Strona 2 z 2

PostNapisane: 5 cze 2011, o 12:53
Oleander
Piotrze, aż miło czytać i oglądać Twoje posty i zdjęcia.

Przyłączam się całkowicie do grona zwolenników rozpropagowania uprawy tego pięknego drzewa w naszym kraju.

Tak sobie myślę że czas abym odwiedził Mamutowca z Ogrodu Botanicznego w Oliwie którego nie widziałem już rok. Bardzo ładne, sędziwe drzewo, wysokie, widoczne z daleka. Jeszcze (chyba) nie szyszkuje, a przynajmniej ja nie znalazłem pod nim szyszek, ale wszystko przed nim, szczególnie że rośnie w naprawdę wybornej lokalizacji.

Gdy znajdę czas wybiorę się tam i zrobię zdjęcia:)

PiotrB_Mamutowiec olbrzymi

PostNapisane: 5 cze 2011, o 15:25
PiotrB
Ogromnie się cieszę. HURRA, HURRA ,HURRA.
Bardzo proszę o zdjęcia. Panie Administratorze będę zaszczycony , gdy uzyska Pan siewkę z tego około 60 letniego okazu. Każdy post w tej sprawie, zdjęcie, opis przybliży nas wszystkich do sukcesu.
Zjednoczmy nasze siły.
Ten Mamutowiec rodzi szyszki. UWAGA: JEST TO DRUGI CO DO WIELKOŚCI i WIEKU MAMUT W POLSCE.
Nigdy nie byłem przy nim, ale dokładnie wiem jak wygląda ze zdjęć (aż palę się by je przedstawić, jednak nie jestem ich autorem i nie mogę tego zrobić, dlatego czekam z utęsknieniem)
Oczywiście wykażę się inicjatywą jako pierwszy ;)
Właśnie wróciłem z przygranicznego ogrodu botanicznyego w Christiansberg. Gdzie rośnie podobny nieco młodszy Mamutowiec (50lat) .
Zarówno kora, pokrój, korona świadczy ,że jest to Mamut "CIERPIĄCY" czyli z cieplejszej strefy klimatycznej, kupny i nie dobrany do miejsca . To niemiecki Mamutowiec fantastyczny do porównań. Wybrany przez niedoświadczonych miłośników tego drzewa.
Każdy z nas Polaków czytając uważnie wszystkie wpisy na forum OLEANDER będzie znacznie mądrzejszy.
Pozdrawiam
PiotrB

PiotrB_Mamutowiec olbrzymi

PostNapisane: 6 cze 2011, o 09:01
PiotrB
Mamy 6 czerwca

Wykiełkował drugi mamut niewiadomego pochodzenia z Anglii to da nam szerszy obraz do porównań.

Dzisiaj zajmiemy się Mamutem z Christiansberg.

Przedstawie zdjęcie szyszek Mamutów z północnej części Europy, będace w tym samym wieku i dodatkowo właśnie
2 szyszki mamuta z Christiasberg (po lewej) i na końcu największa szyszka naszego Mamuta z Brwic ( ostatnia po prawej)

Badając Mamuty w różnym wieku w Europie doszedłem do wniosku, że w wieku około 50 lat mamutowce zaczynają rodzić szyszki.
Szyszki te zawierają drobne nasiona płonne. W zaleznosci od miejsca wzrostu i nasłonecznienia i oczywiście wieku, szyszki te róznią się wielkością i twardością, i kształtem. Mamy tutaj szerokie spektrum róznic adekwatne do drzewa matki i rejonu z którego pochodzi. Cechą wspólną jest to ,że czym mamut młodszy tym szyszki mniejsze i bardziej miękkie. Pierwsze szyszkowania są płonne, a szyszki niewykształcone.
U róznych mamutów jest różnie w północnej Europie. Na dobrym słonecznym miejscu ze strefy 8, drzewa nie będą się spieszyć i wytworzą później szyszki dobrze rozwinięte z pełnymi nasionami i mniejsze. Na stanowiskach mniej sprzyjających drzewo rodzi szyszki twardsze, masywniejsze, niekoniecznie dużo większe i o kilkanaście nawet kilkadziesiąt lat szybciej od egzemplarzy z dobrych stanowisk. Mamuty zdają się spieszyć z wydaniem potomstwa.
W wieku 100 lat mamutowce zaczynają rodzić pełne nasiona. Jednak zdolność kiełkowania jest mała zaledwie ułamek procenta do kilku procent. Zdolność ta wzrasta z wiekiem jednak nigdy nie osiąga przedziału 80-100%, średnio 30 %.
Jest oczywista bezpośrednia zależność między jakością szyszki, a zdolnością kiełkowania nasion w niej zawartych.

