Strona 5 z 7

Re: Cytrusy chodowane od pestki

PostNapisane: 17 sie 2014, o 06:58
caine121
Przecież jest to cytryna z pestki więc jeśli już to trzeba na to długo poczekać. Być może spróbuję ją zaszczepić cytryną skierniewicką i wtedy może coś by z tego wyszło...

Re: Cytrusy chodowane od pestki

PostNapisane: 17 sie 2014, o 11:11
Meliska
Nie ma to jak własna cytrynka do herbaty albo pomarańczka lub mandarynka. Siewki też w końcu owocują. Ja też chciałabym wiedzieć czy takie owoce są smaczne. Podbijam więc pytanie kierowcy do kogoś kto już doczekał się owoców z takiego drzewka. Nie wiem czy będą jakieś różnice wynikające ze sposobu uprawy np hydroponicznego, doniczkowego z gruntem itd Jeśli macie jakieś doświadczenia w tej materii to napiszcie.

Re: Cytrusy chodowane od pestki

PostNapisane: 17 sie 2014, o 16:32
Domnik
Meliska, Kierowca, smak owoców zależy w dużej mierze od warunków uprawy. Caine słusznie zauważył, że cytrusy do kwitnięcia potrzebują sporo czasu (ok 10-15 lat). Prawdopodobieństwo zakwitnięcia rocznej rośliny, nawet tak dorodnej jak ma Caine jest bardzo małe, raczej poniżej 1/1000.

W krajach południowych dojrzewanie cytrusów zajmuje mniej więcej ok rok czasu, ale tam są wyższe temperatury, jest też więcej światła. Wszystko to razem sprawia, że tamte owoce najczęściej smakują nieco inaczej niż te które pochodzą z uprawy mieszkaniowej.

Biorąc jednak pod uwagę sprzyjające okoliczności, gdy pojemnik uprawowy będzie spory, podlewanie właściwe, temperatura optymalnie wysoka (można przecież rośliny na lato wystawiać na ciepłą werandę, balkon etc) to jest wysoka szansa uzyskania owoców o dobrym smaku.

Sporo zależy również od gatunku i konkretnej odmiany. Cytryna skierniewicka tworzy w naszych warunkach przyjemne w smaku owoce, wiele innych gatunków cytryn również nie odbiega pod tym względem od ideału. Z mandarynkami i pomarańczami jest nieco gorzej. Są bardziej wymagające i owoce nawet najlepszych odmian bywają lekko cierpkie. Grapefeuiry za to udają się dobrze. To są moja obserwacje, na innym stanowisku przy nieco innych metodach uprawowych mogą być nieco inne.

Siewki z natury rzeczy są mocniejsze jako całość, szczepione mają tą wadę, że kwitną i owocują nawet jako bardzo małe drzewka. Najczęściej nie są wtedy jeszcze gotowe do wydania owoców i odbija się to źle na ich późniejszej kondycji. Reasumując, gdybym miał do wyboru drzewko owocujące uprawiane z nasion i takie które było szczepione to wybrałbym to prowadzone od nasion. Nie tylko ze względu na smak owoców, ale i siły witalne samego drzewka.

Tutaj zdjęcie owoców z mojej cytrynki, nie odbiegają smakiem od tych uprawianych na południu i kupowanych w sklepie:

owoce cytryny.JPG

Re: Cytrusy w Mini Ogrodzie Botanicznym Oleander

PostNapisane: 18 gru 2014, o 23:52
KierowcaPKSu
Mam dwa pytania: czy te cytryny ładnie dojrzewają w naszym klimacie? Oczywiście mam tutaj na myśli uprawę w systemie mieszanym - latem w ogrodzie, po pierwszym przymrozku chowane na zimę. Ile czasu mniej więcej trzeba uprawiać roślinkę od pestki aby mieć takie duże drzewo jak na drugim zdjęciu?

