Strona 1 z 1

Storczyki

PostNapisane: 25 lut 2006, o 22:46
alicja
Zamierzam rozpocząć hodowlę storczyków. Od jakiego gatunku najłatwiej, jak pielęgnować. Dysponuję parapetami ze wszystkich stron świata, na którym najlepiej? Wszystkich którzy maja jakiekolwiek doświadczenie prosze o radę.

PostNapisane: 26 lut 2006, o 09:29
mateusz-swiatek1
Najlepszym rozwiązaniem byłoby kupienie Phalenopsisa!!

Jest łatwy w hodowli, jeżeli go zimuje to prawie zawsze ma kwiaty!!!

PostNapisane: 1 mar 2006, o 19:12
alicja
:P Jeśli kupię Phalenopsisa np. w markecie lub w kwiaciarni - teraz są kwitnące- tak sobie kwitnie, kwitnie i potem co????
Pomijam horrrrrrendalną cenę bo jestem zdesperowana.

PostNapisane: 1 mar 2006, o 21:06
iza
Ja bardzo polecam Ci Alicjo Phalaneopsis.

Jest prosty w obsłudze. Trzeba mu tylko przegotowywać wodę do podlewania, podlewać około raz na miesiąc jak przeschnie podłoże.
Podlewać czyli własciwie namoczyć całą bryłę korzeniową przez około godzinę w wodzie, następnie odsączyć i tak powtarzać co miesiąc lub po dłuższej przerwie.
Kwitnie długo. Gdy przekwitnie można uciąc pęd nad 3 lub 4 oczkiem, powinien zakwitnąc ponownie,jeśli nie to odczekać aż pęd zaschnie i w zimie wychładzać rośline przez około4 tygodnie.
W naturze okres chłodzenia ogranicza się do nocnych chłodów ale dla wygody przenosi się roślinę na cały okres 4 tygodni w chłodne miejsce.
Po tym okresie powinien znów zacząć wytwarzać pęd kwiatowy. Ale należy uzbroić się w cierpliwość.

Prócz tych zabiegów należy go kochać, kochać i kochać.

Pozdr iza

PostNapisane: 1 mar 2006, o 23:02
iza
Może ma ktoś wiedzę jak rozmnożyć Phalaneopsis?

I jak spowodować wytworzenie dwóch pędów kwitnących jednocześnie na jednej roślinie?
Czy jest to zwiazane z wiekiem rośliny?

PostNapisane: 2 mar 2006, o 21:55
alicja
Ponoć niekiedy przy łodydze kwiatowej tworzą się odrosty boczne. Nie znalazłam żadnych informacji o wytwarzaniu dwóch pędów kwitnących jednocześnie. Być może związane to jest właśnie z wiekiem, tzn. jeśli nie będziemy rozdzielać odrostów bocznych, to tworzyć się będą dwa pędy.
Mam już Phalaenopsisa w domu. Jest śliczny, co chwilę podziwiam go. Teraz wyszukuje wszystkie dostepne informacje.

Piszcie wszyscy, którzy uwielbiacie storczyki!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ala

PostNapisane: 8 mar 2006, o 09:49
renia
Jak znajdę swoją ściągawkę to ci odpowiem jak rozmnażać falenopsis. Poza tym storczykiem łatwa jest miltonia i paphiopedilum łatwo się rozmnażają i nie sprawiają problemów, ale może nie kupuj cymbidium, bo moje nie chcą kwitnąć od kilku lat.
Storczyki nie są takie drogie jeżeli wiesz gdzie kupować. OBI nie raz przecenia okazy przekwitnięte, ustawia je na podłodze, wtedy kosztują po 10-15 zł., a to nie majątek.
Chyba,że od początku chcesz te ciekawsze to wtedy jest to koszt.
Przekwitnięte storczyki zakwitną za rok albo jeszcze w tym samym roku.
Pozdrawiam
Renia