Wróćmy do Mamuta z Christiansberg

To wspaniały materiał do porównań. Zauważmy kilka ważnych błędów. Ten egzemplarz jest z nasion, gdzie matka rosła w sprzyjających warunkach. Widzimy to po:
1.Charakterystycznym ogałacaniu się od spodu.
2. Jasnym pniu (zdjęcie)
3. Ułożeniu korony tak by maksymalnie przechwytywać energie Słońca. Gałęzie tworzą dach, którego linia zewnętrzna jest pod kątem 45 stopni do osi pnia. Popatrzcie na zdjęcie 2.

Mamut to swoista efektywna, energetyczna fabryka, organiczny komputer obliczający zyski i bilansujący straty.

Na dodatek CIERPI przytłoczony sąsiadami. Walczy pod ziemią swoimi delikatnymi korzeniami z obcymi sobie gatunkami drzew.
Walczy nad ziemią ze "źle dobranymi konkurentami".
Nie marnuje energii na utrzymanie gałęzi dolnych (konkurencja o wysokość), oraz nie utrzymuje gałęzi od strony ( to straszne) południowo-wschodniej, częściowo południowej.

Co robi nasz organizm. Stara się za wszelką cenę wykorzystać swój atut to jest dominacje przez wysokość.
Niestety nie tędy jego naturalna droga w tej strefie klimatycznej tj 7B. On o tym nie wie, nie nauczył się.
Tutaj potrzebna jest inna strategia. Osłona od strony północnej tego Mamuta jest dobrym pomysłem jednak odległości od sąsiadów powinny być znacznie wieksze. Słońce musi maksymalnie penetrować koronę Mamuta. Wszelkie osłony od jakiejkolwiek strony będą niczym ,gdy Mamut z Christiansberg osiągnie swoje naturalne cele. Wówczas poczuje kaprysy klimatu umiarkowanego ze wszystkich stron. Zakładam, że jego wydatek energetyczny zbilansuje się do tej chwili.

Wnioski: Mamut powinien rosnąć samodzielnie. Osłona powinna piętrowo wznosić się i zaczynac 10-15 metrów od osi pnia.
Praca autorska PiotrB

PiotrB_Mamutowiec olbrzymi

PostNapisane: 6 cze 2011, o 09:13
PiotrB
Nie wiem dlaczego te zdjęcia tak żle weszły. Proszę o wykasowanie tylko zdjęć Panie Administratorze.
Wgrywam jeszcze raz wszystkie zdjęcia z ostatniego wpisu.

PostNapisane: 7 cze 2011, o 08:59
Oleander
Piotrze, na Twoją prośbę zdjęcia skasowałem. Przydzieliłem Ci również odpowiednie uprawnienia abyś mógł sam zmieniać treść (w tym załączniki).

Piotr B _Mamutowiec olbrzymi

PostNapisane: 10 cze 2011, o 10:50
Piotr B
Mamy 10 czerwca.

Dziękuję za nadanie uprawnień.

Siewki rosną bez strat.

