Strona 1 z 2

Mango uprawa od pestki

PostNapisane: 8 kwi 2006, o 18:29
gilliam
Właśnie robiłam herbatę w kuchni i zobaczyłam owoc mango. Zainspirowało mnie. Informacje w necie co do hodowli mango z pestki są dosyć rozbieżne. Czy ktoś zna pewny, sprawdzony sposób, aby z pestki pozyskać dobrą roślinkę?

Mateusz, ty masz mango, tak?

PostNapisane: 9 kwi 2006, o 07:59
mateusz-swiatek1
JA MAM. JA MAM!
Oczywiście dodaje zdjęcie!
Wykiełkowało nie tak dawno, (ok. 2 miesiące temu).
Miałem też wcześniej Mango ale je zaniedbałem , bo brzydko rosło :rotwerd:

Jak chcecie to moge dać ,,przepis na kiełkowanie Mango"!

PostNapisane: 9 kwi 2006, o 09:47
gilliam
Czekam z niecierpliwością na przepis.

PostNapisane: 9 kwi 2006, o 10:48
mateusz-swiatek1
;)

Ostatnio mam mało czasu (np. znalezienie dziadowskiego Sposobu na sianie Tamarindus indica) :(

PostNapisane: 10 kwi 2006, o 21:25
gilliam
Pestka mango wylądowała w wodzie na 24 h. Potem do ziemi.

PostNapisane: 10 kwi 2006, o 21:48
mateusz-swiatek1
:D :D O właśnie: Mam do wymienienia 2 nasiona Mango :D :D

PostNapisane: 7 maj 2006, o 16:10
Ala28
A na co byś wymienił te nasionka mango? Mateusz jasne że napisz co zrobić żeby nasionka wykiełkowały.Pozdrawiam :D

PostNapisane: 7 maj 2006, o 20:26
alicja
Też miałam kiedys mango od nasionka. Najpierw trochę starłam papierem ściernym, moczyłam i di ziemi. Wykiełkowało bez prpblemu. Problemy były potem.

PostNapisane: 7 maj 2006, o 21:31
mateusz-swiatek1
Niby jakie problemy???
Moje Mango po 2 miesiącach ,,ciszy" (nie rośnięcia) wypuściło 3 ogormne liście :)


PS: Mam Litchi którego 2 liście mają koło 7 cm. :D :D

mango

PostNapisane: 20 cze 2006, o 19:41
Marko
Wiecie co ja ostatnio mialem tez pestke srubokretem rozlupalem nasionko tak ze cala ta orzechowa skorupe oderwalem i zostawilem sobie sam srodek wlozylem go do wody na kilka dni, teraz jest juz w ziemi i ciekaw jestem czy cos z tego wyjdzie ale no coz lubie eksperymentowac;)
Pozdrawiam
Marko

PostNapisane: 26 wrz 2006, o 18:15
nontoxic
haj Mateusz to co z tym przepisem na kielkowanie mango?

ja tez jestem ciekaw, bo chce zasadzić.

PostNapisane: 1 paź 2006, o 20:17
dawid
to daj opis bno chce sadzioc
;)

tez mam lithi

PostNapisane: 10 paź 2006, o 00:07
Yashou
Mam dwa litchi. Jedno roznie normalnie, a drugie z pestki wypuscilo trzy lodygi naraz i robi mi sie ciekawy dziki bonzai ;).
A co do mango to mowisz zeby uszkodzic skorupke, moczyc z 24h i do ziemi?? Przykryc dla utrzymania wilgotnosci?? A masz jakis dobry przepic na skonumowanie reszty owocu??
Pozdrawiam.

Kiełkowanie mango

PostNapisane: 25 lis 2007, o 17:58
mmarcin0
Żeby mango wykiełkowało trzeba włożyć nasiono wraz z skorupą czy samo nasiono(bez tej twardej skorupy?? Do ziemi wkłada się podsuszone nasiono czy świeże(chwilę po wyjęciu z owoca)?? prosze o rady

PostNapisane: 25 lis 2007, o 21:08
Oleander
Im więcej pozostałości owocu tym mniejsze szanse na to że kiełek przeżyje. Ważna jest odpowiednia - przepuszczalna mieszanka ziemna, sposób podlewania - oszczędny i ciepłe stanowisko. Mango do łatwych w skiełkowaniu wcale nie należy (różne owoce dają różne efekty, niektóre wcale się nie nadają do skiełkowania). Najlepiej kupić gotową sadzonkę ze sklepu Oleander, są duże i dają 100% pewności sukcesu...

