Strona 1 z 1

Chętnie podzielę się nasionkami palmy:)

PostNapisane: 7 wrz 2006, o 03:49
szoomcia
Witajcie!!
Niedawno wróciłam z Turcji i przywiozłam
kiść dojrzałych owoców palmy. Niestety nie
wiem co to za gatunek, ale w najbliższym czasie
postaram się o zdjęcie drzewa, z którego pozyskałam nasiona.
bardzo chciałabym rozpoczać hodowlę tego pięknego rodzaju roślin,
a gatunek, którego posiadam nasiona jest szczególnie piękny
dla mnie, chociaż pewnie niesamowicie trudny w uprawie.

jw podzielę się nasionkami z wielką przyjemnością, miło
będzie razem cieszyć się hodowlą rośliny z tej samej matki:)

to zdjęcie bardzo przypomina palmę, z której mam owoce,
ale nie jestem pewna, czy to ten sam gatunek

http://einstein.uab.es/_c_lap/aerobiologia/plantes/Petites/phoenix_sp.htm

moi rodzice teraz są w turcji, więc przywiozą ze sobą również zdjęcie palmy:)

ropocznijmy w tym temacie hodowlę tej
rośliny od ziarenka

podrawiam wszystkich miłośników roślin, szczególnie egzotycznych


szoomcia

PostNapisane: 7 wrz 2006, o 10:25
Krzych
Witam Szoomcia

Na zdjęciach jakie zamieściłaś są palmy daktylowe wraz z owocami.

Chętnie podzielę się nasionkami palmy:)

PostNapisane: 7 wrz 2006, o 17:34
szoomcia
hej krzychu!

owoce, które posiadam troche przypominają daktyle,
ale są mniejsze, żółte i nie mają prawie wogóle miąższu.
pestki są któtsze i bardziej okrągłe. może to po prostu inny gatunek?

pozdrawiam

PostNapisane: 7 wrz 2006, o 18:22
sempejers
czesc czy jest jakas mozliwosc zebym dostal pare nasionek tej palmy prosze o odp. :)
pozdro

PostNapisane: 7 wrz 2006, o 18:57
reizer
przylaczam sie do tej prosby

PostNapisane: 7 wrz 2006, o 20:01
rozmaryn
Witam
Kolega Krzycho ma rację jest to bez wątpienia daktylowiec o ile zamieszczone zdjęcia dotyczą tej palmy.
Podajesz informacje odnośnie miąższu itd..Wszystko pasuje......... o tej porze roku daktyle nie będą jeszcze dojżałe. Dlatego nie pasuje tobie wyobrażenie dojżałego daktyla ,( tego którego znasz z supermarketu ), do tego co przywiozłaś z Turcji .
Szoomcia życzę sukcesów
Trwa to bardzo długo ale satysfakcja gwarantowana .
Sam mam daktylowca wychodowanego z pestki , (jest oki), zameszczę jego fotkę ale trwało to 6 lat.

PostNapisane: 7 wrz 2006, o 20:46
alicja
Ja mam szorstkowca i tzw. " palmę królewską" wyhodowaną z nasiona.

PostNapisane: 7 wrz 2006, o 21:01
sempejers
eh mam jeszcze jakies szanse na wychdowanei czegos z nasionka posadzilem je dokladnie 24 sierpnia w dniu moich 18 urodzin i do dzis wyrosla mi tylk oalbicja a zamowilem bambusy palmy bananowce itp. ile sie czeka na wykielkowanei czego kolwiek