Piotr B_Mamutowiec olbrzymi

PostNapisane: 11 cze 2011, o 11:21
Piotr B
Mamy 11 czerwca

16 maja ruszyłem z hodowlą Mauta z Brwic. Po 10 dniach tj. 25 maja skiełkował pierwszy mamut.
Do dnia 5 czerwca skiełkowało 27 nasion mamutowca z Brwic (z 2500sztuk), oraz 4 siewki kontrolne mamuta z Anglii matki niewiadomego pochodzenia (z 10 sztuk).
To daje: zdolnośc kiełkowania 1% Dla Mamuta z Brwic i 40% dla kontrolnych nasion angielskich.
Dzisiaj tj 11 czerwca jestem wstanie poraz pierwszy policzyć wszystkie liścienie siewek tj po 27 dniach od załozenia hodowli (powiedzmy po miesiącu) i po 18 dniach od chwili skiełkowania pierwszego mamuta (powiedzmy po 3 tygodniach).

2 siewki obumarły przed pojawieniem się liścieni ( tj 29 maja był opis i dzisiaj rano tj 11 maja pierwsze z lewej strony na wczorajszym zdjęciu )

Przypomnę, że różnicuje nasiona po liscieniach i tak :

2 - liścienie - bardzo słabe
3 - liscienie - słabe
4 - liścienie - normalne
5 - liscieni - dobre
6 i więcej liścieni - bardzo dobre.

Dane z naszej hodowli : ILOŚĆ RAZEM
2 - liścienie - bardzo słabe BRAK
3 - liscienie - słabe BRAK
4 - liścienie - normalne 13 52
5 - liscieni - dobre 10 50
6 i więcej liścieni - bardzo dobre. 2 12
razem: 25 114
Współczynik Ll=4,56

Ll -wskazuje na dobrą jakość nasion czyli potencjalną zdolność produkcji liścieni.

Wnioski:
W naszym doświadczeniu udowodniliśmy rzeczywistą zdolność kiełkowania mamutowca z Brwic na niskim poziomie 1%.
Uwzgledniając 32 nasiona wyjedzone i uszkodzone przez smoliki teoretyczna zdolność kiełokowania będzie dwukrotnie większa.
Nasiona są dobrej jakości na co wskazuje współczynnik Ll na poziomie 4,6.

Dla porównania dla10 nasion z anglii i 4 siewek:

ILOŚĆ RAZEM
3 - liscienie - słabe 1 3
4 - liścienie - normalne 2 8
5 - liscieni - dobre 1 5
razem: 4 16
Współczynnik Ll =4


Jakościowo nasiona z Brwic są zdecydowanie lepsze niż nasiona kontrolne.
Autor PiotrB

PostNapisane: 12 cze 2011, o 21:12
Oleander
Dziś wybrałem się z rodzinką na spacer do Parku Oliwskiego.

Przy okazji rzuciłem okiem na mamutowca który tutaj rośnie. Drzewo ma niewiele uszkodzeń po zimie. Właściwie są one niemalże niezauważalne. Roślina jest w dobrej kondycji i bardzo ładnie się prezentuje (dużo lepiej niż mamut z Christiansberg). Moim zdaniem drzewo jeszcze nie szyszkuje. W każdym razie (tak jak poprzednio) nie zauważyłem ani 1 szyszki w koronie ani śladów po nich na ziemi. Co mnie nieco niepokoi to huba rosnąca na sąsiednim (żywym) drzewie. Pasożyt znajduje się na wysokości ok 3 m, a drzewo na którym rośnie jest oddalone ok 4-5 m od mamutowca. Sąsiednie drzewo ma gorsze stanowisko (jest bardziej ocienione, stąd może łatwiej poddało się chorobie.

Piotr, czy w/g Ciebie niewielka (ok 10 cm) huba (jasnego, oliwkowego koloru) może stanowić jakieś zagrożenie dla mamutowca?

Zdjęcia wkleję przy innej okazji.

Piotr B_Mamutowiec olbrzymi

PostNapisane: 13 cze 2011, o 09:26
Piotr B
Dziękuję za zainteresowanie i pytania.

Na naszym forum jest wielu miłosników przyrody. Jednym z nich jest Pan Łukasz Włodarczyk opisujący rzadkie rosliny.
Mam nadzieję ,że któregoś dnia znajdzie czas i zabierze głos w sprawie Mamutowców, które pielęgnuje w swoim ogrodzie.