PostNapisane: 26 lis 2007, o 16:13
Andres74
Ja kupię, ale poczekam do marca - kwietnia.
Chyba teraz nie jest nalepsza pora na przesyłanie takich roślinek?

PostNapisane: 26 lis 2007, o 19:57
Oleander
Nie, ja np zimą (tzn mniej więcej od listopada) prawie wcale nie wysyłam roślin ciepłolubnych. Wprawdzie Mango jest teoretycznie odporne na temperaturę bliską -2 ale lepiej nie ryzykować. Podczas zimy zdarzają się jednak "okienka" z cieplejszą pogodą i wtedy ewentualnie można wysłać. Najlepiej jednak poczekać do wiosny. W marcu i kwietniu zaczynam wysyłać mniej wrażliwe rośliny (np Mango). Te najbardziej wrażliwe (np kakaowiec lub mangostan) muszą (zależnie od pogody) czekać aż kwietnia, a czasami nawet do maja....

czekanie na -mango

PostNapisane: 1 gru 2007, o 20:00
janeczka
Ja w kwietniu, bez moczenia pestki umiesciłam ją tępym końcem w doniczce pod skosem (długimi włoskami do siebie , krawędzią bez włoskówpochyloną na krawędż doniczki) na głębokość około 4 cm.Co 2-3 dni sprawdzałam wilgotność tzn wbijałam palec w ziemje na długość paznokcia , jak było sucho to podlewałam , w lipcu pękła skorupa z szpary wyszedł kozeń a za jakiś czs gałązka, nareszcie sie doczekałam , wczesniej zgniło mi około 10 nasion .Mango lubi ciepło i słońce, boi sie suszy! Zyczę powodzenia!

Mango z pestki, warunki uprawy

PostNapisane: 4 lut 2008, o 18:47
kazam
Witam. Jestem tu nowy więc dzień dobry wszystkim.
Proszę o info jak postępować z mango kiedy już pojawi sie kiełek. Pestka troche pleśnieje, a na kiełku widoczne są odgniecenia od przeciskania się przez skorupę pestki.
Roślinka stoi na ciepłym parapecie pod szklarenką z folii.
Czy pleśn nie zagraża kiełkowi.
Tak on w tej chwili wygląda
Obrazek
dzięki i pozdrawiam

PostNapisane: 6 lut 2008, o 08:14
Oleander
Jeśli roślina jest silna to pleśń nie powinna jej zabić. Dobrze by było na wierzch ziemi wysypać warstewkę 0,5-1 cm piasku (wtedy pleśń będzie miała trochę utrudnione zadanie - jeśli chodzi o wzrost na torfie i u nasady siewki), piasek ułatwia też rozpoznanie właściwego momentu do podlewania - czyli wtedy gdy dobrze wyschnie).

PostNapisane: 8 lut 2008, o 09:59
kazam
Dzięki za odpowiedź.
Roślina się rozwija kiełek dąży to dołu i juz widać przygotowane do rozwinięcia listki i łodygę.
Czy roślinke należy trzymac jeszcze pod folią?
Wstawię foto jak juz podrośnie.

PS. Magno potrzebowało 1tygodnia aby wykiełkowac, pestka z owocu zakupionego w sklepie.

pozdrawiam

PostNapisane: 2 mar 2008, o 20:37
Cortez
Witam No i co tam z twoim mango urosło coś:P
Tez chciałem kiedyś wyhodować mango z pestki ale mi niestety nie wyszło bo strasznie trudno jest wyczyścić pestkę z resztek miąższu i mi spleśniała:(

