Strona 1 z 1

Bougainvillea glabra, warunki uprawy, sposób rozmnażania, zdjęcia

PostNapisane: 4 mar 2007, o 19:37
GosiaM
Chciałam się pochwalić moją bugenwillą. :D
Ma jakieś 5 lat i została wyhodowana ze szepki własnoręcznie pobieranej. Co roku w lecie kwitnie jak szalona.
Wypuszcza też bardzo długie pędy, które trzeba bardzo skracać na jesień.
Razem z bugenwillą dobrze się rosło bazylii ;)

Pierwszy raz zobaczyłam ją w kaktusiarni w ogrodzie botanicznym rozpościerającą się tuż pod szklanym dachem i oniemiałam wprost z wrażenia widząc jej kwiaty.

Piękna bugenwilla

PostNapisane: 4 mar 2007, o 20:27
Krzych
Jest bardzo piękna. Też jestem zainteresowany zakupem tej rośliny w zeszłym roku miałem okazję kupić, ale białą, ale mi się nie podobała. Jak byłem w Maroku to w jednym z ogrodów rosła ciemno czerwona (prawie bordo) i ta mi się podobała.

PostNapisane: 4 mar 2007, o 21:18
GosiaM
To jest zdjęcie z lipca - jesienią była już znacznie większa.
Jesienią, jak ją strzygłam, żeby mi się do domu zmieściła, to jeszcze kwiaty miała na końcach gałązek.
Wsadziłam je więc do wazonu, a one wypuściły korzenie.
Posadziłam więc je do doniczek, ale niestety już rozdałam młodziutkie sadzonki z puchnącymi pączkami liściowymi ;)
Ciekawa jestem, czy zakwitną jeszcze w tym roku.
Jak wytrzymasz do jesieni, to znowu bedę moją strzygła.

PostNapisane: 30 sty 2008, o 11:12
Mawri
Mam nieśmiałe pytanie.Czy nie masz na zbyciu sadzonek z Twojej pięknej bugenvilli? Od jakiegoś czasu szukam tego krzewu i nie mogę kupić.Liczę na cenne rady jeśli uda mi się zdobyć szczepkę lub sadzonkę

PostNapisane: 30 sty 2008, o 22:00
GosiaM
Napisał: Mawri
Mam nieśmiałe pytanie.Czy nie masz na zbyciu sadzonek z Twojej pięknej bugenvilli? Od jakiegoś czasu szukam tego krzewu i nie mogę kupić.Liczę na cenne rady jeśli uda mi się zdobyć szczepkę lub sadzonkę

Próbowałam Ci odpowiedzieć na PW, ale masz wyłączoną tę opcję.
Niestety, nie mam sadzonek. Rady na temat ukorzeniania znajdziesz tu: http://www.oleander.pl/index.php?p=showtopic&toid=1157&fid=47&area=1

PostNapisane: 31 sty 2008, o 09:46
Mawri
Dziękuję za odpowiedź.Już włączyłam opcję odpowiedzi na PW. Zacznę w takim razie polować na uszczknięcie szczepki albo czekam do letniego wyjazdu na południe. Wiem że na wiosnę można kupić w OBI ale ambitniej jest wyhodować samemu,

co robić

PostNapisane: 9 mar 2008, o 15:52
Joanna20
mam młode bugenwille, kupione w tamtym roku. była ciepła zima a one stały na południowym oknie w domu. miały małe pąki kwiatowe, a teraz zielone liście. co mam zrobić żeby zakwitły w tym roku???

PostNapisane: 15 mar 2008, o 20:55
GosiaM
Joasiu,
trzymanie w temperaturze pokojowej bugenwili przez całą zimę spowoduje słabsze kwitnienie w lecie, ale mimo wszystko powinna zakwitnąć.
Moja również spędza zimę wdomu, na południowym oknie, bo nie mam innego wyjścia. Słabo kwitnie, ale kwitnie.
Warunkiem obfitego kwitnienia (oprócz dobrej ziemi, podlewania i słońca) jest chłodne zimowanie: 5-10 st.C.

PostNapisane: 12 kwi 2008, o 08:43
Mawri
Już zdobyłam szczepki bugenwilli,dotarły do mnie poczta od miłej forumowiczki a teraz czynię próby ukorzenienia. Wsadziłam z ukorzeniaczem do ziemi uniwersalnej i pod słoik( to nie były kwitnące szczepki więc opcja "do wody " odpadła). Podlane i teraz utrzymuje wilgotne nawet mokre podłoże,okno południowe.Na trzech szczepkach pojawił się meszek pleśni,chyba przesadziłam z wodą i nie wiem czy nie stracę tych gałązek, dodam że na nich nie było listków.