Re: Cytrusy chodowane od pestki

PostNapisane: 7 sty 2015, o 22:24
Fordon
Jestem w szoku, gratuluję takiej pięknej roślinki. Ciekawe jak smakują takie cytrynki? :)

Re: Cytrusy chodowane od pestki

PostNapisane: 8 sty 2015, o 00:09
Domnik
Cytryny z uprawy w naszych warunkach (w domu lub piwnicy podczas zimy i na zewnątrz lub pod osłoną podczas ciepłej pory roku) nie różnią się wiele smakiem od tych które możemy kupić w sklepie. Moim zdaniem są łagodniejsze w smaku, ale to może być kwestia odmiany. Jest jednak inna dość istotna różnica pomiędzy owocami cytrusowymi ze sklepu a tymi z własnej uprawy. Mianowicie: sklepowe mają na skórce i wewnątrz bardzo dużo środków chemicznych przy pomocy których producenci zabezpieczają te owoce przed gniciem. Chemii jest naprawdę bardzo dużo w środku, nie pomaga nawet umycie rąk i nie dotykanie wnętrza owocu palcami ubrudzonymi podczas obierania (sprawdzone, chemia jest też w środku owoców!). Mój syn ma niecałe 2 lata, lubi sok z cytryny (uprawianej samodzielnie). Nie ma też po jej zjedzeniu sensacji skórnych ani żołądkowych. Natomiast po zjedzeniu mandarynek, pomarańczy czy cytryn ze sklepu niestety dostaje wysypki. Podobnie starsza córka, też po zjedzeniu sklepowych owoców cytrusowych ma przez tydzień widoczną wysypkę. Także od dosyć dawna nie kupujemy owoców cytrusowych ze sklepu. Mandarynki i pomarańcze są dużo bardziej wrażliwe od cytryn (mają wyższe wymagania odnośnie sumy aktywnych temperatur - SAT). Na razie nie mam na tyle dużego doświadczenia w ich uprawie by ocenić walory smakowe. W ubiegłym sezonie udało mi się skłonić pomarańcze do zawiązywania i utrzymywania owoców (uprawa na zewnątrz bez stosowania środków chemicznych). Aby mieć jako takie porównanie trzeba zebrać po kilka owoców z różnych drzewek. W tym przypadku pewnie będą się mocniej różnić, ale pożyjemy, zobaczymy.

Kolego Kierowco. Cytryny dość dobrze dojrzewają w naszym klimacie jeśli uprawia się je w systemie mieszanym. .Dojrzewanie zajmuje ok roku. Trudno powiedzieć ile może zająć uprawianie cytrusa od pestki do takiego rozmiaru jak na moich zdjęciach. W zależności od warunków może to być kilkanaście lub kilkadziesiąt lat.

Re: cytryna z pestki

PostNapisane: 19 mar 2015, o 11:03
BL14
Witam! Mam pytanie, na ktore nigdzie nie moge wyszukac odpowiedzi:) mianowicie wyrosla mi cytryna wielozarodkowa. Konkretnie 4 roslinki z pestki. Jak powinnam to hodowac? rozdzielic czy zostawic? Prosze o pomoc!! :D

Re: cytryna z pestki

PostNapisane: 19 mar 2015, o 11:41
Staszek42
Z przyjemnością odpowiem gdy zobaczę zdjęcie.

Re: cytryna z pestki

PostNapisane: 19 mar 2015, o 13:13
BL14
Przepraszam za jakosc:)

Re: cytryna z pestki

PostNapisane: 19 mar 2015, o 13:19
Staszek42
W tej chwili są zdecydowanie za małe na rozsadzenie. Wszystkie siewki ciągną substancje z tego samego nasiona. Gdy podrosną do 10 cm i zauważysz że pędy stały się wyraźne grubsze będzie można je rozsadzić.