Przytoczę słowa Pana Łukasza.
Gdańsk Oliwa - Park Oliwski.
Mamutowiec Oliwski to największy okaz mamutowca na Pomorzu wschodnim. Posadzony w latach 70, nie wiadomo przez kogo, aktualnie ma kilkadziesiąt metrów wysokości, wytwarza szyszki.

Piotr B_Mamutowiec olbrzymi

PostNapisane: 13 cze 2011, o 10:17
Piotr B
Przytoczę słowa prof. Stefana Kownasa.

Do Europy sekwoje zostały sprowadzone w kilka lat po ich odkryciu. Dodam od siebie ,że pierwsze w Anglii były nasiona tej rośliny już w 1840 roku. NIe ma dokumentacji w Anglii na ten temat, gdyz gro anglików z zamiłowania sadzi egzoty w wielu miejscach bez dokumentacji lub dostep do niej wiaże się z poszukiwaniami po posiadłosciach, a wiedza czesto opiera się na pamięci przodków lub co gorsza kolejnych ogrodnikach. Jednak amerykańskie źródła wskazują na koniec 1940 roku jako datę posadzenia mamutowca w Anglii. Dla ucięcia dyskusji w tym temacie literaura angielska podaje rok 1854 co jest zgodne z myśleniem anglików nie przywiązujacych wagi do dat w przypadku różnic zdań historyków dendrologów (ważne dla anglików jet to ,że są pierwsi w Europie, a +10 lat nie robi nam róznicy i nie ma znaczenia).
Dobrze znoszą klimat południowej i zachodniej Europy, a rosną nawet na jałowych piaskach toteż dość często można je spotkać w parkach Niemiec, Francji, na Krymie i na Kaukazie. Całkowicie potwierdzam( rozszeżyłem tą wypowiedź i jest zaakceptowana w wikipedii w haśle mamutowiec olbrzymi -biologia i ekologia)

Przedstawiam mamutowca z Glinnej fotografia z 1955 roku aut. prof. Stefana Kownasa.

Nie mogę pojać do dzisiaj, że nic nie zrobiono by zachować NAJSTARSZY MAMUT RODZĄCY PEŁNE NASIONA W POLSCE. Jego konary i pień spalono co jest hańbą i przejawem daleko idącej głupoty. Nikt nie pomyslał by chociaż pokroić gałęzie na plasterki i sprzedawać jako amulety lub inną pamiątkę wraz z biletami do Glinnej. To wizytówka Glinnej i nauka szacunku.
Nikt nie wpadł na pomysł by sprzedawać nasiona właśnie Mamutowca wraz z instrukcją dla chętnych, celem rozpowszechnienia tego gatunku dla odwiedzających ogród dendrologiczny. To nie wymaga środków unijnych, a brak działania to świadectwo jak daleko nam do Europy

autor PiotrB

PostNapisane: 13 cze 2011, o 22:37
Oleander
Mamutowiec z Gdańska Oliwy na 99,9% nie szyszkuje. Moim zdaniem jest po prostu na to za młody. Posty Łukasza Włodarczyka znam i cenię. Prawie każda jego wypowiedź to solidna porcja wiedzy jednak tym razem mija się on z prawdą. Nie wiem skąd on ma informacje nt szyszkowania tego mamutowca. Druga sprawa - wysokość. Wprawdzie to rzeczywiście spore drzewo widoczne z daleka ale jego wysokość (kilkadziesiąt metrów) jest mocno przesadzona. Raczej mieści się on w przedziale 15-20 m.

PostNapisane: 14 cze 2011, o 00:12
Ginkyo
Obaj... i Piotr i Oleander zapominacie o jeszcze jednym ważnym mamutowcu w Polsce, który rośnie w Przelewicach w pobliżu legendarnych już świerków Brewera. Jest to o tyle istotne, że okaz ten - mimo iż jest mocno powojenny - od kilku lat wydaje szyszki!!!!