PostNapisane: 12 kwi 2008, o 15:44
..........
Napisał: Mała Gosia
oniemiałam wprost z wrażenia widząc jej kwiaty.


Mała poprawka. To nie są kwiaty tylko przykwiatki:

http://netsprint.sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2512193

Moja bougainvillea niestety nie obudziła się po zimie. :(

bugenvilia

PostNapisane: 17 kwi 2008, o 21:27
ikxio
tu gdzie mieszkam rosnie toto nieomalze po rowach (costa blanca Hiszpania) chcialam sie zapytac jak wyhodowac bugenvilie z ulamanej galazki? chcialabym miec to cudo na tarasie a wypatrzylam juz krzaki w kilku kolorach, sa hodowane jako forma zywoplotu, wiec ze skubnieciem problemu nie ma. a tak na marginesie to kolorowe nie sa kwiaty tylko liscie (podobnie jak w anturium) kwiaty to te male biale w srodku. co nie zmienia faktu, ze calosc jes sliczna ;) .

PostNapisane: 18 kwi 2008, o 20:38
Mawri
Ja ukorzeniam własnie młode gałązki ( ok 5 cm) ,przed kwitnięciem jeszcze, w ziemi z dodatkiem ukorzeniarza uniwersalnego, podlane i pod słoikiem, zobaczymy jakie będą efekty końcowe.
A to sposób Małej Gosi ,wypróbowany przez nią:

http://www.oleander.pl/index.php?p=showtopic&toid=1157&fid=47&area=1

PostNapisane: 22 kwi 2008, o 20:13
GosiaM
Napisał: Greg717
Napisał: Mała Gosia
oniemiałam wprost z wrażenia widząc jej kwiaty.


Mała poprawka. To nie są kwiaty tylko przykwiatki

A co? Kwiaty właściwe nie mogły mi się podobać, że z góry założyłeś, że miałam na myśli przykwiatki? :p
;)

PostNapisane: 22 kwi 2008, o 20:33
GosiaM
Marwi,
pamiętaj, żeby trzymać temperaturę podłoża minimum 24 st.C, ale lepsza byłaby wyższa.
Pamiętaj też o codziennym przewietrzaniu - zdejmuj słoiczek codziennie na ok. 5 minut.

Ten egzemplarz ze zdjęcia ukorzeniałam również wiosną, w ziemi i z użyciem słoiczka. Masz więc szanse.
Trzymam kciuki.

PostNapisane: 28 kwi 2008, o 23:07
Mawri
Za kilka dni upłynie miesiąc od kiedy ukorzeniam sadzonki bougainvillei. Staram się utrzymywać temperaturę podłoża pow 24 stopni jak radziła Mała Gosia i biegam w ciągu dnia po parapetach aby wygrzewały się przez jak najdłużej na słoneczku,w nocy troszkę spada temp,dlatego kładę doniczki na letnich kaloryferach . Podłoże stale wilgotne,sadzonki w ukorzeniaczu i w ziemi,pod słoikiem.Poczekam do 6 tygodni ze zdjęciem słoika. Dwie gałązki są łyse ,nie widać aby miały coś wypuścić,na zdjęciach są te z listkami
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Asekuracyjnie kupiłam malutką bougainvilleę ale już mi zrzuciła wszystkie trzy przykwiatki , trzyma się zielono ,zasilam ją Pokonem do kwitnących

PostNapisane: 4 maj 2008, o 17:37
mateusz-swiatek1
:D
Jak tam wasze wrażenia?
Ja oniemiałem kiedy będąc w Anglii, u znajomego, który pokazał mi swoją szklarnię zobaczyłem kilkanaście pięknie kwitnących roślin. Miał nawet żółtą :D
Zła wiadomość, żółta jest Ś.P. Nie powiedział dlaczego :/

bugenwilla

PostNapisane: 25 sie 2008, o 14:28
Krzych
Witam
Chciałem się pochwalić moją bugenwillą, która w tym roku zakwitła po raz drugi.
Krzych

Bougainvillea

PostNapisane: 3 wrz 2008, o 15:03
Krzych
Jeszcze raz

PostNapisane: 22 wrz 2008, o 10:23
joaśka
Podczas tegorocznych wakaji na Krecie zobaczyłam to piękne różowe cudo, które dodaje uroku miejscom i wszystkim tym którzy zechcą się z nią fotografować, po powrocie zaczęłam poszukiwani, co to jest i jak sią nazywa, wraszcie wiem... ale jak już wiem to bardzo chciałabym mieć to cudo w swoim ogrodzie, nadchodzi jesień czy poraz kolejny bedzie Pani robić szczepki ze swojej piękności? jeśli tak to czy mogę zapisać sie do kolejki chętnych ? Pytanie to kieruje do Małej Gosi ... pozdrawiam

