Strona 1 z 1

Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 18 kwi 2015, o 12:47
magda15
Witam serdecznie.Właśnie otrzymałam przesyłkę zakupionej na allegro strelicji tylko zastanawia mnie jej sadzonka,ma tylko trzy listki więc nie wygląda na dwuletnią,przynajmniej oglądając inne zdjęcia.

strelicja od Oleandra

PostNapisane: 18 kwi 2015, o 22:47
Domnik
Witaj. Rośliny uprawiane w doniczkach mogą bardzo mocno różnić się wielkością. Są gatunki które po dwóch latach uprawy mogą mieć 3 cm i w innych warunkach ten sam gatunek po tym samym czasie: 200 cm. U mnie roślin nie pędzi się a spowalnia, lub uprawia w taki sposób by nie były przesadnie wysokie. Wielkie rośliny to wielki problem z ich zapakowaniem. Wysyłając roślinę zwracam uwagę na to aby była ona na tyle silna by przyjęła się u klienta. Wysokość nie ma tutaj najmniejszego znaczenia. Zresztą sam - gdy kupuję rośliny zwracam uwagę na grubość pnia i jakość systemu korzeniowego, a nie na wysokość lub ilość liści. Oczywiście jeśli roślina Pani nie odpowiada to po prostu można ją odesłać a ja oddam za nią pieniądze. W innym przypadku należy roślinie zapewnić sprzyjające do szybkiego wzrostu warunki a urośnie nie 2 czy 3 liście a 10 - 20 liści w sezonie. Pozdrawiam.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 25 kwi 2015, o 12:02
magda15
Witam. Nie mam zamiaru odsyłać kwiatka tylko nie mam pojęcia co zrobić aby strelicja nabierała rozmiarów.Była bym wdzięczna za kilka porad.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 25 kwi 2015, o 12:44
cynamon
Witaj, na pewno otrzymałaś jakąś ogólną instrukcję w której są podstawowe informacje. Przede wszystkim czytaj i staraj się zrozumieć. Dużo czytaj na temat tej i podobnych roślin. Źródeł jest dużo i często są sprzeczne informacje które można skonfrontować w dyskusji. Na podstawie wiedzy wyciągaj wnioski. Zapisz sobie ewentualne pytania na kartce, następnie zastanów się czy już nie znasz odpowiedzi. Roślina to żywy organizm za który jest się odpowiedzialnym tak jak za rybki w akwarium czy papóżkę w klatce. Postaraj się więc zrobić cokolwiek aby zapewnić kwiatkowi dobre warunki. Tym coklwiek będzie zdobycie wiedzy o potrzebach rośliny którą masz. O przyrosty się nie martw. Pojawią się wtedy gdy stworzysz dobre warunki - za jakiś czas. Nie wtedy gdy Ty twgo chcesz, tylko wtedy gdy zechce roślina. Postaraj się ją do tego zachęcić by urosła ładna. Temu służy wiedza którą zdobędziesz. Powodzenia i pozdrawiam.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 25 kwi 2015, o 13:53
magda15
Naczytałam się już dość sporo,ale są różne wersje,oglądając strelicję widzę że dwuletnie są dość sporych rozmiarów,jeśli chodzi o warunki to ma idealne pytanie tylko dlaczego nie rośnie?

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 25 kwi 2015, o 21:34
cynamon
Wielu początkujących adeptów sztuki ogrodniczej myśli, że rośliny rosną cały czas. Tymczasem znakomita większość roślin przyrasta co jakiś czas. Są oczywiście gatunki rosnące niemalże cały czas, jednak strelicja w doniczce do nich nie należy. W wyjątkowo sprzyjających warunkach bywa że krótkie epizody wzrostu bardzo mocno się wydłużają. Wydaje mi się że dopiero niedawno stałaś się posiadaczką rośliny. Skąd pomysł że powinna teraz rosnąć? i skąd pewność że zapewniasz roślinie optymalne warunki? Najlepiej jeśli te warunki uprawy trochę opiszesz, a postaram się coś doradzić.

