzie temperatura waha się pomiędzy +12 C a +30 C. Na zewnątrz jest wiatr, mocniejsze światło, inna wilgotność. Wkrótce roślina się przyzwyczai do nowych warunków, ale unikaj pryskania wodą na liście jak popadnie, bo to z kilku względów bardzo kiepski pomysł. Nowe liście, to znaczy wytworzone po przeniesieniu na zewnątrz są już w pełni sprawne, prawda? Pozdrawiam

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 4 sie 2020, o 13:50
Marcin_S
Cześć,
Szukam pomocy w zapanowaniu nad moim bananowcem karłowatym, którego kupiłem przez internet w okolicach maja. Po przesadzeniu (tuż po zakupie) bananowiec co parę dni wypuszczał nowy liść. Zraszałem go dość często raz, czasem dwa razy dziennie. Podlewałem około 2 razy w tygodniu, raz na 2 tygodnie odżywką do roślin zielonych. W pewnym momencie banan zaczął dostawać brązowych plam na liściach - na początku dolnych, które finalnie obciąłem. Na kilka dni wystawiłem go na zadaszony balkon ale w znaczący sposób mu się nie poprawiło ( w mieszkaniu mam dość dużo światła i ekspozycję południowo-zachodnią), ale potem wyjeżdżałem na krótki urlop i wstawiłem go do domu. Po powrocie zobaczyłem, że nowo wyrastający liść, jeszcze nie rozwinięty, zrobił się brązowy.
W tej chwili banan stoi w domu, dosypałem mu trochę nawozu naturalnego w granulacie dla pomidorów. Przestałem go zraszać.
Wyrwałem jedną z odnóżek i wsadziłem ją do nowej doniczki. Nowa sadzonka ma się coraz gorzej. Nowy liść zatrzymał się i nie chce rosnąć, chociaż stoi na parapecie i ma bardzo dużo światła.

Duża roślina ma coraz większe plamy na liściach. Obeschniętemu, nierozwiniętemu liściu poobrywałem brzegi, ale on ani drgnie. Dwie młode odnóżki, które pozostały ze starą rośliną rozwijają się bez problemów.
Uprzedzając - rośliny nie mają przędziorków.
Ktoś ma jakiś pomysł? Może użyłem niewłaściwej ziemi?
Poniżej zdjęcia dużej rośliny i małej odnóżki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 10 sie 2020, o 23:31
bananowiec67
Dzień dobry!
Na bananowcu karłowatym pojawiają się takie brązowe przebarwienia / plamy / kropki - głównie widoczne od spodniej strony liścia, ale przebijają też się na wierzch.
Generalnie roślina wygląda raczej zdrowo, ale niepokoją mnie te plamy. Czy to grzyb? Czy też może za dużo wody?
Próbowałem szukać podobnego przypadku na forum i ogólnie w internecie, ale bez skutku :( Będę wdzięczny za jakieś wskazówki.
Pozdrawiam!

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 11 sie 2020, o 13:47
Domnik
Dzień dobry Bananowiec67, pozwól że zgadnę: uprawiasz roślinę w domu?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 11 sie 2020, o 20:12
Bananowiec67
Domnik napisał(a):Dzień dobry Bananowiec67, pozwól że zgadnę: uprawiasz roślinę w domu?


Tak Dominiku. Podejrzewasz za małą ilość światła?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 12 sie 2020, o 22:12
Domnik
Bananowiec to roślinny żywioł. Jego szybki wzrost z czegoś się bierze. Gdy tego co jest mu potrzebne brakuje zaczyna chorować.

Światło to jeden z elementów, jest kilka innych równie ważnych np temperatura, są też inne mniej ważne ale jednak istotne detale.

Uprawa na zewnątrz jest zbyt ryzykowana, ale jeśli masz inspekt lub szklarnię to wyjmij go z doniczki i zadołuj go w ziemi. Do połowy października nabierze sił by przeżyć zimę.

Przed pierwszym przymrozkiem warto zabrać go w bezpieczne miejsce.

Pozostawiony w domu bez reakcji - raczej do kolejnej wiosny będzie już w innym świecie.

zgniłe/ wyschnięte serce bananowca

PostNapisane: 18 sie 2020, o 20:17
martamarta
Hoduję w domu ok. 2-letniego bananowca. Ma ok. 1,5m. Rósł pięknie, a w tym roku doczekałam się trzech odrostów. Niestety matka zaczęła marnieć. Przedostatni liść wyrósł dość drobny, a nowy (czubek) zbrązowiał. Brzeg przedostatniego liścia też jest już brązowy. Ostatnio mieliśmy falę upałów I mam nadzieję, że to brak wody. Trudno mi jednak powiedzieć czy czubek był zeschnięty czy zgniły - niestety mam wrażenie, że zgnił. Pień wydaje się zdrowy, ale nie wiem jak to wygląda w jego wnętrzu. Czy jest szansa, że czubek się odrodzi? Z tego co wyczytałam na anglojęzycznych forach powinnam odciąć całą górną część rośliny, ale jest to dosyć drastyczne.. To mój pierwszy bananowiec i nie chciałabym go zniszczyć i zaczynać od zera. Odrosty odcięłam, żeby nie osłabiały matki. Przy okazji mogłam obejrzeć korzenie - nie są zgniłe, ziemia nie jest też mokra. Ma ktoś jakiś pomysł jak go odratować? Poniżej zdjęcia.
LINK DO ZDJĘĆ: https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
Umieszczono wadliwy odnośnik więc wpis zostanie bez odpowiedzi.Pozdrawiam.Admin

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 27 paź 2020, o 10:37
youngdron
Witam. Chcialbym zasiegnac porady, poniewaz w temacie bananowcow jestem zielony, Mojemu bananowcowi odpadaly dolne liscie przy czym robily sie cale brazowe i zolte, a jego stan na dzien dzisiejszy wyglada w ten sposob, jak na zalaczonym zdjeciu. Jakies sugestie? porady??

