Strona 3 z 5

PostNapisane: 17 sty 2012, o 10:28
Oleander
Stelawiak, uciąć zawsze zdąrzysz. Na razie radzę zostawić. Nie za dobrze to wygląda (choć to dobrze że przyrosty są w różnych częściach rośliny, powyżej strefy przy korzeniach). Te przyrosty które są ciemne można delikatnie usunąć - tak aby nie uszkodzić przy okazji żywych części (te uszkodzone , psujące się - mogą porażać inne). Zielone i jasno zielone jak najbardziej muszą pozostać (w nich jedyna nadzieja na uratowanie rośliny).
Doświetlaj oczywiśćie to co jest najbardziej żywe (żywo zielone;)

PostNapisane: 17 sty 2012, o 10:56
stalewiak
Ok dzięki trochę go skróciłem i tak sam suchar od góry . Już jest w domu przy oknie .Dzięki dam znać czy coś z tego będzie ..Ale mam nerwa na siebie taki okaz był :/

Obrazek

PostNapisane: 23 sty 2012, o 18:15
stalewiak
No i koniec. Po przeniesieniu do domu wszystko zielone odpadło . Teraz został sam pień . Poczekam jeszcze ale chyba to już koniec eukaliptusa

PostNapisane: 23 sty 2012, o 20:21
Oleander
Na odpowiednio dobranych stanowiskach eukaliptusy nie wykazują przyrostów w okresie zimowym.

Nasuwa się tutaj przypuszczenie że miałeś zbyt ciepłe stanowisko (stąd przedwczesne wypuszczenie nowych pędów - co powinno nastąpić wiosną).

Prawdopodobnie też spóźniłeś się z doświetlaniem kilka dni. Gdy świeże pędy zaczęły więdnąć to był sygnał że coś jest nie tak (za mało światła).

W takich przypadkach ludzie odruchowo podlewają roślinę (domniemując że usycha).

Najczęściej jednak przyczyna więdnięcia i główny problem jest gdzie indziej (młode pędy najczęściej zamierają w wyniku uszkodzenia przez grzyby - na stanowiskach o niewłaściwym oświetleniu lub nieodpowiedniej glebie).

Proszę zwrócić uwagę, że latem - gdy roślina jest doświetlona przez większą część doby można rośliny bezkarnie podlewać niemalże codziennie i nic się nie dzieje (światło bowiem eliminuje organizmy chorobotwórcze oraz wymusza większą przemianę materii u rośliny).

Podstawowym problemem jaki najczęściej pojawia się u klientów i jaki najczęściej prowadzi do utraty roślin (poza mrozem) - to brak odpowiedniego oświetlenia oraz nieodpowiednie podlewanie.

Jednak głowa do góry! może następnym razem uda Ci się utrzymać roślinę.

Pomimo porażki z całej sytuacji wychodzi niezła nauka dla innych, a to jest w sumie bezcenne.

Nie martw się.

Jeśli chcesz sprezentuję Ci - tak troche na pocieszenie - zestaw nasion eukaliptusa abyś mógł spróbować jeszcze raz.

PostNapisane: 27 sty 2012, o 20:39
stalewiak
Dzięki ;) ale już nie będę bawił się od nasion . Ja jeszcze wierzę że da znak życia i oczywiscie dam znać .

PostNapisane: 8 mar 2012, o 22:01
wiesio333
Roczny E. o wysokości 0.8m grubość 5mm rosnący w doniczce w domu nagle traci liście. Z jakiej przyczyny?
Proszę o doradę. Pozdrawiam

PostNapisane: 9 mar 2012, o 20:02
Oleander
Wiesio, witamy na forum!

Po serdecznym powitaniu przejdźmy do szarej rzeczywistości,

dobrze jest przeczytać wątek w którym zadaje się pytanie, zanim zada się kolejne. Twoje pytanie odnosi się do treści (poruszanych problemów), w tym wątku i wielu innych wymieniono już przypadek opadania liści.

Najczęstsze przyczyny są niezmienne, wiążą się nierozerwalnie z fizjologią roślin i niewiedzą uprawiających je ludzi.