PostNapisane: 29 paź 2010, o 19:17
rozmaryn
Witam
A to mój nowy nabytek

PostNapisane: 30 paź 2010, o 11:30
Andres74
Piękna roślina. ;)

PostNapisane: 29 sty 2011, o 12:15
rozmaryn
Witam
Zima powolutku odchodzi , dzień się wydłuża i jest więcej światła . Od 2 tygodni moja bugenwilla stoi w południowym oknie i jak widać wypuszcza masę nowych liści . Potem będą rózowe przykwiatki i na kńcu białe kwiatki. Wystawiłem ją trochę za wcześnie z zimowego lokum ( taki dobry miesiąc za wcześnie ) ale zrobiłem to celowo w ramach experymentu .. Literatura podaje ,że powinno się wystawić bugenwille w połowie lutego lub pod koniec lutego . Ja wykombinowałem sobie coś takiego ,,,,,,,, skoro ta roślina pochodzi z Brazylii to należy ona do roślin dnia krótkiego . Nie powinna jej zaszkodzić wegetacja zaczęta już w styczniu .Pod koniec stycznia mamy już 9 godzin dnia . W lutym jest go już 10 i pod koniec lutego 11 godzin . Na równiku z kolei dzień jest długi w przedziale od 11 do 13 godzin czyli prawie takim samym jak u nas w lutym . Pożyjemy zobaczymy

PostNapisane: 30 sty 2011, o 00:34
lary
Rozmaryn ,bugenvilla to dziecko szczęśliwe w rozpiętości geograficznej od 0-65 szerokości geograficznej podstawowym warunkiem jest zapewnienie dużego promieniowania UV oraz nie za dużych opadów w okresie spoczynku.Twoja jak wiele innych roślin jest niemal perfekcyjna więc pochwal się nią w okresie rozkwitu .Na to liczę .Pozdrawiam Lary.

PostNapisane: 30 sty 2011, o 01:11
rozmaryn
Jak się z rośliną nic złego nie stanie to oczywiście nie omieszkam wstawić parę fotek z przykwiatkami . Wiem od znajomego że ładne okazy można spotkać w południowo zachodniej Anglii , a to faktycznie już średnia szerokość geograficzna , taki nasz Kraków, Piękne okazy rosną wokół całego morza Śródziemnego . Wrażenie robią rośliny oplatające budynki i inne naturalne podpory .U nas niestety roślina w trakcie zimowania przeważnie traci wszystkie liście i wtedy nie przedstawia atrakcyjnego wyglądu. Moja w trakcie zimowania stała parę dni w temperaturze minus 2 stopnie . Potem przeniosłem ją do piwnicy w której przy drzwiach wejściowych mam około 5 stopni Celsjusza . Pozdrawiam

PostNapisane: 19 lut 2011, o 13:29
rozmaryn
Witam
Przepraszam że post pod postem , ale tą świeżą zielenią chciałbym nieco rozweselić ten dzisiejszy ponury zgniły wyż . Za oknem jest lekka mgiełka i minus dwa stopnie . Ponoć nadchodzący tydzień ma być ostatnim tej zimy z większymi mrozami . Od przyszłego piątku ma być już tylko cieplej.


Poniżej ciąg dalszy zdjęć mojej bugenwilli

PostNapisane: 22 lut 2011, o 19:53
Andres74
Wygląda bardzo ładnie. Masz rękę do takich roślin ;)

PostNapisane: 19 mar 2011, o 13:40
rozmaryn
Dzisiaj zauważyłem pierwsze przykwiatki na razie zielone , ale na jednym widać już przebarwienia .

PostNapisane: 19 mar 2011, o 21:31
Oleander
Rozmarynie, widać że roślina ma się bardzo dobrze.

Czy próbowałeś już ją rozmnażać? jeśli tak to z jakim efektem?

Pytam o to gdyż jak mi wiadomo romnażanie bougenwilli poprzez sadzonki nie jest łatwe.

PostNapisane: 20 mar 2011, o 10:06
rozmaryn
Witam
Dominiku nie próbowałem jeszcze jej rozmnażać . Na pewno spróbuję i uważam , że nie powinno to przysparzać jakiś szczególnych problemów.