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 27 paź 2020, o 22:56
cynamon
Jedna porada: doczytać na temat podstaw by uniknąć dublowania wielokrotnie wyjaśnionych spraw, część szczegółów znajdziesz w tym wątku o bananowcu oraz między innymi w wątkach wymienionych niżej:

zolkniecie-starszych-lisci-roznych-roslin-czy-to-jest-normalne-t2643.html

doswietlanie-roslin-zima-sposoby-materialy-doswiadczenia-t2162.html

gdd-sat-ptu-hue-co-to-takiego-i-jaki-ma-wplyw-na-rosliny-t2362.html

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 19 lis 2020, o 14:43
va_bank
Dzien dobry, od 3 miesięcy jestem szczęśliwą posiadaczką bananowca karłowatego dwarf, kupionego przez internet ze sklepu zielony parapet. Pierwsze dwa miesiące było super: roślinka się zadomowiła, przesadziłam w dużą ciężką donicę, użyłam keramzytu i ziemi do cytusów z marketu. Podlewanie co dwa-trzy dni. Nawoziłam intensywnie do września nawozem do roślin zielonych i palm poprzez rozpuszczenie w wodzie. W tym czasie pojawiło dię kilka nowych ogromnych liści i dwie nowe odnóżki. Jednak w listopadzie moją roślinkę dopadł przędziorek. Oczyściłam liście zwilżonym ręcznikiem papierowym oraz użyłam oprysku gotowego. Po 10 dniach przędziorki się ponownie pojawiły ale w pojedyńczych ilościach. Zgodnie z zaleceniami za dwa dni ponownie opryskam. Jednak mojej roślince coś dolega i nie umiem jej pomóc. Czytając forum zorientowałam się, że są tu osoby kompetentne, które mogą mi pomóc. Nie chcę zniszczyć tej rośliny i dołożę wszelkich starań by wyglądała korzystnie. Problem w tym że usychają jej liście, jeden po drugim. Wprawdzie wypuszcza kolejny liść, ale jest to proces zdecydowanie wolniejszy niż latem. Wczoraj wyjęłam banana z donicy, gdyż chciałam uratować jej odnóżki. Po odcięciu dodałam nowej ziemi i podlałam, choć miał ziemię wilgotną. Nie mam pomysłu co jeszcze mogę zrobić lub co robię źle. Bardzo proszę ekspertów o pomoc w ocenie kondycji liści, miejsca w którym się znajduje lub chemii, którą winnam użyć a o tym nie wiem. Bananowiec stoi przy dżwiach balkonowych i czasami słońca ma bardzo dużo, a czasami mało jak jest pochmurno.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 19 lis 2020, o 14:54
va_bank
Dzien dobry, od 3 miesięcy jestem szczęśliwą posiadaczką bananowca karłowatego dwarf, kupionego przez internet ze sklepu zielony parapet. Pierwsze dwa miesiące było super: roślinka się zadomowiła, przesadziłam w dużą ciężką donicę, użyłam keramzytu i ziemi do cytusów z marketu. Podlewanie co dwa-trzy dni. Nawoziłam intensywnie do września nawozem do roślin zielonych i palm poprzez rozpuszczenie w wodzie. W tym czasie pojawiło dię kilka nowych ogromnych liści i dwie nowe odnóżki. Jednak w listopadzie moją roślinkę dopadł przędziorek. Oczyściłam liście zwilżonym ręcznikiem papierowym oraz użyłam oprysku gotowego. Po 10 dniach przędziorki się ponownie pojawiły ale w pojedyńczych ilościach. Zgodnie z zaleceniami za dwa dni ponownie opryskam. Jednak mojej roślince coś dolega i nie umiem jej pomóc. Czytając forum zorientowałam się, że są tu osoby kompetentne, które mogą mi pomóc. Nie chcę zniszczyć tej rośliny i dołożę wszelkich starań by wyglądała korzystnie. Problem w tym że usychają jej liście, jeden po drugim. Wprawdzie wypuszcza kolejny liść, ale jest to proces zdecydowanie wolniejszy niż latem. Wczoraj wyjęłam banana z donicy, gdyż chciałam uratować jej odnóżki. Po odcięciu dodałam nowej ziemi i podlałam, choć miał ziemię wilgotną. Nie mam pomysłu co jeszcze mogę zrobić lub co robię źle. Bardzo proszę ekspertów o pomoc w ocenie kondycji liści, miejsca w którym się znajduje lub chemii, którą winnam użyć a o tym nie wiem. Bananowiec stoi przy dżwiach balkonowych i czasami słońca ma bardzo dużo, a czasami mało jak jest pochmurno.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 19 lis 2020, o 15:28
Senior
Witaj. Nic nie napisałaś w jakiej temperaturze przebywa ten wspaniały bananowiec. Jeżeli tak często go podlewasz to pomimo że bananowce uwielbiają wilgotne podłoże mogłaś go przelać. Niska temperatura i dużo wody to śmierć nawet dla bananowca.
Obumierają (gniją) wtedy korzenie włośnikowe i dla rośliny jest to susza fizjologiczna (pomimo że ziemia jest mokra). Korzenie nie dostarczają pokarmu do liści i one usychają jeden po drugim. W takiej sytuacji ja zawsze doradzałem wyciągnięcie całej bryły korzeniowe wraz z ziemią i osuszenie jej.
Mam tego samego bananowca w doniczce i pomimo że przebywa w bardzo wysokiej temperaturze to podlewam go raz w tygodniu.
Latem jak przebywał w gruncie to podlewałem go codzienne. Woda miała się gdzie rozproszyć. Niestety plastikowe doniczki zatrzymują sporo wilgoci w swoim wnętrzu i nie pozwalają na szybkie parowanie.
Na koniec chciałbym Cię poinformować, że korzenie włośnikowe szybko się regenerują. Zapomniałem napisać, że moje podlewanie bananowca jak i innych roślin trwa nawet do 15-tu minut. Podlewam etapami aż woda nie przesiąknie całej bryły korzeniowej i nie wypłynie z dna doniczki.
Jeszcze jedno , przędziorek pomimo że wysysa soki z liści to w tak krótkim czasie nie powinien wyrządzić takich szkód.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 19 lis 2020, o 16:54
va_bank
Jestem nowa i nie umiem się odnaleźć na tym forum. Nie wiem czy użytkownik senior odpisał na mój post... jeśli tak to moja roślinka ma stałą temperaturę 20 st.C. donica ma otwory i nadmiar wody często wylewał się z podstawka. W domu nie mam grzejników tylko ogrzewanie podłogowe, temperatura podłogi ok 20-22 st. C. Chętnie bym wysłała kilka zdjęć ale nie potrafię jeszcze tego zrobić. Bardzo proszę o pomoc. Będę wdzięczna za podpowiedź. Chyba zrobiłam wczoraj wielkibłąd, gdyż przesadziłam babanowca do ceramicznej donicy ponad 30 cm ale nie zrobiłam otworu w dnie. Sama widzę, że się gubię, gdyż na forum wyczytałam, że te roślinki lubią mieć wilgoć i wymagają obfitego podlewania. Wczoraj po przesadzeniu podlałam go minimalną ilością wody z uwagi na to że miał wilgotną bryłę, ale wymieniłam w części ziemię. Jak uda mi się to podeślę zdjątko. Dziś wyczytałam, że jeszcze istotne jest oświetlenie. Może krótki dzień jest przyczyną źółknięcia liści...