Pozdrawiam

Marek Leda

PS. Jest mi szczególnie miło popełnić ten pierwszy, skromny post na tym forum, bo o ile dobrze pamiętam, przed wieeeeeelu laty Piotr zaraził się pasją dendrologiczną właśnie ode mnie. Tak się chyba historycznie jakoś złożyło. Może sam Piotr to potwierdzi albo temu zaprzeczy.
Tak czy owak dziś, po wielu już latach, to Piotrek Bezia jest wybitnym znawcą uprawy drzew. Ja jestem jego cieniem. I pragnę abyście pamiętali, że Piotrek to nie tylko najlepszy w całej Środkowej Europie spec od mamutowców, ale również od uprawy wielu innych roślin, w tym wielu kosmicznych gatunków sosen w naszych warunkach!!!!!
A jeśli chodzi o same mamutowce, to drobiazgowe i wręcz maniakalno - detektywistyczne obserwacje Piotra powinny zaowocować w końcu poważną publikacją naukową, To, co wyprawia tu na forum, nadaje się co najmniej na pracę do Rocznika Dendrologicznego.

Piotr B_Mamutowiec olbrzymi

PostNapisane: 14 cze 2011, o 09:27
Piotr B
Witaj Marku mój przyjacielu.

To ogromna radość móc gościć na forum wybitnego Polskiego dendrologa.
Dziekuję za Twoje słowa. To prawda, Marku jesteś dla mnie źródłem inspiracji i zapału od dziecka ;), zawsze będę tylko Twoim cieniem.
Marek to profesjonalista jak zwykle skromny. Z utęsknieniem czekam na Twoje publikacje.
To Twoje opowieści o drzewach i Twoich ukochanych Miłorzębach zaowocowały moją wyprawą do Anglii w której spedziłem 3 lata. Ogromnie się cieszę, że Jesteś. Pamiętasz naszą rozmowę o Ginkgo w 1982 roku. Przekazałem Tobie kilkanaście nasion z drzew Szczecińskich mówiac ,że dają siewki. Coś jednak nie wyszło. Spędziłem więc wiele lat i dopracowałem metodę kiełkowania. Obecnie kiełkuję ponad 90% nasion. Przed wyjazdem miałem około 10 tyś siewek. ;). Przekażę Tobie to co wiem dla uzupełnienia Twojej książki na którą tak czekam.

Oczywiście ,że nie zapomiałem o Mamutowcach z ukochanych Przelewic.

Jesli chodzi o wiek tych Mamutów z sekcji VII to obecnie maja około 40 lat. Literatura podaje ,że 1995 roku miały 22 lata.
W 1997 mierzyły odpowiednio 11.5m i 10.3 m wysokości.
W latach 1985-1987 stwierdzono masowe brązowienie igieł i zamieranie starszych igieł co przyczyniło się do zrównoważenia bilansu wodnego, a po pewnym czasie do wzmożenia żywotności tych drzew.
Oczywiście badam te mamutowce ;).

Przedstawię zdjęcia

1 Historyczne z czasów kiedy jeszcze Przelewice nie były otoczone płotem.
2 Z roku 2007.

Pozdrawiam miłośników roślin
Piotr Bezia

PostNapisane: 15 cze 2011, o 13:03
Oleander
Szanowny Marku (mam nadzieję że wybaczysz mi brak słowa Pan, ale tutaj na forum jesteśmy jak jedna wielka rodzina), witaj na forum! dziękuję za Twój pierwszy post i trzymając Piotra za słowo (iż jesteś znawcą tematu) czekam na więcej! Nie wiem jak pozostali czytelnicy tego forum, ale ja mam cichą nadzieję że dzięki takim ludziom jak Wy - którzy swoją pasją potraficie zarażać innych obudzicie w czytelnikach tego forum potrzebę upiększania i wzbogacania naszego krajobrazu o wiele pięknych i niezwykłych roślin. Biorąc pod uwagę klimat jaki mamy można z czystym sumieniem stwierdzić: pomijając wiele ciekawych zespołów parkowych, ogrodów botanicznych i kilku czy kilkunastu większych prywatnych inicjatyw nie zawsze umiemy w pełni zagospodarować możliwości jakie daje nam natura. W nowej Polsce (po 1989 r) wiele się zmienia na lepsze w tej dziedzinie, ale sporo brakuje nam do ideału jeśli chodzi o różnorodność nasadzeń. Sytuacja moim zdaniem idealna to taka, gdy każde większe osiedle w mieście będzie miało swoją wysepkę zieleni z kilkoma reprezentacyjnymi roślinami (z tyloma na ile stać mieszkańców, na ile pozwala na to przestrzeń i warunki klimatyczne).

