Strona 1 z 1

Ciekawostka!!!

PostNapisane: 17 kwi 2015, o 16:43
Waldi 56
Witajcie!!!
W formie ciekawostki/ przynajmniej dla mnie/ przedstawiam Wam na fotkach okaz drzewa spotkanego w Indiach.
Nie znam nazwy tego drzewa jak również tego co je oplata. Wygląda to jakby potężny wąż wspinał się po pniu do korony drzewa. Ale zapewniam Was, że to nie wąż tylko roślina wyrastająca z ziemi. Nie wiem czy to roślina żyjąca w symbiozie z drzewem, czy pasożyt? Wydaje mi się, że to raczej symbioza, gdyż obie rośliny były w bardzo dobrej kondycji. A może ktoś z Was wie jak nazywają się te okazy?
Pozdrawiam

Re: Ciekawostka!!!

PostNapisane: 17 kwi 2015, o 19:00
Staszek42
Witaj. Oryginalna sztuka, to fakt. Moja wisteria pnie się bardzo podobnie, ale ma inną barwę pnia. Myślę, że jest jakaś szansa że ktoś rozpozna ten gatunek po wyglądzie pnia, ale może masz zdjęcie liści lub pamiętasz jaki miały kształt? To by chyba trochę ułatwiło sprawę. Pozdrawiam.

Re: Ciekawostka!!!

PostNapisane: 1 wrz 2015, o 16:09
Waldi 56
Witam.
Na załączonym zdjęciu przedstawiam męski okaz kwiatu cycasa/ sagowce/. Pierwszy raz w naturze widziałem taką ciekawostkę. Zdjęcie wykonałem podczas podróży po Iranie, w miejscowości Bandar-e Anzali nad M. kaspijskim.
Kilka lat temu miałem okazję widzieć kwitnącego imponująco cycasa z kwiatem żeńskim.

Re: Ciekawostka!!!

PostNapisane: 2 wrz 2015, o 07:57
Meliska
Cześć. Prawdziwa z niej pięknotka. Czy one są zapylane przez wiatr czy zapylają je owady?

Re: Ciekawostka!!!

PostNapisane: 2 wrz 2015, o 14:10
Waldi 56
Witam.
Z mojej znajomości tematu wynika, że cycasy zapylane są w naturalnym środowisku przez owady. Możnaje również zapylać sztucznie - tą metodę stosuje się w ogrodach botanicznych. W warunkach uprawy domowej cycas nie zakwita, przynajmniej ja nie słyszałem o takim przypadku.

Re: Ciekawostka!!!

PostNapisane: 2 wrz 2015, o 15:40
Janek42
Witaj. Dokładnie tak jak piszesz Kolego. W tym opracowaniu tutaj: http://www.uni-heidelberg.de/institute/fak14/ipmb/phazb/pdf-files/2002%20Pdf.Pubwink/18.2002.pdf podano że cycasy zapylają owady z rodziny Tychiodes i Xenocryptus. Co do kwitnięcia. Myślę że jednak są w stanie zakwitnąć również w warunkach domowych o ile będą one sprzyjające i roślina będzie pokaźnych rozmiarów. Z tym bywa gorzej. Zauważyłem, że duży cycas jest problematyczny w utrzymaniu na parapecie, bo zajmuje za dużo miejsca. Stąd pewnie informacji o kwitnięciu w warunkach domowych jak na lekarstwo. Pozdrawiam.

Re: Ciekawostka!!!

PostNapisane: 2 wrz 2015, o 16:51
Waldi 56
Witaj.
Bardzo dziękuję za udział w tym wątku. Nie wiedziałem jakie owady zapylają cycasy, a teraz już wiem - dzięki Tobie! Jestem sceptyczny jeżeli chodzi i kwitnienie cycasów w uprawie domowej. Uważam, że w warunkach domowych mniejszym problemem jest ich wielkość. Z pewnością cycasów nie da się tak naprawdę hodować na parapecie. Można to zrobić, ale będzię on "cierpał" i nie zobaczymy go w pełnej krasie. Ja mam warunki, aby cycas osiągał duże rozmiary, ale gorzej jest z wilgotnością i ilością naturalnego światła. Moim zdaniem większym problemem jest nasza strefa klimatyczna, w której jest zbyt mało dni wiosennych z większą ilością światła naturalnego w lutym-marcu. W warunkach naturalnych, gdzie rośną cycasy w w/wym. okresie dni są dłuższe, a tym samym mają one więcej naturalnego światła. Tym samym mają one u nas mniej czasu na cały cykl wegetacyjny i nie zdążą zakwitnąć. To jest moja hipoteza. Jestem ciekawy czy ktoś ma inne, ciekawsze spostrzeżenia?
Pozdrawiam

Re: Ciekawostka!!!