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 19 lis 2020, o 17:06
Senior
Kochana odpisałem na Twój post. Przypuszczalnie masz bananowca Musa Acuminata Dwarf Cavendish. Dwarf znaczy karłowy. Minimalna temperatura do jego uprawy wynosi +20 stopni. W niższej temperaturze przestaje rosnąć, zimuje.
Dlatego w tak niskiej temperaturze jego zapotrzebowanie na wodę jest minimalne. Częste podlewanie prowadzi do gnicia korzeni i obumierania liści, a nawet całej rośliny.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 19 lis 2020, o 17:13
va_bank
Ok. Reasumując, dziś ponownie wywiercę otwór od spodu, by nadmiar wody wydostawał się na zewnątrz. Podlewać raz w tygodniu w okresie jesienno zimowym, a co z nawożeniem... ostatnie było we wrześniu?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 19 lis 2020, o 17:14
va_bank
I dodatkowym oświetleniem? Mam prośbę czy mogę prosić o adres email, aby przesłać kilka zdjęć bananowca w celu pokazania problemu... zrobikne zdjęcia telefonem są zbyt duże i nie mogę ich przesłać.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 19 lis 2020, o 17:34
Senior
Wywiercenie większej ilości otworów w dnie doniczki nic nie pomoże. Ważne jest aby nie przelewać korzeni bananowca w tak niskiej temperaturze. Mój ma aktualnie temperaturę +30 stopni, jest doświetlany trzema lampami o łącznej mocy 162 Wat i podlewam go raz w tygodniu.
Jest jedna prawidłowość jeżeli chodzi o większość roślin egzotycznych, im niższa temperatura, tym mniejsze zapotrzebowanie na promieniowanie słoneczne i wodę.
Moje bananowce zimujące w gruncie pod osłoną z grubego (10 cm) styropianu do wiosny nie zobaczą słońca. Lecz niska temperatura wprowadza je w letarg pozwalający na przetrzymanie zimy.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 20 lis 2020, o 17:17
va_bank
Jestwm na etapie poszukiwań lampy aby dogrzać i doświetlić roślinkę. Znalazłam coś takiego na allegro i zastanawiam się czy to będzie dobre PANEL REGULOWANY LAMPA LED DO UPRAWY ROŚLIN 400W. Proszę o radę czy to wystarczy czy może coś innego Pan mi doradzi... I chciałabym się dowiedzieć, czy przędziorki się wyprowadzą po zwiększeniu temperatury i światła, czy wręcz przeciwnie będzie ich coraz więcej. Z góry bardzo dziękuję za pomoc. I zastanawiam się, a włściwie uważam, że w bład mnie prowadziła osoba sprzedająca bananowca, twierdząc, że do uprawy wystarczy tempwratura pokojowa powyżej 15 st.C. okazuje się że w praktyce 20-21 to za mało. W końcówce sierpnia we wrześniu w domu mieliśmy ok 26-28st. C i było dobrze a przy niższej temperaturze pojawiły się problemy. Dobrze że jest to forum u można uzyskać poradę od praktyków. Bardzo bardzo dziękuję za informacje.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 20 lis 2020, o 18:20
Senior
Witaj. Po pierwsze te lampy nie dogrzewają czyli nie podnoszą temperatury. One wysyłają fale świetlne które zawarte są w promieniowaniu słonecznym o określonej długości. Twój bananowiec przeżyje zimę bez doświetlania, lecz musi mieć wyższą temperaturę min. 20 stopni.
Jeżeli nie możesz mu zapewnić wysokiej temperatury to przejdź na zimowanie go w niższej temperaturze, lecz wtedy należy uważać z podlewaniem. Moje zimujące w garażu bananowce mają mało światła, temperaturę oscylującą pomiędzy 10 - 14 stopni, lecz ja je podlewam co 3-4 tygodnie i to bardzo skromnie.
Ja używam lamp tylko do jednego bananowca Musa Acuminata Dwarf Cavendish ponieważ chcę aby rósł intensywnie w okresie jesienno-zimowym. Jeżeli wymieniamy doniczkę na większą to musimy się liczyć z tym, że woda w niej będzie się utrzymywać dłużej czyli podlewamy rzadziej.
Twojemu bananowcowi gniją korzenie.
Jeżeli chodzi o lampy do doświetlania go to wystarczyłaby jedna żarówka 50 Wat z gwintem E 27. Mój znajomy któremu daję bananowce zimuje je w piwnicy w temp. 10-15 stopni i ubiegłej zimy ukatrupił wszystkie z powodu zbyt częstego podlewania. W tym roku jeszcze ich nie podlewał po przesadzeniu do doniczek i żyją.
Zasada jest prosta, im niższa temperatura tym rzadziej podlewamy. Mój slogan jest taki - lepiej roślinę przesuszyć niż przelać. I pozbądź się przędziorków.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 8 gru 2020, o 11:02
TechBex
Dzień dobry,
Mam problem z bananowcem nie wiem co robić sytuacja pojawiła się z dnia na dzień. bananowiec więdnie i marnie, podejrzewam że to grzyb ale nie jestem pewien oraz co mam zrobić.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 8 gru 2020, o 13:00
Senior
Napisz w jakiej temperaturze przebywa Twój bananowiec, jak dużą ma doniczkę, czy ziemia jest mocno przepuszczalna oraz najważniejsza rzecz jak często go podlewasz. Na chorobę grzybową to mi nie wygląda.
Jak możesz to zrób zdjęcie doniczki.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 13 gru 2020, o 16:53
mikaxx
Dzień dobry, mam problem ze swoim bananowcem. Mam go od miesiąca. Był na początku piękny a teraz zaczął się psuć. Młode listki uschły, duże popękały i brązowieją i żółkną. Dałam mu tydzien temu większą donicę i nową ziemię do roślin zielonych, postawiłam na podstawce z kermazytem z wodą. Banan stoi na parapecie południowym, gdzie ma jasno o te jporze roku. Zreszam go codziennie. Z podlewaniem mam problem bo nie wiem kiedy to robić. Wydawąło mi się że marnieje od nadmiaru wody, ale teraz już sama nie wiem,. Może ktoś coś doradzi?