Czas przejść od słów do czynów. Zabieram się za wysiewy mamutowców aby móc obniżyć ich cenę w sklepie. Tym z Was którzy nie mogą pozwolić sobie na dosyć drogie przecież sadzonki polecam uważną lekturę tego wątku oraz nie poddawanie się w przypadku początkowych niepowodzeń. Nagrodą dla Was będzie własnoręcznie wyhodowana roślina która być może przeżyje Was, wasze dzieci i wnuki, czego Wam z całego serca życzę.

Dominik (Oleander).

Piotr B_Mamutowiec olbrzymi

PostNapisane: 29 cze 2011, o 15:08
Piotr Bezia
Siewki z Brwic rosną.

PostNapisane: 10 lip 2011, o 22:43
Oleander
Tak jak obiecałem poniżej specjalnie dla Piotra i Marka oraz reszty gości naszego forum umieszczam zdjęcia mamutowca z Ogrodu Botanicznego w Gdańsku Oliwie.

PostNapisane: 10 lip 2011, o 22:52
Oleander
dalsza część mojej fotograficznej relacji z wycieczki do OB w Oliwie...

Na ostatnim zdjęciu widać (nieliczny na szczęście) ślad po ostatniej zimie (fragment obumarłej gałązki). Na całym drzewie nie ma takich uszkodzeń zbyt wiele co oznacza że roślina żyje tutaj w odpowiednich warunkach.

Świadczy też o tym komplet gałęzi, także tych z dolnej partii (drzewo posiada jeszcze najniższe gałęzie, które wyrosły z pnia na wysokości dorosłego człowieka). Kilka gałązek zostało uciętych. Część pozostałości uciętych gałązek jeszcze widać, część odpadła pozostawiając niewielkie otwory w pniu (część tych otworów zupełnie już zarosła i do wysokości 1,5 m nie ma po nich już śladu).

Na pniu brak jakichkolwiek śladów większych uszkodzeń (np mrozowych, wywołanych przez wiatr itp). Zbadałem tylko dolną część, myślę że górna wygląda równie dobrze.

Śladów szyszek i nasion brak. Mamut z Oliwy jeszcze nie szyszkuje.

Nie śpieszy mu się do tego. Ma czas, żyje w odpowiednim miejscu.

Obok mamutowca rośnie metasekwoja, miłorząb i inna roślina oglasta (na której stwierdziłem obecność pasożyta).

Dobrze by było zwrócić się w tej sprawie do dyrekcji ogrodu gdyż (być może) grzyb który znajduje się na sąsiednim drzewie może w przyszłości zagrażać mamutowcowi.

Zainfekowane drzewo iglaste jest dobrze widoczne po lewej stronie 1 zdjęcia z poprzedniego postu.

OB w Oliwie jest ogólnie miejscem osłoniętym o podwyższonej wilgotności co sprzyja rozwojowi grzybów.

Ponadto znajdują się tutaj ogromne stawy i przepływa tędy rzeka. Wszystko razem stwarza lokalny mikroklimat.

Piotr B_Mamutowiec olbrzymi

PostNapisane: 10 sie 2011, o 13:03
PiotrB
Mamutowiec w Oliwie jest wspaniały. Jego pokrój i rozwój jest dokładnie taki sam jak Mamutowców w Europie zachodniej.
Klimat ,miejsce, gleba mu służy. Warto wybrać się do parku by móc obcować z tym wyjatkowym drzewem.
Dziękuje za zamieszczenie zdjęć.

