Strona 1 z 3

PostNapisane: 14 sie 2005, o 13:20
REMBA
Zdjęcia Adansiona Digitata od podstaw.Pozdrawiam wszystkich początkujących amatorów ogrodników!

PostNapisane: 14 sie 2005, o 13:23
REMBA
Kolejne pliki

Baobab

PostNapisane: 21 sty 2006, o 02:00
j_a_d
Skąd wziąść kwas do nasion baobabu?

PostNapisane: 21 sty 2006, o 17:36
mefisto79
najlepiej dac komus kto ma dostep do kwasow i umie sie z nimi obchodzic nasiona i przekazac co z nimi ma byc robione,

byc moze w ramach kolka chemicznego...

przy nasionach z dobrego zrodla namoczenie rowniez bylo skuteczne, wiec mozna probowac bez kwasow

PostNapisane: 29 sty 2006, o 22:07
Picek
Napiszcie coś więcej. Właśnie posadziłem 2 nasionka baobabu, moczyłem je w wodzie przez ok 7h. W instrukcji napisane było o moczeniu w kwasie solnym, nie wiedziałem jednak w jakim roztworze więc tego nie zrobiłem. Czy nasionka mogą nie wykiełkować?

PostNapisane: 30 sty 2006, o 16:51
mateusz-swiatek1
Jeśli nie masz kwasu solnego to namocz te nasiona przez ok 1 dobę aż napęcznieją!!!!

:D :D :D :D

Baobab

PostNapisane: 2 lut 2006, o 11:03
Oleander
Napisał: j_a_d
Skąd wziąść kwas do nasion baobabu?


zlej trochę ze starego akumulatora. Wrzuć nasiona na kilka, kilkanaście minut. I tak kiełkowanie pewnie zajmie im wiele tygodni,a maksymalnie może się to przeciągnąć nawet do 1-2 lat !

PostNapisane: 2 lut 2006, o 11:33
Oleander
Napisał: Picek
Napiszcie coś więcej. Właśnie posadziłem 2 nasionka baobabu, moczyłem je w wodzie przez ok 7h. W instrukcji napisane było o moczeniu w kwasie solnym, nie wiedziałem jednak w jakim roztworze więc tego nie zrobiłem. Czy nasionka mogą nie wykiełkować?


Nasionka zawsze mogą nie wykiełkować jeśli zrobił Pan wszystko dobrze i teoretycznie też mogą wzejść gdy zrobił Pan wiele "źle". Tak czy siak - baobab kiełkuje od paru tygodni do 1-2 lat a więc jeszcze dużo czasu zanim sie Pan przekona jak jest naprawdę.

PostNapisane: 9 kwi 2006, o 12:05
mateusz-swiatek1
I jak wasze Baobaby się miewają???
Strasznie jestem ciekawy :D :D

PostNapisane: 11 kwi 2006, o 08:00
kwapon
Baobab (Adansonia digitata), potężne drzewo liściaste z rodziny wełniakowatych, do 20-25 m wysokośći i średnicy pnia 10 m, występujące w obszarach sawannowych Afryki i Australii. Długowieczne, dożywa do 5000 lat.
Owoc, zwany małpim chlebem, jadalny. Można z niego uzyskać smaczny sok, bogaty w witaminę C. Kora i liście mają właściwości lecznicze.
Główne gatunki: baobab właściwy (Adansonia digitata) z Afryki Środkowej, baobab madagaskarski (Adansonia madagascarensis), baobab australijski (Adansonia gregorii).


Baobab - drzewo z rodziny serecznikowatych, jest niewysoki (do 25 m), ale obwód jego pnia może sięgać do 45 m. Kwiat tego drzewa ma około 2000 pręcików. Owoce jadalne w kształcie ogórka.


Rośliny o grubym, magazynującym wodę pniu, określanym przez botaników jako pachycaul. Ich przedstawicielami są tutaj popularne w kwiaciarniach pachypodia, niektóre gatunki fikusów, adenium i operkulikarie. Również największy sukulent świata baobab (Adansonia) jest zaliczany do tej grupy kaudeksów. Średnica pnia niektórych afrykańskich baobabów wynosi 9metrów! Te ogromne pnie zbudowane są z miękkiego drewna zawierającego do 20% wody. Wielkie okazy magazynują w swoich pniach nawet do kilkudziesięciu tysięcy!! litrów wody.