<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/a0b62ac03d9424f8" target="_blank"><img src="https://images91.fotosik.pl/451/a0b62ac03d9424f8med.jpg" border="0" alt="" /></a>

<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/f249c86e432f41e9" target="_blank"><img src="https://images90.fotosik.pl/452/f249c86e432f41e9med.jpg" border="0" alt="" /></a>

<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/82cbe18c0f06ece4" target="_blank"><img Dzień

src="https://images90.fotosik.pl/452/82cbe18c0f06ece4med.jpg" border="0" alt="" /></a>


<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/295b6ee5924411d3" target="_blank"><img src="https://images92.fotosik.pl/452/295b6ee5924411d3med.jpg" border="0" alt="" /></a>

<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/748aee186c876a3f" target="_blank"><img src="https://images89.fotosik.pl/453/748aee186c876a3fmed.jpg" border="0" alt="" /></a>

<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/2c5cc7b6754d931f" target="_blank"><img src="https://images90.fotosik.pl/452/2c5cc7b6754d931fmed.jpg" border="0" alt="" /></a>

<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/b81ab4f70167a497" target="_blank"><img src="https://images92.fotosik.pl/452/b81ab4f70167a497med.jpg" border="0" alt="" /></a>

<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/52ad218482834eb8" target="_blank"><img src="https://images89.fotosik.pl/453/52ad218482834eb8med.jpg" border="0" alt="" /></a>

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 13 gru 2020, o 16:57
mikaxx
Dzień dobry, mam problem ze swoim bananowcem. Mam go od miesiąca. Był na początku piękny a teraz zaczął się psuć. Młode listki uschły, duże popękały i brązowieją i żółkną. Dałam mu tydzien temu większą donicę i nową ziemię do roślin zielonych, postawiłam na podstawce z kermazytem z wodą. Banan stoi na parapecie południowym, gdzie ma jasno o te jporze roku. Zreszam go codziennie. Z podlewaniem mam problem bo nie wiem kiedy to robić. Wydawąło mi się że marnieje od nadmiaru wody, ale teraz już sama nie wiem..temperatura w pokoju to 21-22 cm. Wilgotność powietrza 50 %. Może ktoś coś doradzi?

Obrazek


Obrazek

Obrazek




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 13 gru 2020, o 18:02
cynamon
Potrzebne informacje znajdują się w tym wątku, wystarczy przeczytać. Zraszanie jest zbyteczne. Podlewanie gdy wierzch ziemi wyschnie. Zacznij go doświetlać w przeciwnym razie do wiosny zostaną same odrosty. Pozdrawiam

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 13 gru 2020, o 18:03
mikaxx
Kupiłam na aliexpress lampki do doswietlania roslin. Robię to od tygodnia. Jednak nie zauważyłam poprawy..