Gwałtowna reakcja jaką jest zrzucenie liści najczęściej jest spowodowana:

niewłaściwym doborem stanowiska (jest ono najczęściej niedostatecznie oświetlone co powoduje deficyt niezbędnych do życia substancji pochodzących w fotosyntezy - które roślina wyrównuje sobie poprzez ich wyprowadzenie z liści), po takim akcie desperacji najczęściej jednorazowo pojawia się próba odbudowania ulistnienia przez roślinę (w przypadku niepowodzenia większość roślin umiera lub popada w jeszcze większą chorobę - traci więcej pędów itd),

niewłaściwym podlewaniem (znacznie częściej następuje przelanie niż wysuszenie rośliny). Co ciekawe:
ususzenie rośliny nikogo nie dziwi i nie powoduje powtarzających się pytań o przyczynę zjawiska, natomiast utopienie rośliny w wodzie (i co za tym idzie zgnicie rośliny) budzi bardzo często Państwa zdziwienie.

Proszę mi wyjaśnić jak to możliwe, że tak wielu ludzi wykańcza rośliny `zalewając je` nadmiarem wody?

PostNapisane: 28 wrz 2012, o 22:43
Dama
Oleander, trzeba po prostu wszystkim przypominać `w koło macieju` jak mają uprawiać roślinki.

Chyba od tego jest to forum, prawda?

Re: Czarnogórskie eukaliptusy

PostNapisane: 1 lis 2012, o 20:34
ambasador
Zima za pasem i jakże przyjemnie jest powspominać wakacyjne wojaże!

Mieszkańcom Czarnogóry możemy tylko pozazdrościć klimatu. Rejon ten jest na podobnej szerokości geograficznej co wieczne miasto (Rzym). Rejon nad morzem śródziemnym oczywiście różni się od tego w głębi lądu gdzie panuje klimat bardziej kontynentalny (ale i tak znacznie cieplejszy niż nasz).

Eukaliptusy (nie Czarnogórcy!) to ciepłolubni i sucholubni pijacy. Powiecie że jedno przeczy drugiemu? a jednak to prawda!

Z jednej strony wymagają solidnego nasłonecznienia i wytrzymują bardzo wysokie temperatury. Jest to wszystko pod warunkiem że korzenie mają bezpośredni dostęp do wody.

W swojej ojczyźnie (w australii), rośliny żyją na skałach pokrytych cieńką warstwą ziemi. W podziemnych szczelinach skalnych gromadzi się woda, dzięki czemu eukaliptusy mogą tam żyć pomimo niesprzyjających warunków panujących latem.

Rozmarynie czy posiadasz jakieś własne eukaliptusy? jeśli tak to w jaki sposób je przezimowujesz?

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 14 lut 2014, o 19:07
caine121
hoduję 3 w tym dwa w domu i jedne na dworze z tym że w pojemniku. Wszystkie dwuletnie,
Eukalptus333.jpg


Eukaliptus 111.jpg


Eukaliptus222.jpg

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 16 lut 2014, o 01:32
Kasia21
Witaj Caine. Dobrze zapamiętałam, że gunii to są takie najodporniejsze na mróz eukaliptusy? Będziesz sadził je w przyszłości do gruntu?

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 16 lut 2014, o 10:50
ambasador
Prawdopodobnie najodporniejszy na mróz jest eucalyptus gunii spp divaricata. Do sprawdzenia eucaliptus archeri i neglecta. Oleandrze czy będą u Ciebie dostępne nasiona tych gatunków?

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 19 lut 2014, o 10:18
caine121
Tak Kasia będę w tym roku wsadzał do gruntu, ale chyba tylko tego w największej doniczce. On już część zimy spędził na mrozie.

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 19 lut 2014, o 12:37
caine121
A tu zdjęcie z 19 lutego 2014. Musiałem go troszkę podwiązać ponieważ zamierzałem go formować w jakiś ciekawy kształt, natomiast nie miałem konkretnego pomysłu i jest dość wiotki. Zobaczcie jak połowa pnia ładnie zdrewniała.

eukaliptus.JPG

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 20 lut 2014, o 13:23
Oleander
Ambasador, wszystkie trzy rodzaje nasion eukaliptusów są dostępne w moim sklepiku. Faktycznie ten divaricata jest bardzo obiecujący. Możliwe że jest nieco odporniejszy na mróz niż gunnii, ale wymaga to wykonania testów.