Pozdrawiam!

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 27 kwi 2015, o 17:00
magda15
Witam. Na chwilę obecną stoi na parapecie.Ma trzy listki jasno zielone,a inni piszą że powinna mieć ciemne.Nie napisałam że już powinna mieć następne listki tylko że inni którzy siali strelicję z nasion po 5 miesiącach mają po 5 listków,a sadzonka która ma 2 lata dwa listki?

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 27 kwi 2015, o 21:14
Domnik
Witam. Innym zależało na szybkim przyroście, a mi nie zależało. Może jak wyjaśnię Pani na przykładzie bonsai to będzie to łatwiej zrozumieć. Koło mojego gospodarstwa rośnie dąb. Ma ponad 150 lat, jakieś 4m obwodu pnia i 12 m wysokości. Ten sam gatunek dębu uprawiany w inny sposób (w ramach sztuki bonsai) może mieć po 150 latach 1,5 m wysokości i 30 cm obwodu pnia. Czy teraz Pani rozumie, że warunki i sposób uprawy determinuje wielkość rośliny w danym momencie? Ja tak chciałem aby roślina miała taki rozmiar, bo ułatwia mi to jej zapakowanie. To od Pani (w tym konkretnie od spełnionych warunków) zależy czy dalej urośnie czy nie. Proszę naśladować warunki naturalne i uzbroić się w cierpliwość. Pozdrawiam.

ps. Warunki optymalne:

Wilgotność powietrza ok 80%/90% całą dobę, temperatura +27-35 w dzień i +15/+20 w nocy. Poranna rosa (krople wilgoci z samego rana o wschodzie słońca i tuż po zachodzie - tak jak to bywa w naturze). Światło rozproszone tak jak ma siewka pod wyższymi liśćmi gatunku. Doniczka - przesadzić do 3-4 razy większego pojemnika z ziemią do roślin tropikalnych (podobna ziemia w jakiej została dostarczona roślina). Dolna część korzeni stale w wilgotnej ziemi, górna - może przeschnąć pomiędzy okresami podlewania. Temperatura ziemi ok +25 stopni całą dobę. Proszę spełnić te warunki a roślina wznowi zwrost w ciągu ok 2 tygodni. Proszę dać znać gdy zacznie rosnąć.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 2 maj 2015, o 10:34
magda15
Witam. Bardzo dziękuję za porady które są bardzo cenne,jednak nie wiem jak zapewnić strelicji 30 stopni w dzień czy zbudować jej szklarnie? Nie mam takiej temperatury w domu jedynie latem na balkonie jeśli pogoda dopisze. Więc chyba strzeliłam gafę z tym zakupem :(

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 2 maj 2015, o 16:28
cynamon
Witaj. Niższa temperatura lub wilgotność jedynie zmniejszy i opóźni przyrosty, ale ich całkowicie nie zahamuje. Jest więc spore światełko w tunelu dla Twojej strelicji. Myślę że nie trzeba wprowadzać raptownie wszystkich zmian, a skupić się na tym co możesz w domu wykonać za darmo. Aby podwyższyć wilgotność i temperaturę w ciągu dnia wystarczy wykonać mini szklarenkę w koło doniczki (na przykład z woreczka foliowego. Do środka możesz wstawić naczynie z wodą tak jak to wykonuje przykładowo Kolega Waldek (jest to opisane tutaj):

http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/post21554.html#p21554

Najlepszym rozwiązaniem jest naśladować warunki jakie określony gatunek ma w miejscach naturalnego występowania. Spróbuj najpierw zapoznać się z wiedzą ogólną dotyczącą klimatu. Przykłady związane z długością dnia znajdziesz tutaj:

http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/doswietlanie-roslin-zima-sposoby-materialy-doswiadczenia-t2162-45.html