rozmnażanie falenopsisa

PostNapisane: 13 mar 2006, o 08:41
renia
Na pęd kwiatostanowy zakładamy torebkę foliową z odrobiną wilgotnego mchu i zawiązujemy go po lekkim nadmuchaniu na pędzie. Potraktowany w ten sposób falenopsis zamiast nowego kwiatostanu może wytworzyć nową roślinę.
Na łodydze kwiatowej można zauważyć 2-3 niewielkie węzły to w tym miejscu zakładamy woreczek. Po 14-26 tygodniach powinien wyrosnąć kompletny keiki.
Nową roślinkę usuwa się dopiero po 6 miesiącach., ucinając wraz z kawałkiem łodygi długości 3-5cm
Piszą też że jeżeli nie ma się specjalnego ukorzeniacza do keiki to można zmieszać normalny ukorzeniacz z wazeliną. Nie wiem czy to prawda z tą wazeliną ale podaję
Pozdrawiam
Renia

PostNapisane: 19 mar 2006, o 21:24
sumak
A ja polecam wanilię. Co prawda w "niewoli" bardzoooo rzadko kwitnie ale i tak posiada pewien egzotyczny wygląd. I do tego naprawdę trzeba wykazać sporo pomysłowości (lub niedbalstwa) żeby wysłać ją do storcztkowego raju. Roślina doskonała nie tylko dla młodych storczykarzy ale dla początkujących miłosników roślin w ogóle. Jednym minusem jest to iż jest to roslina pnąca która w przypadku braku oparcia przykleja się do róznych powierzchni (meble, ramy okienne) tak więc jest w zasadzie na dłuższy okres czasu nie do ruszenia.

PostNapisane: 30 mar 2006, o 21:56
alicja
Mój Phalaneopsis ma się dobrze, choć podlewanie raz na miesiąc wydaje mi sie za rzadkie. Ciągle mam wątpliwości czy mu nie za sucho. Kupiłam go w takim specjalnym podłożu ono sprawia wrażenie bezustannie suchego. Pąki kwiatowe rozwijają się sukcesywnie. Co myslicie o tym???

PostNapisane: 31 mar 2006, o 10:20
renia
aktualnie jeszcze nie kest ciepło więc możesz jeszcze tak go potrzymać, ale póżniej jak będzie cieplej podlewaj go częściej , tak by woda nie stała w podstawce(wylewaj ją zawsze), poza tym kup sobie nawóz do storczyków i dokarmiaj w szczególności gdy kwitnie lub ma tylko pąki
Pozdrawiam
Renia

PS. Kupujcie storczyki przekwitnięte, one są przecenione i nieraz kosztują tylko 10 zł. - a to chyba nikt nie powie,że dużo

PostNapisane: 21 maj 2006, o 22:00
MaryM
Nie ma potrzeby przesadzania storczyków, wystarczy im doniczka w której je kupujemy.
Jeśli komuś bardzo zależy na przesadzeniu, to trzeba pamiętać, aby nie mieszać ziemi do storczyków ze zwykłą ziemią. Taki eksperyment u mojej koleżanki skończył się zniszczeniem kwiatka - od 2 lat ma tylko liście, bo łodyga kwiatowa odpadła! Pąki, które na niej były nawet nie otworzyły się!
U mnie storczyki świetnie się czują w doniczkach, w których je kupiłam.

PostNapisane: 27 cze 2006, o 22:22
alicja
Jest koniec czerwca, a moje Phalenospisy ( dwa) dalej kwitną, od marca. Na początku o mało jednego nie zabiłam, bo ciągle wydawało mi się, że ma sucho i podlewałam go. Liście zrobiły mu się wiotkie, dopiero gdy zapomniałam o podlewaniu to oodżył.