Bardzo lubię eukaliptusy. Przypominają mi podróż do Australii, gdy miałem okazję zobaczyć te drzewa w środowisku naturalnym. W związku z tym mam w ofercie ich ok 20 rodzajów.

Witamy na forum Caine121. Eukaliptusy to jedne z tych roślin, które rosnąc w odpowiednich warunkach mogą wykonać w sezonie gigantyczne przyrosty. Sadzonka 2 letnia może osiągnąć kilka cm w kiepskich warunkach, kilkadziesiąt centymetrów w przyzwoitych i ok 2 m w bardzo sprzyjających. Niewiele jest roślin tak szybko rosnących.

Tutaj jedna z moich 2 letnich roślin, niewielki pojemnik a w nim sporo roślin spowalniają nieco ich wzrost.

eucaliptus gunnii.JPG


Młode gunnii mogą wytwarzać liście o nieco innym kształcie niż starsze rośliny. Na poniższym zdjęciu sadzonka 1 roczna uprawiana w lepszych warunkach niż te które pokazałem na pierwszym zdjęciu:

eucaliptus1.JPG


Liście innych gatunków (np Periniana, Niphophila, Globulus) nieco różnią się od siebie barwą i kształtem, jednak w sumie są to różnice niewielkie.

eucaliptus2.JPG


Niebawem wysieję 5-10 gatunków do testów gruntowych. Efektami będę się dzielił na forum.

Gunnii ma tą jedną sporą zaletą, że potrafi zrzucić liście podobnie jak nasze rodzime drzewa. Dzięki temu oczywiście lepiej zimuje.

Największy z moich gunnii, którego uprawiałem jeszcze w 2006 lub 2007 roku (ok 3 m) zmarzł przy -26, ale nie był zbyt dobrze ukorzeniony (poza tym wcale nie był osłaniany). Tego samego roku zmarzło u mnie sporo bambusów (na szczęście tylko części nadziemne).

Pomimo tego, na pewno kilka eukaliptusów jest wartych uwagi jeśli chodzi o przeznaczenie do uprawy gruntowej w najcieplejszych rejonach Polski. Należy jednak pamiętać że przy temperaturach poniżej -10/-15 na pewno będą wymagały osłaniania. Duze i silnie zdrewniałe rośliny najprawdopodobniej da się u nas uprawiać (szczególnie nad morzem i na południu oraz zachodzie). Zapraszam do prób i proszę o Państwa spostrzeżenia w tej materii.

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 1 cze 2014, o 08:44
gta11
Panie Dominiku, a kiedy można się spodziewać rozszerzenia oferty sklepiku o nowe gatunki eukaliptusów?

W tej chwili jest dostępny eukaliptus górski w cenie 19 zł

http://www.oleander.pl/sadzonki-eukaliptusy-kufliki/377-eukaliptus-gorski-eucaliptus-gunii-sadzonki-ok-30-40cm.html

w ofercie był jeszcze eukaliptus gałkowy, ale obecnie nie można dodać go do koszyka:

http://www.oleander.pl/sadzonki-eukaliptusy-kufliki/474-eukaliptus-galkowy-eucaliptus-globulus-sadzonki.html

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 27 lip 2014, o 22:45
caine121
Eukaliptus gunni którego widać na moich poprzednich zdjęciach w tym wątku wygląda mniej więcej tak:

eukaliptus guu.JPG



Miał przycięty czubek ale i to nie zatrzymało jego wzrostu. Obecnie jest nawet ze 30 cm większy i skręcony pod dachem szklarni. Zwróćcie uwagę na grubość pnia i to, że gdyby był prosty to drzewo miało by już na pewno ze 3 m.
Jakieś dwa mies. temu wyglądał tak:


eucaliptus.JPG


W zimie eukaliptusy wyglądały tak:

