Witaj Krzysiek,
wczoraj uzupełniłem wpisy dotyczące doświetlania.
Szczegóły znajdziesz tutaj:
http://www.forum-ogrodnicze.oleander.pl ... t2162.html i tutaj:
http://www.forum-ogrodnicze.oleander.pl ... t2148.htmlSpróbuj teraz zestawić te informacje z posiadaną wiedzą na temat wymagań pistacji. Najlepiej wyjść z takiego założenia iż w miejscu uprawy, w nowym domu roślinki dobrze jest stworzyć jej warunki jak najbardziej zbliżone do tych jakie ma w naturalnych rejonach jej występowania. Dla uproszczenia przyjmijmy że pistacja występuje w szerokości ok 40 stopni. Owszem, można ją znaleźć także w klimacie bliższym do tego jaki panuje na równiku, ale nie mamy tutaj szukać wyjątków, ale ustalić gdzie występuje dany gatunek by jak najwierniej imitować panujące tam warunki. W tym momencie pomocne będą dane związane z klimatem miejscowości położonych ok 4 stopni szerokości geograficznej północnej. Mając te dane ustalisz choćby fakt, że o tej porze roku, czyli z końcem grudnia pistacja otrzymuje średnio ok 5 godzin silnego nasłonecznienia, a nasz klimat oferuje maksymalnie 1-2 godziny oświetlenia słabszego (bo żyjemy 10-15 stopni dalej na północ.
Analizując choćby dane zawarte na stronie
http://www.wetheronline.pl dla Aten, Lizbony, Rzymu czy Ankary (czyli miejscowości gdzie potencjalnie mogą rosnąć pistacje) dowiesz się jakie panują tam warunki temperaturowe, jaka wilgotność i ile jest opadów. To są dane optymalne, wyjściowe. Tak uzyskaną porcję wiedzy trzeba przetworzyć, zinterpretować i zaadaptować do swoich potrzeb. U Ciebie w mieszkaniu temperatura będzie na poziomie ok +20 stopni, wilgotność ok 50% i tych parametrów łatwo nie zmienisz. Pozostaje więc dostosować oświetlenie i podlewanie do temperatury i stanowiska jakie masz. Wyrównać niedobory oświetlenia, podlewać z wyczuciem.
Dostarczona roślina będzie w stanie uśpienia zimowego, bezlistna, wypuści liście za tydzień lub dwa. Twoim zadaniem do tego czasu będzie znaleźć rozwiązanie sposobu doświetlania. Jeśli tego nie zrobisz przyrosty (pędy) wyciągną się i roślina nie będzie zadowolona.
Poszperaj jeszcze trochę na tym i na innych forach aby wyrobić sobie zdanie na temat tego jakie oświetlenie chcesz zastosować. Jedni preferują Ledy, inni świetlówki lub lampy sodowe i inne specjalistyczne. Każda ma jakieś swoje zalety i wady. Dla mnie najprostsze i najtańsze oraz co ważne - skuteczne rozwiązanie to doświetlanie zwykłymi żarówkami energooszczędnymi o ciepłej barwie (zarówno w formie krótkich żarówek E27 jak i długich jarzeniówek G13/T8).
Stewi o tej porze roku bym nie wysiewał. Doświetlanie żarówkami nieprofesjonalnymi jest dość skuteczne w przypadku większych roślin. Przy siewkach lepiej jednak zdać się na siły natury. Radziłbym poczekać z wysiewem stewi przynajmniej do marca.
Ogólną instrukcję uprawy pistacji i wysiewu nasion powinieneś znaleźć w przesyłce, jednakże przesyłam jeszcze raz tutaj na forum - w formie odnośnika:
http://www.forum-ogrodnicze.oleander.pl ... ewu#p18116