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 13 gru 2020, o 19:37
Senior
Potrzebne są mi następujące informacje : w jakiej temperaturze rośnie Twój bananowiec, jak często go podlewasz i jaką moc mają te lampy którymi doświetlasz bananowca.
Od razu mogę Ci powiedzieć abyś usunęła keramzyt z podstawka i wylała wodę, ponieważ służy on do kontrolowania podlewania, a nadmiar wody zebrany w nim po 20 minutach wylewamy. Druga sprawa to jeżeli przesadzamy roślinę do większej doniczki to zmniejszamy częstotliwość podlewania ponieważ korzenie nie ciągną wody z całej doniczki (pojemność doniczki jest większa to i wody jest w niej więcej). Bananowiec nie wygląda najgorzej. Lampę daj jak najbliżej bananowca, ponieważ natężenie światła jest odwrotnie proporcjonalne do kwadratu odległości.
Czyli jeżeli zmniejszysz odległość dwukrotnie to natężenie światła będzie czterokrotnie większe. Patrząc na wielkość doniczki i wielkość rośliny to ja bym podlewał ją nie częściej jak co tydzień, a może i rzadziej.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 14 gru 2020, o 12:08
mikaxx
Dzień dobry. Temperatura to jakieś 22 stopnie. Podlewam co kilka dni. Dotykam zawsze ziemi z wierzchu ale nie czekam nigdy az będzie kompletnie sucha, tylko jak jest lekko wilgotna. Z tego co wyczytałam 4 szt lamp mają łącznie 40 Wat. Tutaj raz włączam światło tylko niebieskie a raz łącznie niebieskie + czerwone. To jest ten link
https://pl.aliexpress.com/item/32888097357.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27425c0fUMTErG

mam też takie lampki i pisze, że mają łącznie 48 W. Tutaj jest tylko światło łączone, pełne spektrum. Tym doświetlam roślinki w drugim pokoju.
https://pl.aliexpress.com/item/33046075074.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27425c0fUMTErG

Mam nadzieję, że się nadają i nie zmarnowałam pieniędzy? Dam je bliżej. Ew. jak mogę coś jeszcze dokupić, to jak możesz coś polecić to może dokupię :)

Donicę zrobiłam tak. Ona nie ma dziurek bo na dnie donicy jest system nawadniający Lamela. Ale nie używam go zimą. Wygląda to tak: https://allegro.pl/oferta/system-nawadniajacy-do-doniczek-fi-250-lamela-9450005418
Potem jest 3 cm kermazytu a potem ziemia. Tę podstawkę z woda dałam tylko po to aby podnieść wilgotność powietrza wokół roślinki...

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 14 gru 2020, o 13:26
Domnik
Spróbuj mniej go zalewać, to nie jest roślina bagienna która wymaga cały czas mokrej ziemi w CAŁEJ doniczce.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 14 gru 2020, o 18:14
Senior
Jeżeli chodzi o doświetlanie to rośliny potrzebują pełnego spektrum widma, czyli w Twoim wypadku czerwonego i niebieskiego. Te żarówki których używasz są energooszczędne czyli jak podają moc 40 wat to faktycznie zużywają one przeszło cztery razy mniej czyli <10 wat. Robię pomiary watomierzem.
Największy problem masz z podlewaniem. Nie jestem zwolennikiem tych wynalazków w postaci lejków, kul, systemu lamela itp. Aby Twój system zaczął działać muszą minąć min. 3 miesiące. W tym czasie Twój bananowiec rosnący w doniczce bez otworów w dnie zostanie na pewno przelany i go już nie będzie. Jeżeli chcesz go uratować to przesadź go do doniczki z otworami w dnie i podczas zimy podlewaj bardzo oszczędnie. To cud że on jeszcze żyje.
Nadmiar wody z podlewania nie wypływa z doniczki, lecz gromadzi się na jej dnie. Jeżeli chodzi o keramzyt i wodę w podstawce to robiłem pomiary wilgotności względnej przy samej roślinie i metr od niej - wilgotność względna była taka sama. Czyli nic to nie daje.
Jeżeli wpiszesz na allegro hasło "żarówki led grow" to znajdziesz mnóstwo ofert tych żarówek. Ja kupuję te z tradycyjnym gwintem E 27.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 14 gru 2020, o 19:34
mikaxx
Hmmm czyli te moje obecne ledy są za slabe ? A jeśli chodzi o dziurki w doniczkach to nie mając ich A podlewajac dużo mniej niż teraz też nie jestem w stanie utrzymac bananowca ? Chodzi mi o to że wlozylam do niego bardzo fajna ziemie i trochę mi też szkoda jej teraz niszczyć. Na dnie donicy jest kermazyt zeby korzenie nie stały w wodzie i nie gnily. Dlatego tylko o to pytam.

