Strona 1 z 1

PostNapisane: 7 lip 2010, o 18:15
lary
Pierwsze prognozy na nadchodzącą zimę , bazujące na wykresach La Ninia nie są optymistyczne dla naszych szerokości geograficznych a co za tym idzie dla naszych egzotycznych prowokacji typu -palmy w gruncie itp.Pozostaje wierzyć że pogoda to zjawisko mobilne i wszystko może zmienić się na naszą korzyść.Skrócenie okresu wegetacji może zachwiać delikatnym systemem rozwoju roślin subtropikalnych co będzie mieć odbicie w ich prawidłowym i tak mocno nadwątlonym procesie wzrostu w naszym ostatnio coraz zimniejszym klimacie przejściowym.
"
Co tym razem przyniesie zima?

Czas na wstępną prognozę pogody
na tegoroczną jesień i zimę. Czego możemy się spodziewać po aurze i kiedy może spaść pierwszy śnieg..
Od kilku tygodni nad Europą zdecydowanie dominują potężne układy wysokiego ciśnienia, które zapewniają słoneczną, suchą i bardzo gorącą aurę. W ciągu następnego tygodnia ich aktywność znów się zwiększy, czego efektem będą iście afrykańskie klimaty w większości regionów kontynentu, jak i w Polsce. Wszystko wskazuje na to, że dominacja wyżów nie jest zjawiskiem krótkotrwałym. To pewna tendencja, która pozostanie z nami przynajmniej przez kilka miesięcy. Wyże skandynawskie i rosyjskie, które ostatnio ściągały do nas suche i upalne powietrze, w chłodnej porze roku zupełnie zmieniają swoje oblicze. Kiedy temperatura na rozległych obszarach zachodniej i środkowej Azji zaczyna się gwałtownie obniżać, wówczas zamiast upałów do Europy ściągane są fale chłodów. Przed nami jeszcze gorący sierpień, choć nie będzie on już przynosić tak długotrwałych fal upałów jak lipiec. Pod koniec miesiąca zaczniemy się dostawać pod wpływ coraz to chłodniejszych mas powietrza. Wrzesień będzie miesiącem niezbyt ciepłym, z częstymi opadami deszczu. Po bardzo suchym sierpniu suma opadów powinna przekraczać normę wieloletnią. Niewykluczone, że obfite opady będą doprowadzać do wzrostu stanu wody w rzekach i zwiększą zagrożenie powodziowe. Na przestrzeni wielu lat, nie raz zdarzało się, że po wielu bardzo suchych miesiącach nadchodziły ulewy niosące podtopienia i powodzie. Kolejne jesienne miesiące nadal będą mokre, a także wietrzne. Najbardziej interesuje nas jednak temperatura, która z tego powodu będzie dużo niższa od tej, która uznawana jest za normę. Pierwszy śnieg może spaść już w październiku, tak jak przed rokiem. Listopad przyniesie już regularną zimę z mrozem i śniegiem. Mimo tego, że zima rozpocznie się wyjątkowo wcześnie, to jednak wcale nie oznacza to, że bardzo sroga będzie w całości. Nasze prognozy sezonowe wskazują na to, że jeszcze w grudniu temperatura zacznie powoli wracać do normy, ale nie we wszystkich regionach Polski. Najszybciej stanie się to na południu, a najpóźniej w województwach północnych. Dalsze zimowe miesiące pozostają jak na razie niewiadomą. Ale już za 1-2 miesiące powinniśmy poznać nieco więcej szczegółów na ich temat. "

Wstępna prognoza

PostNapisane: 20 lis 2010, o 17:12
Bogdan Ka.
Bardzo dobrze, że ta prognoza się nie sprawdziła.

PostNapisane: 20 lis 2010, o 19:04
lary
No może nie do końca jest tak pesymistycznie ,ale na pewno zeszły listopad był cieplejszy .Najnowsze prognozy są zbliżone aczkolwiek nieco się różnią:
Grudzień z ostrą zimą

Po ciepłym listopadzie, w grudniu zapanuje prawdziwa zima. Temperatury bardzo często będą przechodzić na wartości ujemne, co oznacza, że śnieg nie będzie się zbyt szybko roztapiać. Nad Europą panować będą wyże, które zapewnią wreszcie bardzo słoneczną aurę. Jednocześnie pogodne noce i poranki będą bardzo mroźne. Temperatura może miejscami spadać nawet do minus 20 stopni.

