Strona 1 z 1

Myszce

PostNapisane: 15 lip 2016, o 17:44
ojeja
Witam, od razu zwracam się do grona szanownych forumowiczów z prosbą o pomoc. Mam muchołówkę, i problem polega na tym, że pojawiły się na niej mszyce. Nie wiem skąd się to paskudztwo wzięło, ale faktem jest że mszyc jest dosyć dużo. Chciałam się w związku z tym zapytać co mogę zastosować żeby te mszyce wytępić. Mam jeszcze z owadożernych kapturnicę, ale ona nie jest "zainfekowana" (oglądałam ją bardzo dokładnie, pomagając sobie szkłem powiększającym). Jeśli mój post umieściłam w złym miejscu, to bardzo przepraszam, i proszę o przeniesienie do właściwego działu. Pozdrawiam

Re: Myszce - muchołówka potraktowana środkiem na kleszcze

PostNapisane: 26 lip 2016, o 21:47
ojeja
jak pisałam wyżej, pojawiły się mszyce. Niestety nie zdążyłam zaopatrzyć mojej rośliny. :( Otóż poszłam do sklepu, a w międzyczasie przyszła znajoma i postanowiła pomóc mojej roślince, traktując ją środkiem na .... komary i kleszcze (środek nazywa się "moskitex"). Dowiedziałam się jak zobaczyłam że na niej pojawiły się brązowe kropki i roślinka zaczyna więdnąć. Wzięłam ją pod wodę, ale chyba to nic nie dało, bo pędy które wyrastały oraz pączek kwiatowy sczerniały. I chciałam się zapytać, czy ona podniesie się jeszcze, czy raczej już nic z niej nie będzie :( . Obcięłam te, najbardziej zwiędnięte i sczerniałe pędy obcięłam (nie wiem czy dobrze zrobiłam). Co mogę zrobić żeby się podniosła, czy ona jeszcze odżyje?

Re: Myszce

PostNapisane: 26 lip 2016, o 22:15
Muszka37
Myślę że Twoja roślina jest do wyrzucenia. Muchołówki wymagają specjalnych warunków. Ciężko takie uzyskać w domu. Chyba że chcesz poza muchołówką zbierać grzyby ze ścian :) Kapturnica pociągnie trochę dłużej jeśli będziesz o nią dbać.