Strona 1 z 1

PostNapisane: 2 cze 2009, o 22:12
sev
Czy ktoś miał może do czynienia z rosliną o nazwie Sarcococca confusa??? Zakupiłem sadzonkę i jestem ciekaw jak coś takiego radzi sobie w zimie.

PostNapisane: 3 cze 2009, o 19:58
Demon
Mam w ogródku od dwóch lat Sarcococca hookeriana var. dignya. Jeśli posadzisz ją w pół/cieniu będzie dobrze rosła. W słońcu zimą niestety jej liście zasychają z powodu syszy fizjologicznej. Dlatego warto ją czymś lekko przykryć. Fajnie kwitnie zimą. Plusem gatunku, który mam jest to, że łatwo rozmnaża się przez odrosty, z tego co wiem S. confusa nie. Oba gatunki mają podobną mrozoodporność, źródła podają, że -23 st. C.

PostNapisane: 8 lis 2009, o 23:02
sev
Dzięki, dopiero dziś zauważyłem twojego posta :rolleyes: , a jak się miewa twoja fatsja - ta roślina cały czas nie daje mi spokoju. widziałem sadzonki w sklepach ale są ona takie wątle i delikatne ze aż mi się nie chce wierzyć ze mogłyby przezimować, tymczasem rośliny które ja widziałem w gruncie miały grube i skórzaste liście.

PostNapisane: 30 lis 2009, o 11:17
Oleander
Mam tą roślinę w zwoich zbiorach. W tej chwili wysokość ok 1 m. Rzeczywiście dobrze się czuje w lekkim cieniu. Na wybrzeżu rośliny jak do tej pory nie wymarzają. Oczywiście największą atrakcję stanowią żywo zielone liście których roślina nie zrzuca podczas zimy.

PostNapisane: 8 gru 2009, o 19:17
Demon
Fatsja ma się bardzo dobrze. Prawdopodobnie już jest pod namiotem z włókniny (prawdopodobnie, bo nie ma mnie w kraju). Jak ją kupiłem, też miała liście "pergaminowe", zrzuciła je wszystkie, a te nowe wyrosły już takie jak powinny być - skórzaste. Jak pojadę do Polski to cykną fotki tej w gruncie i w donicy (miała w tym roku kilka pięknych pędów kwiatostanowych, niestety nie było mi dane zobaczyć jak kwitnie).

PostNapisane: 24 gru 2009, o 23:42
sev
Moja Sarcococca bardzo ucierpiał od mrozów połowa liści juz jej opadła ,nie wiem co z nie zostanie do wiosny.