Szklarnie we Wrocławskim ogrodzie akurat są nieczynne, bo będą remontowane.
Spore szklarnie są w palmiarni w Lubiechowie koło Wałbrzycha. O Gliwicach pisała już Gilliam. W Krakowie też są, ale nie byłam jeszcze.
To tyle o moich "okolicach"
Co do zagranicznych, to w Pradze są fajne szklarnie w ogrodzie botanicznym i ogromne szklarnie udające dzunglę w ogrodzie zoologicznym, gdzie zwierzęta mają dużo swobody. Te w zoo są nawet większe, niż w botanicznym. Oba ogrody są obok siebie w Pradze.
Największe i najstarsze palmiarnie, szklarnie i cieplarnie są w londyńskim KEW Garden.
Jak znajdę swoje fotki z Pragi i Londynu, to wkleję
Z całą pewnością Berlin ma też coś ładnego i ogromnego, ale nie byłam. Założę się, że każde duże miasto w Europie ma jakieś szklarnie, cieplarnie lub palmiarnie.