Strona 1 z 1

PostNapisane: 15 sty 2011, o 00:34
artur85
Silniki na wodę :) - kolejny temat dotykający oczywiście kontrowersji i u większości wywołujący szybkie reakcje śmiechu. bo takie nieoczywiste tematy lubię:)

Nie mam zielonego pojęcia w tym temacie jednak trudno bym nie słyszał kiedyś tam już. Oczywiście że słyszałem ale jedynie słyszałem a ile w tym prawdy to musicie sobie powiedziec sami. Ja jedynie powiem tyle, że sam nie wiem bo nigdy nie interesowałem się samochodami, jestem ciemny w temacie. Jednak obiło mi się o uszy, że General Motors wprowadzał pierwsze swoje wynalazki do obrotu.... czy to prawda ? trzabyło by bliżej się temu przyjrzeć. i firma niby przeżyła zawirowania celowo wywołane by opóźnić te możliwosci - ostrzegam, poniewaz nie zbliżylem się do tematu więc jedynie pisze co się o uszy obiło.

Silniki na wodę czy na wodór ? No wlasnie tutaj jest mieszanie jednego z drugim. Ale chyba konkretnie na wodę, nie na rozbity z wody wodór ;) No ale jak to możliwe skoro woda sama z siebie energii nie wytwarza ? Przyglądając się polemice:
http://peb.pl/motoryzacyjny-off-topic/450850-silnik-na-wode-2.html

wnioskuję że mowa o jakimś zjawisku związanym z ruchem wody.... nie zas o energii wiązania wodoru z tlenem. zatem odpada wodór, ktorego jest mało a ktorego odzyskanie wymaga jeszcze większego nakładu energii. teraz ciekawostka czy istnieje naprawde silnik na wodę czy to ściema.... przede wszystkim jesli chodzi o firme General Motors...

Post zamieszczam nie dlatego, że coś twierdzę ale dlatego by się dowiedzieć co inni twierdzą.

PostNapisane: 15 sty 2011, o 12:23
artur85
W związku z koncernem GM (General Motors), znalazlem artykuł oficjalnej strony tejze firmy. Mylące tu jest jedno: wodór a woda to dwie różne rzeczy więc nie powinno się mieszac tego, w koncu "samochód na wodę" brzmi ekscytująco a w koncu okazuje się że woda jest produktem syntezy.

http://www.gm-press.com/pl/site/article.php?aid=2306

Niemniej irytuje dwuznaczność którą się operuje na stronach internetowych. Gdyby tylko wolnego wodoru było tyle co wody.... może by wtedy faktycznie było to zagrożeniem dla ropy.

W związku z tym, nie widzę tu narazie przełomowego fenomenu, wiadome jest że wodor przy reakcji może wytworzyć energię.

Japonczycy z kolei twierdzą że wynaleźli samochód na wodę, ale nie podali szczegółów czy woda ma ulegać pierw rozkladowi na wodór czy chodzi o jakies zjawisko fizyczne wody. I wlasnie to by był fenomenalny temat gdyby rzeczywiscie komuś udało się znaleźć artykuł jakiejś większej firmy ktora wydała choć jeden prototyp ;) Niestety tą wzmianke znalazlem na WP więc nic ciekawego nie napisali.

A no nawet znalazlem w pospiesznym tempie pewien artykul na ten temat, tyle że znowu woda musi zostac rozbita w jakis sposob na wodor, ale paliwem posrednim wlewanym do baku by byla juz woda: http://moto.pl/MotoPL/1,111276,4217302.html