Strona 1 z 1

PostNapisane: 18 lis 2006, o 13:31
gilliam
Mój wiąz (najprawdopodobiej chiński- zelkova) zrzucił wszystkie liście- czy to normalne na jesień, jeśli przechowuję go w temp. ok. 18 stopni?

Dodam, że miał atak ziemiórek, jak na razie bezpowrotny. Jednak to było niedawno, a liście zaczął zrzucać od początku jesieni.

W lato, gdy wyjechałam na tydzień, mama podlewała mojego wiąza tylko raz dziennie, a ja zawsze podlewałam min. 2 razy. Jak wróciłam, nie miał w ogóle liści. Po przycięciu w dwa tygodnie odrosła mu piękna korona.

Drzewko pochodzi z jakiegos marketu, jest to niby bonsai, wiadomo, że w stylu komercyjnym. Jednak płaska doniczka bonsai nie czyni ;)

PostNapisane: 24 lut 2007, o 09:29
rozmaryn
Witam
Ja posadziłem swojego wiąza karłowatego do gruntu . Miałem go wcześniej posadzonego w doniczce , ale często działo się znim to o czym pisze Gilliam. W czasie mojej dłuższej nieobecności pozostali domownicy zapominali o podlaniu i listki opadały. W ubiegłym roku posadziłem go do ogrodowego terrarium w którym trzymam latem żółwie greckie. W czasie upałów stulecia opuścił listki , ale po sierpniowych opadach zaczął ponownie wytwarzać nowe listki .Te sierpniowe listki były zielone do połowy grudnia . Trochę mnie to zmartwiło ponieważ przyrosty nie zdążyły zdrewnieć . Niemniej jak widać na załączonej fotografii szczyty korony są zdrowe bez śladu przemarznięć.


Wiązik oprócz tego , że jest elementem dekoracyjnym , spełnia jeszcze jedną ważną funkcję. Zauważyłem ciekawą rzecz , mianowicie latem w godzinach najwyższych temperatur moje gady szukają pod nim cienia .

Do Gilliam
One są jaroszami i wtryniają owoce i zieleninkę
Jeden z nich jest już u mnie 25 lat, a dwa pozostałe są u mnie od 10 lat
Dołączam zdjęcia moich pupili

PostNapisane: 25 lut 2007, o 16:43
gilliam
Heh... Po tak długim czasie wpadł mi w oko ten temat. Przede wszystkim doszłam do wniosku, że mój wiąz to nie chiński lecz drobnolistny. Nie wiem, czy jeszcze żyje- przeżył przędziorki, zimiórki i liczne zaniedbania, nie zaczął jeszcze wypuszczać liści, aczkolwiek po zadrapaniu gałązek widać zieloną tkankę, tak więc czekam na pierwsze listki, a potem zmieniam ziemię. Potem lato na zewnątrz i chłodne zimowanie (nie tak jak w tym roku).

Ładne żółwiki. Co one jedzą- gryzonie? ;)

PostNapisane: 22 kwi 2007, o 17:39
rozmaryn
Witam
To mój wiązik po zimie. Rośnie jak oszalały . Bedę musial musiał mu poprzycinać troszkę gałązki.Rośnie w terrarium ogrodowym i spełnia oprócz walorów dekoracyjnych bardzo ważną rolę , mianowicie jest naturalnym elementem dającym cień moim gadom.