To oczywiście nie wszystkie różnice. Warto prześledzić także wilgotność i temperaturę w określonych szerokościach geograficznych. W ten sposób będzie Ci łatwiej zrozumieć potrzeby roślin z cieplejszego klimatu. Zgłębianie tej wiedzy i wprowadzanie zamian wymaga czasu, tak samo jak podjęcie przez roślinę dynamicznego wzrostu i przyzwyczajenie się jej do określonych warunków które masz u siebie. Daj sobie i roślinie czasu a na pewno to nastąpi czego oczekujesz. Cierpliwość jest cnotą ogrodników, nie tylko zawodowców ale i amatorów którymi jest większość z nas tu na forum. Pozdrawiam.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 2 maj 2015, o 18:56
Waldi 56
Witam!
Zgadzam się z Cynamonem. Jednak jeżeli mogę to zamiast woreczka foliowego/woreczek foliowy był mało stabilny i często opierał się na kiełkującej roślinie/ ja stosuję mini szklarenkę z butelki plastikowej/ po wodzie mineralnej, coli itp./ odcinając dno. Środek butelki zraszam wodą i tym przkrywam doniczkę z kiełkującą roślinką. Butelka od góry zakręcona jest nakrętką. Taki zestaw wystawiam w mieszkaniu na działanie słońca/ należy tylko uważać, aby nie ugotować rośliny/. W moich przypadkach zapewniało to zarówno wyższą temperaturę jak i wilgotność wewnątrz szklarenki i rośliny pięknie się rozwijały. Ten sposób wymaga obserwacji rośliny i dostosowanie długości nagrzewania do potrzeb rośliny.
Życząc powodzenia pozdrawiam.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 2 maj 2015, o 20:25
cynamon
Witam. Racja Waldku. Woreczek foliowy wymaga podpór. W przeciwnym razie jest niestabilny i skleja się z liśćmi. Tak jak wspomniałeś: przecięta butelka po napoju 1-2 L albo nieco większa 5-6 L powinna być idealna. Pozdrawiam.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 3 maj 2015, o 14:23
magda15
Witam.Jeśli chodzi o klimat i potrzeby strelicji to przeczytałam chyba już wszystkie strony.Tylko że nie jest to siewka,kupując ją dostałam informację że ma 2 lata.Oglądałam strelicję na forum i nie widziałam aby któryś okaz po dwóch latach miał dwa listki.Na zdjęciach tak wyglądają siewki po pół roku.Więc proszę o pomoc bo chyba mi serce pęknie jeśli ją stracę.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 3 maj 2015, o 18:54
Meliska
Witaj koleżanko. To co się stanie z rośliną zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Wybacz ale odnoszę takie wrażenie jakby był jakiś problem ze zrozumieniem podstawowych spraw związanych z roślinami. Zamiast skupiać się na różnicach wielkości ( w pierwszym poście piszesz że ma trzy liście, a w ostatnim że ma dwa), co już zostało Ci wyjaśnione, powinnaś raczej skupić się na zastosowaniu rad udzielonych przez Dominika, Cynamona i Waldka. Efekty przyjdą za kilka tygodni. Roślinki to nie pralka, gdzie naciśniesz guzik i jutro będzie nowy liść. Trzeba sobie na to zapracować. Zatem do roboty. Czekamy na dobre wiadomości zamiast biadolenia. Pozdrawiam.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 3 maj 2015, o 20:07
Domnik
Witajcie. Monika / Meliska, wielu posiada mniejsze lub większe doświadczenie z uprawą roślin, ale nie wszyscy przecież są w tej dziedzinie znawcami. Postarajmy się zrozumieć, że ktoś może wymagać pomocy w tym zakresie i ciągłego przypominania i tłumaczenia. Myślę, że nic tak nie działa jak dobry materiał zdjęciowy. Magda, odnoszę takie wrażenie iż nie do końca rozumiesz o czym piszemy starając się Ci wytłumaczyć jak wielkie mogą być różnice w przyroście i wielkości roślin po określonym czasie w zależności od warunków uprawy, genotypu, ekspozycji (która pozornie na takim samym stanowisku jest taka sama, ale na prawdę może być odmienna itp). A ponadto jak duże mają znaczenie warunki uprawy. W celu wizualizacji - poniżej umieściłem zdjęcie dwóch roślin baobabu o identycznym wieku, uprawianych w tym samym pojemniku zbiorczym. Z jednej strony roślina miała trochę więcej cienia i wilgoci z innej nieco bardziej suche i słoneczne stanowisko w obrębie 40 cm pojemnika. Podlewanie było wykonywane w tym samym czasie dla całego pojemnika, różnice w zacienieniu tworzyły sąsiednie baobaby. Jak łatwo można zauważyć pierwsza roślina po 2-3 sezonach jest jakieś dwa razy większa niż druga. Łatwo można zatem wywnioskować to o czym już pisałem, iż określone rośliny po określonym czasie mogą mieć na przeciętnym stanowisku bardzo różne przyrosty. Pewnym zdziwieniem napawa mnie fakt, że w dalszym ciągu porównujesz wielkości z kimś komu zależało na szybkim wzroście. Ja już określiłem Tobie, że nie pędzę strelicji na szybki wzrost, ale spowalniam ten gatunek, bo duże rośliny trudniej jest mi zapakować. Meliska słusznie zauważyła, że to jakie będą przyrosty Twojej strelicji (czy w ogóle będą) zależy tylko od Ciebie, bowiem tylko Ty możesz zapewnić roślinie jak najlepsze warunki do wzrostu. Zamiast pisać kolejnego posta o tym dlaczego strelicja nie roślinie, może po prostu lepiej będzie zastosować nasze rady, odczekać kilka tygodni i zdać relację z efektów? Pozdrawiam.