storczyki

PostNapisane: 12 lis 2006, o 10:14
janeczka
fascynację storczykami,zaczęłam w niemczech ,widziałam tam setki storczyków,każdy inny,wprost oczopląs,gdy zakwitł ponownie,wzięło mnie.zzzzfakt że są drogie!,ale ja kupuję te przecenione, do tzw,reanimacji,i mam szczęście-wszystkie żyją i nawet kwitły,największa radość jak kupisz -wątlaka- nie wiesz co zacz? atu jest kwiat-którego jeszcze nie miałaś .mam 17 rodzaji,nie uczę się ichnazw,są trudne,nadaję im zato imiona,moim marzeniem jest też mieć wanilię ,może kiedyś ,ktoś będzie chciał się zamienić,lub sprzedać sadzonkę/ nie drogo, ja odrosty odsadzam od dużych roślin, i daję w prezencie znajomym, lub takim co dopiero się zarazili, wszystkich opętańcó,takich jak ja ,na tym forum , serdecznie pozdrawiam.

PostNapisane: 16 lis 2006, o 22:39
alicja
Moje storczyki mają się dobrze. Jeden wypuszcza pęd kwiatowy! drugi na razie liścia, liczę że jak liść skonczy rosnąć to zacznie pęd kwiatowy. Hodowla storczyków wbrew pozorom nie nastręcza wiele problemów. Zachęcam wszystkich do spróbowania.

PostNapisane: 28 lis 2006, o 13:27
renia
Janeczko!
Też tak jak ty kupuję, często nie wiedząc co przekwitnięte, a póżniej po jakimś czasie oglądam te piękne kwiaty, które długo utrzymują się na łodydze. Ciągle coś kwitnie, a w szczególności w zimie bardzo doceniam ich piękno.

Re: Storczyki - sposób uprawy - od czego zacząć?

PostNapisane: 26 sty 2021, o 00:37
Miszka
czy doniczka ma znaczenie? materiał z którego jest wykonana

Re: Storczyki - sposób uprawy - od czego zacząć?

PostNapisane: 26 sty 2021, o 01:08
Domnik
Cześć Miszka. To zależy. Producenci stosują najczęściej doniczki przeźroczyste z tworzyw sztucznych, bo korzenie czepne niektórych gatunków uczestniczą w asymilacji. Z drugiej strony korzenie czepne dobrze przyswajają wilgoć z powietrza i w tym przypadku lepsza jest doniczka gliniana. Są też storczyki które dobrze rosną w jakichkolwiek doniczkach (także np nieprzeźroczystych) więc decyzję warto podjąć w oparciu o zalecenia związane z konkretnym gatunkiem. Pozdrawiam

Re: Storczyki - sposób uprawy - od czego zacząć?

PostNapisane: 5 sty 2022, o 12:12
Belinka
Storczyki mojej Mamy kwitną jak oszalałe. Wypuszczają nawet po kilka nowych kwiatowych pędów. I to te z marketu. U mnie się to nigdy nie udało, nie mam do nich ręki i już. Tak samo jest z hoją. Dopóki trzymam ją w wazonie z wodą to sobie rośnie. Jak tylko zasadzę, koniec. Na szczęście paprocie mi dobrze rosną :-)

Re: Storczyki - sposób uprawy - od czego zacząć?

PostNapisane: 5 sty 2022, o 17:42
julia_jula
Zawsze wydawało mi się, że bardziej ma znaczenie podłoże aniżeli rodzaj doniczki ;) Też długo nie mogłam zrozumieć jak dbać o storczyki - wszystkim wokoło kwitły, tylko nie mi. Odżywki sklepowe też nic nie dawały, aż w końcu odratowałam florahumusem i W KOŃCU kwitną. Wystarczy im trochę cierpliwości i zrozumienia

Re: Storczyki - sposób uprawy - od czego zacząć?

PostNapisane: 19 sty 2022, o 12:48
Belinka
Poległam, nie mam już ani jednego. Ale może ktoś mi kiedyś jeszcze podaruje, to tutaj będę szukała pomocy. Jak widzę jest odpowiedź na każde pytanie :-)