Strona 1 z 1

Gdzie kupić chamaerops humilis VULCANO ?

PostNapisane: 10 paź 2009, o 08:30
MonikaB
witam!
mam do Was pytanie odnosnie palmy karlatki- czy chamaerops humilis i chamaerops humilis vulcano to dwie rozne palmy ( z tej samej "rodziny") czy to tylko jakis chwyt reklamowy w jednym ze sklepow ogrodniczych?
Na moje niewprawione jeszcze oko obie te palmy wygladaja tak samo, wiec probuje doszukac sie w necie informacji, niestety z kiepskim skutkiem. Moze Wy wiecie cos na ten temat? Poza tym czy ktoś może mi polecić miejsce gdzie mogłabym kupić karłatkę VULCANO?
pozdrawiam!

VULCANO

PostNapisane: 10 paź 2009, o 11:31
WASHI
Witaj Monika!

Zwykłą karłatkę kupisz najtaniej w sklepie Oleander tutaj:

http://www.oleander.pl/sadzonki-palmy-paprocie/458-karlatka-palma-karlowa-chamaerops-humilis-sadzonki.html

Nie wiem czy jest sens płacić kilkadziesiąt czy kilkaset złotych więcej za praktycznie taką samą palmę?

Obie palmy należą do tego samego gatunku-chamaerops humilis.Vulcano jest jakby oddzielnym szczepem i w środowisku naturalnym rośnie sobie w jednym miejscu-na maleńkiej wyspie koło Sycylii.Mrozoodporność tej palmy to około -15 C,rośnie wolno,wykształca pędy boczne,ma liście grubsze niż zwykła karłatka(jest cudna!). To według mnie obok washingtonii i wagnerianusa najpiękniejsza palma z mrozoodpornych. Dziwi mnie dlaczego tak mało popularna u nas i praktycznie w ogóle nie znana w U.S.A. W zachodniej Europie popularność zdobyła zupełnie niedawno i na pewno upowszechni się później też u nas.Ciężko ją kupić w Polsce(a już żeby wybrać odpowieni rozmiar to zapomnij).Mogę się mylić ale wydaje mi się po poszukiwaniach jej w googlach że najwiekszy wybór jesli chodzi o tę odmianę mają sklepy w krajach Beneluxu.
Jeśli się zastanawiasz nad wyborem tańsza chamaerops humilis lub droższa chamaerops humilis vulcano doradzam to drugie.Też planuję jaj zakup w niedalekiej przyszłości.

PostNapisane: 10 paź 2009, o 12:25
Andres74
WASHI, zapraszamy do napisania kilku słów o sobie, na początek ;)

PostNapisane: 10 paź 2009, o 13:09
MonikaB
WASHI dziekuje slicznie za odpowiedz! jestem pod wrazeniem Twojej wiedzy!
chamaeropsa humilisa juz mam i poluje na nowe okazy, ale faktycznie ten
Vulcano jest drozszy i to drugie tyle!
teraz mam na oku Trachycarpusa Wagnerianusa ;) ale w centrum ogrodniczym maja okazy po 180 euro, wiec czekam na jakas promocje lub mniejsza rosline ;) ;)
moja kolekcja jest jak na razie skromna, bo liczy zaledwie kilka sztuk( Waszyngtonia, Karlatka, Trachycarpus Fortunei,Butia Capitata,Phoenix kanaryjski)
jestem tez zachwycona odmiana Serenoa Repens ale nigdzie jeszcze jej nie spotalam a przez internet roslin nie zamawiam ;)

Kilka słów o mnie na początek

PostNapisane: 10 paź 2009, o 13:36
WASHI
Hi Andres!
Jestem miłośnikiem palm od zawsze.Muszę przyznać ,że mają te rośliny w sobie coś co przyciąga mój wzrok.Stosunkowo niedawno dowiedziałem się iż istnieją gatunki wytrzymujące kilkunastostopniowe mrozy i zaczeło się-połykam wiedzę na ich temat,a mam teraz w pracy luźniej więc mam na to czas.Nie jestem tylko teoretykiem bo zacząłem kupować małe okazy, na razie mam je w doniczkach.Prawdziwa zabawa zacznie się za jakiś rok,dwa jak posadzę je do gruntu.Mieszkam w Ustce nad morzem i jak wejdziesz na mapkę Europy ze strefami USDA to jedyne miejsce w Polsce które ociera się o strefę 8a.I faktycznie moje miasto na przestrzeni ostatnich lat największy mróz miało-12C.Klimat się nam zmienia na cieplejszy także myślę że palemki osłonięte od północy będą miały wymarzone warunki do rozwoju i przecierania szlaków. Notabene nie wiem dlaczego w Oleandrze przy każdym użytkowniku nie ma strefy,nie zadając pytań pozostali wiedzą wtedy (oczywiście mniej więcej) jakie warunki meteo mają jego rośliny.
Teraz muszę kończyć-praca czeka.myślę że jeszcze nie raz"pogadamy ze sobą" :D

