Napisane: 24 lut 2010, o 10:17
Kurcze bardzo ciekawy przypadek z Twoim hibiskusem, moja kumpela ma dokładnie ten sam problem... Byłem u niej i byłem zszokowany wyglądem jej hibiskusa. Suchy badyl i nic więcej natomiast jej facetowi trzyma się doskonale. A kupili razem na jednej wystawie