Strona 1 z 1

Czas na spoczynek czyli jak zimować rośliny śródziemnomorskie?

PostNapisane: 27 paź 2006, o 19:24
rozmaryn
Witam
Dzisiaj pochowałem część swoich roślin do garażu gospodarczego. Dołączą do nich jeszcze dwa rozmaryny , oleandry , passiflora ,milin amerykański , tymianek , poczciwa agawa i juka. Wszystkie pojemniki obsypię grubą warstwą suchych liści. Najważniejsze jest zabezpieczenie bryły korzeniowej. Wielkie pojemniki mają bardzo ważną zaletę w kwestii zimowania roślin w chłodnych pomieszczeniach.Otóż nawet w momencie kiedy temperatura w pomieszczeniu spada poniżej zera , to ziemia w pojemnikach ma dodatnią temperaturę ( oczywiście pod warunkiem że pojemnik dobrze się obłoży jakimś materiałem izolacyjnym).Nie twierdzę , że nigdy by nie zamarzła , ale dużo dłużej to by trwało . Nie cierpi przez to system korzeniowy. Z kolei ziemia w małych pojemnikach bardzo często nawet w pomieszczeniach zamarza . Zimą zawsze jest kilka parodniowych odwilży i wtedy pomieszczenie intensywnie wietrzę przez kilkanaście godzin. Następnie pomieszczenie zamykam , żeby ciepło odwilżowe złapać jak w przykładowy termos.
Mam dodatkowo , na tak zwane dni kryzysowe , piecyk gazowy typu fen. Podczas ostatniej bardzo mrożnej zimy włączałem go dwa razy i spaliłem dwie butle 11 kilowe gazu.Dołączam ponizej zdjęcie na którym w kolejności stoją , szorstkowiec , laur szlachetny , granat i na końcu figa.


miałem mały locik wkleje jutro

Czas na spoczynek czyli jak zimować rośliny śródziemnomorskie?

PostNapisane: 28 paź 2006, o 21:24
Krzych
Witam
Moje roślinki też będą zimowały, ale w domu. To ciężki czas dla nich, bo temperatura jest za wysoka. Ale postaram się ograniczyć im podlewanie. Będą stały w południowym oknie i sobie rosły. Tak one będą rosły. Palmy dostaną nowych długich cienkich liści a pomarańcza nowe gałązki. Ale cóż nie mam takiego idealnego rozwiązania jak Rozmaryn.
Mam działkę a tam już w domku zimuje granat. Figa, bambus, hibiskus czekają na zabezpieczenia przed mrozem.
Aby do wiosny
Pozdrawiam
Krzych

Czas na spoczynek czyli jak zimować rośliny śródziemnomorskie?

PostNapisane: 29 paź 2006, o 10:08
rozmaryn
Hej
Wczoraj zmagazynowałem resztę suchych liści , które posłużą do okrywania roślin w czasie zimy .Dzisiaj już zaczęło padać i liście są mokre . Mam mały apel do forumowiczów , którzy hodują rośliny ze strefy śródziemnomorskiej , nic tak dobrze nie zabezpiecza przed mrozem , jak gruba warstwa liści. W zeszłym roku zabezpieczyłem figę w gruncie słomą w baletach i jednocześnie zaraziłem pień główny rdzą zbożową( cholerny błąd).W tym roku zmagazynowane liście poupycham w worki jutowe lub nylonowe i tymi workami niczym klockami lego zabezpieczę swoją figę w gruncie.
Na wiosnę worki opróżnię i będę miał z liściarki super humus.



Całe szczęście że mam dwie figi w gruncie , ta druga była obsypana tylko śniegiem i w tym roku dała takie przyrosty że aż hej.

PostNapisane: 29 paź 2006, o 10:13
Nelchael
Ja urywając wczoraj zwiędłą koniczynkę, wyrwałem calą rozetę szczawika, który już szykował się do sppczynku. Zastanawiam się, czy zrobić mu foliówkę, czy zostawić na oszklonym balkonie?

Roztę próbuję ukorzenić, poczekac, aż zrobi bulwkę i też przezimować.

Tylko co polecacie? Jakie temperatury wytrzymuje szczawik? Jest to jakis tropikalny, czerwonolisty okaz.