W najsuchszych miejscach, na których drzewa tworzą jeszcze w miarę zwarty drzewostan, nie na tyle jednak, żeby przeszkadzać rozwojowi warstwy krzewów, tworzą się lasy baobabowe. Baobab (Adansonia digitata) z rodziny wełniakowatych (Bombacaceae) jest jednym z najważniejszych drzew Afryki. Ma jadalne owoce, tzw. małpi chleb, łyko używane do powroźnictwa, a wypróchniałych pni, osiągających nawet 45 m obwodu, tubylcy używają jako grobowców

Baobab - do 25 m wys. i do 45 m obwodu pnia. Owoce w kształcie ogórka do 40 cm długości - jadalne. Z nasion otrzymuje się olej i masło.

Baobab (Adansonia digitata), potężne drzewo liściaste z rodziny , do 20-25 m wysokości i średnicy pnia 10 m, występujące w obszarach sawannowych Afryki i Australii .Długowieczne, dożywa do 5000 lat.
Mają liście opadające podczas suszy, kwiaty duże, białe. Owoce podłużne (do 40 cm dł.), zwany małpim chlebem, jadalny. Można z niego uzyskać smaczny sok, bogaty w witaminę C. Kora i liście mają właściwości lecznicze.
Główne gatunki: baobab właściwy (Adansonia digitata) z Afryki Środkowej, baobab madagaskarski (Adansonia madagascarensis), baobab australijski (Adansonia gregorii).

PostNapisane: 10 maj 2006, o 14:37
mateusz-swiatek1
Sorka że pisze post pod post ale mam pytanie.
W jakiej ziemi Baobaby najlepiej rosną?
Jak dużo wody potrzebują?
Czy je przycinać?
Co ,,pomaga" w kiełkowaniu?



Z góry dzięki.

PS: Mam 5 nasion więc chciałbym się przygotować na git przy wysiewie!

PostNapisane: 15 maj 2006, o 22:51
Oleander
W jakiej ziemi Baobaby najlepiej rosną? mieszanka torfu z piaskiem i ziemią liściową 1:1:1
Jak dużo wody potrzebują? - podlewanie wtedy gdy wierzchnia warstwa ziemi dobrze przeschnie
Czy je przycinać? nie przycinać nigdy.
Co ,,pomaga" w kiełkowaniu? moczenie w kwasie solnym (lub zjedzenie nasion i wydłubanie ich z "wiadomo czego";)

Oleander.

PostNapisane: 8 cze 2006, o 12:28
kwapon
własnie wysiałem swoje 3 nasionka baobabu. Mam nadzieje ze nie bede musiał czekac kilka lat az wykiłują! Trzymajcie kciuki zeby szybko wykiełkowały :P

Baobab, adansonia digitata, kiełkowanie, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 25 cze 2006, o 16:18
kwapon
MOJ BAOBAB ZACZAŁ KIEŁKOWAC . ZASIAŁEM GO OK. 2 TYG TEMU SADZE ZE TO JEST BARDZO SZUBKO JAK NA BAOBAB. :)
Obrazek

PostNapisane: 27 cze 2006, o 21:54
mateusz-swiatek1
Mój po 3 tyd. też kiełkuje!!!!!!!!!!

PostNapisane: 28 cze 2006, o 10:12
kwapon
tak wyglada teraz jeden z moich baobabów ;)
Obrazek

PostNapisane: 29 cze 2006, o 14:12
gilliam
Piękny ;)

Przypomniałam sobie, że mam 10 nasion baobabu. Muszę na dniach skoczyć do miasta po ziemię.

W Warszawie w zoo w Słoniarni rośnie baobab. Jeśli uda mi się wyhodować roślinkę, to kiedyś wybuduję ogromną cieplarnię specjalnie dla mojego baobabu ;)

PostNapisane: 29 cze 2006, o 15:08
kwapon
Ja swoje baobabu siałem do pisaku ;) wzaiłem go z pobliskiej piaskownicy i wygotowałem

u mnie się udało

PostNapisane: 2 lip 2006, o 22:44
kozik
Z moich doświadczeń wynika że nie jest konieczny żaden kwas. Jeśli chcemy żeby nasiona szybko wykiełkowały, to uszkodźmy delikatnie osłonkę nasiona. Baobab ma bardzo twardą skorupkę. Wystarczy ją lekko rozszczelnić ściskając np kombinerkami, jednak tak żeby nie zgnieść zawartości. Ja tak właśnie zrobiłem 4 dni temu i już dzisiaj mam dwa dorodne kiełki :)
Więcej na http://www.hodujbaobaby.republika.pl
Polecam uprawę hydroponiczną. To najnowszy trend :)
Pozdrawiam,
kozik