PostNapisane: 7 wrz 2006, o 22:30
rozmaryn
Witaj
Z tego co piszesz wnioskuję że jesteś człowiekiem ambitnym aczkolwiek niecierpliwym.
Ja czekałem na swojego szorstkowca ( taka palma ) około trzech miesięcy od momentu wysiania do czasu kiedy kiełek pojawił się nad powierzchnią ziemi w której był wysiany. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Cechą każdego miłośnika botaniki jest cierpliwość i niezłomność w dążeniu do celu.
Powiem tylko tyle , mam dwa drzewa ; tulipanowca i magnolię . Są to drzewa pozyskane z nasion.
Sek w tym że tak pozyskane rośliny nie kwitną w pierwszym bądź w drugim roku od posadzenia tylko kilkanaście lat po posadzeniu.Wyobraź sobie moją niecierpliwą duszę ( a miałem wtedy tyle lat ile ty masz teraz) kiedy posadziłem owe drzewka i oczekiwałem kiedy pojawią sie pierwsze kwiaty?
Owszem pojawiły się ale po kilkunastu latach. Teraz są to drzewa 25 letnie i ręcze są to zdrowe pieknie kwitnące okazy.

portrety drzew nienarodzonych...

PostNapisane: 7 wrz 2006, o 23:16
szoomcia
witajcie

zrobiłam zdjęcia nasionkom i owocom tej palmy.
teraz nie będziecie musieli zdawać się tylko na moich
miernych opisach...

niestety zdjęcia "matki" jeszcze nie posiadam, ale myślę, ze wkrótce sie ukaże:)

jeżeli chodzi o przekazanie nasion, chetnie to zrobię,
tylko za bardzo nie wiem jak rozwiązać koszty wysyłki,
nigdy wcześniej tego nie praktykowałam. nasiona oczywiśnie
oddam za darmo lub wymianę za nasiona innych ciekawych roślin...

pozdrawiam

PostNapisane: 7 wrz 2006, o 23:25
sempejers
podaj swoj numer gg zebym mogl sie z toba skontaktowac to ci powiem co i jak

kontakt do mnie

PostNapisane: 8 wrz 2006, o 00:06
szoomcia
mój nr gg: 3650218

email: szoomcia@interia.pl

jestem z łodzi:)

pozdrawiam

To nie są daktyle

PostNapisane: 8 wrz 2006, o 14:23
Krzych
Te nasiana nie pochodzą od daktyli. Pestki daktylowca są długie. Jeszcze tylko jedno pytanie czy liście ta palma miała wachlarzowate?
Krzych

PostNapisane: 8 wrz 2006, o 17:34
szoomcia
witaj krzychu!

o ile dobrze pamiętam to liscie przypominały raczej pióra.

miała gruby pień (ok 70 cm, ale nie w obwodzie) z pozostałaściami ogonków liściowych i
była wysoka na ok 5-6 metrów.

PostNapisane: 8 wrz 2006, o 21:21
rozmaryn
hej
Szoomcia Krzychu wyraźnie się pyta czy te liście są podobne do rozpostartej dłoni , czyli w wachlarz porozstawiane, czy są to liście w kształcie typowym dla daktylowca ( dla niewtajemniczonych ogonek liściowy długi jak cholera od ogonka naprzemian parzyście porozstawiane liścienie)

PostNapisane: 8 wrz 2006, o 23:26
szoomcia
hej rozmaryn!

oto zdjęcia

niestety całe zdjęcie palmy to ok 1 MG, więc ślę w kawałach ;)

PostNapisane: 9 wrz 2006, o 09:12
rozmaryn
Witaj
Jednak to jest na pewno jakiś gatunek daktylowca. Kolega Krzycho miał rację co do kształtu nasion.
Rzeczywiście nasionka daktyli tych z supermarketów są dłuższe , bardziej przypominają nasionko przenicy tylko w innej większej skali. Te twoje są bardziej okrągłe.
Po obejrzeniu zdjęć nasion przypomniało mi się pewne zdarzenie z wakacji.
Otóz byłem parę lat temu w miejscowości Omisz ( środkowa Dalmacja w Chorwacji)
Przy jednej ulicy biegnącej wzdłuż rzeki Cetiny rosły takie same palmy daktylowe jak ta na zdjęciu.
Były jeszcze młode ponieważ ich pnie miały dopiero 2 metry wysokości i to pozwalało mi na zerwanie paru nasion. Po wyłuskaniu nasionek z mikrego miąższu zdziwił mnie ich kształt. Były bardzo podobne do tych twoich.

Palemki cd.