różnice w wielkości sadzonek.JPG

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 4 maj 2015, o 09:50
magda15
Dziękuję za podpowiedzi. Wypróbuję sposób z butelką i poczekam na efekt,tylko ciekawe czy całe życie będzie stała przykryta aby rosła i zakwitła?

Dajecie mi przykłady różnych roślin za co dziękuję.Mam w domu drzewko pomarańczy które przecież nie rośnie w naszym klimacie, stoi na północnym parapecie więc na dużo słońca nie ma co liczyć,nigdy nie było trzymane w szklarni mimo to pięknie rośnie,kwitnie i owocuje.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 4 maj 2015, o 15:08
Waldi 56
Witaj Magda!
Sposób z butelką w moim przypadku doskonale wielokrotnie się sprawdził. Ja stosowałem tą metodę w warunkach mieszkaniowych gdy nie mogłem roślinie zapewnić odpowiedniej wilgotności /centralne ogrzewanie - okres zimy/ i temperatury/ okres wczesnej wiosny/. Stosując tą metodę bacznie i cierpliwie obserwowałem roślinę. Należy uważać, aby wilgoci nie było za dużo i temperatura wewnątrz odpowiednia do wymagań danej rośliny. Z własnego doświadczenia wiem, że powinna ona być w granicach nie przekraczających 25-27 st.C. Codziennie dawałem roślinie trochę świeżego powietrza na kilkanaście minut zdejmując butelkę. Już po ok. 7-10 dniach widać było pozytywne efekty/ dotchczasowe listki nabierały żywej barwy, zaczynały pokazywać się nowe przyrosty. Oczywiście te cechy uzależnione są od właściwości genetycznych danej rośliny/ jedne rośliny reagują szybciej, inne wolniej- tu potrzebna jest cierpliwość/. Jeżeli już takie zmiany zaobserwujesz możesz stopniowo przyzwyczajać swoją strelicję do warunków panujących w miejscu gdzie stoi. Osiągniesz to poprzez zdejmowanie butelki najpierw na 2-3 godz. dziennie wydłużając ten czas codziennie o 1-2 godz. Po kilku takich dniach możesz już na stałe zdjąć butelkę i cieszyć się jej pięknem.
Trzymając kciuki za Twoje powodzenie pozdrawiam

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 4 maj 2015, o 20:39
magda15
Pięknie dziękuję Waldi.Jak tylko zaobserwuję jakąś poprawę dam znać.Mam jednak jeszcze jedno pytanie,czy zimą należy strelicję podgrzewać żarówką?