PostNapisane: 2 lip 2006, o 22:51
kozik
To ja mam jeszcze lepszy wynik :) Posadziłem 4 dni temu i dzisiaj mam już dwa dorodne kiełki! Cały sekret polega na tym że uszkodziłem delikatnie osłonkę nasiona rozszczelniając ją - lekko ścisnąłem kombinerkami, jednak tak żeby nie zgnieść zawartości.
Więcej na http://www.hodujbaobaby.republika.pl
Polecam uprawę hydroponiczną. To najnowszy trend :)
Pozdrawiam,
kozik

PostNapisane: 3 lip 2006, o 09:13
kwapon
KOZIK troche juz przesadziłes z tym reklamowaniem swojej stronki.!!!!!!!

PostNapisane: 3 lip 2006, o 09:58
gilliam
Do Kozika:

Czy wykiełkowało Tobie kiedyś nasiono baobabu?

Hydroponika i baobab- tak Ci się tylko wydaje, że to dobre zestawienie, czy wiesz na pewno, że to dobry pomysł?

PostNapisane: 3 lip 2006, o 10:20
kozik
Kwapon :) Jak to mówią w pewnej reklamie - dobrego nigdy za wiele :))
Gilliam! Właśnie uprawiam kilka małych baobabków w hydroponice i wyglądają na zadowolone :) Niedługo, na wiadomej stronie (żeby znowu nie reklamować) zamieszczę zdjęcia i opis mojej uprawy tą metodą.
Pozdrawiam,
kozik

PostNapisane: 17 lip 2006, o 10:26
kwapon
Kto z was hoduje baobaby ?

PostNapisane: 17 lip 2006, o 12:44
kwapon
Heh Jestem ciekaw jak twoje baobaby wygladają ;) A tak wygladają moje baobaby ;) http://www.galeria.seeds.pl/photo.php?id=105&o=d&u=all&of=0

PostNapisane: 30 lip 2006, o 14:58
Jaro
Witam

Tak wygląda baobab 3 letni (sierpień 2003). Na drugim zdjęciu jest kiełkujący (ten wychodzący z ziemi z lewej strony doniczki). Wsadziłem nasionko 21 lipca 2006 i jak widać po 9 dniach już jest. Wszystkie nasiona namaczam w letniej wodzie przez kilka godzin. Np. w przypaku nasion "płomiennego drzewa" pilnikiem starałem się delikatnie je naruszyć i bez problemu po 3 dniach wykiełkowało. Na tym drumi zdjęciu zarówno baobab jak i płomienne drzewo jest z nasion 3-letnich przywiezionych z Nigerii.
Pozdrawiam

PostNapisane: 30 lip 2006, o 15:59
kwapon
Piękne roślinki ;))

PostNapisane: 15 sie 2006, o 09:26
kwapon
Przepraszam, że post pod postem, ale musze.
Jak zimowac baobab, bo już po woli kończy sie okres wegetacyjny ;))

PostNapisane: 15 sie 2006, o 10:47
rozmaryn
Witaj Kwapon.
Chyba nie zrozumiałem twojego postu bo jeżeli zbliża się okres wegetacyjny to nie mówimy o zimowaniu , wtedy roślina zaczyna swój rozwój. Może miało być że kończy się okres wegetacyjny.
Ale to szczegół
Baobaby jak się nie mylę rosną w strefie podzwrotnikowej Afryki i Australii. Występują tam dwie pory roku : sucha i mokra . W porze suchej często drzewa z tamtej strefy opuszczają liście żeby zminimalizować parowanie wody . Wydaje mi się że w przypadku warunków panujących w naszym kraju można z rośliną postąpić podobnie jak w przypadku roślin występujących w strefie śródziemnomorskiej. Czyli do jesieni trzymaj roślinę na dworze ograniczaj podlewanie i następnie wstaw ,jeżeli masz takie możliwości ,do pomieszczenia o temperaturze 12 - 16 stopni.Pozwoli to roślinie na nabranie sił do następnego okresu wegetacyjnego. Możesz rośliny nie zimować ale krótki dzień w zimę ( niedostateczne doświetlenie) oraz warunki w naszych mieszkaniach (centralne ogrzewanie) spowodują tzw wybiegnięcie czyli cherlawy pokrój , a tego chyba niechcesz.
Na wszelki wypadek poszperaj jeszcze w jakiejś fachowej literaturze w celu 100% go upewnienia się czy tak jest jak napisałem . Sam jestem bardzo ciekawy .
Zyczę powodzenia.