Znalazłam zarowki 80 wat e27. Mogę kupić takie dwie. Będą ok ?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 14 gru 2020, o 20:16
Senior
Twoje ledy mają wystarczającą moc na tego jednego bananowca. Ja pisząc o ich mocy faktycznej chciałem Cię uspokoić jeżeli chodzi o koszty za pobierany prąd do doświetlania. Ja stosuję żarówki led o mocy podawanej przez sprzedającego 54 i 100 wat, a pobierają odpowiednio 13 i 22 waty.
Nie wiem dlaczego sprzedający określają ich moc w ten sposób, jest to odpowiednik w lumenach dawniejszych lamp. Już dawno powinni przejść na podawanie ile prądu faktycznie zużywają. Kiedyś tak było ze zwykłymi ledami kupowanymi do oświetlenia mieszkań. Początkowo podawali dwie wartości, a teraz podają już tylko rzeczywiste zużycie prądu.
Ja stosuję podczas podlewania roślin prostą zasadę, podlewam tak długo, aż woda wypłynie dołem doniczki. Mam wtedy pewność że wszystkie korzenie zostały podlane. Później dłuższa przerwa i znowu to samo.
Jeżeli podlewamy tak, że woda nie wypływa dnem to możemy dolne korzenie przesuszyć.
W doniczce bez otworów w dnie może nam się zbierać woda, nie jesteśmy w stanie kontrolować tego tak prostego procesu jak podlewanie. Suma sumarum możesz stracić bananowca. Ja z moim długoletnim doświadczeniem nie podjąłbym się takiego podlewania.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 gru 2020, o 14:01
Izol23
Witam serdecznie. Mam problem z dwoma bananowcami.
Myślę, że jeden(większy) prawdopodobnie zmarzl jak go brałam od koleżanki przy 1°C, ale był owinięty i starałam się, żeby do tego nie doszło,nie było innej możliwości, bo koleżanka się przenosiła. Co do uprawy :stoi przy południowym oknie, nie zraszam go w ogóle (wilgotność powietrza 55-60%), podlewam jak ziemia lekko przeschnie, nigdy nie doswietlalam bananowców, a mam je od lat. Pierwszy rok jest tak felerny,ze ciągle coś mi się dzieje z kwiatami. Ziemię ma Compo Sany do palm, dodatkowo z perlitem i keramzyt na dno doniczki, doniczka z odpływem. Jeżeli to to co myślę, czyli zmarzl ciut, to czy da się coś zrobić, żeby odżył? Co do drugiego(mniejszego) , to niestety jest bardzo gościnny, miał przedziorki, grzyba, ziemiorki (wszystkiego się już pozbyłam) i teraz gdy zaczął odzywac nagle, tak myślę, że to jest to, złapał maczniaka rzekomego. Kupiłam dzisiaj Revus 250 SC, czy da radę? Jeżeli to ten mączniak albo coś innego to co mogę zrobić, żeby go uratować?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 gru 2020, o 14:38
Izol23
To te bananowce

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 gru 2020, o 17:20
Senior
Jeżeli bananowiec był krótko narażony na temperaturę +1 stopień to nic nie powinno mu się stać. Ja moje bananowce Musa Basjoo uprawiane w gruncie trzymam do pierwszych przymrozków. Mróz wtedy ścina liście, lecz pień pozorny i serce (środek) są żywe. Bananowiec na wiosnę normalnie odbija.
Koledzy wykopują te ścięte bananowce i zimują w piwnicy, a na wiosnę sadzą do gruntu. Czyli Tój bananowiec powinien normalnie rosnąć. Najwyżej uschnie mu kilka liści.
Jeżeli chodzi o mączniaka rzekomego to pierwszy raz spotykam się z tym, aby zaatakował on bananowca. Wiem jak wygląda bo co roku z nim się zmagam. Niestety na fotkach tego nie widać. A to białe, nie są to wełnowce ?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 gru 2020, o 19:17
Izol23
@Senior właśnie się zastanawiałam między welnowcem, a maczniakiem. Co mam w takim razie zrobić? Czy zmiana ziemi będzie dobrym pomysłem i obmycie liści i pnia wodą z szarym mydłem lub alkoholem? Oraz jaką chemię zastosować?

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 gru 2020, o 19:43
Meliska
Osobiście nie stosuję środków chemicznych, bo są toksyczne dla ludzi i przede wszystkim są testowane na zwierzętach czym przyczyniają się do ich męczenia. Przykładowo Revus 250 SC który zastosowała Izol23 moim zdaniem zupełnie bez potrzeby - (zgodnie z informacją z karty produktu) był testowany na królikach, świnkach morskich, szczurach, pstrągach tęczowych. Wszystkie te niewinne zwierzęta zostały zamęczone aby można było sprzedawać ten trujący specyfik. Nie dość że jest to nieetyczne by męczyć zwierzęta dla własnej wygody, to jeszcze zbyteczne. Wełnowce są szkodnikami nieusuwalnymi. Roślinę z nimi można zaleczyć, ale praktycznie nie można wyleczyć w 100% na zawsze, bo tego typu szkodniki powrócą. Z kolei wielokrotne użycie tego typu środków prowadzi do tego, że roślina którą mamy na parapecie jest toksyczną bombą dzięki której łatwo nabawić się alergii lub czegoś gorszego gdyż pozostałości chemii uwalniając się do otoczenia podtruwają domowników.

Logicznym celem uprawy bananowca jest albo uzyskanie ładnych liści, albo uzyskanie owoców. Jeśli celem uprawy są owoce to z twojego bananowca owoców nadających się do jedzenia nie będzie, zatem najsensowniej jest roślinę wyrzucić lub izolować i poszukać takiej która jest pozbawiona szkodników lub jedynie redukować ich liczebność i izolować roślinę od innych co jest całkiem sensowne i najtańsze. Przy uprawie dla uzyskania liści lub owoców zastosowanie jakiejkolwiek chemii spowoduje że zawsze już będzie trzeba ją stosować, bo zostaną zniszczone pozytywne organizmy bytujące z rośliną. Te organizmy w naturze dają pewną harmonię i porządek, bo regulują liczebność organizmów pasożytujących. Jednak nie są w stanie zastąpić odpowiednich warunków uprawy których najzwyczajniej w domu nie ma - dlatego roślina zawsze będzie chorować. Podsumowując nie będzie z tego ani owoców ani ładnych liści, a jedynie napakowany chemią trup który pożyje może 1 lub 2 sezony.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 gru 2020, o 21:02
cynamon
Przy uprawie bananowców typowe jest myślenie życzeniowe: w stylu jakoś to będzie. Tak jak obserwuję po moich znajomych to najczęściej ludzie biorą czy kupują różne rośliny /w tym bananowce/ które im się podobają, bez zastanowienia i refleksji czy mogą zapewnić im odpowiednie warunki. Następnie są próby opanowania różnych chorób związanych z tym, że miejsce uprawy jest po prostu kiepskie. Inna sprawa, że na roślinach bytują różne owady. Rośliny od znajomych to jeszcze najczęściej są w porządku, bo mało kto chce roznosić choroby, ale na marketowych roślinach to już jest wolna amerykanka. Ostatnie zmiany przepisów dotyczące paszportów roślin mało zmieniły i tak jak były robaki na roślinach z marketu tak są w dalszym ciągu.

