:(
Napisane: 28 kwi 2010, o 18:26
Witam wszystkich,mam piekne,a własciwie miałam ,krzewy bukszpanu ,wyhodowane przez7 lat w kształcie kuli.Zima,gdy lezał na nich snieg mój wspaniały pies obsiusiał niektóre,teraz porobiły sie zółte i usychają,nie moge spac po nocach,jest szansa,ze nie uschną całe krzewy?Czy moge je jakos uratowac?Pies juz nie załatwia sie na nie...jestem załąmana co robic?Prosze o porade,Iza