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 4 maj 2015, o 22:51
keyko
Cześć Magda, obecnie produkowanymi żarówkami jedynie doświetlisz rośliny. Jest to wskazane gdy zimowanie będzie odbywać się w ciepłym pomieszczeniu zamiast na przykład w piwnicy. Do ogrzewania lepiej nadają się kable grzejne z termostatem. Pozdrawiam.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 5 maj 2015, o 07:30
Waldi 56
Witaj Magda, oczywiście rada Keyko jest bardzo trafna do zastosowania w przypadku większych roślin. W przypadku roślin w małych doniczkach stawiam je, jeżeli jest taka potrzeba na kilka minut/ aż podłoże trochę się nagrzeje/ na kaloryferze.
Pozdrawiam.

Re: Doświetlanie Roślin zimą, czy jest potrzebne, czym doświetlać? (sposoby, materiały, doświadczenia)

PostNapisane: 5 maj 2015, o 10:21
magda15
Witam.Mam problem z strelicją.Kupiłam ją jakiś miesiąc temu podobno ma dwa lata ale jest malutka ma tylko trzy listki i nic nie wypuszcza.Co powinnam zrobić? Jeśli ją stracę to serce mi pęknie :cry:

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 5 maj 2015, o 16:21
magda15
Witam. Więc pod butelkę i ???????????????? kaloryfery już nie grzeją :shock:

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 5 maj 2015, o 18:24
Domnik
Witaj. Tak, pod butelkę. Twoje przedostatnie pytanie przeniosłem z działu "fizjologia roślin" wątek o doświetlaniu, gdzie została już Ci udzielona konkretna odpowiedź na pytanie czy można doświetlać roślinę drzewkiem ozdobnym z ledami (jest to uzależnione od mocy ledów i widma światła). Powtarzanie tych samych pytań w różnych działach (na które już zresztą udzielono odpowiedzi) jest bez sensu, prowadzi to do bałaganu na który nie mogę się zgodzić. Moim zdaniem została Ci udzielona konkretna odpowiedź na pytanie co należy zrobić aby strelicja rosła. Zostały również podane przykłady wyjaśniające różnice w wielkości roślin. Zdaje się że chyba to ignorujesz i z upodobaniem kwestionujesz. Twoje kolejne pytanie świadczy raczej o tym, że nie próbujesz zrozumieć naszych porad. Powtórzę tak na szybko z wytłuszczeniem i podkreśleniem dla lepszego utrwalenia: przyrosty rośliny zależą od Twojego wkładu pracy, warto rozpocząć od wykonania mini szklarenki z butelki tak jak proponował Kolega Waldek, na przyrosty potrzeba czasu. Im gorsze warunki tym gorsze i powolniejsze efekty. Rośliny nie rosną non stop, brak przyrostu nie oznacza zawsze problemu. Postaraj się choć zrozumieć i wcielić w życie (w całości) te dwa ostatnie zdania. Pozdrawiam.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 5 maj 2015, o 20:10
magda15
Rozumie że strelicja nie rośnie w oczach, tylko sama butelka bez podgrzewania raczej nie wystarczy.Jedynie będzie miała większą wilgotność.Szklarnie są podgrzewane.Po prostu boję się że coś pójdzie nie tak i stracę ją.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 5 maj 2015, o 21:05
Jolka52
Witaj Madziu. Gdy świeci słońce powietrze w butelkowej mini szklarence ogrzewa się. Woda którą umieścisz na podstawce zacznie mocniej parować. Za dnia podniesie się wilgotność i temperatura. To lubią roślinki i najlepiej wtedy rosną. Optymizmu więcej proszę. Pozdrowionka.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 6 maj 2015, o 07:36
Waldi 56
Witaj Magda!
Z butelką jest dokładnie tak jak pisze Jolka 52 !!!! Nie pisałem o tym, gdyż jest to dla mnie oczywiste, że roślinę z butelką należy ustawić przynajmniej na kilkanaście minut w mieszkaniu w nasłonecznionym miejscu. Czas ten zależy od intensywości promieni słonecznych. Jeżeli nie będziesz obserwować tego i odpowiednio reagować to faktycznie sama butelka nie pomoże. Podłoże w doniczce powinno być wilgotne/ nie przelane!!!/, a butelkę od środka można zwilżyć zraszaczem.
Na koniec w kwestii przyrostów roślin. Jest z nimi tak samo jak z dziećmi. Jeżeli weźmiesz 10 dwuletnich dzieci to zauważysz, że każde z nich jest innego wzrostu i wagi. Ponadto każde z nich osiąga inne "przyrosty". Zależy to od warunków żywieniowych, środowiskowych i , a może przede wszystkim genetycznych. Każdy człowiek jest inny i tak samo każda roślina chociaż tego samego gatunku o odmiany są inne.
Magda, a może postaraj się zamieścić zdjęcie Twojej strelicji? Będzie nam łatwiej Tobie pomóc.
Ostatnią sprawą jaką bym podejrzewał o Twoje problemy ze strelicją zakupioną od Oleandra jest jej jakość. Ja też kupowałem od niego wiele sadzonek i nasion i zawsze wszystko było ok, a nawet dużo lepiej jak ok. Mam je do dzisiaj i jedne z nich mają piękne przyrosty i cieszą oko, a inne w zasadzie niewiele się zmieniły od zakupu, ale taka ich cecha. Wymagają oprócz włąsciwych warunków czasu i cierpliwości.
Jestem pewien, że wszyscy tutaj są bardzo życzliwi dla Ciebie i chcą Tobie pomóc.
Pozdrawiam