Re: cytryna z pestki

PostNapisane: 19 mar 2015, o 13:36
BL14
Bardzo dziekuję:) Chciałam jeszcze zapytać, która z nich ma największą szansę na szybsze zaowocowanie?

Re: cytryna z pestki

PostNapisane: 19 mar 2015, o 17:06
cynamon
Najczęściej szybciej owocują siewki lepiej rozwinięte. Odbywa się to wtedy gdy osiągną odpowiedni wiek. Bywają jednak odstępstwa od tej zasady. Także to się nie musi sprawdzić w tym przypadku.

Re: cytryna z pestki

PostNapisane: 23 mar 2015, o 14:03
grzesiekm92
Droga BL14,
Jak rozwijają się Twoje siewki?
Przyjęło się, że cytrusy pochodzące z siewu nasion, kiełkują w przeciągu 15-25 lat, musisz więc być bardzo cierpliwa. Słyszałem jednakowoż o przypadkach, w których taka cytryna potrafiła zakwitnąć po 5-6 latach [sprawdzona informacja, prosto od mojej rodziny z Mazur:)].
Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na zdjęcia:)

Re: cytryna z pestki

PostNapisane: 28 mar 2015, o 01:07
caine121
A ja pokaże moją cytrynę z pestki hodowaną w hydroponice. Właśnie minęły jej dwa latka :-)

cytryna.JPG

Re: cytryna z pestki

PostNapisane: 28 mar 2015, o 13:20
cynamon
Chyba jaja sobie robisz. Toż to gigant jest! :shock: w dwa lata?! abb-a
Wyrastasz na gwiazdę uprawy hydroponicznej. Czytałem jak uprawiasz baobaby. Czy przepis na sukces w przypadku cytryny jest podobny?

Re: cytryna z pestki

PostNapisane: 28 mar 2015, o 15:41
caine121
uprawiam ją tak samo- na blogu opisałem wszystko. Ostatnio omal nie straciłem tej cytryny przez prosty błąd ale myśle ze nic jej nie będzie. Gigant nie jest ale gdybym nie przyciął w zeszłym roku to pewnia miała by dużo ponad metr. Baobaby w hydro mam dwa i jeden zajmuje całe okno - teraz puszcza nowe pędy bo po zimie nie ma liści. Zaktualizuje posty jak puści :-)

Re: cytryna z pestki

PostNapisane: 9 kwi 2015, o 05:43
Meliska
Witam, kolego Caine jak wygląda sprawa z cytrusami w kwestii ich przyrostów. To znaczy interesuje mnie czy one przyrastają cały czas czy raczej można wyodrębnić na przestrzeni sezonu kilka większych faz wzrostu??

Mam też prośbę do Pana Dominika o scalenie tego wątku z kilkoma innymi związanymi z uprawą cytryny od pestki - które można znaleźć w tym dziale. Pozdrawiam.

Re: Cytryna z pestki i szczepiona. Cytryna w uprawie domowej i ogrodowej

PostNapisane: 6 cze 2015, o 10:13
caine121
Meliska, ja co roku przycinam wczesną wiosną i wtedy jak robi się coraz cieplej puszcza masę młodych pędów. Raczej nie przyrasta cały czas - w zimę za mało światła i wszystko stoi - ja pomimo doświetlania specjalnymi lampami nie zauważyłem w zimę przyrostów. Pewnie potrzebuje bardzo dużo światła i długiego dnia. Teraz wynoszę ją na dzień do szklarni - widzę że nie lubi też zbytniego ciepła bo wiotczeją najmłodsze pędy. Stawiam ją w miejscu gdzie ma możliwie najchłodniej . Zostawiałbym na noc ale w hydroponice korzenie mogłyby podgnić przy niskiej temperaturze.

Re: Cytryna z pestki i szczepiona. Cytryna w uprawie domowej i ogrodowej

PostNapisane: 9 cze 2015, o 20:28
Orendz
Stosowałeś jakieś nawozy albo środki przeypieszające wzrost ?