Osobiście przede wszystkim poinformował bym koleżankę że ma mączniki i wełnowce. Lepiej jeśli zaniecha już rozdawania, bo zarazi ludziom rośliny. Te rośliny które masz od tej koleżanki warto izolować, czyli dać je do oddzielnego pomieszczenia bez innych roślin. To czy usunąć szkodniki metodami naturalnymi czy chemią to Twoja sprawa i Twoje sumienie. Przy zastosowaniu chemii na pewno jest to powód do wstydu, bo tak jak napisała Meliska, tego typu środki są toksyczne i w dodatku testowane na zwierzętach.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 gru 2020, o 21:25
Izol23
@cynamon i @Meliska odniosę się do waszych wypowiedzi. Nigdzie nie napisałam, że zastosowałam jakąkolwiek chemię. Kupiłam, ale nie zastosowałam, fakt nie wiedziałam, że jest testowana na zwierzętach mój błąd. Dziękuję za informację. Ten bananowiec z welnowcem, był kupiony przeze mnie na targach ogrodniczych, ponad rok temu jako malutka sadzonka, a nie w supermarkecie czy innym takim sklepie, ogólnie unikam tego typu miejsc. I nie nie jestem osobą, która kupuje kwiatka, bez zastanowienia, bo,, o jaki ładny kwiatek! Muszę go mieć! ", zanim kupiłam to naprawdę dużo czytałam o bananowcach i ich uprawa szła mi nieźle, do tego momentu, aż złapał welnowce, w sumie nie wiem skąd, bo cały czas uprawiałam tak samo. Napisałam na tym forum, bo chciałam się poradzić. Zadałam tylko i wyłącznie pytanie czy czyms to przemywać czy zastosować chemię. Z kolei drugi bananowiec został przywieziony od koleżanki, oprócz tych brzydkich liści nic na nim nie widzę. Chciałam się w tym przypadku dowiedzieć czy to wina tego, że został przewieziony w zimnie,czyli trochę zmarzl.

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 gru 2020, o 21:35
Senior
Meliska napisał(a): Wełnowce są szkodnikami nieusuwalnymi. Roślinę z nimi można zaleczyć, ale praktycznie nie można wyleczyć w 100% na zawsze, bo tego typu szkodniki powrócą.
. Podsumowując nie będzie z tego ani owoców ani ładnych liści, a jedynie napakowany chemią trup który pożyje może 1 lub 2 sezony.

Obiecałem sobie, że na tym forum (piszę na sześciu) nie będę się wypowiadał na temat chemicznych środków ochrony roślin. Niestety nie mogę się zgodzić z treścią wypowiedzi kol. Meliska.
Po pierwsze wełnowce w bardzo prosty sposób można usunąć. Miałem je kilkanaście razy i zawsze pozbywałem się ich środkami chemicznym. Każdą świeżo kupioną roślinę poddaję kwarantannie.
Jeżeli chodzi o używanie środków chemicznych to nie można nikomu tego zabronić. Czy z powodu testowania lekarstw na zwierzętach mamy ich nie stosować ?
Po drugie po usunięciu wełnowców z rośliny nie był z niej jak piszesz "trup" lecz zwykła roślina, która długo i
zdrowo rosła.

Izol23 Ty zakupiłaś środek Revus który jest stosowany na choroby grzybowe roślin. Nie wytępisz nim żadnego owada z prostej przyczyny - to nie jest środek owadobójczy.
Izol23 wysłałem Ci pw.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 gru 2020, o 21:47
Domnik
Izol23 napisał(a):(...)Pierwszy rok jest tak felerny,ze ciągle coś mi się dzieje z kwiatami. (...)ciut, to czy da się coś zrobić, żeby odżył? Co do drugiego(mniejszego) , to niestety jest bardzo gościnny, miał przedziorki, grzyba, ziemiorki (wszystkiego się już pozbyłam) Jeżeli to ten mączniak albo coś innego to co mogę zrobić, żeby go uratować?


Każdy rok jest inny. W tym roku końcówka listopada i grudzień jest prawie cały czas pochmurny. To się odbija na bananowcach i innych roślinach, które mają dość wysokie wymagania co do długości dnia. Postaraj się doświetlać rośliny które najbardziej ucierpiały mniej więcej do połowy marca.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 16 gru 2020, o 22:50
Meliska
Senior napisał(a):Po pierwsze wełnowce w bardzo prosty sposób można usunąć. Miałem je kilkanaście razy i zawsze pozbywałem się ich środkami chemicznym. Każdą świeżo kupioną roślinę poddaję kwarantannie.
Jeżeli chodzi o używanie środków chemicznych to nie można nikomu tego zabronić. Czy z powodu testowania lekarstw na zwierzętach mamy ich nie stosować ?
Po drugie po usunięciu wełnowców z rośliny nie był z niej jak piszesz "trup" lecz zwykła roślina, która długo i
zdrowo rosła.

