Strona 1 z 1

Podlewanie i nawożenie bananowców oraz inne zabiegi pielęgnacyjne

PostNapisane: 11 kwi 2006, o 20:55
matpop
Chciałbym się zapytać o pewną rzecz dotyczącą bananowca. Ostatnio słyszałem, że podlewa się go do podstawki, a wydawało mi się zawsze, że normalnie, od góry. Chciałbym się dowiedzieć, czy to prawda. I jeszcze jedno pytanie o zraszanie. Czy należy zraszać go codziennie rano i wieczorem? Czy wystarczy rzadziej? Bardzo proszę o odpowiedź.

Aha jak często trzeba go podlewać? Musi mieć stale wilgotno, czy czekać aż ziemia przeschnie?

PostNapisane: 11 kwi 2006, o 22:07
Nelchael
Pochodzi z lasów równikowych==>musi mieć stale wilgotno.
Zraszać najlepiej 2x dziennie, ale mozna rzadziej- tak rzadko, az zacznie mu to szkodzic- chyba oczywista sprawa ;).

Co do spodka- pierwsze słyszę.

PostNapisane: 12 kwi 2006, o 18:39
matpop
Mnie tam nie przeszkadza częste zraszanie, ważne aby ładnie rósł. Z tym podlewaniem słyszałem od pewnej osoby i zwątpiłem. Muszę się trochę z nią pokłócić i dać adres tej strony. Może się dużo ciekawych i prawdziwych rzeczy dowie.

Dostałam bananowca

PostNapisane: 17 kwi 2006, o 16:34
Ala28
Jak w tytule dostałam sadzonkę banana czy ktoś moze napisać jak dbać i jak pięlęgnować i jakim nawozem zaśilać.Pozdrawiam ;)

PostNapisane: 12 maj 2006, o 20:18
rozmaryn
Od niedawna bo od 15 go marca jestem posiadaczem młodego bananowca.Kupiłem go za 10 zł w jednej z sieci supermarketów.Sadzonka miała 4 liście i ogólna jej kondycja przynajmniej z wyglądu była dobra. Postanowiłem przesadzić ją do jak największej donicy ,ponieważ gdzieś wyczytałem że bananowce są wrażliwe na przesadzanie. Mimo tego zdecydowałem się posadzić go i to od razu do dużej donicy ( 50 l ).Dzisiaj mój bananowiec ma 10 liści i rośnie jak oszalały. Rośnie w ziemi kupionej w sklepie ogrodniczym ( mieszanka substral) i takim samym nawozem jest zasilany (substral w płynie).Używam do podlewania tylko wody deszczowej. W czerwcu mam zamiar wystawić go na dwór uprzednio przygotowując go do tego ( ryzyko poparzenia ) Po tempie w jakim się rozwija osiągnie w tym roku co najmniej 1,2 m wzrostu kłodziny . Postaram się to u
dokumentować fotografiami które tu zamieszczę

To jest zdjęcie zrobione 18 go maja ,dla uchwycenia skali położyłem swoją komórkę obok bananka

Następne umieszczę 18 czerwca

PostNapisane: 13 maj 2006, o 08:23
Ala28
Muj bananowiec którego dostalm też teraz rośnie jak oszalały wypuścił nowe listki i nadal sie rozwija uwielbiam sie na niego patrzec jak wypuszcze i jak sie rozwija.Z chęćią oglądne Twoje zdjęcia Twojego Bananowca.Pozdrawiam :)

PostNapisane: 18 lip 2006, o 16:19
hki
ja tez mam bananowca z tym, ze mojemu chyba cos jest... wyglada tak jak by wiedl.. liscie opadniete.. w tej chwili stoi w cieniu tylko czasem na niego pada slonce ale gdy wystawie na balkon to jest jeszcze gorzej. NIby wypuszcz nowe liscie i te, ktore sa na gorze (3 sztuki) wygladaja ladnie ale nizej juz jest zle.. co mu moze byc? pryskam go 2 razy dziennie i ciagle ma wilgosc .. wiec sam ju znie wiem

co o tym sadzicie?

PostNapisane: 18 lip 2006, o 17:08
Ala28
A nawozisz banana

PostNapisane: 18 lip 2006, o 21:22
hki
oczywiscie, co prawda dopiero go przesadzilem a poprzednia doniczka byla mala i przerosnieta korzeniami... ale wilgoc ma i nawoz ma... czy to moze byc wplyw tej malej doniczki?

PostNapisane: 18 lip 2006, o 22:45
Ala28
Banany lubą mieć dużo miejsca no ale jak już przesadzałes to tą kwestię masz załatwioną. Daj mu trochę czasu. Jest środek lata i o tej porze roku słońce potrafi dość szybko uszkodzić liście bananów, szczególnie jeśli jest jakaś przerwa w podlewaniu.

PostNapisane: 5 maj 2007, o 10:16
kundzius
czy moge mojego banana, cytrynke, kawe i avokado nawozic biohumusem ?? z gory dziekuje

PostNapisane: 5 maj 2007, o 10:31
filip11
W Leroy Merlin widziałem specjalny nawóz do cytrusów był po 7-8zł. Taki powinien być dobry:)

PostNapisane: 5 maj 2007, o 13:58
kundzius
chodzi o nazwe "Biochumus"

PostNapisane: 5 maj 2007, o 17:14
gilliam
Te nawozy są dobre, ale trzeba je zazwyczaj podawać przy każdym podlewaniu. Jak to tam fajnie pisze: "nie ma ryzyka przenawożenia". Ale pozostaje ryzyko zagłodzenia...

A propos nawozu dla cytrusów, zastanawia mnie czasem dlaczego te specjalne dla nich są zazwyczaj nawozami w płynie. Cytrusy nie lubią głodować i to chyba dość powszechna opinia, że lepszy dla nich jest nawóz długodziałający. Ja osobiście swojej cytrynce sypnę Substrala.

PostNapisane: 5 maj 2007, o 20:32
kundzius
mozliwe ze dlatego sa w plynie iz cytruski w czasie wzrostu potrzebuja bardzo duzo i bardzo szybko energi do rosniecia a nawoz w plynie zapewnilby im to bardzo szybko a nie tak jak np. paleczki czy granulat, byc moze sie myle ale przynajmniej mi sie tak wydaje

PostNapisane: 5 maj 2007, o 20:40
gilliam
Mylisz się. Nawozy długodziałające systematycznie uwalniają się do podłoża. A na dokarmianie płynnym nawozem roślina musi czekać do czasu podlewania.

PostNapisane: 5 maj 2007, o 20:59
kundzius
dzieki za wytlumaczenie i obalenie mojej tezy :)