Re: Cytryna z pestki i szczepiona. Cytryna w uprawie domowej i ogrodowej

PostNapisane: 9 cze 2015, o 20:34
caine121
Przypominam, że to uprawa w hydroponice - takiej najprostszej domowej. Stosuje standardowy nawóz do hydroponiki HM10 i czasem bardzo sporadycznie dolewam do wody nieco nawozu mineralnego. Ostatnio mi troszkę zmarniała ponieważ zaatakowały ja przędziorki ale już się ich pozbyłem i jest oki - znów nabiera wyglądu.
Poza wymienionymi nawozami nie stosuje innych środków poprawiających wzrost.

dalsze kroki z sadzonkami cytryny

PostNapisane: 2 sie 2015, o 14:22
mr d
Witam,

Posiadam 3 doniczki cytryn wysadzonych z pestek. Wszystkie wysiane w tym samym czasie (ok 3 miesiące). W 2 dużych znajdują się po 3 sadzonki, w mniejszej 2 bardzo małe. Czy z rozsadzeniem czekać do wiosny czy już teraz to zrobić? Jakie rady na najbliższy okres (zwłaszcza że powoli zbliża się zima)? Czy tak młode sadzonki należy już nawozić?

Największe z sadzonek (jeżeli nie widać na zdjęciach) mają już po ok 10 sporych listków.

d8da150011271.jpg



http://zapodaj.net/d8da150011271.jpg.html
http://zapodaj.net/0e9c7771430a2.jpg.html
http://zapodaj.net/651bd3788a243.jpg.html

Re: Cytryna z pestki, wielozarodkowai i szczepiona. Cytryna w uprawie domowej i ogrodowej

PostNapisane: 24 sie 2015, o 12:05
BL14
Witam po przerwie:) Oto moje czworaczki pestkowe. Dalej boje sie je rozdzielic! Zastanawiam sie tez nad przesadzeniem. Nie wiem czy nie maja za malo miejsca. Czy moglabym z tymi zabiegami poczekac do wiosny? Jak sadzicie? :)

Re: Cytryna z pestki i szczepiona. Cytryna w uprawie domowej i ogrodowej

PostNapisane: 24 sie 2015, o 17:02
Asimina
Witaj. Ja bym zaczekała do wiosny. Dadzą sobie radę do tego czasu. Jak zrobi się za oknem bardziej deszczowo to przyglądaj się uważnie liściom, szczególnie ich spodniej części. Cytrusy lubią atakować przędziorki. Załatwiły tak moją pomarańczkę w zeszłym roku. Te małe, czerwone pajączki przenoszą się wraz z wiatrem. Dostają się do domu przez otwarte okno. Pozdrawiam.

Re: Cytryna z pestki i szczepiona. Cytryna w uprawie domowej i ogrodowej

PostNapisane: 21 lis 2015, o 16:18
Bananowy123
Oto moja cytryna meyer:

PB210083.JPG


PB210085.JPG


PB210094_obrobione.JPG

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 17 sty 2016, o 10:38
piter601
Piękny Meyer!!! Cytryna Meyera w mojej kolekcji sprawuje się lepiej niż pozostałe cytryny. Owoce też się różnią ...

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 26 mar 2016, o 00:22
SiaGekon
Da się to wyhodowac z nasion? ;o

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 26 mar 2016, o 22:56
Bananowy123
Oczywiście, jak masz nasiona. ;)

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 30 mar 2016, o 12:23
Salamandra89
I jak z tymi cytrynkami? Pojawiły się owoce? :) Pozdrawiam

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 1 kwi 2016, o 21:37
Figa21
Ja kupiłam drzewko juz z cytrynammi :D

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 29 sie 2016, o 18:57
BL14
Pamiętacie moje cytrynowe czworaczki?:)