PostNapisane: 30 paź 2006, o 20:26
amator
Kiedyś miałam jakiegoś szczawika. Cebulki z powodzeniem wytrzymywały w szufladzie w mieszkaniu.
Za to mam problem z oleandrem . To jego pierwsza zima. Latem stał na balkonie. W zeszłym tygodniu przeniosłam go do mieszkania i postawiłam na południowym oknie. (Nie mam piwnicy, a właściwie mam ale bez okien i bardzo ciepłą). W pokoju jest ok. 20oC. Niestety, zaczęły opadać liście. Nie wiem co mam dalej zrobić :(

PostNapisane: 31 paź 2006, o 18:49
Adi
Do Rozmaryna- Ile ma twoja palma?(lat)? hodowałeś z nasiona czy nie? o ten szorstkowiec mi chodzi pzdr ;)

PostNapisane: 3 lis 2006, o 17:10
rozmaryn
Hej
Do Adiego.
Jak mnie pamieć nie myli został kupiony w 1979 roku w kwiaciarni jako maleńka 10 cm palma .
Był to prezent dla mamy na jej urodziny. Dałem za nią chyba 270 zł . Wtedy była to równowartość 3 butelek wódki czystej.

PostNapisane: 4 lis 2006, o 20:54
rozmaryn
Witam.
Chciałbym w tym poście pokazać pozostałym forumowiczom jak zabezpieczam figę w guncie.Dzisiaj przygotowałem klatkę z ogólnie dostępnej siatki( można kupić w każdym sklepie ogrodniczym).Jak nastąpią tęgie mrozy to do wnętrza wsypię zgromadzone liście tulipanowca i magnolii.

PostNapisane: 7 lis 2006, o 20:24
rozmaryn
Dzisiaj pochowałem resztę swoich roślin w pojemnikach.
Stoją niczym żołnierze w równym rządku . Dziwi mnie tylko to , że oleander ma jeszcze kwiaty , ale to chyba zasługa pięknego lata i ciepłej jesieni . Dzisiaj również posadziłem swojego granata do gruntu , jutro go zabezpieczę przed mrozami i byle do wiosny.

Czas na spoczynek czyli jak zimować rośliny śródziemnomorskie?

PostNapisane: 11 lis 2006, o 18:06
Krzych
Od jakiegoś czasu możemy zaobserwować kwitniecie kasztanowy jesienią jest to efekt po pierwsze ataku szrotówki, która niszczy liście w ten sposób jeszcze w okresie wegetacji roślina je gubi. Następnym zjawiskiem powodującym takie anomalia jest susza, która wprowadza kasztanowce w okres spoczynku. Jesienią, gdy zaczną padać deszcze kasztanowiec zaczyna wiosenną wegetację, co jest dla niego bardzo szkodliwe, ponieważ gałązki nie zdążą sie wykształcić w obumierają.
Mam nadzieję, że natura sama sobie z tym poradzi.

PostNapisane: 18 lis 2006, o 21:40
rozmaryn
Witam
Dzisiaj do sporządzonej wcześniej klatki z siatki ogrodniczej przytwierdziłem folię ogrodniczą. Folia pozwoli na nienamakanie wsypanych do wnętrza klatki liści . Na przykrycie góry klatki , mam przygotowane zadaszenie . Ciekawe ile owoców da w przyszłym roku moja super zabezpieczona figa.

PostNapisane: 22 lis 2006, o 18:34
rozmaryn
Witam
I zwracam honor naszemu prezesowi Dominikowi . Pomimo tego , że ma w tej chwili bardziej ważnej sprawy na głowie , stanął na wysokości zadania i w końcu można wtsawić parę fotek.


To jest sesja zdjęć które robiłem w kwestii zabezpieczenia mojej figi gruntowej
Dodam jeszcze , może jutro , kolejne zdjęcie na którym opatulam siatkę folią ogrodniczą . Do wnętrza będzie wsypanych parę taczek suchych liści i całość zostanie przykryta daszkiem z folii .

Czas na spoczynek czyli jak zimować rośliny śródziemnomorskie?

PostNapisane: 23 lis 2006, o 22:56
Krzych
Witam teraz juz mogę pokazać swoje zabezpieczenia na zimę

PostNapisane: 26 lis 2006, o 11:49
Nelchael
Ja próbuję przezimować Pachyphytum oviferum, trzymając je w ciągłym przeciągu na parapecie...Ciekawe, czy to ma prawo się udać?

