Strona 1 z 1

PostNapisane: 24 cze 2010, o 20:21
Łukasz Kozub
Dziś byłem w IMGW, po jakies dane, więc zajrzałem do ich biuletynów i spisałem dane klimatyczne za ostatnie lata dla głównych stacji pomiarowych (niestety tylko te sa za darmo).

Zrobiłem z tego tabelkę dla poszczególnych zim (minima z okresu grudzień-marzec).

Kolorkami oznaczyłem strefy USDA od żółtej (7B) do ciemnonioebieskiej (6A), oczywiście w rozumieniu strefy USDA jako średniego minimum, a nie minimalnej temperatury jaką wytrzymuja rośliny bo wtedy większośc Polski byłaby w strefie 4...

Pozdr

Łukasz

PostNapisane: 24 cze 2010, o 22:54
Oleander
Bardzo ciekawe zestawienie, szczególnie może ono zainteresować rodzimych zwolenników teorii o wpływie człowieka na globalne ocieplenie (jeśli takowe występuje, co też jest sprawą sporną).

Szkoda że nie ma na pocieszenie także danych dotyczących półwyspu Helskiego oraz innych miejscowości nadmorskich. Tutaj jest nieco stabilniejszy klimat, choć wiosną mamy nie wesoło. Gdy resztę kraju ogrzewa słoneczko - my jeszcze marźniemy chłodzeni przez wychłodzony Bałtyk. Jesienią jest odwrotnie i zwykle we wrześniu mamy wiele ciepłych dni (z bardzo ciepłymi nocami).

Tak czy inaczej smutna prawda jest taka, że klimat (w zasadzie niezależnie od miejsca) niestety mamy bardzo surowy.

Przykre jest także to, że IMGW od jakiegoś czasu mija się ze zwoją misją i zamiast udostępniać (za darmo i wszystkim bez ograniczeń) dane które zbiera kasuje za to pieniądze.

To jakaś paranoja. Instytucja tworzona przez dziesiątki lat z naszych (podatników) pieniędzy - zamiast służyć robi biznes. Cóż, takie czasy nastały że wiele instytucji się komercjalizuje. Nie mam nic przeciw temu aby ktoś zarabiał - gdy stworzy coś prywatnie. Jednak IMGW nigdy nie było i mam nadzieję - nie będzie prywatne.

Chociaż patrząc na to co się stało np z autostradami i co się planuje zrobić z obwodnicami (budowanymi często z naszych podatków) to nie mam już pewności czy IMGW będzie zawsze państwowe:)

PostNapisane: 25 cze 2010, o 10:52
Łukasz Kozub
Co do dostępności danych to wyraziłem taka samą opinię będąc w IMGW....

W bardzo liberalnym kraju jak USA wyniki otrzymane przez ich agencję NOAA są dostępne za darmo w internecie, bo powstały przecież za pieniądze podatników! Śmieszne jest to, że polscy akademiccy klimatolodzy korzystają z danych NOAA bo na dane IMGW ich nie stać...

Tabelka jest ciekawa w kilku punktach:
Warszawa i Wrocław - okazuj się, że średnie bardzo podobne - tylko absolutne minima bardzo się różnią...

Ponadto wydaje mi się, ze wysoka pozycja Warszawy wynika z miejskiej wyspy ciepła- ja pod miastem miałem minima o 4-5 stopni niższe.

Położenie topograficzne - miasta leżące w kotlinach jak Toruń, Kielce czy Jelenia Góra mają dużo niższe temperatury niż leżące w podobnej strefie klimatycznej ale na wzniesieniach Łódź, Mława czy Chojnice.

W Szczecinie i w Koszalinie tegoroczna zima była zimniejsza od tej 2005/2006 a na południu (Katowice, Wrocław) był raczej z tych "przeciętnych".

Pozdr

Łukasz

PostNapisane: 25 cze 2010, o 14:46
wiechu
Ciekawa tabelka zestawienie danych. Wielka szkoda, że za resztę danych IMGW każe sobie płacić! Szkoda również, że IMGW nie opracowała do tej pory żadnej tabelki ani mapki odnośnie stref, klimatycznych dla uprawy roślin w Polsce. :P

P.S. Gratulacje i uznanie i szacuneczek dla kolegi za opracowanie tabelki!
;)

PostNapisane: 25 cze 2010, o 18:15
WASHI
Zupełnie się podpisuję pod opinią Wiecha.

Jak sobie czegoś sami nie opracujemy to będziemy mieli wielkie g....

Oleander napisał:
Przykre jest także to, że IMGW od jakiegoś czasu mija się ze zwoją misją i zamiast udostępniać (za darmo i wszystkim bez ograniczeń) dane które zbiera kasuje za to pieniądze.


