Strona 1 z 1

pnącze potwór

PostNapisane: 9 mar 2006, o 21:48
alicja
Czy ktoś ma Tetrastigmę??
To wspaniałe pnącze, które potrafi urosnąć w ciągu tygodnia 1 metr!!!!! Ma wielkie, zielone trój - lub czteroklapowe liście, długie wąsy i wielki apetyt na przestrzeń.
Sadzonkę tego cuda przywiozłam ze sklepu w Ogrodzie Botanicznym w Krakowie.
Mam zdjęcia ale jakoś nie mogę dojść jak się je wstawia?????

PostNapisane: 9 mar 2006, o 21:54
Nelchael
Wklajsz miedzy [url]a[/url] link do zdjecia, wrzucasz na server fotosik.pl i tyle{odwrotna kolejnosc}.

Jak zimuje u nas? Jaka jest maksymalna dlugosc? No i- gdzie Ty to do licha posadzisz?:)

@down: co Wy tak zaraz, uzalezniony?;p Dziala sobie w tle, jak cos sie pojawi, to pisze;).
A ze komputer jest wlanczony praktycznie zawsze, gdy nie spie i nie jestem w szkole....

Hmm....Metr w 7 dni? to daje 14 cm na dzień, czyli ponad pół centymetra na godznę! Toz mozna pic kawe i patrzeć, jak rosnie! ;).

PostNapisane: 9 mar 2006, o 22:00
alicja
Nelchael czy ty jestes uzależniony od tego forum??? LEDWO, LEDWO napisałam i już odpisałeś. Co prawda niewiele mi pomogło z tymi zdjęciami. Muszę się zbłaźnić i poprosić syna sic!!!
To pnącze domowe!!! Zarosło już jadalnię, kuchnię i zatacza drudi krąg, choć już raz je skróciłam o 2/3 długości. Zdjęcia wstawię chyba jutro, bo spać mi się chce.Wiesz jak to w tym wieku!!!!!!!!!

PostNapisane: 2 kwi 2006, o 20:12
alicja
Do wszystkich niedowiarków tetrastigma naprawdę rośnie jak szalona! I potzrebuje duuużo jedzonka.

PostNapisane: 2 kwi 2006, o 20:31
Nelchael
Tak mi przyszło do glowy...czy nasiona wytrzymują naszą zimę?
Bo jesli tak, to przpadkiem zasiana moglaby zrównac z ziemią rownowagę ekologiczna Polski...

PostNapisane: 2 kwi 2006, o 20:41
alicja
Pod warunkiem, że w Polsce nastąpi globalne ocieplenie!
To roślina w naszych warunkach domowa, nawet w domu nie kwitnie rozmnażamy ją z sadzonek.

PostNapisane: 2 kwi 2006, o 20:57
Nelchael
Przecież latem mamy upały teraz okrutne....
Ale jesli nie kwitnie, to spoko...Bo taki np. kaukazki barszcz do dzisiaj sie panoszy.

PostNapisane: 3 maj 2006, o 21:49
bela
A może bym sie tak załapała na szczepkę tetrastigmy ? Od kilku lat próbuję ją zdobyć , raz nawet usiłowałam ukraść szczepkę u lekarza w poczekalni , ale się nie udało ! Chętnie oddam za nią coś innego - szafirową burzę , młode passiflory , roicisusa"Elen Danica" , hoję , szczepkę oleandra różowego , klonka żółtego albo może mam akurat coś co by ciebie interesowało ?

PostNapisane: 4 maj 2006, o 20:34
alicja
Myślę, że około sierpnia będę ją przycinać. Teraz intensywnie rośnie i sadzonki się nie udadzą z tak młodych końcówek. Trzeba poczekać aż przestanie rosnąć i uciąć 2- węzłową sadzonkę, włożyć ją do wody i czekać aż puści korzonki, potem posadzić do ziemi i znowu czekac aż wypuści listki. Tetrastigma jest bardzo kapryśna do rozmażania.Spróbuję ukorzenić i wtedy dam znać. Tylko nie wiem jak wysyła się rosliny - nigdy tego nie robiłam.