PostNapisane: 23 mar 2011, o 19:54
Krzych
Witam serdecznie

Zauważyłem jak nasz Rozmaryn jest dumny ze swojego okazu. Ja też nieskromnie się pochwalę swoim okazem. Chyba nie jest gorszy? Przycinam zaraz po przekwitnieniu, dlatego w okolicach września kwitnie jeszcze raz i to bardziej obficie.

Pozdrawiam

Krzych.

PostNapisane: 26 mar 2011, o 13:30
rozmaryn
Witam
Krzychu twoja jest równie piękna ( gdzie ją trzymasz zimą , ja swoją trochę w garażu i trochę w zimnej piwnicy , zaliczyła parę dni z temperaturą minus 2 stopnie przez całą dobę ). Moja ma mnóstwo przykwiatków i na święta bedzie pięknie się prezentowała .

PostNapisane: 10 kwi 2011, o 20:27
rozmaryn
To są fotki z dzisiaj

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
i następna

PostNapisane: 19 kwi 2011, o 13:33
Krzych
Witaj Rozmarynie, moja roślinka niestety rośnie na oknie południowym teraz jest już w stanie przekwitania. Około 15 maja przeniosę ja na balkon, wtedy zostanie przycięta i jest szansa, że około września zakwitnie poraz drugi.
Pozdrawiam Cię

Krzych.

PostNapisane: 23 kwi 2011, o 20:45
Krzych
Ostatnie zdjęcie po przeprowadzce na balkon.

Krzych

PostNapisane: 25 kwi 2011, o 11:17
Bogdan Ka.
Ja też pochwalę się nowym nabytkiem. Biała mi nie przetrwała zimy, ale kupiłem drugą.

PostNapisane: 29 maj 2011, o 16:17
rozmaryn
Swoją bugenwillę trzymam już od 2 tygodni na wolnym powietrzu .. Zastanmawiam się o jej przesadzeniu do jeszcze większej doniczki . Bardzo kłopotliwą sprawą jest odpowiednie utrzymanie względnej wilgotności podłoża . Roślina jest wrażliwa na zbyt duzą utratę wody z podłoża , a im większa donica tym łatwiej wilgotność kontrolować .


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

bugenwilla

PostNapisane: 7 cze 2011, o 00:37
maude
Witam serdecznie.
Podziwiam Państwa okazy i jestem pod wrażeniem. Oda jakiegoś czasu szukam ich u siebie w sklepach i nic.
Gratulacje tak pięknych roślinek.
Może jakbym tak nieśmiało poprosiła to przy przycinaniu ktoś z Państwa podzieliłby się tym cudem.
Na razie będę cieszyć oko zdjęciami dopóki nie uda mi się jej jakoś zdobyć.
Pozdrawiam.
Magda.

PostNapisane: 24 cze 2011, o 23:56
Bogdan Ka.
Maude , w obecnej chwili w NOMI za 8,99pln kupisz bougenwille różową. A przy okazji pochwalę się białą, kupioną wczesną wiosną. Nie zapowiadała się na takie kwitnienie.

PostNapisane: 25 cze 2011, o 11:07
rozmaryn
Moja wygląda na dzień dzisiejszy w ten sposób . Przesadziłem ją do większej donicy wbrew krążącym opiniom ,że im ciaśniejsza donica tym bubenwilla lepiej i obficiej kwitnie . Nie mam zamiaru w letnie upały stać przy niej z konewką . Taka duża donica to przede wszystkim duży rezerwuar mikro i makro elementów , oraz zapas wilgoci ( wody na conajmniej 3 ,,,4 dni )

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

PostNapisane: 3 lip 2011, o 22:02
Bogdan Ka.
Mam kilka sadzonek bougenwilli różowej na zbyciu. Zainteresowanych zapraszam na PW.

PostNapisane: 6 lip 2011, o 09:02
maude
Witam.
Odpowiedziałam na PV w sprawie sadzonek.
Dziękuję za info o NOMI. Wiem, że są także w OBI ale dla mnie to jest mała wyprawa aby się tam dostać.
Choć dla chcącego podobno nic trudnego.
Pozdrawiam.
Magda.

PostNapisane: 31 lip 2011, o 14:58
Bogdan Ka.
Jedna z małych sadzonek zakwitła, a drugą większą kupiłem ponieważ różni się barwą .

PostNapisane: 28 sie 2011, o 19:21
rozmaryn
Moja w tej chwili wygląda tak jak na poniższym zdjęciu

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

PostNapisane: 29 sie 2011, o 07:41
Bogdan Ka.
Pochwalę się nowym zakupem. To już szósta odmiana bougenwilli.