PostNapisane: 15 sie 2006, o 14:50
kozik
Witajcie!
Rozmaryn, generalnie zgadzam się z twoimi zaleceniami. Myślę jednak, że trzymanie baobabu na wolnym powietrzu nie jest dobrym pomysłem. Temperatury poniżej 12-13 stopni Celsjusza (nawet jedna mroźniejsza noc) zabiją roślinę. Drugą sprawą jest to, że to sam baobab daje znak czy chce zimować, czy nie. Jeśli zaczyna zrzucać liście, to sygnał, że będzie zimował. Należy wtedy bardzo radykalnie ograniczyć, lub całkowicie zaniechać podlewania, aż do czasu, kiedy na nowo zacznie wypuszczać młode listki. Na francuskojęzycznych stronach dotyczących uprawy baobabów napisano, że podlewanie w czasie opadania liści jest najczęstszą przyczyną zabicia rośliny.
Zapraszam na http://www.hodujbaobaby.republika.pl
Pozdrawiam,
kozik

PostNapisane: 16 sie 2006, o 14:50
kwapon
Tak rozmaryn masz racje pomyłka :D kozik przesadzasz z reklamowaniem swojej strony, zaczyna sie to juz robic wkurzajace. To jest forum dyskusyjne a nie forum na reklamy.

PostNapisane: 16 sie 2006, o 15:09
kozik
Kwapon, może zauważyłeś że dyskutujemy na temat baobabów, tak więc uważam, że fakt podawania adresu strony, z której przytaczam pewne dane na temat baobabów jest jak najbardziej na miejscu. Osoby, które zainteresuje moja wypowiedź mają możliwość poszerzenia zakresu przytoczonych informacji.
Myślę również, że wkurza Cię raczej to, że twoje wypowiedzi "specjalisty" na http://hodujbaobaby.fora.pl/ (znów adres :) spotkały się z krytyką.
Pozdrawiam,
kozik

PostNapisane: 16 sie 2006, o 19:58
kwapon
W kazdym poscie napisanym przez ciebie jest adrest twojej strony. Dominik sie tyle nameczył aby zdobyc tyle kilkijentów i userów a ty bezcześcisz jego prace zasmiecajac forum swoim linkiem. Jezeli chcesz dac reklame to zrob to w miejscu przeznaczonym do tego. Potrafisz napisac post bez twojego linku??

PostNapisane: 16 sie 2006, o 21:50
rozmaryn
Witam.
Chłopaki proszę Was o zostawienie Swoich animozji gdzieś na boczku . Rozumiem Kozika i rozumiem
Ciebie Kwapon, ale jesteśmy - podkreślam jedną wielką rodziną, ludzi w temacie, których pasją są rośliny . Proszę Was o umiarkowany ton i rozwagę. I Kwapon ma rację i Kozik też, więc musi być jakiś
koncensus. Mam pomysł - wymieńcie się Swoimi GG i pogadajcie między sobą. Nas przecież obserwuje cała Polska i nikt nie chciałby powielania tego co dzieje się w naszym parlamencie.
rozmaryn






















gg

PostNapisane: 17 sie 2006, o 10:13
Oleander
Kozik, baobaby w uprawie hydroponicznej? z całym szacunkiem, ale to jakieś bzdury. Baobab jest rośliną sucholubną - ostatnią rzeczą której może wymagać ta roślina - to uprawa hydroponiczna!

PostNapisane: 17 sie 2006, o 10:15
kwapon
Ja nie hodowałem, nie hoduje i nie bede hodował roslin systemem hydroponicznym ponieaz dla mnie to bzdura. Dla mnie roślina musi rosnac w ziemi.

PostNapisane: 21 sie 2006, o 19:50
gilliam
Jaki wpływ ma na to hydroponika? Piszesz tak opierając się na własnych doświadczeniach, czy masz jakieś źródło tej informacji? Jeśli tak, to jakie?

Jakiś czas temu wrzuciłam nasiona baobabu do wody i zapomniałam o nich. Dzisiaj zauważyłam, że jedno nasiono otworzyło się i rozpoczęło kiełkowanie. Sadzić od razu czy poczekać?