Bez urazy kol. Senior, ale skoro miałeś wełnowce kilkanaście razy to już bym się zastanowiła na twoim miejscu czy to przypadek, czy po prostu cały czas u ciebie były ukryte i oporne na zastosowaną metodę. Jest subtelna różnica pomiędzy podawaniem lekarstw a podawaniem trucizn.
Izol23 napisał(a):Zadałam tylko i wyłącznie pytanie czy czyms to przemywać czy zastosować chemię. Z kolei drugi bananowiec został przywieziony od koleżanki, oprócz tych brzydkich liści nic na nim nie widzę. Chciałam się w tym przypadku dowiedzieć czy to wina tego, że został przewieziony w zimnie,czyli trochę zmarzl.

Z chemią zrób jak uważasz. To w końcu twoja roślina i ty poniesiesz tego konsekwencje. Ogólnie to jesienią jest słaby moment na przewożenie czy przesadzanie, bo rośliny są w spoczynku. Zapewnij bananowcowi ciepłe i jasne miejsce. To go powinno pobudzić do życia.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 17 gru 2020, o 00:40
mikaxx
Senior napisał(a):Twoje ledy mają wystarczającą moc na tego jednego bananowca. Ja pisząc o ich mocy faktycznej chciałem Cię uspokoić jeżeli chodzi o koszty za pobierany prąd do doświetlania. Ja stosuję żarówki led o mocy podawanej przez sprzedającego 54 i 100 wat, a pobierają odpowiednio 13 i 22 waty.
Nie wiem dlaczego sprzedający określają ich moc w ten sposób, jest to odpowiednik w lumenach dawniejszych lamp. Już dawno powinni przejść na podawanie ile prądu faktycznie zużywają. Kiedyś tak było ze zwykłymi ledami kupowanymi do oświetlenia mieszkań. Początkowo podawali dwie wartości, a teraz podają już tylko rzeczywiste zużycie prądu.
Ja stosuję podczas podlewania roślin prostą zasadę, podlewam tak długo, aż woda wypłynie dołem doniczki. Mam wtedy pewność że wszystkie korzenie zostały podlane. Później dłuższa przerwa i znowu to samo.
Jeżeli podlewamy tak, że woda nie wypływa dnem to możemy dolne korzenie przesuszyć.
W doniczce bez otworów w dnie może nam się zbierać woda, nie jesteśmy w stanie kontrolować tego tak prostego procesu jak podlewanie. Suma sumarum możesz stracić bananowca. Ja z moim długoletnim doświadczeniem nie podjąłbym się takiego podlewania.


Dziękuję bardzo za cenne wskazowki. Już nie przelewam bananowca.A Ledy teraz swiecą tylko na niego. Ale zakupiłam na aliexpress dwie żarówki 80 wat :D i dostanę je w tym tygodniu więc pozostałe roślinki także będą mieć swoje światełko :)

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 17 gru 2020, o 09:07
Senior
Meliska napisał(a):Bez urazy kol. Senior, ale skoro miałeś wełnowce kilkanaście razy to już bym się zastanowiła na twoim miejscu czy to przypadek, czy po prostu cały czas u ciebie były ukryte i oporne na zastosowaną metodę.


Kol. Meliska wyraźnie napisałem że każda nowa roślina przechodzi u mnie kwarantannę. Jeżeli stwierdziłem że ma jakieś owady to walczyłem z nimi. Kupowałem rośliny nie tylko u nas w Polsce, ale na przykład w Tajlandii, Niemczech, Wielkiej Brytanii czy kilkakrotnie na Ukrainie.
Dlatego zdarzało się że kupowane rośliny miały np. wełnowce które po wytępieniu ich nigdy powtórnie nie powracały. Wystarczyły dwa opryski.

mikaxx kupiłaś bardzo silne żarówki, jedna taka żarówka świecąc nisko nad bananowcem przez 12 -14 godzin może mu stworzyć warunki podobne do tych jakie mamy na wiosnę. Oczywiście do czasu aż nie urośnie większy. Powodzenia.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 17 gru 2020, o 11:46
mikaxx
Senior napisał(a):mikaxx kupiłaś bardzo silne żarówki, jedna taka żarówka świecąc nisko nad bananowcem przez 12 -14 godzin może mu stworzyć warunki podobne do tych jakie mamy na wiosnę. Oczywiście do czasu aż nie urośnie większy. Powodzenia.


Dziękuję :D A czy światło led bardzo szkodzi oczom ? Dostalam żarówki :) Mój facet narzeka że mają duza moc i zniszcze sobie oczy i mam wynieść kwiaty gdzieś gdzie nie siedzę.. Gdzie Ty doswietlasz swoje kwiaty ?

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 17 gru 2020, o 17:14
Senior
Promieniowanie tych żarówek nie szkodzi naszym oczom. To nie są lampy kwarcowe. Ja trzymam rośliny w różnych pokojach, nawet w tym gdzie piszę na komputerze.

Re: Choroby bananowców np schnące, żółknące liście i inne, jak wyleczyć?

PostNapisane: 18 gru 2020, o 00:42
mikaxx
Senior napisał(a):Promieniowanie tych żarówek nie szkodzi naszym oczom. To nie są lampy kwarcowe. Ja trzymam rośliny w różnych pokojach, nawet w tym gdzie piszę na komputerze.


A to dobrze :) tak to u siebie rozwiazalam. Tak może być ? Żarówka 80 wat wisi jakieś 50 -60 cm na parapetem.