PostNapisane: 11 kwi 2008, o 21:23
longman
Ja zawsze kładę oskubana pestkę płasko i przykrywam ją, piaskiem lub ziemia na 3 milimetry, bo zawsze pleśnieje, a jak jest piasek to ma bardziej sterylne warunki.
wycinam w baniaku 5-cio litrowym takie jakby drzwiczki zamykane i siedzi tam do siódmego listka.
Potem normalnie rośnie na parapecie.
Taka pestka ma 99% szans na wykiełkowanie, kiełkuje mniej więcej w tydzień po wysianiu.
Potem sadzonkę podlewamy nawozem fosforowym do umocnienia bryły korzeniowej.
Ja sieje nasiona mango w przeźroczystych pojemnikach żeby było widać korzenie, jak zajmą całą powierzchnie, wtedy można przesadzić nasze mango.
Najtrudniej jest w zimę utrzymać wilgotność. zalecam codzienne zraszanie.
(Roślinka łatwo gnije!)

PostNapisane: 12 cze 2008, o 21:24
longman
Moje, mango zaczęło rosnąć od niedawna, wypuszcza drugą turę liści.
(Posiałem w marcu)
Chyba kilka dni temu, usunąłem zgniłą pestkę bo było to siedlisko, wylęgowisko ziemiorków

PostNapisane: 14 lip 2008, o 20:17
kazam
Moje mango dzisiaj wygląda tak.

Rosło jakby dwupienne, ale jeden slabiej rozwiniety usunąłem.
Usunąłem także pozostałość po pestce, bo robaczki sie pojawiły.
Pozostawiłem silniejszą łodygę i ma się nieźle, niedługo trafi chyba do wiekszej doniczki.
[img][IMG]http://images27.fotosik.pl/247/0c9ddb5ffcef0fff.jpg[/img][/IMG]

pozdrawiam

PostNapisane: 20 lip 2008, o 22:37
longman
Zdjęcie, nie pokazuje się.
Mógłbyś dodać jeszcze raz, bo chce zobaczyć czy moje, jest aż tak fatalne. :D

PostNapisane: 30 sie 2008, o 16:47
artur85
kilkutygodniowe mango wykiełkowane z pestki z kupnego owocu. Obok widac nerkowca. szkoda ze taka jakosc tych zdjęc, musialem znacznie pogorszyc by zmiesciły sie

Mango uprawiane od pestki, warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 11 lis 2009, o 20:18
roland601
Wysialem pestke mango ok tygodnia temu, dzisiaj postanowilem sprawdzic czy nie gnije i w sumie idzie jej calkiem niezle, wypuscila korzeń i pęd, z tym że ten korzeń na końcu wyglada jakby byl ulamany, nie jestem pewien czy nie uszkodzilem go przy wyjmowaniu pestki z ziemi, ale z drugiej strony w doniczce nie znalazlem nic co by wygladalo na drugą czesc tego korzenia. Moze mi ktos powiedziec czy ten korzen powinien byc taki plaski na koncu? I przede wszystkim czy jesli ten korzen sie ułamał faktycznie to jest jeszcze jakas szansa ze odbije czy juz pestka do wywalenia?

Przy okazji mam jeszcze pytanie, czy zlamanie łodygi 4-5 centymetrowej siewki granatowca / cytryny wiąże sie z jej koncem, czy z tego miejsca zacznie rosnac nowy pęd?

PostNapisane: 12 lis 2009, o 22:35
artur85
Zaryzykuj. Po co wywalac skoro może spokojnie jeszcze polezec w donicy.

PostNapisane: 15 lis 2009, o 14:25
artur85
Granatowiec jezeli łodyga nie jest w ogole zdrewniala to padnie, tak samo z cytryna, to w koncu bardzo mlode rosliny o slabej lodydze. Jak cos zdrewniało to wtedy jest szansa.

PostNapisane: 16 lis 2009, o 19:36
roland601
Fakt, kilka granatowców i cytryn padło, a jedna cytryna w ogóle przy kiełkowaniu wypusciła długą i grubą łodygę i rzadnego liścia i tak stoi już 2 tygodnie :|

Korzeń mango chyba jednak nie był złamany, właśnie wykiełkowało i ładnie rośnie.

PostNapisane: 16 lis 2009, o 23:24
artur85
Dobrą cechą mango jest to, że może rosnąc na oknie nawet przy kaloryferze, cały rok, to mu nie przeszkodzi. Liscie sie trzymają a na dodatek rosną nowe. Ja juz jedno mango mam dosc duze, ma prawie 2 lata. Ostatnio ktos kupil znowu owoc i szkoda mi bylo pestke wyrzucic wiec postanowilem rozmnozyc, kielkuje, jeszcze tylko do ziemi bo kielkuje na waciku.