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 29 sie 2016, o 20:06
cynamon
Witaj po przerwie! Pamiętamy :) Udało ci się je rozdzielić? jak teraz wyglądają? Pozdrawiam

Plamki na limonce i cytrynie

PostNapisane: 29 wrz 2016, o 12:19
mati6400
Witam,
otóż od pewnego czasu mam problem z moimi cytrusami.
Widnieją na ich liściach takie plamy. Rysunek poniżej.
Przestałem je nawozić, bo myślałem, że to wina nawozu. Używam BIOPON dla cytrusów.
Pryskałem na grzyba, bo powiedzieli mi, że to może być grzyb, ale jak opadły wszystkie liście i pojawiły się nowe to po pewnym czasie na nich też plamki się pojawiły.
Może jakiegoś składnika brakuje?
Wspomnę jeszcze tylko, że występuje to na limonce i cytrynie żółtej. Inne czyli pomelo, cytryna czerwona, które posiadam nie mają takich plamek.
Proszę o rady. Z góry dziękuję.

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 2 paź 2016, o 21:54
Domnik
Cześć. U mnie o tej porze roku na większości roślin liście są tego koloru co plamy na liściach Twoich cytrusów. Sezon był nietypowo słoneczny, suchy i ciepły. Raczej upatrywałbym przyczyny w drobnych poparzeniach. Widzę że ten Twój cytrus mati to chyba jest drzewko z pestki. Takie cytrusy są silne i dobrze zimują. Starsze liście i tak odpadną zjedzone przez przędziorki lub pochłonięte na zimowe potrzeby rośliny. Jeśli nie ma innych objawów i kolejne liście są jednolicie wybarwione to ja bym sprawę zostawił i zbagatelizował.

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 4 paź 2016, o 10:26
mati6400
Znaczy to jest zakupiona lima. Powiedzieli mi w sklepie, że rozmnażali całą uprawę :). Limonki miała w tym roku, bardzo dużo i bardzo małe, wszystkie poopadały.
Co do Liści to tak, wszystkie mają takie przebarwienia, na cytrynie też miałem na jednej gałęzi liści starszych, wszystkie nowe tj. miesięczne są bez żadnej plamki.

Co do owoców moich cytrusów, są duże, jeszcze zielone. Zostawić je na zimę, same opadną? Czy oberwać?

Przędziorków, nie zauważam na swoich cytrusach, jedynie walczę na Pomelo z Tarcznikiem, raz ja jakiś czas dodaję do gleby tabletkę na tarcznika.

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 5 paź 2016, o 08:53
Grazynaa
Witaj Mati. Dlatego nie kupiłam sobie cytrusa. Są z nimi ciągle jakieś problemy. Z tego co wiem od Dominika, to rośliny w sprzedaży są mocno schemizowane. Gdy środki chemiczne przestają działać to wyłażą różne paskudztwa w rodzaju tarczników. Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę, ale czy uprawa cytrusów na parapecie w ogóle ma sens?

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 5 paź 2016, o 13:23
mati6400
Nie wiem czy ma sens :D, uprawiam bo mi się podobają.
Aktualnie mam sadzonkę pomelo z ziarnka, więc liczę, że z tym już takich problemów nie będę mieć :)

P.S.
Może ktoś chce polecić jakąś fajną egzotyczną roślinkę, która owocuje i można łatwo w domu na parapecie trzymać :)?

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 7 paź 2016, o 09:02
Domnik
Grazynaa, to prawda że cytrusy są schemizowane. Mają tą przypadłość że ściągają wszelkie szkodniki, ale to nie jest powód aby uznać je za nie przydatne do uprawy parapetowej. Wiele osób ma sprzyjające stanowiska dla cytrusów (a szczególnie dla cytryny skierniewickiej) i potrafi sobie poradzić ze szkodnikami. Jeśli ktoś chciałby zacząć przygodę z cytrusami to sadzonkę cytryny znajdzie między innymi tutaj:

http://www.oleander.pl/sadzonki-cytrusy-bonsai/814-cytryna-skierniewicka-citrus-limon-2-letnia-sadzonki.html