Dostaję maile w których Jesteście zainteresowani kontynuacją tematu.
Stopień wzrostu siewek jest różny. Jedne rosną prawidłowo inne nie. Jedne nie daja rady i obumierają. Tak juz jest.
Trudno jest mi napisać czym się kierowałem wybierając datę 5 sierpnia na datę przesadzenia siewek rosnących do tej pory razem. Przesadzałem do pojedyńczych doniczek kierując się głównie odstępem siewek w kuwecie.
1. Wyglądem siewek ( wysokością, siłą wzrostu, przyrostem na grubość, wyglądem liścieni)
2. Gęstością w kuwecie (pewnie gdyby były skupione poczekałbym)
2. Gleba (jej grubość i przerost przez korzenie i stopień zużycia i co najwazniejsze wilgotnością)
3.Terminem (czy jak nie przesadzę to zatrzymam wzrost, siewki zaczną obumierać,czy będą dni pochmurne i deszczowe).
4. Instynktem (czy jak kto woli doświadczeniem, wybrałem własnie ten termin bo taki miałem impuls wewnętrzny, że właśnie po tym dniu będą dni pochmurne i wilgotno, że nie stracę ani jednej przesadzonej siewki i tak tez jest)

Ważne by przed przesadzeniem doprowadzić do przeschnięcia gleby. Uchwycic moment gdy wilgotnośc gleby jest mała.
Korzenie siewek Mamuta z Brwic są 2, 3 a nawet 5 krotnie dłuzsze od nadziemnego pędu. Są cienkie delikatne długości 20-30 cm. Końce korzeni są podobne do białych kiełków (mówie o kiełkach kupowanych w sklepach soji, rzodkiewki) i bardzo łamliwe.
4-ro miesięczne siewki już wypuściły korzenie w dół w poszukiwaniu wody. Ważne by ich nie przerwać i mozliwie pionowo całe umieścić w nowej donicy. Ziemia nie powinna sie różnic składem i rodzajem od pierwotnej
.

Zdjęcia siewek Mamutowca z Brwic stan na 10 sierpnia 2011 roku.

Najstarsze miłorzęby w Polsce

PostNapisane: 8 lis 2011, o 22:13
RyszardR
Do grona sędziwych drzew z gatunku Ginkgo biloba w Polsce należy zaliczyć miłorząb rosnący w Parku Źródliska w Łodzi (w zał.
foto). Został posadzony w 1855 roku przez berlińską firmę ogrodniczą Spatha , która tworzyła tam ogród.Drzewo w jesiennej szacie
pięknie się prezentuje.
Pozdrawiam

Najstarsze mamutowce w Europie

PostNapisane: 13 lis 2011, o 01:10
RyszardR
Do jednych z najstarszych mamutowców (sequoiadendron giganteum) w Europie należy okaz rosnący w Kew Gardens w Londynie.
Posadzony , jak wskazuje tabliczka , w 1873 roku. Prezentuje się okazale ,miałem okazję podziwiać go w maju br.
Pozdrawiam

PostNapisane: 27 maj 2012, o 19:30
grzesiekm92
Do wiekowych Miłorzębów w Polsce można również naturalnie zaliczyć (określony jako Pomnik Przyrody) okaz rosnący w ogrodzie botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego. Nasadzony został w 1824 roku. Przy okazji następnej wizyty postaram się o zdjęcie całego drzewa, jak i o pomiar średnicy pnia, muszę przyznać że z bliska sprawiał niesamowite wrażenie.

Re: Najstarsze drzewa w Polsce i na świecie

PostNapisane: 5 sty 2015, o 00:02
rozmaryn
Miłorząb faktycznie okazały w tym fragmencie który pokazałeś. Trzymam Cię więc za słowo Grzesiu i czekamy na zdjęcia drzewa w pełnej krasie.

Dominiku masz jakieś wieści na temat mamutowca w Oliwy?

Re: Wiekowe rośliny w Chinach

PostNapisane: 24 mar 2021, o 13:40
karol67
Jestem ciekawa kiedy i jak rozpoznajecie, że roślina jest już gotowa do spożycia i jak nie połamać sobie tych zębów, co i mi niestety się zdarzyło, co prawda tylko się ukruszył i dzięki radom na stomatologia.malopolska.pl sobie jakoś poradziłem, ale przerażenie było ogromne..