Strona 1 z 1

czerwony pajączek i inni

PostNapisane: 11 maj 2008, o 15:39
dobrosława
Witam. Pewnie gdzieś na forum jest odpowiedź ale szukam i szukam... Wysyłam po prostu zdjęcia tego co łazi po balkonie i tego co łazi po niechcącej się , mimo wiosny, rozpędzić winorośli. Proszę o pomoc w rozpoznaniu i zwalczeniu ewentualnym. Najlepiej nieagresywnym...I co z tymi mrówkami? CZy one tylko do tych ... czerwców, tarczników...? czy ogólnie mogą się rozprzestrzenić? Dzieki z góry.

PostNapisane: 11 maj 2008, o 16:02
dobrosława
Niestety , nie chca mi się wysłać zdjęcia. Czy ktoś może mi pomóc? Nie reaguje "dodaj plik".

PostNapisane: 11 maj 2008, o 16:12
longman
Witam, czy chodzi o takiego pajączka??
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: 11 maj 2008, o 17:02
dobrosława
Hmmm... może i tak . Nie mam takich zbliżeń a zdjęcia dostałam ale bardzo podobny. Druga sprawa to takie "opancerzone" wypukłości, jakby większy tarcznik /miałam na benjaminie/ - mrówki, które wokół biegają są podobnej wielkości..
Dzięki za szybki kontakt.

Zdaje się, że się uda ze zdjęciami - niestety tych lepszych nie mogę tak zmniejszyć żeby się zmieściły w wymaganiach.

PostNapisane: 11 maj 2008, o 17:20
longman
[Ten pajączek]
Przędziorek

Spośród szkodników roślin doniczkowych przędziorek jest tym, którego najtrudniej odstraszyć i zwalczyć, gdyż jest odporny na wiele środków chemicznych
Przędziorek należy do najgroźniejszych szkodników roślin doniczkowych, głównie dlatego, że jest mniej niż inne szkodniki podatny na działanie dostępnych na rynku środków, chemicznych. Podczas upalnego lata przędziorek może zaatakować także uprawy roślin na polach.

Łatwy lup
Każda roślina, która "przeżywa stres", czyli jest w gorszym stanie, może być zaatakowana przez szkodniki. Musimy więc nieustannie kontrolować, czy rośliny majq odpowiednie warunki wzrostu. W przypadku roślin hodowanych w domach oznacza to, że są dobrze wietrzone, mają zapewnioną odpowiednią wilgotność, nie są nadmiernie nawożone, podaje się im odpowiednią ilość wody i nie są zarażone jakąś chorobą. Przędziorki wyrządzają najwięcej szkód od czerwca do września, ale czas ten może się wydłużyć w sprzyjających warunkach. Terminem "przędziorek" określa się kilka różnych gatunków szkodników, Jednakże tymi dziesiątkującymi rośliny są: przędziorek chmielowiec (Tetran y-chus urłicce) oraz przędziorek szklarniowiec (Tetranychus cinnaba-rinus).
Przędziorek jest popularnie zwany czerwonym pajączkiem. Jednak samce żadnego z tych gatunków nie są czerwone. Są one raczej półprzeźroczyste i żółtozielone, ale zaobserwowano tez, ze potrafią przybierać barwę liścia rośliny, na której żerują. Natomiast samice T, cmna-bańnus są pomarańczowoczerwone przez większą część roku, a samice T. urfrcce stają się jaskrawoczerwone jesienią, przed hibernacją, Przędziorki, które powodują wiele szkód, nie powinny być mylone z małymi czerwonymi pajączkami, od których roi się na ścieżkach i ścianach domów w lecie, są to rubinówce, które wprawdzie mogą wyrządzać pewne szkody roślinom rosnącym na zewnątrz, ale rzadko żerują na roślinach pokojowych lub szklarniowych.
Szybka reakcja
Przędziorki są blisko spokrewnione z pająkami, ale są znacznie od nich mniejsze. Mają 0,5 mm długości. Gdy raz się zadomowią, tworzą wielkie, ruchliwe kolonie. Same roztocza będą znacznie lepiej widoczne, jeśli w prosty sposób skłonimy je do ruchu: odwracamy liść spodem do góry i kładziemy palec na jego górnej powierzchni. Ciepło naszego ciała wystarczy, zęby pajączki zaczęły się poruszać. Należy umyć ręce przed dotknięciem innej rośliny,
Pierwsze oznaki ataku dość trudno zauważyć i najczęściej inwazja jest już daleko posunięta, nim zaczniemy reagować, a prędkość działania ma ogromne znaczenie dla udanej walki z przędziorkiem. Jak najszybsze wykrycie szkodnika i niezwłocznie podjęte przeciw niemu zabiegi mogą zadecydować o życiu lub śmierci rośliny. W niektórych przypadkach szkody będą jednak tak wielkie , że roślinę trzeba po prostu wyrzucić.
Jak szkodzą
Młode i dojrzałe przędziorki żerują, wysysając soki z tkanek rośliny, W ten sposób na powierzchni liści powstają delikatne cętki, będące pierwszym symptomem pojawienia się szkodnika. Atak obejmuje zarówno liście i pąki, jak i kwiaty, Kiedy kolonia osiedli się w nowym miejscu, szkodniki zaczną niszczyć inne liście, a także pąki i kwiaty. Charakterystyczna dla przędziorka pajęczynka jest najwcześniej widoczna w pochewkach między liśćmi a łodygą. W miarę rozrastania się kolonii szkodników wzrasta ilość wytwarzanej przez nie pajęczyny, przez co roślina w końcu wygląda jak zapakowana w delikatny jedwab, w którym roi się od pajączków, jaj, pustych skorupek i wylinek. Kolejnym sygnałem ataku jest odbarwienie oraz brązowienie liści, które w końcu tez więdną i opadają.
Odporne odmiany
Profesjonalni hodowcy pomidorów skarżą się, że coraz więcej problemów wywołują tak zwane hipotoksyczne odmiany przędziorka, które wyewoluowały z jego dwóch pospolitych gatunków i mogą zacząć atakować także rośliny pokojowe lub te spokrewnione z pomidorami.

