Strona 1 z 1

PostNapisane: 2 cze 2008, o 08:53
BonitaCK
A oto moja jacarana - rośnie bardzo ładne, zwarzywszy że wreszcie pogoda dopisuje. Fotki poukładane mniej więcej według wzrostu - teraz ma dokładnie 37 dni =D

PostNapisane: 4 cze 2008, o 18:17
BonitaCK
a i jeszcze fotos dużego drzewka - z netu - to nie moje drzewko niestety =D

PostNapisane: 4 lip 2008, o 10:27
..........
@BonitaCK

Śliczne to drzewko. Sam się kiedyś zastanawiałem czy sobie takiego nie sprawić ale doszukałem się informacji, że na nieszczęście dla nas jacaranda rzadko rozkwita w pojemniku. Kwitnie bowiem zazwyczaj wtedy, gdy jest już dużym drzewem. To ostudziło moje chęci. Tym niemniej życzę Ci powodzenia w uprawie i oczywiście pięknych kwiatów.

PostNapisane: 17 wrz 2008, o 10:21
BonitaCK
No właśnie wiem, też o tym czytałam - ale tak sobie pomyślałam - a gdyby tak za jakies 2 lata może więcej wsadzić go do gruntu a na jesień - zima dokładnie chronić?

jaracanda

PostNapisane: 17 wrz 2008, o 23:02
lucy23-61
Bonita, ja mam siewki mniej więcej tej samej wielkości i w tym wieku.Teraz zastanawiam się co zrobić z nimi i gdzie je trzymać zimą, co ty robisz?
A jeżeli chodzi o wysadzenie do gruntu, to chyba trzeba poczekać jeszcze kilka lat na większe ocieplenie klimatu, moze i u nas będą dojrzewać np cytryny?

PostNapisane: 18 wrz 2008, o 08:18
BonitaCK
hmmm...no właśnie też się nad tym zastanawiałam. Po pierwsze to one są już troszkę za duże i rozważam przesadzenie - choć w sumie już za późno (wieczorkiem postaram się dodac aktualną fotkę). A z zimowaniem? -> chyba nic nie bedę robić, bedą u nnie w pokoju całą zimę -> to samo robiłam z moimi innymi roślinkami które potrzebują zimowania a rosną dalej i nie zmarniały. Tym bardziej że ja jako mieszkaniec bloku nie posiadam odpowiednich warunków które by mi w tym pomogły..:-/ Nie bede po prostu włączać kaloryfera. Ktoś kiedyś napisał na innym forum że też tak robi, tylko otwiera sobie jeszcze mikro w oknach. No mnie to by chyba zamroziło - zobaczymy jak będzie wyglądać tegoroczna zima.
A z tym naszym klimatem to porażka dla ludzi uprawiających takie roślinki...

PostNapisane: 18 wrz 2008, o 17:48
longman
Ja osobiście mówię że ocieplanie klimatu to bujda na resorach...
Klimat się tak szybko nie zmienia jak wszyscy twierdzą, zmiana klimatu trwa nawet ery.

PostNapisane: 27 wrz 2008, o 13:37
mateusz-swiatek1
Longman ale są odczuwalne zmiany no nie?
Lato jest o wiele cieplejsze, zima również.

PostNapisane: 27 wrz 2008, o 19:39
longman
Mi się wydaje że te lato było jedne z zimniejszych.
Według mnie człowiek zbyt krótko żyje żeby mógł dostrzec zmiany klimatyczne.

odświeżenie

PostNapisane: 1 lis 2008, o 06:06
BonitaCK
:-)
Jacarandy rosną jak na drozdzach...=).

PostNapisane: 3 lis 2008, o 11:25
SLIMI
Hey! Jeśli dobrze śledziłem wątek to twoja Jacaranda nie ma jeszcze roku a już taka duża? Proszę o potwierdzenie wieku. Jeśli rzeczywiście tak szybko rośnie to może sobie taką w przyszłym roku sprawie.

Jak sadzić i chodować JACARANDE?

PostNapisane: 15 lut 2009, o 16:02
Wilk
Witam wszystkich.
Dostałem od znajomych nasiona Jacaranda Mimosaefolia, niestety wszystko co napisali na opakowaniu jest po francusku a ja nie władam tym językiem.
Czy mógłby ktoś mi napisać jak sadzić w jakich warunkach, kiedy i jak później hodować tą roślinę. I do jakich najniższych temperatur może wytrzymać na zewnątrz.
Z góry dziękuję za pomoc.