PostNapisane: 21 sie 2006, o 20:01
gilliam
Ja uważam, ze wszystko zależy od rośliny. Często przy opisach różnych gatunków jest uwaga: "nadaje się do uprawy hydroponicznej". Na siłę się nie da.

Dla niektórych roślin hydroponika jest lepszym rozwiązaniem, np. diffenbachia czy zielistka (w przypadku których spotkałam się z określeniem "akwarystyczne", rośliny te w odpowiednich warunkach, odpowiednich odmian, mogą prowdzić wodny system korzeni. W przeciwieństwie do roślin wodnych muszą mieć część zieloną nad wodą).

Ja na wiosnę część moich roślin poprowadzę hydroponicznie.

ziemia dla baobabu

PostNapisane: 7 mar 2007, o 18:32
baobab267
chcę zapytać do jakiej ziemi powinienem wsadzić baobaba (Adsonia Digitata)
Z góry dziękuję! ;)

hodowla baobaba w hydroponice?

PostNapisane: 24 paź 2007, o 15:35
Devil NET
Cześć,
od kwietnia hoduję kilka sztuk baobabów,
moje zdjęcia i informacje z obserwacji wystawię niebawem na [url]www.[/url]

Oleander wspominał w jednym z wątków, że hodowla baobaba w hydroponice to pomyłka,
jakie macie w tym temacie doświadczenia?

Faktycznie, coś jest nie tak, baobab hodowany tradycyjnie już dawno przerósł tego z hydroponiki,
dodatkowo od kilku tygodniu mister B. :) z hydroponiki wymięka, gubi liście i więdnie.

Co sądzisz Oleander, faktycznie hydroponiki nie zaleca się przy uprawie baobabów?


pozdrawiam
Devil NET

Baobaby, warunki uprawy, opis, fotki

PostNapisane: 29 sie 2008, o 21:05
Karol0611
Czy ktoś z Was uprawia baobaby? Chciałbym prosić o poradę na ten temat.

PostNapisane: 29 sie 2008, o 21:11
Andres74
jak masz pytanie to pisz
mam jednego, rocznego

PostNapisane: 30 sie 2008, o 10:41
Andres74
Na początku listopada przestanę go podlewać i zacznę dopiero w lutym (trochę), potem marcu.

Ta roślina wysiana była rok temu, więc do ubiegłej zimy urosła ok. 10 cm.

Po zakończeniu zimy baobab miał dwa nędzne listki, prawie go nie podlewałem.

Na wiosnę go przesadziłem i korzonek miał krótki, tylko ok. 4 cm (ale gruby).
Przesadziłem do tej doniczki, efekt widać na zdjęciu poniżej

W tej chwili ma ok. 75 cm, czyli ponad półmetrowy przyrost od wiosny.
W czerwcu pojawiły się pięciopalczaste liście, w lipcu druga gałązka.
Wystawiłem go w lipcu do ogrodu i raczej mu to nie pomogło (tzn. nie przyspieszył wzrostu).
Musiałem poodrywać listka w dolnej części, bo uszkodziły je robale i słońce.

Młode baobaby są bardzo wrażliwe na słońce.
Pierwszego jaki mi wykiełkował (nasiona z Oleandra) spaliłem słońcem na parapecie
(wtedy miał jeszcze tylko liścienie).

Jak pisałem sam się rozgałęził.
Wolę, żeby był raczej wysokim, niż przysadzistym drzewkiem.

Ten w poznańskiej palmiarni zrzucił liście na zimę.

Podobno nie znosi zimna i powinien mieć zawsze powyżej 10°C (muszę to jeszcze sprawdzić)

PostNapisane: 30 sie 2008, o 15:13
Karol0611
Andres74 gdzie można kupić nasiona baobabów? :cool: :D

Jak dalej postępować z takimi baobabami ????

PostNapisane: 31 sie 2008, o 18:34
Andres74
Późnej, dalej będą rosły.
Nasiona sprzedaje Oleander.
Przejście do sklepu masz w menu po lewej stronie.

B.A.O.B.A.B

PostNapisane: 29 sty 2009, o 17:12
Karol0611
Mam baobaba którego nasiona kupił kuzyn na oleander i ma ich kilka ja akurat mam tylko jednego jest zasadzony w takich granulkach teraz na zimę nie ma liści bo mu opadły :unsicher:
Chcę się spytać czy mógłbym go przesadzić do ziemi teraz :-) i za ile wyrosły by liście