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 6 maj 2015, o 09:21
magda15
Dziękuję bardzo za porady,zaczynam od tej butelki chociaż słońca na parapecie nie mam.Zobaczymy czy będą efekty. ;)

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 13 maj 2015, o 13:50
magda15
Witam.No i strelicja stoi od tygodnia pod butelką zgodnie z instrukcją i zero reakcji o-o

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 13 maj 2015, o 15:09
Jolka52
Witaj Madziu, co to jest tydzień dla roślinki? Im dłużej to trwa zanim ruszy - tym lepiej dla Ciebie, bo uczysz się cierpliwości i starannie o nią dbasz. Drogie dziecko napisz proszę za miesiąc albo dwa. To sensowniejszy okres czasu by wprowadzone zmiany mogły przynieść efekt. Pozdrowienia.

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 17 maj 2015, o 18:04
magda15
wr-ite i czekam,czekam a następny listek usycha :cry:

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 17 maj 2015, o 19:17
Waldi 56
Witaj Magda! Bardzo zmartwiła mnie Twoja wiadomość. Czy Twoja strelicja ma zapewnione odpowiednie warunki? Czy ma odpowiednią wilgotność gleby i w butelce? Chyba nie stosujesz do podlewania nawozu/ może dojść do "przekarmienia" rośliny. Piszesz, że listek usycha, co by wskazywało na złe warunki wilgotnościowe, a w mniejszym stopniu na warunki cieplne. Czy dokładnie obejrzałaś strelicję pod kątem szkodników? Myślę, że chociaż na jakiś czas codziennie zapewniasz jej odpowiednie naświetlenie. Postaraj się zrobić zdjęcie, które w istotny sposób może pomóc nam ją uratować. Jeżeli masz problem ze zrobieniem zdjęcia napisz, postaram się pomóć.
Życząc cierpliwości i wiary pozdrawiam

Re: Strelicja od Oleandra

PostNapisane: 18 maj 2015, o 00:06
Domnik
Witam. Waldek ma rację, potrzebne nam jest zdjęcie. Napisz jak podlewasz roślinę i w jakim odstępie czasu, czym się kierujesz podejmując decyzję o podlewaniu? Czy zdjęto nadmiar ziemi w doniczce czy pozostawiono równo z krawędzią doniczki? Pozdrawiam.