Witaj na przyjaznym forum ogrodniczym! Rośliny tropikalne i egzotyczne to nasza pasja

Dostałem od znajomej storczyka - phalaenopsis (biały) żeby go podratować. Ma zwiędnięte i pomarszczone liście. Nawet młode listki są pomarszczone. Nie wiem czy przyczyna tkwi w zalaniu rośliny i zgniciu korzeni czy w przesuszeniu. Proszę o dobrą radę. Pozdrawiam.

Łatwo da się rozróżnić dwie przyczyny, które podałeś- jeżeli korzenie zgniły i są wilgotne, to widać, natomiast jeżeli zgniły i wyschły- będą puste w środku. Jeżeli roślina ma niewytarczającą ilość wilgoci, to korzenie będą pomarszczone, ale jędrne. No, może Ci coś to pomoże, a jeżeli nie bardzo, to prawdopodobnie znajdzie się inna osoba, która chętnie udzieli pomocy .

`Wszystkie moje storczyki ,ktore wykonczylam mialy w koncu miekkie i pomarszczone liscie , poniewaz stosowalam sie do rad , ze po przekwitnieciu nalezy storczyki zostawic w stanie spoczynku ,przeplukac woda korzenie i nie podlewac.(Tak stoi w mojej ksiazce , ktora kupilam).Po wielu niepowodzeniach zaczelam stosowac podlewanie z odzywka do storczykow co dwa , trzy dni i moja roslinka odplacila mi pieknymi liscmi i kwiatami przez pol roku .Mysle , ze moglbys po prostu sprobowac podlewac NIEWIELKA iloscia wody co trzy dni na poczatek i zobaczyc co z tego wyniknie .Powodzenia

Poprzednicy maja racją, konieczne jest wyjęcie rośliny z doniczki, usunąć puste i zgniłe kożenie,zalecam zmjanę podłoża na świeże, przelać zimną gotowaną wodą i odczekać 5-7 dni(chyba że są na parapecie podgrzewanym , to 3-4 - ja 1 raz w tygodniu przelewam rośliny gotowaną wodą nad kranem bo ostatniej kropli , roślina nie ma prawa stać na spodeczku z wodą.Zyczę powodzeniaw reanimacji roślinki!