Eukaliptus gunni w Polsce - salon.jpg

Re: Eukaliptus cytrynowy - potrzebne informacje nt sposobu u

PostNapisane: 31 lip 2014, o 15:33
caine121
Co do wysiewu e. cytrynowego to ja wysiewałem bez stratyfikowania - dość szybko i dużo ich wykiełkowało. Podobnie jak e. pauciflora czyli e. śnieżny. Ziemia uniwersalna - ja użyłem super lekkiej compo sany i dodałem nieco pisaku. To podłoże bardzo długo trzyma wodę i dodatek piasku powoduje że jednak robi się bardziej przepuszczalna.
Ogólnie postępowanie podobne do tego z innymi eukaliptusami. Moja akurat rosną w szklarni chociaż wysiewałem jeszcze w marcu w domu. Cytrynowe niesamowicie pachną - tak intensywnie że mnie czasem mdli. Jak już dotkniesz palcami to będą pachnieć i pachnieć. Obecnie wyglądają mniej więcej tak:

Eukaliptus cytrynowy:

cytynowy.JPG





E. pauciflora miesiąc temu. Dziś ma ponad pół metra...:

sniezny.JPG


Liść e. pauciflora:

Liść eukaliptusa śnieżn.JPG

Re: Eukaliptus cytrynowy - potrzebne informacje nt sposobu u

PostNapisane: 31 lip 2014, o 17:56
Domnik
Gratuluję bardzo dekoracyjnych eukaliptusów Caine. Jaką cechę tych roślin cenisz najbardziej? innymi słowy, za co lubisz eukaliptusy najbardzej? :)

Widzę, że w tym watku brakuje nazwy łacińskiej eukaliptusa cytrynowego. Być może w 2005 r gdy o nią pytałem ten gatunek nie był dostatecznie rozpowszechniony. Czas uzupełnić ten brak odpowiadając na swoje własne pytanie.

Eukaliptus cytrynowy to Eucalyptus Citriodora

Wprawdzie eukaliptusa cytrynowego nie wysiewałem, ale za to wiele innych gatunków tak. Najczęściej stosowałem jako podłoże torf odkwaszony zmieszany z piaskiem gruboziarnistym i perlitem. Nasiona były słabo zagłębione. Przysypywałem je jedynie 1-3 mm warstwą. Wschody następowały najczęściej po obfitym podlaniu i kilku pochmurnych dniach. Wtedy ziemia wolniej wysychała dając szansę na kiełkowanie nasionom. Wysiewy jedynie w ciepłej porze roku, w inspekcie lub w domu, choć myślę że w środku lata bez problemu wzejdą również na zewnątrz w lekko cienistym miejscu.

Kilka tygodni temu postanowiłem nieco uzupełnić swoją kolekcję o eucaliptus gunii divaricata który powinien być najbardziej odporny na mróz ze wszystkich eukaliptusów.

gunii divaricata.JPG


ponadto wysiałem eucaliptus globulus który rośnie chyba najszybciej ze wszystkich do tej pory przeze mnie wysiewanych. Posadziłem go 3 tygodnie później niż pozostałe i jak widać prezentuje się najokazalej.

e globulus.JPG


Wysiałem także: eucaliptus periniana, eucaliptus archeri. W przyszłym sezonie chciałbym powtórzyć przygodę związaną z uprawą ich w gruncie. Z moich doświadczeń wynika, że na pewno e. gunii wytrzyma do ok -20. Dosyć łatwo okryć pień rośliny, ciekawe co się stanie gdy gałązki będą wystawione na większy mróz. Być może dowiem się czy pień rośliny pęknie, czy też mimo straty gałązek drzewko przezimuje, co było by sporym sukcesem.

e periniana.JPG

Re: Eukaliptus cytrynowy - potrzebne informacje nt sposobu u

PostNapisane: 1 sie 2014, o 22:01
caine121
Aktualizując poprzedni wpis, na dzień dzisiejszy eucaliptusy cytrynowe i śnieżne wyglądają u mnie tak:


Eucaliptus cytrynowy3.JPG



Eucaliptus cytrynowy2.JPG




Eucaliptus cytrynowy1.JPG

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 1 sie 2014, o 22:09
caine121
Dzisiaj postanowiłem zrobić nowe fotki eukaliptusów z poprzednich wpisów. Zaczynam mieć dylemat, co zrobić z największym z nich...:( Nie wiem, czy ma szanse przetrwać zimę..

Na dzień dzisiejszy (01 sierpnia 2014) ma jakieś 3 metry po przycinaniu (jest pozwijany i zagięty pod dach szklarni) i naprawdę gruby, zdrewniały do polowy wysokości pień.