Cytrynka ma mało światła i trudno sie rozwija. w koncu dnia ubywa. daj ją w mozliwie jasne miejsce i nakryj ją nieco workiem aby miala co nieco wilgotnosci. ale tez z dala od chlodu ktory wycieka spod okien.

A ostatnio mialem szczescie :D w hipermarkecie zauwazylem rozkrojone pomelo w ktorym byly pestki - przekroj dla uwidocznienia jakie jest wnetrze. Postanowilem wziąśc jeden owoc i sie udało - bylo 5 rozwinietych pestek. Przedtem kazde kupione pomelo miało niedorozwoje. Trafilem pewnie na inną odmiane ;)

PostNapisane: 16 lis 2009, o 23:59
roland601
Cytryny mam nakryte butelkami, nad kaloryferem ale i tak wilgoć mają, stoją na parapecie i jeszcze je doświetlam więc warunki mają dobre. A z mango to dobrze wiedziec bo już i tak mam w bloku wystarczająco problemów w zimowaniem roślin :P

PostNapisane: 18 lis 2009, o 11:59
artur85
Wczoraj włożylem moje drugie mango do ziemi, juz częsciowo podkielkowane, fajna to roślina z lisci, szczegolnie jak puszcza mlode. moze to będzie troche inna odmiana ;)

PostNapisane: 7 gru 2009, o 20:20
roland601
moje mango wyrosło na jakies 5-6 cm i zgniło. za mokro raczej nie mialo, bo roslo razem z cytrynami ktore mialy sie znakomicie, moze to przez ten korzen. na szczescie druga pestka juz wypuszcza korzen, tym razem poszla do perlitu

PostNapisane: 8 gru 2009, o 20:11
artur85
pestka mango latwo gnije, jak juz zostanie wykorzystana to potem mango nie ma problemow

PostNapisane: 1 maj 2010, o 16:30
mamut
Okazało się, iż ja mam mango. Strzeliło nagle jakiś miesiąc temu. Wypuszcza teraz nowe listki. Az do tej pory nie miałam pojęcia co to jest. Wsadziłam je chyba delikatnie rozprułam osłonkę. Następnie wylądowało w ziemi. Po jakimś czasie w ciągu noc wypuściło łodygę z brązowymi listkami.

PostNapisane: 5 maj 2011, o 21:32
szkodnik9
Ja po zjedzeniu Mango moczyłam go ok 24 godziny w przegotowanej wodzie a nastepnie wsadziłam do doniczki i lekko przysypałam ziemią, podlewałam co jakiś czas na oko i tak ono mam już takie małe mango ;)

PostNapisane: 7 kwi 2012, o 08:41
Orendz
Napisał: longman
Ja zawsze kładę oskubana pestkę płasko i przykrywam ją, piaskiem lub ziemia na 3 milimetry, bo zawsze pleśnieje, a jak jest piasek to ma bardziej sterylne warunki.
wycinam w baniaku 5-cio litrowym takie jakby drzwiczki zamykane i siedzi tam do siódmego listka.
Potem normalnie rośnie na parapecie.
Taka pestka ma 99% szans na wykiełkowanie, kiełkuje mniej więcej w tydzień po wysianiu.
Potem sadzonkę podlewamy nawozem fosforowym do umocnienia bryły korzeniowej.
Ja sieje nasiona mango w przeźroczystych pojemnikach żeby było widać korzenie, jak zajmą całą powierzchnie, wtedy można przesadzić nasze mango.
Najtrudniej jest w zimę utrzymać wilgotność. zalecam codzienne zraszanie.
(Roślinka łatwo gnije!)

A co z dostępem powietrza ? Wietrzyles ?Jesli tak to jak często i na jaki czas ?

PostNapisane: 12 kwi 2012, o 18:01
Orendz
Czy przetestował ktoś metodę longmana ?