PiotrB_Jacaranda mimosifolia

PostNapisane: 31 maj 2011, o 09:40
PiotrB
Opiszcie swoje doświadczenia z waszą Blue Jacarandą.
Swoją sprawdziłem przy około 0 stopni na jesieni trzymałem na zewnątrz i nie polecam, zwarzyło liscie, i ogołociła się od spodu.
Wytrzymuje swobodnie 5 stopni.

PostNapisane: 31 maj 2011, o 13:41
Araragi
Na zimę jakaranda zrzuca liście ( na pewno lepiej to działa na roślinę jak przechodzi w okres spoczynku ) Moja teraz wybiła jak szalona . Jeszcze ją przyciąłem i się ładnie rozgałęzia .

Jakaranda mimozolistna - warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 8 wrz 2011, o 18:46
rozmaryn
Witam. Moją nową pasją jest jakaranda - drzewo palisandrowe. Przywiozłem w tym roku paręnaście nasion z południowej Turcji . Część nasionek porozdawałem znajomym , resztę wysiałem w domu. Siewki rosną imponująco szybko. W tym roku widząc kwitnącą jakarandę oniemiałem. Jest to na pewno jedno z najpiękniejszych kwitnących drzew jakie stworzyła natura. Pozdrawiam.

PostNapisane: 8 wrz 2011, o 22:14
grzesiekm92
Widziałem je na filmie nagranym, kiedy moi rodzice byli w Turcji. Ma naprawdę piękne kwiaty, aczkolwiek rodzice nie przywieźli mi jego nasion..;/ Poniżej pozwolę sobie zamieścić zdjęcia znalezione w sieci:

PostNapisane: 9 wrz 2011, o 09:47
Araragi
Z tego co pamiętam u nas nie zakwitnie . Szkoda , że gałązek do ukorzenienia nie wziąłeś .

PostNapisane: 9 wrz 2011, o 16:34
rozmaryn
Jak Bóg da to zakwitnie , już moja w tym sprawa. Kilku pasjonatom w Polsce zakwitła , może i mi się uda?. Arargi mam troszkę doświadczenia z roślinami . W Polsce granat posadzony w gruncie też nie ma prawa zaowocować , a mi się w zeszłym roku udało pozyskać duży ładny owoc z mojego granatu rosnącego w moim namiocie foliowym.

Pomyśleć że z takiego maleństwa kiedyś będzie ładne drzewo...

blue Jacaranda

PostNapisane: 13 wrz 2011, o 18:36
PiotrB
:-)

lagerstroemia indica

PostNapisane: 13 wrz 2011, o 18:44
PiotrB
Przedstawię alternatywę do Jacarandy.
Zobaczcie niezawodną roślinę jaką jest Lagerstroemia indica.
Kwitnie własnie teraz, rokrocznie od 6 lat..
Rośnie przy południowej ścianie, osłonięta, w gruncie, przemarza do gruntu podobnie jak delikatne róże.
Jak różę ją pielęgnuję, robie kopiec na zimę nad korzeniami. Kwitnie do przymrozków.
Pozdrawiam miłosników roslin.

PostNapisane: 19 wrz 2011, o 15:07
Aranha
Widziałam kiedyś kwitnącą Jacarandę, w zeszłym roku w Londynie - tak mi się przynajmniej wydaje, że to było to. Drzewo obsypane niebieskimi kwiatami, liści nie było widać, istotnie przepiękne. Nie wiedziałam, jak się nazywa aż do teraz, dzięki :)))

PostNapisane: 6 lis 2011, o 15:56
rozmaryn
Aranha wydaje mi się że nie była to jakaranda tylko paulownia ( drzewo cesarskie). Jakaranda na 100% nie dała by radę nawet najlżejszej angielskiej zimie. Poniżej zamieszczam zdjęcie swojej jakarandy . Dzisiaj upływa dokładnie 66 dni od wysiania nasionka.

Urwałem stożek wzrostu żeby troszeczkę przystopować roślinę i zasymulować wypuszczanie bocznych gałązek . Dzisiaj upływa 86 dni od wysiania nasionka i roślina wygląda jak niżej . Po ścięciu pędu głównego mała jakaranda wypuściła 3 boczne gałązki.