Eukaliptus gunni w Polsce.JPG




Drugi egzemplarz byl przycięty na jesień, kiedy miał mniej niż pół metra i dodatkowo przemrożony w przeciągu na mrozie (z dnia na dzień z ciepłego pokoju). Pousychały mu prawie wszystkie liście, ale całe szczęście na wiosnę w szklarni odbił i ma się rewelacyjnie...:

Eucalyptus gunni w Polsce - eukaliptus gunni.JPG

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 9 sie 2014, o 22:40
caine121
Dla ciekawych kolejne zdjęcia moje eukaliptusa - tym razem z akcentem na pień. I pytanie do specjalistów - jak mocno mogę go przyciąć na zimę? Tak żeby mu nie zaszkodziło.


Eukaliptus gunni w Polsce.JPG



Eukaliptus gunni kielce.JPG

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 11 sie 2014, o 22:58
Domnik
Niedługo Twój eukaliptus przerośnie szklarnie. Planujesz go posadzić do gruntu?

Miałem podobnej wielkości eukaliptusy wiele lat temu. Z tego co pamiętam, to jednemu z nich uciąłem ponad 70% pędów. Przetrwał bez problemu. Wydaje mi się, że gdyby obciąć większość pędów i pozostawić kilka na samej górze to spadnie prawdopodobieństwo dużych uszkodzeń mrozowych.

W takim przypadku przepływ substancji z korzeni do liści jest znacznie ograniczony nie tylko w związku z porą roku, ale i ze wzglęu na sztuczne obniżenie zapotrzebowania na te substacje - czyli ucięcie pędów. Ma to taki wpływ na zimowanie, że spada prawdopodobieństwo pęknięcia wiązek przewodzących i rozerwania pędu co już widziałem u swoich roślin.

Odnośnie samego cięcia. Wykonywałem już coś takiego jeden raz dość dawno temu i zimę poprzedzającą taki zabieg roślina przeżyła w dobrym stanie. Myślę że temat wymaga dalszego sprawdzenia.

Eukaliptus górski nie ulegnie zniszczeniu przez mróz sięgający ok -15/-20 stopni. Natomiast wiosną może pojawić się kwestia przedwczesnego wypuszczenia młodych pędów w miejscach uciętych gałązek. Można temu częściowo zaradzić osłaniając pęd główny np słomą. W woj Opolskim czy zachodniopomorskim, także nad samym morzem można popróbować takich metod. Mają pewne szanse powodzenia i wymagają sprawdzenia.

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 27 wrz 2014, o 19:56
caine121
Oleanderze, przeszukałem masę informacji o zimowaniu eukaliptusów i ostatnio trafiłem na bardzo ciekawe informacje dlaczego eukaliptusy usychają zimą. Wszystko jest do sprawdzenia i w zasadzie potwierdza to Twoją teorię obcinania większości pędów. Otóż to nie mróz jest tym czynnikiem które zabija eukaliptusy, bo gdyby zrzucały liście na zimę to zapewne wytrzymałyby ogromne mrozy. Kiedy przemarza bryła korzeniowa eukaliptus nie pobiera wody. I własnie kiedy w takich warunkach przyjdzie słoneczny, mroźny dzień, woda liści i tak odparuje. Wtedy nie ma ratunku dla drzewka- uschnie. Najlepiej jak mówisz albo przyciąć większość pędów, albo chronić drzewko przed nadmiernym światłem a tym samym wysuszeniem. I oczywiście kiedy tylko pojawi się odwilż od razu podlewać. Widzę w tym jakiś sens...
Ja swojego niedawno przyciąłem. Pędów ma wiele ale już nie aż tyle.

gunni pien.JPG


E gunni cięty.JPG

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 1 lis 2014, o 12:32
caine121
No i zima idzie.. Powoli na razie ale u mnie już kilka razy zdarzyły się nocne przymrozki -6 stopni C. Musiałem przynieść dużo roślin do domu na poddasze. Eukaliptusy gunni i pauciflora zostały jednak w szklarni i tam będą zimowały. Największego eukaliptusa gunni przyciąłem do wysokości 2,5 metra ponieważ nie mieścił się w szklarni. Dobrze to zniósł i zaczął bardzo rozrastać się na boki. Pień pogrubiał mu jeszcze bardziej.