PostNapisane: 10 paź 2009, o 14:10
MonikaB
WASHI jesli moge spytac, to gdzie zdobywasz wiedze na temat palm? czesto ciekawi mnie jakis banalny temat, ale na forum wstyd tak pytac, bo tutaj raczej doswiadczeni "palmiarze" sa nie to co ja ;)

i jeszcze jedno pytanie: jakie masz okazy w swoim zbiorze palm?

PostNapisane: 10 paź 2009, o 15:01
WASHI
Moniko! Kto pyta nie błądzi.
Odpowiedź jest prozaiczna-wszystko jest w internecie-trzeba mieć tylko bardzo ale to bardzo dużo czasu.Wpisujesz w google proste hasła bo tak najszybciej i najwięcej znajdziesz-np.palm chamaerops vulcano-i możesz zgłębiać wiedzę przez kilka dni.Najlepiej jeszcze znać angielski-ja znam, tłumacz mi się przydaje jak wchodzę na forum na przykład chorwackie.
Pewnie gdybym sobie chciał w promieniu 50 kilometrów pogadać z kimś trochę zorientowanym w temacie twarzą w twarz miałbym duży problem aby taką osobę znaleźć.Tak mi się przynajmniej wydaje bo nigdy nie próbowałem.
Ostatnio znajomy widząc mojego fortunei powiedział do mnie, że też dostał "alpejskie palmy"(można w sumie je tak nazwać bo rosną też w Szwajcarii-ale to była jego cała wiedza na ich temat).Drugi znajomy spytał się jeszcze we wrześniu czy ich nie schowam do środka,bo im sie coś stanie.To pokazuje, że ludzie nie mają pojęcia i trudno sie dziwić ja też jeszcze nie dawno nie miałem.Duży zasób wiedzy jest na forum Oleander dlatego często tu zaglądam-przecieracie szlaki.
Co posiadam:2 trzyletnie wagnerianusy,2 siedmioletnie fortunei,3 trzymiesieczne wyhodowane z nasion washingtonie filibusty(też jeszcze nie doceniane u nas a podobno ich mrozoodporność jest między -12C a -15C,rosną jak szalone i kiełkują w temperaturze pokojowej po 2 tygodniach od wsadzenia-przynajmniej mi tak wykiełkowały).Nasiona filibusty kupiłem przez Ebay w Irlandii,w Polsce ciężko je dostać o większych okazach nie wspominając.(dostałem po kilku dniach-ŚWIAT JEST MAŁY).Planuję jeszcze zakupić właśnie chamaerops vulcano-dlatego że jest przepiękna-nie wiem czy nie najpiękniejsza z palm mogacych rosnąć w klimacie umiarkowanym ciepłym.
Ale mnie naciągnęlaś Monika na "pogaduchy" :D Czas do pracy.na razie.pozdrawiam

PostNapisane: 10 paź 2009, o 15:32
Andres74
Witamy kolejnego miłośnika palm na forum.

W przypadku waszyngtonii większość dostępnych u nas roślin nasion to mieszańce, czyli filibusty.
Na czystą filifierę praktycznie nie ma szans trafić.
Niestety waszyngtonie są mało odporne na długotrwałe mrozy i mimo, że szybko wypuszczają liście, to bez ogrzewania w gruncie nie przetrwają.
-15°C w USA przez kilka godzin nocą, po których w dzień jest kilkanaście stopni na plusie to nie to samo co nasze -15°C

Z karłatkami również nie jest łatwo.
Jeżeli u Ciebie nie ma wielkich mrozów to może uda się je utrzymać;)

Vulcano jest bardzo ładny.
Jest tym, czym wagnerianus jest dla fortunei.

Byłem kilka dni temu w Ustroniu Morskim i w Dobrzycy (Hortulus).
Laurowiśnie rosną tam raczej bez problemu.

