Strona 1 z 1

PostNapisane: 15 paź 2011, o 00:04
Oleander
Dojrzewają już jedynie pod osłoną - ostatnie pomidory, dynie, ogórki, a na zewnątrz słoneczniki, gruszki, jabłka i śliwki. Drzewa choć jeszcze całkiem (wyjątkowo) zielone jak na tą porę roku, jednak już o znacznie przeżedzonej szacie liści. W ciągu dnia temperatury ok +10 w nocy pojawiają się pierwsze przymrozki - słowem: przedzimie. Czas uznać sezon 2011 za zamknięty.

PostNapisane: 16 paź 2011, o 14:48
artur85
Jaki tam zamknięty, jeszcze w folii mam rosliny i jeszcze tam będą. Cytrusy i inne, częsc wynioslem, bardziej odporne jeszcze zostały. To co na zewnątrz juz prawie wszystko przeniesione. W folii dojrzały kiwano, arbuzy, melony, tykwy, jeszcze tylko częsc owoców pora już wynieść bo podmarznięte szybciej się psują a sama wilgoć sprzyja gniciu. Obecnie moj pokoj stoi w bałaganie bo musialem szybkim tempem w tak nagły czas nadejscia chłodnych dni (po mega upalnych jak na jesien) te wrazliwsze rosliny pownosić, powoli musze zrobic z tym porządek, jedne do chlodnego pomieszczenia inne na okno, jeszcze innym stworzyć sztuczny mikroklimat. No i czas pozakanczac zewnętrzne porządki przedzimowe, a na zabezpieczanie jeszcze jest czas.

PostNapisane: 16 paź 2011, o 15:38
Oleander
Rzeczywiście pod osłonami sezon trwa jeszcze w najlepsze, ale to jakby nie było inny świat. Na zewnątrz sezon dobiegł już końca. Dziś w nocy w większej części kraju wystąpiły przymrozki, a to dopiero początek tego co nasz czeka w zimie.