Eukaliptus gunni pien.JPG



Eukaliptus gunni drewniejący pień.JPG



Eukaliptus gunni w szklarni.JPG

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 2 lis 2014, o 20:21
gta11
Kawał drzewa z niego! abb-a

Liście zawierają dużo olejków eterycznych i pachną w sposób charakterystyczny.

Próbowałeś jakoś je przetwarzać? Na przykład zrobić kadzidełko albo herbatkę eukaliptusową?

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 18 gru 2014, o 12:48
caine121
Eukaliptus gunni nie należy raczej do eukaliptusów z intensywnym aromatem chociaż liście rzeczywiście pachną "eukaliptusowo" :) Nie próbowałem ich przetwarzać choć kadzidełko to chyba nie głupi pomysł... Słyszałem, że gałązek używa się jako dodatku do bukietów ale sam nigdy tego nie widziałem.

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 4 sty 2015, o 23:42
rozmaryn
Dominiku, czy eukaliptus globulus jest kłopotliwy w zimowaniu?

Jak możesz wykonać zdjęcia eukaliptusa divaricata to bardzo bym prosił.

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 23 mar 2015, o 21:38
Heniek65
Przyłączam się do prośby kolegi. Planuję się zaopatrzyć w divaricatę, kiedy będzie dostępny w sklepiku?

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 28 mar 2015, o 01:00
caine121
Witam. Mój eukaliptus którego pozostawiłem w gruncie niestety nie przetrwał... Tak jak pisał kiedyś Oleander, pień po prostu pękł od mrozów. Mój największy e. gunni zimowany w szklarni nieco zmarniał (niektóre liście mają plamy prawdopodobnie od wilgoci) ale przetrwał i pień jest obecnie tak gruby, że nie obejmę już go palcami.

Re: Nasze eukaliptusy - fotografie eukaliptusów forumowiczów

PostNapisane: 29 mar 2015, o 21:04
Domnik
Witam. Eukaliptus globulus, czyli eukaliptus gałkowy nie jest kłopotliwy w zimowaniu o ile zapewni mu się temperaturę lekko powyżej 0. Eukaliptusa divaricata postaram się dodać do sklepiku w najbliższych dniach. Gdy to wykonam zmienię treść tego wpisu dołączając również zdjęcia.

Kolego Caine121, szkoda tego eukaliptusa. Czy przyciąłeś mu pędy ulistnione, czy zimował okryty lub nie okryty ale z kompletem liści? Jakie miał stanowisko? Przy budynku lu innych roślinach czy na otwartym terenie?

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 4 cze 2015, o 14:06
caine121
Wiosna przyszła i dwa eukaliptusy gunni przezimowały w szklarni.

Pierwszy cięty dwa razy - miałby bez cięcia myślę spokojnie z 5 m. (po lewej stronie dwa eukaliptusy cytrynowe)

eegg.JPG




Poniżej gunni w pojemniku. Razem z doniczka ma ponad 2 m - jak był malutki bardzo mocno go przyciąłem ale ładnie odbił.

g.JPG



A na kolejnym zdjęciu dwa roczne eukaliptusy śnieżne (e. pauciflora)

ep.JPG

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 27 cze 2015, o 08:12
cynamon
Witaj caine. Masz wobec tego dużego eukaliptusa jakieś plany związane z oddaniem go na pastwę zimy, czy też raczej pozostanie na stałe jako ozdoba i cieniówka inspektu? Pytam, bo im roślina większa tym człowieka naturalnie bardziej kusi aby znowu spróbować czy aby nie przeżyje zimy na zewnątrz :) Z tego co wyczytałem na tym forum, to Dominik planuje zastosować taką metodę wobec niektórych roślin. Po osiągnięciu odpowiedniej wielkości osłona zostanie przestawiona. Pozdrawiam.

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 6 lip 2015, o 22:01
caine121
Dziś moje dwa eukaliptusy: gunni i pauciflora wkopałem na stałe do gruntu. Będzie to moja kolejna próba zimowania eukaliptusów w polskich warunkach (woj. świętokrzyskie).
Co ciekawe pień eukaliptusa pauciflora (śnieżnego) zaczyna się łuszczyć odsłaniając jaśniejsze obszary kory. Nadaje mu to bardzo ciekawego wyglądu.