PostNapisane: 10 paź 2009, o 17:08
MonikaB
Napisał: WASHI

Co posiadam:2 trzyletnie wagnerianusy,2 siedmioletnie fortunei,3 trzymiesieczne wyhodowane z nasion washingtonie filibusty(też jeszcze nie doceniane u nas a podobno ich mrozoodporność jest między -12C a -15C,rosną jak szalone i kiełkują w temperaturze pokojowej po 2 tygodniach od wsadzenia-przynajmniej mi tak wykiełkowały).Nasiona filibusty kupiłem przez Ebay w Irlandii,w Polsce ciężko je dostać o większych okazach nie wspominając.(dostałem po kilku dniach-ŚWIAT JEST MAŁY).Planuję jeszcze zakupić właśnie chamaerops vulcano-dlatego że jest przepiękna-nie wiem czy nie najpiękniejsza z palm mogacych rosnąć w klimacie umiarkowanym ciepłym.

to pokazny masz zbiorek :D
ja raczej kupuje pojedyncze egzemplarze, tak aby "zakosztowac" po torszku wszystkiego :D
co do informacji w necie- no coz- roznie to z czasem bywa
i chyba nie mam szczescia albo zdolnosci szperania w sieci bo gdy wpisalam w google "chamaerops vulcano" to wyswietlily mi sie jakies nieaktualne aukcje allegro ;)
no, nic, nie wazne ;) grunt ze wiem juz o co chodzi i nie wykluczone ze kiedys i ta palemka dolaczy do mojego zbioru ;)

PostNapisane: 12 paź 2009, o 19:24
marceli
Moniko te palemke mozesz kupic dosyc niedrogo np. w firmie z Holandii, ktora wysyla rowniez do Polski. Kupilem u nich kilka roslin i nie bylo zadnego problemu.
Jesli chcesz podam Ci na nich namiary na priva, jako ze nie moge robic reklamy :D

Pozdrawiam

PostNapisane: 13 paź 2009, o 17:09
MonikaB
Marceli, chetnie wezme od Ciebie namiary, choc przyznam ze nigdy nie kupowalam roslin przez inernet :rolleyes:
jaki jest orientacyjny koszt przesylki do Polski i w jakim stanie przesylaja rosliny?
jesli juz na cos sie zdecyduje to beda mi musieli wyslac do Francji :rolleyes:

PostNapisane: 13 paź 2009, o 23:20
MonikaB
Andres74, szczerze powiedziawszy to wymienionych przez Ciebie sklepow nie znam :rolleyes:
ja zawsze po palmy jezdze do Truffaut (pewnie o ta siec Ci chodzilo ;) ) maja tam duzy wybor roslin,
co do Carrefourow, to niestety nic zaskakujacego nie "serwuja" oprocz tego co juz mam ( palma daktylowa, trachycarpusy fortunei, itp... nawet dzis tam bylam i maja w ofercie zaledwie Areke, ktora tez juz mam)

PostNapisane: 14 paź 2009, o 09:37
Andres74
:) Właśnie o Truffaut chodziło

palmaris i alombredesfiguiers nie są sieciami i prowadzą sprzedaż wysyłkową
(poszukaj w internecie pod tymi nazwami)

co do carrefourów to pewnie zależy
są takie, gdzie wybór jest spory

ale obecnie to nie sezon na rośliny egzotyczne

jeżeli nie znajdziesz to też mogę podesłać adres holenderskich sklepów

PostNapisane: 14 paź 2009, o 15:30
MonikaB
dziekuje Andres74 :P chetnie poprzegladam oferty z holenderskich sklepow :P
szperam w sieci w poszukiwaniu jakiejs nieprzecietnej ksiazki o palmach i wpadla mi w oko taka: http://gardenbreizh.org/books/book-48.html
co o tym sadzisz? moze polecisz mi cos innego?
tak w ogole to szukam bogatej skarbnicy wiedzyo palmach (z ladnymi zdjeciami :D )
w sumie wolalabym "po polsku" ale z racji tego ze do kraju zawitam nie predko to moze byc rowniez w jezyku francuskim

PostNapisane: 14 paź 2009, o 16:20
MonikaB
Napisał: Andres74
Francja ma długą tradycję aklimatyzacji palm, warunki do uprawy i doświadczenie.

W języku polskim niczego ciekawego nie znajdziesz poza jakimiś przedrukami niemieckich lub angielskich poradników o dużym stopniu ogólności (raczej broszurki).

wasnie miedzy innymi dlatego szukam we fr
;)
przy najblizszej okazji gdy bede w Truffaut rozejrze sie za ta ksiazka ;)
a na polska propozycje" dobrej" lekturki o palmach tez cierpliwie czekam ;) moze ktos z forumowiczow zaproponuje cos ciekawego :D