PostNapisane: 4 maj 2006, o 21:20
mateusz-swiatek1
:D To miłe z twojej strony , że jesteś taka ,,chojna"!

Chętnie odstąpie anannasa (wymiana).

PostNapisane: 5 maj 2006, o 21:33
alicja
bela była pierwsza na sadzonkę! Ale jesli wszystko pójdzie dobrze chętnie się wymienię może nie ananasa - bo mam.

PostNapisane: 6 maj 2006, o 21:27
mateusz-swiatek1
Ale ja nie chce sadzonki!!! Tylko tak sobie zamieściłem że chce się wymienić!!!!

PostNapisane: 6 maj 2006, o 22:04
alicja
Może chcesz nasiona sasanek - będę miała ich miliony i są łatwiejsze do transporu?

PostNapisane: 6 maj 2006, o 22:51
mateusz-swiatek1
Spoko.

PostNapisane: 7 maj 2006, o 14:41
bela
Dzięki wielkie ! Czekam z niecierpliwością ! też nigdy nie wysyłałam roślin ale często zamawiam i widzę jak przychodzą zapakowane więc myślę , że wspólnie jakoś sobie poradzimy .A przynajmniej spróbujemy . A jak już mowa o wymianach to mam młodziutkie hoje , "szafirowe burze" i pasiflory - wychodowane tego roku z nasion . Może ktoś by chciał ? Bo w domu powoli robi się dżungla .

PostNapisane: 7 maj 2006, o 21:29
mateusz-swiatek1
OFFTOPIC: A co chciałabyśza Passiflore?

PostNapisane: 8 maj 2006, o 12:14
reizer
offtopic: też chciałbym się zamienić czymś za passiflore :) może chciałabyś figę??

PostNapisane: 9 kwi 2007, o 10:56
gilliam
Alicjo, pomocy!

Wszystkie sadzonki liściowe, które od Ciebie dostałam szybko zrzuciły liście, a łodygi zgniły. Została jedna liściowa na placu boju, ale to tylko kwestia kilku dni... Miała już korzonki, więc od dosyć dawna siedzi w doniczce. Jednak liście brązowieją i odpadają.

Sadzoki bez liści zaczęły puszczać korzonki i liście, jednak po ok. tygodniu stanęły w miejscu... Dwie się jeszcze moczą w wodzie, jedna już posadzona od ok. 2 tygodni... Wydaje mi się, że trochę długo się adaptują, tym bardziej, że korzonki i po pierwszym liściu wypuszczały intensywnie.

Co je tak hamuje? Dodam, że woda, w której są jest lekko kwaśna (pH 6-7).

PostNapisane: 9 kwi 2007, o 11:54
GosiaM
Gilliam, może problem tkwi w zbyt niskiej temperaturze podłoża i jednocześnie zbyt wysokiej wilgotności?
Wydaje mi się, że dla roślin tropikalnych podłoże powinno mieć ok. 25 st.C.
W książce wyczytałam, że najlepsza temperatura do wzrostu dla tetrastigmy wynosi 25-28 st.C. Jej ojczyzną jest tropikalna Azja Południowo-Wschodnia.
Problemy przy ukorzenianiu sadzonek może też stwarzać zbyt żyzna ziemia.

Wiele sadzonek różnych gatunków padło mi z powodu za niskiej temperatury w poprzednim mieszkaniu, gdzie miałam dużo chłodniej, niż teraz. Obecnie w bloku większość sadzonek udaje mi się.
Nawet bugenwilla i mandarynka, które podobno trudno się ukorzeniają przyjęły się. Wystarczyło im 22-24 st.C.

PostNapisane: 9 kwi 2007, o 12:25
gilliam
Jaka będzie temp. ziemi, jeśli powietrza mam 21 st.? Oczywiście w nocy jest trochę chłodniej, ok. 18 st. Ta sadzonka, która jest już posadzona, jest w ziemi Substral.

PostNapisane: 9 kwi 2007, o 18:17
GosiaM
Może jednak spróbuj znaleźć jej cieplejsze miejsce.