I dodam coś od siebie. Kasują jak za zboże to mało powiedziane. Nawet jak chcesz słono zapłacić to nie dostaniesz bo według informacji z IMGW nie ma nawet przybliżonego terminu druku książki którą pewnie nie tylko ja się interesuję.
http://www.imgw.pl/internet/zz/zz_xpages/klimat/atlas_klimatu.html
Obecnie w magazynie do nabycia w cenie jedynie 78zł - całe 0 szt.

Lukasz - że Ci się chciało-jestem pełen podziwu.
Powinieneś dostac order jak ten gość dzisiaj co 24 godziny sam wał naprawiał. :D

Wszystko to skwituję tak:
Niemcy są takie jakie są 90% sa sprawą instytucji i 10% za sprawą obywateli.
Polska jest taka jaka jest 10% za sprawą instytucji i 90% za sprawą obywateli. :P

PostNapisane: 26 cze 2010, o 17:40
lary
To przegląd dość uproszczony bo najważniejsze jest zestawienie wszystkich dni oraz zjawisk w tym czasie występujących co daje w miarę relatywny obraz pogodowy danego kraju czy obszaru.Ponadto nasze morze nie jest miejscem gzie prom.UV pomimo iż to teoretycznie USDA 7b nie sprzyja roślinom kserotermicznym.Najistotniejsze to gleba oraz temp. w każdej porze roku.Uważam że najbardziej uprzywilejowane w ostatnich latach jest Podkarpacie,Lubelszczyzna Tzw. płd-wsch. bo zimy sa tam podobne z niewielkimi różnicami ale lata zdecydowanie są najcieplejsze.
Co do naszych rodzimych stacji czyli tzw. IMGW nie mam zaufania bo wiele ich prognoz to wróżenie z fusów.Pracuja na dziadowskim i przestarzałym sprzęcie oraz dodatkowo niewiarygodnym , każąc sobie słono płacic za wróżby.Ja korzystam z centrali Epson i moga powiedziec że długo się nie doczekamy tak żetelnych informacji w polskim wydaniu.

PostNapisane: 7 lip 2010, o 19:46
Marcin D.
Kiedyś cena danych z imgw wynosiła 1zł za jedną wartość liczbową :) Ostatnio to coś koło 3zł podobno:) haha:) dobrze ,że jest ogimet.:) to chociaż podstawowe informacje z depeszy można przechwycić:)

WASHI

mam ten atlas i powiem Ci ,że szału nie ma. W obecnych czasach powinny być prezentowane bardzo dokładne mapy z uwzględnieniem warunków topoklimatycznych. Atlas nie spełnia moich wymagań. Mogli by chociaż więcej rzek i miast zaznaczyć na mapach aby łatwiej można było określić dany region. Generalnie mapy wg mnie są słabe. Jak dla mnie mało szczegółowe.

Jednym słowem izolinie są mocno zaokrąglone i wyglądają tak jakby były rysowane na podstawie danych z 17 stacji a nie z 60. Minimalne wartości też są ukazane tylko z 17stacji. :( to wiem na 100% ponieważ obok nazwy miasta jest podana wartość liczbowa. Śmiem twierdzić ,że część pozostałych map także jest opracowana na podstawie danych tylko z 17 stacji.

Ogólnie nie polecam. Nie masz czego żałować:)

W załączniku mapka bioklimatu Niemiec:)
Prędko chyba się nie doczekamy takich map w Polsce. Takich właśnie oczekuje map od narodowej służby meteorologicznej.

PostNapisane: 8 lip 2010, o 00:10
WASHI
Mam ich kilka pozycji i potwierdzam.
Mapy mało czytelne, nie profesjonalne, mamy w końcu rok 2010 a nie 1970. Nie , nie żartuje tak to w tych książkach i biuletynach wygląda, na oko jak sprzed czterech dekad.
Podam przykład najlepiej obrazujący o czym piszę- Pozycja dotycząca zmian klimatycznych na polskim wybrzeżu Bałtyku i .............. na mapach nie jest nawet zaznaczona linia brzegowa, o rzekach ,większej liczbie miejscowości(dane z nich są) i dokładności to już nawet nie piszę.
Mój wniosek-brak odpowiedniego przekazu całej masy danych (programu graficznego) .Wiadomo przecież że porządny program graficzny do przekazu tych danych to ponad połowa sukcesu. Ktoś nie pomyślał i efekt końcowy jest słabiutki.
Tak na mój gust to bardzo przestarzała instytucja, niereformowalna, pieniądze źle wydawane, pracownicy pewno mają wiedzę ale do zarządzania tą ogromną bazą danych przydaliby się lepsi specjaliści od organizacji pracy i zarządzania.
Z pożytkiem dla nich i dla chętnych na zdobycie tej wiedzy.
Ja jestem w stanie zrozumieć że coś jest drogie ale jak tyle kosztuje to powinno czekać na pólce na klienta i być porządnie zrobione.
Tak trochę sobie pobiadoliłem to mi lżej :D
Będzie lepiej, na pewno będzie lepiej-za 20 może 30 lat. ;)

PostNapisane: 18 paź 2010, o 21:35
sebdar