Strona 1 z 1

PostNapisane: 3 wrz 2006, o 12:07
lastanet
Nie chciało mi się :P .

PostNapisane: 6 wrz 2006, o 21:39
izunia_cz
Ja jak ostanio byłam na zakupach w Szczecinie widziałam świeże nasiona anyżu :D Niestety nie kupiłam bo byłam tam z kuzynką a zabrakło mi kasy żeby kupić, a musiłam zrobic jeszcze jakieś zakupy do szkoły :D

PostNapisane: 2 gru 2006, o 22:35
lastanet
Z poprzedniego wysiewu nic jeszcze nie wzeszło i raczej już nie wzejdzie.
Zdecydowałem się zabrać się do tego jak należy, przeprowadzając stratyfikację (używając nowo zakupionej przyprawy). Z ciekawości rozłupałem osłonkę nasionka. Według mnie wyglądało dość dobrze (nie na codzień wybebeszam nasiona), aczkolwiek było strasznie tłuste (po przyciśnięciu, na powierzchni palców znajdował się olej).

PS
Udało się komuś wychodować anyż gwiazdkowy z takowego nasionka?

PostNapisane: 2 gru 2006, o 22:57
mateusz-swiatek1
Moje próby nie powiodły się, mimo ,że napęczniały strasznie.
Izie (tej co kiedyś była i moze niedług ozacznie pisać) też nie wzeszły a objętość jej nasion była największa.
Pozatym ona je stratyfikowała.
Może na wiosne znów spróbuje...

Co ciekawe ciągle widze zdjęcia i opisy ,że kardamon (przyprawa, którą można kupićw każdym sklepie) kiełkuje. Owoc (podobny do irysów) rozłupujemy i wychodzi wiele nasion.
Jedno namaczałem i strasznei napęczniało.