Zresztą rośliny które nie są atakowane przez jakiekolwiek szkodniki są w mniejszości. Da się zapanować także nad szkodnikami cytrusów i wcale nie trzeba stosować środków chemicznych. Wystarczy albo przenieść rośliny na czas lata w miejsce gdzie bytują odpowiednie owady (do ogrodu), albo usuwać szkodniki mechanicznie (np ścierając) i wspomagać się naturalnymi preparatami z czosnku, skrzypu, pokrzyw i innymi. Poczytaj inne nasze wątki gdzie opisujemy takie metody. Jedyne co należy zdecydowanie odradzić to kupowanie dużych drzew cytrusowych w ogromnych donicach. Są to drzewka tylko na kilka sezonów. Ich korzenie są drastycznie przycinane zanim trafią do doniczki i sprzedaży. Takie pocięte korzenie nie regenerują się i nie zabliźniają co prowadzi po pewnym czasie do śmierci drzewek. Opisywałem sprawę tutaj:

http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/pomarancza-z-pestki-jak-uprawiac-t2281-90.html

Mati, jak będziesz starannie i sukcesywnie usuwał tarczniki (mechanicznie) to jest szansa że oczyścisz drzewko całkowicie. Kiedyś taka sztuka udała się mojemu znajomemu z drzewkiem kuflika. Poza tym widziałem na własne oczy całkowite i samoistne wyleczenie drzewka laurus nobilis z tarcznika (drzewko obserwowane przez wiele lat). W tym drugim przypadku prawdopodobnie pomogły owady które po prostu zjadły tarczniki. W grę wchodzi też jakiś wewnętrzny mechanizm obronny drzewka (np zrzucenie liści i wytworzenie jakiejś substancji w organizmie drzewka jeśli to w ogóle możliwe; to ostatnie jest mocno naciąganą hipotezą).

Polecam do uprawy rośliny annona (wszelkie). Raczej nie atakują je tarczniki, czasami pojawiają się mszyce z którymi łatwo sobie poradzić. Małe drzewka tworzą smaczne, jadalne owoce, i to wszystko w warunkach uprawy domowej. Przykładowo: annonę reticulata znajdziesz tutaj:

http://www.oleander.pl/sadzonki-roslin-tropikalnych-srodziemnomorskich/1309-jablko-cukrowe-annona-squamosa-2-letnie-sadzonki.html

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 10 gru 2016, o 13:29
kochampalmy
Witam. Ja się mogę skromnie pochwalić swoją cytrynką i mandarynką z pestki w jednej doniczce, jednak ostatnio zauważyłam, że jedna z sadzonek ma żółknące liście. Co może być tego powodem? Staram się, aby miała stale wilgotną glebę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 10 gru 2016, o 14:41
cynamon
kochampalmy napisał(a): Staram się, aby miała stale wilgotną glebę.

Cześć. To mają bagienko. Małe jakoś przeżyją. Większe często padają w takich warunkach, bo gniją im korzenie. Pozdrawiam

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 10 gru 2016, o 17:46
kochampalmy
No to mój błąd, to moje pierwsze cytrusy na których się nie znam. Myślałam, że potrzebują dużo wody.

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 17 gru 2016, o 17:24
kochampalmy
Moje cytrusy dziś przesadziłam, w starej doniczce zostawiłam te małe siewki mandarynek, a te duże do osobnych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na razie nie podlewam. Nie wiem, czy dobrze wyglądają? Ten jeden ma takie klapnięte liście.

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 5 lut 2017, o 16:22
Dareczek
Mam 2 cytryny Skierniewickie. Jedna duża z dojrzewającym już owocem cytryny ma się dobrze. Druga mniejsza, która jesienią zgubiła większość liści jakby zaczynała schnąć. Ostatnio ma tylko 2 liście i zaczęła puszczać pąki kwiatowe. Zostawić te pąki czy zerwać je by nie wysysały energii ze słabej rośliny?