PostNapisane: 9 kwi 2007, o 21:37
alicja
No cóż tetrastigma jest trudna na początku. Młode listki są bardzo wrazliwe, wystarczy musnąc je ręką a odpadają. Nie wiem czemu natomiast zgniły łodygi.
Zauważyłam taką zasadę, że jeśli sadzonka wypuściła młode listki, to dłużej trzeba czekac na korzonki i na odwrót. Tetrastigma bardzo żle znosi też przesadzanie, tzrba uważac.
Częśc swoich sadzonek już posadziłam ale jeszcze sporo mam i w zasadzie nie mam co z nimi zrobic a szkoda je wyrzucic. Giliam posadzę je i dam Tobie już w doniczce.
Będę w piątek w Słupsku, jeśli możesz to o 17.00 pod EMPik. Alicja

PostNapisane: 18 maj 2007, o 17:47
marcia2003
Witaj bella, a co bys chciala w zamian za sadzoneczke ? Ja to mam fioła na punkcie fiołków

PostNapisane: 18 maj 2007, o 17:52
marcia2003
Bella ja bym cos chciala jak jeszcze aktualne.Mam na wymiane fiołki afrykańskie

tetrastigma-

PostNapisane: 29 cze 2007, o 17:21
gadzia
Witam,

tetrastigma ciężko korzeni się. Ja brałam sadzonki do ukorzeniania od znajomych (jako pnącze też trudne do kupienia, najłatwiej zamówić na giełdzie). Ukorzeniałam je w gąbce oasis do roślin ciętych i wsadzałam do terratonu (specjalny granulat do hodowli hydroponicznej). To potężne pnącze szybko "dusi się" w samej ziemi, zwłaszcza jak sadzi sie od razu większe egzemplarze.
Po przesadzeniu roślin z ziemi do terraponiki wszystkie super "ruszały". Zatem polecam po ukorzenieniu przemyśleć ten sposób uprawy:) I zaopatrzyć sie w maczetę, bo dorasta do 20m!

PostNapisane: 1 lip 2007, o 21:32
sempejers
Jesli mi sie dobrze wydaje to ta rosinke ma moja babcia ktora mieszka obok mnie ma ta roslinke chyba ponad 20 lat....

tetrastigma

PostNapisane: 15 lis 2007, o 21:10
Bacich
nie udało ni się kupić tetrastigmy. ale może ktoś wymieni się ze mną. posiadam: papirusa, eukaliptusa, róże (hibiskusa) domową, rozmaryn, agapanta, grubosza i inne zwyczane domowe. W gruncie mam wielką kolekcje bylin - ale nadchodzi zima i raczej mogę oddwć wiosną. domowe wymienię tylko na tetrastigmę. Mam też alokazję olbrzymią, ale jeden egzemplarz i jeszcze nie wymieniam się nim.

PostNapisane: 7 lip 2008, o 22:21
Bacich
Już kupiłam tetrastigmę w jakiejś szkółce koło Warszawy, kurier dostarczył do domu. Bardzo dużo pędów nowych gubi, ale myślę, że już odchorowała zimowy transport i nie zmarnieje.

tetrastigma

PostNapisane: 24 cze 2009, o 20:21
BASisko
Temat "tetrastigma" - wystygł ?

Mam toto ... Uważam ją za jedną z łatwiejszych do rozmnażania , więc nie rozumiem niektórych problemów ...
Albo tnę łodygę na odcinki z 2 listkami i dolną część wtykam w mokry torf lub do wody ... albo moczę krążek torfowy , nacinam do połowy , nakładam na kolanko i owijam szczelnie pasem folii do art. spożywczych a następnie strzykawką i igłą wstrzykuję co kilka dni trochę wody w toto - widać korzonek po ok 2 tyg . Wtedy odcinam poniżej , zdejmuję folię i całość sadzę w doniczce ..

Jest "obrażalska" - w okresie tworzenia pędu nie lubi przestawiania , dotykania , przeciągów ... W stabilnych warunkach rośnie jak głupia !!