E. gunni:

001.JPG


002.JPG


E. pauciflora

0002.JPG

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 6 lip 2015, o 23:16
cynamon
Witaj. Wybrałeś stanowisko przy budynku? miejsce osłonięte od wschodnich wiatrów? Mam jakieś takie przeczucie że Ci się uda. Zgaduję że otoczysz roślinę opieką podczas zimy gdy zrobi się naprawdę chłodno. Przy rozważnym cięciu, ściółkowaniu, starannym okryciu w dogodnym momencie i wsparciu ze strony matki natury kto wie. Jak dobrze chwyci korzeniami grunt to w dwa sezony wyrośnie na 10 m. Tego Ci życzę.

Eukaliptus śnieżny kwitnie!

PostNapisane: 25 lip 2015, o 21:34
caine121
Co do poprzedniego postu: eukaliptus nie jest przy budynku ale na zimę zrobię mu konkretną osłonę i wyściółkuje glebę na jak największej przestrzeni. Być może też go podetnę - zimowały w szklarni bez ogrzewania i dały radę to może i teraz się uda na powietrzu.

Obok gunni posadziłem też eukaliptusa pauciflora - jednego dużego zostawiam w szklarni a ten też musi sobie poradzić w gruncie. Najbardziej niezwykłe jest to, że po ledwie roku zakwitły i już odsłaniają srebrzystobiałą korę. Są po prostu piękne!

Eukaliptus 2.JPG


Kora.JPG


A poniżej pąki:
Eukaliptus1.JPG

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 13 wrz 2015, o 10:00
caine121
Pąki eukaliptusa rozwinęły się do takich postaci jak na zdjęciu. W tym tempie i przy obecnym ochłodzeniu chyba się nie rozwiną... Czy to na pewno pąki? I czy możliwe żeby roczny eukaliptus zakwitł?

pau.JPG


euu.JPG

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 13 wrz 2015, o 11:33
cynamon
Witaj, wielkie gratulacje! To na pewno są pąki. Tutaj obraz porównawczy z trochę bardziej rozwiniętymi kaiwatami:

Obrazek

Mają szanse się rozwinąć. Popatrz na prognozy pogody. Szykuje się bardzo ciepły tydzień. Trzymam kciuki aby się rozwinęły. Pozdrawiam.

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 23 lis 2015, o 20:07
Domnik
Cześć. Moje eukaliptusy globulus wkrótce osiągną 2 m. Od tego momentu powinny rosnąć w błyskawicznym tempie. Wszystko dzięki coraz większej ilości liści. Więcej liści to więcej energii do wzrostu.

eucaliptus globulus 2.JPG

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 24 lis 2015, o 01:04
gekon
Witam
Można wysiać teraz E.gunni bez doświetlania go ? Ile on kiełkuje?
będę wdzięczny za odpowiedź abb-a

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 24 lis 2015, o 02:02
cynamon
Witaj Gekon, o tej porze roku to wykluczone. Siewki nawet jeśli wzejdą to bez doświetlania od razu obumrą. Poczekaj z wysiewem do kwietnia lub maja gdy jest dosyć naturalnego światła. Pozdrawiam.

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 14 sie 2016, o 18:04
pazzyrra1976
euc3.jpg
Witam, mam niebieskie eukaliptusy i problem (chyba). Mają ok 2 miesięcy i od jakiegoś czasu robią się na niektórych liściach białe bądź brązowe plamy. Nie wiem czy to jakaś choroba czy coś normalnego. Podłoże na samym spodzie jest z kamyczków żeby był drenaż. Czy mógłby mi ktoś pomóc. Nie znam się, dopiero zaczynam przygodę z eukaliptusami. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 18 sie 2016, o 17:12
caine121
To są na 99% eukaliptusy cytrynowe. Nie pachną cytrusem? Może poparzyło słońce albo mają za suche powietrze. Tutaj jest wątek o tych eukaliptusach możesz sobie porównać.
post22823.html?hilit=cytrynowe#p22823

Ja swoje trzymam w szklarni - jak troszkę tylko przeschną zaraz wiodczeją. Nie daję drenażu ponieważ one bardzo szybko wchłaniają wodę z podłoża - woda to dla nich raczej nie problem. Prędzej szukałbym przyczyny w poparzeniu słońcem albo nawozem ale jak to dolne listki to myślę że to nie problem.