Re: Mango

PostNapisane: 24 kwi 2013, o 13:21
Orendz
W moim mango między starymi liśćmi a zalążkami nowych liści wyrasta jakieś dziwne coś.Niby też listki ale jakieś inne .Z czasem to usycha i odpada albo zamienia się w sterczący kikut podobny do łodygi liścia. To zalążki kwiatów czy gałęzi ?

Re: Mango

PostNapisane: 29 kwi 2013, o 09:46
Anton19
To nie kwiatostan. To nieistotna wada tego drzewka. Bez znaczenia dla jego dalszego wzrostu.

Odcinki między piętrami liści niewielkie. Pewnie w lepszych warunkach były by większe i zamiast małych, odpadających liści wyrosłyby pełne. Spróbuj poprawić warunki uprawy.

Re: Mango

PostNapisane: 28 paź 2013, o 18:14
Orendz
W moim mango młode liści zaczęły się zwijać w łódeczki i wykręcać ,a część z nich samoczynnie odpadła.Co to może być ?

Re: Mango

PostNapisane: 29 paź 2013, o 18:35
Oleander
Roślina zrzuca młode liście, najprawdopodobniej dlatego że cierpi z powodu niedoboru światła. O tej porze roku jest zbyt krótki dzień i roślinę tego typu (szczególnie w czasie tworzenia i utrwalania nowych liści oraz pędów) należy doświetlać.

Szczegóły odnośnie doświetlania znajdziesz tutaj:

http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/fizjologia-roslin-f46/doswietlanie-roslin-zima-sposoby-materialy-doswiadczenia-t2162.html

a także tutaj:

http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/fizjologia-roslin-f46/oswietlenie-zimowe-zarowkami-energooszczednymi-i-ledowymi-t2148.html

Re: Mango

PostNapisane: 29 paź 2013, o 18:54
Orendz
W zeszłym roku ,o tej porze roku ,nie było takich objawów .

Re: Mango

PostNapisane: 29 paź 2013, o 19:32
Oleander
W sumie roślina wygląda dosyć dobrze. Ile lat ma Twoje Mango?

Nie ma takich samych sezonów. W pewnym sensie każdy rok jest inny. W tym roku był brzydki, chłodny i pochmurny wrzesień, przynajmniej na wybrzeżu. Kilka lat wstecz pamiętam że we wrześniu były upały. W związku z tym także nasze roślinki różnie reagują.

Mango u mnie najczęściej wypuszcza nowe liście we wrześniu, ale podczas takiego sezonu jak ten może się to przesunąć.
Jeśli zależy Ci na utrzymaniu nowych przyrostów to przy obecnej długości dnia nie ma innego wyboru jak tylko doświetlanie roślin. Ogranicz też podlewanie. U mnie przy uprawie wielu roślin sprawdza się zasada: podlewaj wtedy gdy wierzch ziemi dobrze przeschnie.

Re: Mango

PostNapisane: 30 paź 2013, o 12:00
Orendz
Mango wykiełkowało mi z pestki gdzieś tak w okolicy 20 września ,zeszłego roku.Liście wypuszczało kilka razy w roku.
O ile mnie pamięć nie myli to w zeszłym roku nawet w grudniu były młode listki w kolorze czerwonej kapusty ,a listopad w zeszłym roku nie był jakiś słoneczny.

Re: Mango

PostNapisane: 30 paź 2013, o 19:22
Oleander
Od września ubiegłego roku do wiosny tego roku mango rosło sobie z materiału zapasowego nasiona, i dlatego wtedy brak światła nie był aż taki dotkliwy. W tym roku już tego wsparcia nie ma i dlatego roślina wymaga doświetlania.

Re: Mango

PostNapisane: 9 sie 2014, o 10:14
caine121
Ja również wysiewałem mango z pestki. Z tym że zaryzykowałem i wydłubałem zarodek z pestki - ryzykowne ale dzięki temu kilka dni i mango zaczęło wychodzić spod ziemi. Wysiałem pod koniec lutego 2013.
Takie postępy robi:


13.03.2014.JPG



19.03.2014 2.JPG



Mango.jpg

Re: Mango uprawiane od pestki, warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 28 maj 2016, o 23:27
Acia
Zasadziłam pesteczke z mango. Rośnie jak szalone! Gdzie kupie taką dużą donice na to cudo!!!??? abb-a