PREPARATY SKUTECZNE W WALCE Z PRZĘDZIORKIEM
Substancja czynna
Zawsze należy szukać na opakowaniu insektycydu nazwy substancji czynnej. Producenci wciąż zmieniają nazwy produktów , więc musimy zwracać uwagę na związki wspólne dla wszystkich preparatów, czylr substancje czynne.
Insektycydy na bazie mydła
Dostępne środki na bazie mydła skutecznie działają w przypadku mniejszych inwazji, Należy po nie sięgnąć, jeśli nie chcemy lub nie możemy użyć środków chemicznych. Żeby wytępić kolonie przędziorka, trzeba je używać nreprzerwanie przez dłuższy czas.
Inne możliwości
Na rynek wchodzą wciąż nowe produkty. Przed ich zastosowaniem musimy uważnie czytać instrukcje i wybrać środek najbardziej nam odpowiadający

[Artykuł wziołem ze strony http://www.multiflora.pl ]

PostNapisane: 11 maj 2008, o 17:29
longman
A co do mrówek to sprawa bardzo prosta, obklejamy dwustronną taśmą klejącą pień na wysokości 5 cm lub wyżej, przed rozgałęzieniem.
Albo posmarować specjalnym klejem nie schnącym, obwód pnia winorośli na tej samej wysokości.
Pozostaje nam też poklejenie, dróg przemarszu mrówek.

PostNapisane: 11 maj 2008, o 18:46
dobrosława
Oj, dzięki wielkie. Ale jeszcze te brązowe "kupki" w których pod skorupką wierzchnią jest coś białego i "sypkiego". Może coś z tego zdjęcia wywnioskujesz. Wdzięczność moja i roślinek...

PostNapisane: 11 maj 2008, o 19:08
longman
To chyba robota jakieś zwójki, spróbuj zniszczyć te kokony, i przypatrz jaki stawonóg czy owad to robi.

PostNapisane: 7 cze 2011, o 22:16
GosiaM
Napisał: longman
To chyba robota jakieś zwójki, spróbuj zniszczyć te kokony, i przypatrz jaki stawonóg czy owad to robi.


...litości...
To jest misecznik śliwowiec, albo inny przedstawiciel czerwców.
Winorośl ściąć jak najsilniej (dobrze jej to zrobi, bo pewnikim słabo cięta była, a wnioskuję to z cienkości pędów), a resztę "misecze" zebrać ręcznie przy pomocy wacików nasączonych rozcieńczonym denaturatem.

Edit: obcięte gałęzie i pędy należy spalić.

Re: szkodniki

PostNapisane: 8 wrz 2013, o 11:11
Bopok11
Ja miałem w moim ogródku ciekawych niemilców, czyli krety. Kupiłem siatkę przeciw kretom, bo jakoś mam tak, że nie potrafiłbym zabijać takie stworzonka. W sumie dużej szkody nie robiły, ale teraz mam zabezpieczenie.

Re: szkodniki

PostNapisane: 2 paź 2013, o 21:20
NiceGirl
Czytając forum wywnioskowałam, że tarczniki inaczej miseczniki są trudne w usunięciu. Znacie jakieś inne metody ich usuwania poza mechanicznymi? Raczej nie chciałabym ich zbierać gdyż zajmuje to zbyt wiele czasu.