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 26 paź 2016, o 14:09
cuddles
Witam, posiadam eucaliptusa gunni, to drugi zakup gdyż poprzedni zeszłej zimy nie wytrzymał.
Zakupiłam go gdzieś w kwietniu, obecnie ma około 1,6m - zrobiło się chłodniej nocami zatem kwiatek przewiezlismy do domu. Przewertowałam cały artykuł by dowiedzieć sie wiecej o zimowaniu. Wyczytałam ze nalezy go przyciąc gdyż bardzo chudy czubek drzewka zaczął mocno usychać i gubić liście. drzewko stoi na biurku przy samym oknie - wiec swiatło dzienne jest. Doświetliłam go rowniez dwoma żarówkami wiec ma dość jasno. W pokoju mam około 24 stopnie.
Mam pytanie odnosnie czestotliwości podlewania, jak czesto powinno sie podlewac w zimie? stojąc w dość ciepłym miejscu...

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 9 lis 2016, o 09:32
Cuddles
Jak czesto podlewac w zime aucaliptusa stojacego w domu w pokoju?

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 20 lis 2016, o 12:13
Gipsi
Witam.

Na wiosnę kupiłam eukaliptusa niebieskiego sadzonkę. Część liści była jakby zeschnięta, ale pozbyłam ich się i wydawało mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Cały czas jest w doniczce na tarasie, jak zaczęły się mrozy to zabrałam go do pomieszczenia. Podlewałam i spryskiwałam liście, bo podobno to lubią. Dzisiaj wystawiłam z powrotem na dwór ponieważ jest piękne słońce i ciepło i zaczęłam mu się przyglądać. Okazało się, że na końcówkach pędów ma takie zielone cosiki przyczepione do liści i nie tylko, takie grudki małe, jest tego sporo. Napiszcie pls co to takiego jakieś robactwo się przypałętało? Ale jak był w domu? I to teraz? Nie za późno na robactwo? Jak się tego pozbyć?

Wstawiłaby zdjęcia ale niewyraźne wychodzą i nic na nich nie widać.

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 26 lut 2017, o 10:46
cynamon
Cześć Gipsi. Eukaliptusy są podatne na mszyce, tarczniki i wełnowce raczej za nimi nie przepadają. Bez czytelnego zdjęcia nic nie poradzimy.

Cuddles - zgodnie z zaleceniami Dominika - eukaliptusy jak i inne rośliny (z wyjątkiem kilku bardzo wrażliwych na krótkotrwałe przesuszenie) podlewamy wtedy gdy wierzch ziemi wyschnie. W różnych okresach czasu występują różne parametry pogody. Raz jest słonecznie i roślina szybciej wypije wodę a raz jest długi okres deszczowy i pochmurny i roślina stojąc w domu prawie nie pobiera woda. Także na pewno będą to różne okresy czasu czyli różna częstotliwość podlewania w zależności od pory roku. Trzeba to wypraktykować samodzielnie.

Przypominam że natychmiastowe pojawienie się wpisu na forum i szybka odpowiedź jest przywilejem TYLKO dla zarejestrowanych forumowiczów. Forum nie rozsyła jakichkolwiek emaili reklamowych, także bez obaw można się zarejestrować. Pozdrawiam

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 27 lut 2017, o 21:44
Szii
Witam ,
Zakupiłem nasiona eukaliptusa moorei w oleander.
Czy wymagają one stratyfikacji ? Jaki jest mniej więcej czas ich kiełkowania ?
Pozdrawiam

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 28 lut 2017, o 01:00
cynamon
Cześć. U mnie eukaliptusy kiełkowały po 10-20 dniach, ale w mniej sprzyjających warunkach może się to trochę przesunąć. Myślę że nasiona tego eukaliptusa nie wymagają stratyfikacji. Pozdrawiam

Re: Eukaliptusy, jak uprawiać, warunki uprawy, opisy, zdjęcia

PostNapisane: 12 paź 2017, o 12:27
piekneiglaki20
Witam, mogłabym uzyskać jakieś informacje dotyczącego tego, w jaki sposób dba się o eukaliptusy? Bardzo mi na tym zależy. Liczę na odpowiedź :D