Styczeń nadal zimowy

Początek nowego roku zmian w pogodzie nie przyniesie. Nadal będzie bardzo zimowo, zwłaszcza mroźno. Temperatury będą bardzo niskie, ponieważ panowanie wyżów utrzyma się. Możemy więc liczyć na wiele słonecznych dni, które będą mijać pod znakiem suszy. Styczeń może nie przynieść takich ilości śniegu, jakie są dla tego miesiąca normą.

Luty łagodniejszy

Po mocnym uderzeniu zimy w styczniu, kolejny miesiąc przyniesie jej błyskawiczne wycofanie. W pierwszej połowie miesiąca będzie jeszcze mroźno i śnieżnie, ale w drugiej połowie pojawią się pierwsze odwilże. Temperatura będzie szybko rosnąć i niewykluczone, że pierwsze powiewy cieplejszego powietrza pojawią się jeszcze przed końcem lutego.

Marzec już wiosenny

Zima ustąpi wcześnie, więc w marcu będziemy się mogli cieszyć wczesną wiosną z wyższymi temperaturami niż zazwyczaj w tym miesiącu. Suma opadów w porównaniu z poprzednimi miesiącami znacznie się zmniejszy, jest więc szansa na więcej słonecznych dni. Dla rolników problemem może być niedostatek opadów, zwłaszcza na południu i wschodzie Polski.

Kwiecień bardzo ciepły i suchy

W kwietniu czeka nas eksplozja wiosny, 2-3 tygodnie wcześniej niż zazwyczaj. Temperatury bardziej będą przypominały maj niż kwiecień. Na wschodzie kraju będzie słonecznie i sucho, dzięki obecności wyżu znad wschodniej Europy. Na zachodzie będzie padać częściej.
Jednak nadal to tylko prognoza więc należy patrzeć na nią z lekka rezerwą.

PostNapisane: 21 lis 2010, o 01:43
WASHI
Hej Lary!
Dawno cię nie było. ;)
Wyrzuć ten grudzień i styczeń a będzie bardzo sympatycznie :D

A tak na poważnie październik i listopad nie sprawdziły się.
Mam ciekawą mapkę ukazującą anomalie temperatur mórz na plus na wschód od nas.

http://www.esrl.noaa.gov/psd/map/images/sst/sst.anom.gif
Mam nadzieję że będzie to miało pewien wpływ na chociaż skromną blokadę zimnych mas powietrza ze wschodu wczasie zimowych miesięcy które przed nami.

Podobnie jak woda tak i ziemia na wschodzie jest pod wpływem wyjątkowo ciepłych mas powietrza.
Do tego te powodzie pod wpływem wilgotnych mas powietrza z kierunków południowych.
Całe lato było w Polsce wschodniej wyjątkowo ciepłe i w listopadzie nadal jest podobnie.
Może ktoś ma jakieś przemyślenia dlaczego tak się dzieje tak długo?

PostNapisane: 21 lis 2010, o 12:21
lary
Cześć Washi!
To efekt La ninia.Najpierw El ninio a teraz to, więcej są to jedne z największych anomalii tego typu więc mamy ten ciąg zdarzeń pogodowych ,może tak być jeszcze i pół roku tego nie wiadomo .Ale że klimat się zmienia to fakt ,pytanie tylko w którą stronę.Jak na razie w moim regionie jest stosunkowo chłodniej niż jeszcze jakiś czas temu to samo zaobserwowałem ostatnio w Niemczech,może to tylko taki interwał pogodowy który pojawia się tu co jakiś czas.
Zapraszam do lektury.
http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.solcomhouse.com/elninolanina.htm&ei=zfToTL3mJs7xsgbBjaGPCQ&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=2&ved=0CCoQ7gEwAQ&prev=/search%3Fq%3Dmapy%2Bel%2Bninio%2Bi%2Bla%2Bninia%26hl%3Dpl%26safe%3Doff%26biw%3D1280%26bih%3D643

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.stormfax.com/elnino.htm&ei=zfToTL3mJs7xsgbBjaGPCQ&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=9&ved=0CGsQ7gEwCA&prev=/search%3Fq%3Dmapy%2Bel%2Bninio%2Bi%2Bla%2Bninia%26hl%3Dpl%26safe%3Doff%26biw%3D1280%26bih%3D643