Nie jestem pewny co to może być, ale wyraźnie posiadało jakiś korzeń. Stawiam że to organizm morski, który był przytwierdzony do dna przy pomocy widocznego na zdjęciu ogonka / łodygi. Może być to nawet organizm współcześnie żyjący, gdyż jak już pisałem w innych miejscach fosylizacja (skamienianie organizmów) jest procesem ciągłym. Okaz znalazłem na plaży w Mechelinkach. Najbardziej cieszy fakt, że naturalne pęknięcia i oszlifowania kamienia (wapienia) spowodowały piękne wydobycie (wypreparowanie) okazu.
korzen gabki morskiej.JPG
korzen gabki morskiej1.JPG