Strona 1 z 1

PostNapisane: 24 mar 2006, o 16:00
Ala28
Mam pytanie do Izy . Ty sie znasz na uprawach Kwiatów mam problem mam Hiacynta w cebuli choduje go w domu ale nie taka chodowla że wsadziąłm do doniczki tylko uprawiam ją w sposób Hydroponiczny czyli bez ziemi w specjalnym wazonie z wodą ale woda cebulki nie dotyka ma listki ale jeszcze nie rozwyniete a cebulka widać że marnieje lub gnije ale listki sa zielone z nimi nic sie nie dzieje.Pozdrawiami czekam na pomoc napisz co mam zrobić .Pozdrawiam Ala

PostNapisane: 25 mar 2006, o 00:54
iza
Witaj!
Skąd masz tą cebulę?
Jak była przechowywana?
Co rozumiesz pod pojęciem "marnieje" czy zmiękła lub zmieniła kolor?
Jeszcze jedna sprawa czy naczynie jest przystosowane do takiej uprawy, tzn. czy jest to rodzaj flakonu z przewężeniem i rozszerzeniem u samej góry?
Cebula powinna wytworzyć korzeń, potrzebuje do tego wilgoci, Jeśli dół cebuli narażony jest na przesychanie to to jest prawdopodobnie przyczyną złego stanu.
Dolna część cebuli powinna spoczywać dość szczelnie na naczyniu, a tworząca się wilgoć z parującej wody nie powinna uciekać tylko docierać do cebuli.
Jeśli cebula zasycha zamocz jej dół w wodzie na chwilę np. pół godziny a następnie postaw znów na naczyniu.
Zwróć też uwagę czy poziom wody w naczyniu jest dobry. W domowych warunkach jest ciepło, woda szybko paruje a cebula powinna niemal dotykać wody w naczyniu.
Idealnie byłoby na czas tworzenia korzenia przenieśc Hiacynt w chłodne miejsce.

pozdrawiam iza

do Izy

PostNapisane: 25 mar 2006, o 10:36
Ala28
Hiacynta kupiłam w Biedronce zaraz po przyjćiu do domu zrobiłam to co pisało w ulotce do Flakonika wlałam wode i dałam do spiżarni pisało że ma być w chłodnym miejscu przez około 10 tygodni i tak Hiacynta trzymałam teraz przeniosłam go do pokoju.A co chodzi o cebulkę to w niektórych miejscach jest w innym kolorze ma bronzowe plamki a dół cebulki jest miękki ale listki są zielone jeszcze ne rozwinięte ale zielone.Co mam zrobić zeby hiacenta uratować :frage: Pozdrawiam Ala

PostNapisane: 25 mar 2006, o 16:56
iza
Z opisu wunika że cebula prawdopodobnie złapała chorobę grzybową. Są środki do zwalczania ale nie wiem czy w przypadku jednej cebuli warto, ponadto w warunkach domowych wszelka chemia to zagrożenie dla mieszkańców a efekt nie jest gwarantowany.
Jeśli dół cebuli gnije to raczej nie wytworzy korzenia, ale zawsze możesz eksperymentować.
Dopóki cebula ma liście i rosną to ją trzymaj i obserwuj, choćby dla samego doświadczenia.
Cebule powinny być przechowywane w suchych miejscach a wmarketach nikt sie nimi nie przejmuje.
W wyniku zaniedbań dochodzi do takich właśnie efektów.
Domyślam się że Jesteś emocjonalnie związana z tą cebulą Hiacynta i przykro mi ze niewiele mogę pomóc.

Mam prośbę; opisz za jakiś czas co się z nią dzieje.

Pozdrawiam iza

PostNapisane: 25 mar 2006, o 17:32
Lucyna57
Czytając ten post mam odpowiedż na swojego posta ,, czy warto kupować nasiona w marketach" NIE WARTO.Widziałam juz powykładane róże ,które miały powypuszczane młode pędy ok.5cm.Przecież jeszcze są mrozy i by zmarzły.Podobnie jest z cebulkami,czesto bywa ,że są przemarzniete lub z chorobami .Na 8 marca dostałam szczepioną mini różę,była piękna 1 dzień i opadły jej wszystkie liście.Musiała być przemrożona,ale widzę,że odbijają nowe listki.Bedzie żyć.Pzd.

PostNapisane: 9 kwi 2006, o 19:20
iza
Do Ali 28

Napisz co u Twojego Hiacynta, kwitł?

do Izy

PostNapisane: 10 kwi 2006, o 11:15
Ala28
Niestety nie kwitł i nie jest w najlepszym stanie chyba będę sie musiała z nim rostać :(

PostNapisane: 10 kwi 2006, o 21:58
gilliam
A gdyby tak uciąć mu liście i zasadzić teraz do ogrodu?

PostNapisane: 11 kwi 2006, o 00:22
iza
To chyba nienajlepszy pomysł, po okresie spoczynku cebula wypuszcza liście i w tym czasie zbiera siły na nastepne kwitnienie, liście w tym okresie są potrzebne,dlatego też nie obcina się ich u cebulowych tylko pozwala się im naturalnie zasychać.
Ponadto Ala opisała dokładnie stan cebuli, mimo prób nie wytworzył się system korzeniowy a to jest mocno podejrzane!! Lepiej nie infekować ziemi chorą cebulą.

Ale zawsze można eksperymentować, jeśli już to lepiej wsadzić do doniczki ale nie pozbawiać jej liści.
Wsadzić na głębokości 3x wysokość cebuli.

To oczywiście to jest moje zdanie, decyzja pozostaje w rękach właścicielki.

PostNapisane: 11 kwi 2006, o 07:37
kwapon
ja tez kupiłem hiacynta w biedronce i najpierw wsadziłem go do ziemi a pozniej włozyłem do tego wazonu! i teraz pieknie rosnie!! :)

sprubuje

PostNapisane: 11 kwi 2006, o 10:18
Ala28
Sprubuje go zasadzić do doniczki ale wątpie czy wypuści korzenie cebulka jest w nienajlepszym stanie
:(

PostNapisane: 11 kwi 2006, o 16:48
gilliam
A może problem w tym, że cebula jest z biedronki... Raz tam widziałam nolinę podpisaną "ficus mix" ;)

PostNapisane: 11 kwi 2006, o 17:43
mateusz-swiatek1
...

PostNapisane: 11 kwi 2006, o 22:01
Lucyna57
Byłam wczoraj w dużym markecie.Sprzedawali stroiki Wielkanocne, powtykane kurczaki w bukszpan, w fikusa benjamina, w bambus i wiele innych kwiatów, WOGÓLE NIE PODPISANYCH co to jest.Moje pomidory z marketu nie wzeszły, ani aksamitki, ani szałwia błyszcząca. Wyżucone pieniądze. Nie kupójcie nasion ani cebulek kwiatów w marketach.
Pozdrawiam.

DO Izy

PostNapisane: 16 kwi 2006, o 19:52
Ala28
Zasadziłam Hiacynta do doniczki i wiesz zauwazy łam kwiatostan w liściach myślisz ze coś wyjdzie jeśli wzejdzie to napisze napewno.Mam pomysł może dacie zdjęcia swoich Hiacyntów lub Amarantysów.Mam 1 Amarantysa z czerwonym kwiatem ale widziałam inne kolory