PostNapisane: 30 lis 2006, o 15:46
rozmaryn
Witaj
Przeciąg ma to do siebie że silnie przesusza tkanki roślin . Możesz w ten sposób zmumifikować swoje cacko .Radzę tobie , znajdź inny sposób zimowania. No chyba ze codziennie bedziesz zraszał deszczówką ową roślinkę.

PostNapisane: 9 gru 2006, o 17:45
rozmaryn
Witam
A tak wyglądają moje pupilki w pomieszczeniu gospodarczym . Rośliny w wielkich donicach są dodatkowo obłożone grubą warstwą suchych liści . Najważniejsza rzecz to zabezpieczenie bryły korzeniowej . Głowa roślin czyli wszystko co wystaje nad powierzchnię ziemi , donicy , może czasami przemarzać , ale spód czyli podłoże zawsze powinno mieć temperaturę nieco wyższą aniżeli zero stopni celsjusza . Podstawy donic stoją na posadzce betonowej . Dodatkowe obłożenie warstwą liści izoluje bryłę korzeniową od ewentualnych spadków temperatur otoczenia . Spody donic działają niczym pompy cieplne ( dla ludzi którzy wiedzą o co chodzi jest to zrozumiałe ) One będą całą zimę przewodzić , cyckać ciepło z poziomu posadzki do wnętrza ziemi zawartej w donicach.

Czas na spoczynek czyli jak zimować rośliny śródziemnomorskie?

PostNapisane: 30 gru 2006, o 12:44
gilliam
Zdjęcie z wczoraj.

PostNapisane: 30 gru 2006, o 14:00
rozmaryn
Witam
No bardzo ładnie zima w pełni , a tu goździk zbzikował .Dodam że mój też dostał fioła . Dobre goździk dostał fioła. iście botaniczne podejście. W tym i przyszłym roku czekają na nas różne niespodzianki.




Dzisiaj sprawdziłem różnicę temperatury w pomieszczeniu gospodarczym z temperaturą brył korzeniowych zabezpieczonych masą liści. W pomieszczeniu rano o godzinie 7 mej było 1,5 stopnia celsjusza plus , na zewnątrz było minus 4 stopnie celsjusza , a ziemia w donicach obsypanych liśćmi miała aż 6 stopni plus.

PostNapisane: 26 sty 2007, o 14:34
rozmaryn
Witam
Dzisiaj rano miałem na dworze minus 12 stopni . W pomieszczeniu gospodarczym miałem zero , natomiast ziemia w donicach ( 150 L pojemności ) obsypanych grubą warstwą cuchych liści miała 5 stopni plus.

PS
Pompa cieplna działa i to dobrze.

PostNapisane: 29 sty 2007, o 16:49
rozmaryn
Witam
Właśnie w taką pogodę jak dzisiaj wietrzyłem pomieszczenie gospodarcze w którym stoją moje wszystkie zimowane rośliny. Ciepło odwilżowe i dodatkowo wietrzna pogoda pozwala w kilka godzin na podniesienie temperatury o kilka stopni . Przed chwilą zamknąłem je ponieważ na zewnątrz temperatura zaczęła powoli zbliżać się do 2 stopni Celsjusza plus . Jutro ma być podobnie i powtórzę całą czynność jeszcze raz.

PostNapisane: 17 sty 2009, o 12:42
rozmaryn
Witam
Minęło prawie dwa lata od mojego postu pod którym teraz piszę.Rośliny dosyć mocno się rozrosły i za dwa ,trzy lata będę je zimował , ale chyba już w pozycji leżącej ponieważ będą za wysokie.W tą zimę tylko dwa razy zapalałem piecyk gazowy typu fen i to tylko w godzinach 0d 20 do 6 rano . Temperatura spadła tam do minus 5 stopni wtedy gdy na zewnątrz było minus 22 stopnie . Rośliny stoją jak zwykle w donicach obsypanych grubą warstwą suchych liści . Na pierwszym planie widać laura następnie trachycarpus ,za nim oleander i na końcu bez liści granat. Widać jeszcze pomiedzy laurem i szorstkowcem zakopaną agawę . Dzisiaj rano było u mnie minus 10 stopni natomiast w garażu było zero. Byle do wiosny , ale bądźmy dobrej myśli ,wszak styczeń najzimniejszy z miesięcy minie za dwa tygodnie.