PostNapisane: 2 wrz 2015, o 21:28
cynamon
Cześć Waldku. Zgadzam się z tym, że patrząc na sprawę dosłownie - w dłuższej perspektywie czasu to znaczy 5-10 lat - nie da się w pewnym sensie hodować cycasów na parapecie. Chyba że obetniemy lub wygniemy wbrew naturze część liści albo parapet będzie miał metr szerokości lub więcej. Wtedy spore liście tych roślin mają szansę uformować naturalnej wielkości rozetę. Roślinę jednak bez problemu da się odsunąć od okna, ustawić na stojaku itp i dzięki temu dochować się dużej rośliny o naturalnym pokroju w warunkach uprawy domowej. Długość dnia jest sprawą ważną, ale cycasy, a szczególnie większe rośliny wydają się być dość odporne na okresowe niedobory światła. Zresztą w okresie zimy dość łatwo i za małe pieniądze da się doświetlać te rośliny. Ograniczając podlewanie i lekko obniżając temperaturę uprawy do ok +15/+18 duży cycas raczej przezimuje w mieszkaniu o południowej wystawie nawet bez doświetlania. Tak jak znakomita większość innych roślin tak i cycasy mogą zakwitnąć w warunkach domowych. Aby to nastąpiło powinny być spełnione określone warunki. Przede wszystkim roślina powinna osiągnąć odpowiedni wiek i rozmiar. Wigor rośliny oraz warunki w jakich zakwitnie i do tego oczywiście obecność innych kwitnących roślin tego gatunku decydują o tym czy kwitnienie będzie tylko dla ozdoby czy też dla wydania nasion. Już choćby porównanie średnich temperatur i nasłonecznienia występujących w przeciętnym mieszkaniu z temperaturami i nasłonecznieniem panującymi w rejonach występowania cycasów skłania do takiej konkluzji, że w warunkach domowych kwitnięcie i wydanie owoców przez ten gatunek jest co najmniej sprawą trudną, ale mimo tego pozostaje realne. Gdy ktoś postawi sobie raki właśnie cel i sumienne będzie dążył do jego realizacji to powinno my się udać. Pozdrawiam.

Re: Ciekawostka!!!

PostNapisane: 3 wrz 2015, o 07:56
Waldi 56
Witaj cynamon. Całkowicie zgadzam się z tym co napisałeś. Ponieważ mam warunki domowe takie o jakich piszesz to właśnie tak uprawiam swojego cycasa, który ma już 5-6 lat. Trochę już poznałem tą roślinę i staram się wykorzystać swoje doświadczenie. Nie udaje mi się jednak uniknąć błędów np. wiosną tego roku /kwiecień/ mój cycas zaczął wypuszczać 3 nowe liście. Byłem tym zachwycony, ale przedobrzyłem. Na początku maja, gdy było już trochę naprawdę ciepłych i słonecznych dni wystawiałem go na taras. Po kilku dniach takiej aklimatyzacji postanowiłem zostawić go na noc. Stał tak przez 2 noce i na moje nieszczęście temperatura w nocy spadła poniżej +10 st. C. Przyrosty nowych liści zatrzymały się, a te nowe które już rosły/ były 3 nowe/ zmarniały. Cycas stał na tarasie przez całe lato do końca sierpnia i ku mojemu zdziwieniu i zadowoleniu ponownie zaczął wypuszczać nowe liście. Ponieważ temp. w nocy oscyluje u mnie/Ostróda/ na poziomie +10-13 st. C bałem się o niego i zabrałem go do domu, gdzie też ma wiele światła, ale w nocy ma ciepło. Liście nadal świetnie rosną - jest ich 6 szt.
Pozdrawiam

Re: Ciekawostka!!!

PostNapisane: 26 mar 2016, o 00:19
SiaGekon
Oby więcej takich ciekawostek ;-)