Jakaranda mimozolistna

PostNapisane: 30 mar 2015, o 08:16
Waldi 56
Witam.
Przedstawiam aktualny wygląd mojej jakarandy. Przypomnę, że nasiona przywiozłem z Indii, a wysiałem je 05.02.2015r. Uważam, że wyglądają nieżle.
Czy ktoś może posiada tą roślinę? Chętnie skorzystam z porad i wymienię się własnym doświadczeniem.
Pozdrawiam

Re: Jakaranda mimozolistna

PostNapisane: 30 mar 2015, o 22:31
Tomek32
Witaj, widząc jakarandy myślimy sobie przede wszystkim o ich pięknych kwiatach. Zanim jednak przystąpi się do uprawy warto wiedzieć na temat jakarandy, że wszystkie jej części są trujące jeśli zostaną zjedzone. Także nasiona są trujące. Dodatkowo niektórzy mają alergię w kontakcie z tą rośliną. Pomimo że to jest drzewko klimatu ciepłego wytrzymuje ona niewielki przymrozek. Różne źródła podają do ok -5. Także w okresie od maja do pierwszych przymrozków może przebywać w ogrodzie, na tarasie, balkonie itp. Takie młode rośliny jak na zdjęciu są jeszcze trochę zbyt wrażliwe by wystawić je teraz na zewnątrz, ale po kilkudniowym przyzwyczajaniu pewnie jak pogoda się ustabilizuje będzie je można wystawić.

Re: Jakaranda mimozolistna

PostNapisane: 31 mar 2015, o 07:30
Waldi 56
Witam.
Tak zgadza się. Literatura na ten temat ostrzega przed trującymi właściwościami jakarandy, ale ile roślin w naszych domach i ogrodach jest równie lub bardziej trujących. Chyba też trzeba być wielkim optymistą, aby liczyć, że jakaranda w naszych warunkach klimatycznych zakwitnie w pełnej gali, ale uważam, że warto spróbować chociażby dla pięknego pokroju drzewka na taras.
Dzięki Tomek za uwagi i rady.
Pozdrwawiam

Re: Jakaranda mimozolistna

PostNapisane: 31 mar 2015, o 08:14
Kalarebka
Hejka, wybrane urodziwe kwiaty bywają trujące, ale przez to są jeszcze bardziej pociągające. Podobnie jak bywają skuteczne w leczeniu trujące substancje. Stosujemy je z umiarem i rozwagą dzięki czemu sprzyjają nam. Zresztą nie to jest w tym przypadku najważniejsze. Rozumiem Waldka, bo sama przywożę różne nasiona z dalekich podróży. Człowiek ma dzięki temu fragment roślinności tamtej części świata którą odwiedził. Z powodzeniem udaje się delektować nie tylko przywiezionymi pamiątkami czyli przedmiotami przetworzonymi przez człowieka, ale także roślinami. To cieszy nas miłośników egzotycznych roślin. Jest tutaj także pewna zabawa. Bywa że zbieramy to co już znamy, ale nie zawsze. Zbierając losowo nasiona do końca nie wiemy co nam wyrośnie. Gdy przyjedziemy do domu, sadzimy i jest niespodzianka! To lubię najbardziej, jest w tym pewna magia!

Ciekawe czym się kierują inni, czy jest w tym jakaś prawidłowość?

Re: Jakaranda mimozolistna

PostNapisane: 31 mar 2015, o 14:23
Waldi 56
Witaj, Kalarebka!
Całkowicie zgadzam się z Tobą. Kiedy tylko spojrzę na rośliny wyhodowane z nasion przywiezionych z różnych regionów świata czuję magię tych miejsc. Na moim avatarze jest jakaranda, ale niestety już po przekwitnięciu i zrzuceniu kwiatów. Jakże piękne jest to drzewo!!!
Pozdrawiam.

Re: Jakaranda mimozolistna - warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 27 cze 2015, o 19:19
Waldi 56
Witam.
Oto obecny wygląd moich 2 szt. jakarandy. Mają odpowiednio 40 i 43 cm wysokości.
Pozdrawiam

Re: Jakaranda mimozolistna - warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 1 wrz 2015, o 15:48
Waldi 56
Witam.
Na fotkach aktualny wygląd moich jakarand. Przypomnę, że od wykiełkowania nie minęło jeszcze 7 m-cy.!!!

