Strona 1 z 1

PostNapisane: 6 cze 2009, o 11:06
Oleander
Jak tam wasze roślinki po najzimniejszej czerwcowej nocy?

U nas na wybrzeżu było ok +6, ale w głębi lądu miało spaść nawet do -2,

czy ktoś się załapał na taki przymrozek?

PostNapisane: 6 cze 2009, o 12:22
Michał19
U mnie na Roztoczu na szczęście nie było, a mróz miałby co ściąć.

PostNapisane: 7 cze 2009, o 00:01
marcinxl
U mnie na Kurpiach też nie było. :D

PostNapisane: 20 cze 2009, o 09:24
rozmaryn
Witam
Co prawda przymrozki nam juz nie zagrażają ( no chyba jedynie w Tatrach Wysokich) niemniej nie pamietam tak chłodnego czerwca. Jutro wchodzimy w III dekadę tego miesiąca i niestety ciepła jak nie widać tak nie widać. Namacalnym przykładem są poczciwe ogórki gruntowe , które w innych latach o tym czasie pokrywały całą grządkę i miały już małe zawiązki owoców . W tym roku stoją w miejscu i może dopiero na początku lipca zaczną kwitnąć. Z innymi roślinami ciepłolubnymi to samo.
Papryka w gruncie stoi praktycznie w miejscu , podobnie zachowuje się melon . Nawet melony które posiałem w foliaku nie rosną tak jak w innych latach . Mam nadzieję ,że przyroda wyrówna bilans cieplny w lipcu , ale nie chciałbym jakiś extremów temperaturowych bo po nich jak nie grad wielkości kurzych jaj , to znowu tornada itp.

PostNapisane: 20 cze 2009, o 12:29
grzesiekm92
U mnie niestety, od blisko 2 tygodni, bez przerwy deszcz :/, a i temperatura nie za wysoka, rzeczywiście, takiego czerwca jeszcze nie pamiętałem ;/ Może chociaż lipiec będzie cieplejszy xD

PostNapisane: 20 cze 2009, o 21:57
Andres74
W ostatni tydzień maja i pierwszy czerwca byłem na urlopie, akurat wtedy, gdy u nas w Wielkopolsce było zimno. Pod moją nieobecność niewiele roślin poszło do góry.
Przykładowo bananowce prawie nie ruszyły.
Zimmnoooo.

Na szczęście przymrozków nie było u mnie od końca marca.

Byłem w Menton, na zlocie francuskich miłośników palm.
Odwiedziliśmy kilka palmowych ogrodów w okolicy Menton.


W Menton przymrozków nie ma NIGDY ;)
Tam zawsze temperatura jest dodatnia.

Ach, marzenie.