PostNapisane: 12 wrz 2006, o 13:33
Krzych
Witam
Myślałem, że ten temat już zamknięty. A tu w dalszym ciągu się rozwodzicie nad tymi nasionkami. Więc może i ja się przyłączę do dyskusji. Więc tak, są daktylowce właściwe te jadalne spotkałem się z nimi na plantacjach w Maroko. Owoce mają duże aczkolwiek najlepsze są daktyle dojrzałe i jeszcze........ może ktoś jadł małe gruszki ulęgałki, które muszą poleżeć, aby były słodkie i smaczne tak też robi się z daktylami. Jadąc drogą między oazami tubylcy sprzedają daktyle w koszyczkach uplecionych z liścia palmy. Owoce są pycha bardzo słodkie i miękkie.
Ale też widziałem drzewa daktylowca, które miały małe owoce a wyglądem przypominały swojego poprzednika. Takie palmy widziałem w Hiszpanii (w jej pióropuszach ładne zielone papugi miały gniazda) na południu Francji Chorwacji i Turcji.
Były też niskie o podobnych liściach, pień miały na wysokość około 2 m, ale gruby. Jak będę miał trochę czasu to poszperam ich nazwy.
Pozdrawiam Was
Krzych

Już jestem z palemkami

PostNapisane: 12 wrz 2006, o 14:15
Krzych
Już jestem z powrotem i mam coś dla każdego w sprawie palm daktylowych.
Wyróżniamy trzy grupy palm daktylowych

1. Daktylowiec właściwy (phoenix dactylifera)
2. Daktylowiec teofrasta (phoenix theophrastii)
3. Daktylowiec kanaryjski ozdobny do alejek (phoenix canariensis)

http://www.fairchildgarden.org/palmguide/images.php?family=ARECACEAE&genus=Phoenix
Krzych
[/I]

PostNapisane: 16 wrz 2006, o 09:19
rozmaryn
Witam
Krzycho a jaki to jest gatunek daktylowca?
Jak byłem małym berbeciem wysiałem nasionko i masz teraz babo placek.
Wyrosła jak diabli. Za parę lat będę miał podobny dylemat jak ty ze swoją waszyngtonią



Dołączam jej zdjęcia .
Narazie w salonie ma jeszcze trochę miejsca ale to tylko kwestia czasu

To jest daktylowiec !!!!!!!

PostNapisane: 16 wrz 2006, o 20:56
Krzych
Rozmaryn masz piękną palmę i pewnie jest to jakaś odmiana daktylowca, ale nie jestem pewien, jaka. Palmy w domu inaczej rosną.
Ale jedno Ci powiem jest wspaniała
krzych.

PostNapisane: 18 wrz 2006, o 19:48
izunia_cz
Czy możliwe jest wychodowanie daktyli w domu ? Od kogoś z rodzinki słyszłam, że miał daktye w domu . Dodam że miaeszka w bloku .

Do Rozmaryna

PostNapisane: 18 wrz 2006, o 19:50
izunia_cz
Czy posiadasz może gadu-gadu ? Jak posiadasz to mój numer 7362810

palmy cd.

PostNapisane: 15 maj 2007, o 18:09
norbi256
Witam wszystkich!
Ja z kolei postawiłem na trochę inne gatunki i ok. tygodnia temu posadziłem trzy nasionka "brahea armata", a lada dzień powinny przyjść nasionka "sabal palmetto". Zastanawiam się teraz nad "pritchardia pacifica", podobno łatwo kiełkuje. Poza tym mam kupioną w palmiarni "liwistonię", "karłatkę" i 14-letniego sagowca, palmy są kilku letnie, a z nasion próbuje wyhodować dopiero pierwszy raz.

PostNapisane: 18 maj 2007, o 14:54
marcia2003
Mnie się wydaje ze to palma daktylowa ale pewnosci nie mam.Mi z nasionka daktylowca wyrosla 10 cm roslinka.Wsadz do ziemi i przykryj woreczkiem tak zeby zrobic mikroklimat.Zobaczysz wypusci.Informacje mam od dobrych ludzi z podobnego forum.