Re: Jakaranda mimozolistna - warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 2 wrz 2015, o 07:37
Meliska
Cześć. W takim tempie to one do przyszłego roku wyrosną pod sufit. Będziesz miał w domu wspaniały, zielony parasol. :)

Re: Jakaranda mimozolistna - warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 2 wrz 2015, o 14:24
Waldi 56
Witam.
Dlatego już teraz zastanawiam się jak dalej prowadzić jakarandy. Jeżeli będą tych rozmiarów, które widziałem w naturze to nie ma żadnych szans, aby rosły w domu, a do uprawy gruntowej nie są przystosowane w naszym klimacie- nie są mrozoodporne i są wrażliwe na temperatury niższe niż +5 st. C. Żałuję, że w naszym klimacie wręcz niemożliwe jest, aby to piękne drzewo pokazało całą swoją urodę w postaci wspaniałych kwiatów. A może się uda?
Pozdrawiam

Re: Jakaranda mimozolistna - warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 2 wrz 2015, o 21:43
cynamon
Cześć Waldek. Myślę że bez zmiany sposobu uprawy z luźnej na tworzenie bonsai - miniatury się nie obędzie. Najwyższa pora zmienić to proste palikowanie na coś bardziej wymyślnego. Wygląda na to, że jakarandy świetnie do tego się nadają by wyczarować z nich piękne miniaturki. W internecie jest mnóstwo przykładów i inspiracji dotyczących tego drzewka. Życzę Ci aby za jakiś czas wyglądały tak: Obrazek Pozdrawiam.

Re: Jakaranda mimozolistna - warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 3 wrz 2015, o 07:33
Waldi 56
Witaj cynamon. Trafiłeś w moje plany dalszego prowadzenia jakarandy. Bonsai lub namiastka tego jest moją inspiracją. Mam tylko obawy, czy sobie z tym poradzę, gdyż nie mam żadnego doświadczenia w uprawie bonsai, a ponieważ mam tylko 2 egzemplarze boję się je utracić/zmarnować/. Też w internecie widziałem wiele pięknych przykładów prowadzenia tego drzewa. Bardzo poważnie wezmą Twoją sugestię pod uwagę i chyba się odważę iść w tym kierunku.
Pozdrawiam

Re: Jakaranda mimozolistna - warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 3 wrz 2015, o 19:02
Hiko31
Witajcie. Dla chcącego nic trudnego Waldku. Widzę że drzewka jeszcze są zielone więc masz trochę czasu na wybranie opcji w jakiej będą prowadzone dalej te rośliny. Zbliżająca się jesień i zima jest chyba idealnym czasem na drobne i delikatne prace pielęgnacyjne oraz zabawę w bonsai. Lubię gdy za oknem sypie śnieg albo jest piekielnie zimno a ja sobie siedzę w cieple przy kaloryferze i doglądam rośliny. Taki pozytywny kontrast. Pozdrawiam.

Re: Jakaranda mimozolistna - warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 3 wrz 2015, o 20:23
Waldi 56
Witaj Hiko31! Mam podobne upodobania. Okres jesienno-zimowy jest trudnym czasem, w którym musimy dać roślinom odpocząć i przygotować do następnej wiosny, a to wymaga zapewnienia im właściwych warunków. Nie jest to proste wziąwszy pod uwagę różnorodność gatunkową uprawianych przez nas roślin/ tak jest w moim przypadku/, a także nasze warunki mieszkaniowe. Jest to także czas na "podleczenie" niektórych roślin i tak jak piszesz na przeprowadzenie drobnych zabiegów pielęgnacyjnych. Jest to też czas na chwilę zastanowienia się nad dalszym sposobem prowadzenia naszych roślin. A to wszystko w zaciszu domowym, w ciepełku, podczas gdy na zewnątrz szaleją śnieżyce i mrozy. Fajny czas na odprężenie i odpoczynek psychiczny.
Pozdrawiam

Re: Jakaranda mimozolistna - warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 26 lip 2017, o 22:57
gigi
W Szczecinie jakarandę (o ile się nie mylę) można oglądać w naturze. Rośnie sobie kilka drzew niedaleko dworca PKS :)

Re: Jakaranda mimozolistna - warunki uprawy, zdjęcia, opis

PostNapisane: 27 lis 2018, o 13:31
rafau05
Dzień dobry. Chciałem się pochwalić swoimi roslinkami ale także prosić o jakąś radę. Mam dwa drzewka jakarandy, te na zdjęciu jest większe, drugie ma 2/3 wysokości tego a mają już 2 lata! Podlewam je regularnie, stoją na parapecie, mają cały dzień swiatło i ciepło bo pod spodem jest kaloryfer a latem jak już pisałem świeci słońce. Prosiłbym o jakieś porady żeby wyrosło mi takie drzewko jak sekwoja :D

https://www.fotosik.pl/zdjecie/aed760250dfe0152

https://www.fotosik.pl/zdjecie/75010e6fd0d869e2

Jestem noobem nie wiem jak wrzucić zdjęcia