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 5 lut 2017, o 16:31
Hert
Dareczek, zerwij te pąki, i tak nic z nich nie będzie. Najważniejsze by odbudowała liście, a wtedy może kwitnąć sobie do woli.

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 5 lut 2017, o 16:34
Hert
Dareczek, zerwij te pąki, i tak nic z nich nie będzie. Najważniejsze by odbudowała liście, a wtedy może kwitnąć sobie do woli.

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 6 lis 2017, o 17:58
Dareczek
Cytryna dostała nowej ziemi, odbudowała swoje liście i puszcza cały czas pąki kwiatowe :-) Pozdrawiam.

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 11 paź 2018, o 08:10
franek
Witam serdecznie wszystkich formułowiczów1
Mam mały problem z cytryną skierniewicką - zdjęcia w załączniku. Czy ktoś może mi pomóc w znalezieniu odpowiedzi na pytanie czym może być podyktowane takie odbarwienie liści i co z tym zrobić?

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 11 paź 2018, o 12:50
grzesiekm92
Witaj, według mnie jest to chloroza. Są dwie najpopularniejsze przyczyny. Jedną z nich może być podlewanie rośliny zbyt twardą wodą (odczyn zasadowy), co z czasem prowadzi do zalkalizowania podłoża (należy je zmienić). Wówczas przyswajanie minerałów jest bardzo utrudnione-roślina cierpi na ich niedobór. Zatem warto było by sprawdzić odczyn podłoża. Jeśli tutaj nie ma problemu, w grę wchodzi niedobór mikro i makroelementów w podłożu (żelazo, magnez, mangan, cynk, bor), wówczas roślina wymaga ich dostarczenia (nawożenie).
Pozdrawiam :)

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 12 paź 2018, o 06:43
Domnik
Cześć Franek i Grzesiek. Co do chlorozy zgoda, pytanie tylko co ją spowodowało? Na wierzchu ziemi widać mech, a więc raczej utrzymujesz stałą, wysoką wilgotność ziemi. Niektórzy twierdzą, że mech pojawia się na stanowisku kwaśnym. Nie zawsze tak jest, natomiast zwykle pojawia się w miejscu zacienionym i wilgotnym. Cytrusy za taką sytuacją nie przepadają. Lepiej jest dać ziemi lekko wyschnąć na wierzchu pomiędzy kolejnymi podlewaniami. Profilaktycznie zrobiłbym też tak jak radzi kolega Grzesiek: zmień rodzaj dostarczanej wody z kranówki lub wody ze studni na deszczówkę która nie zawiera wapnia (pamiętaj jednak też o odstępach w dostarczaniu roślinie wody, nie podlewamy co ileś dni, a wtedy gdy widać, że zbliża się deficyt wody i woda jest roślinie potrzebna). Jeśli stosujesz nawozy sztuczne to odstaw je. W tym roku nawożenie nie jest już potrzebne, bo rośliny kończą intensywny okres wzrostu. Do nawożenia (raz lub dwa razy w miesiącu) warto wrócić w marcu. Osobiście stosuję wyłącznie nawozy naturalne (np na bazie odchodów dżdżownic, przefermentowane i rozcieńczone nawozy na bazie innych roślin lub odchodów zwierząt). Doniczka jakby nie patrzeć jest środowiskiem bardzo małym i szybko można zdestabilizować w niej sytuację. We wszelkich działaniach wskazany jest umiar i ostrożność. Pozdrawiam

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 14 paź 2018, o 12:56
franek
Dziękuję Panowie za pomoc!
Jeszcze kilka słów celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji:
- roślina była kupiona chyba jeszcze w maju lub czerwcu, i firmowana przez jedną z bardziej znanych firm ogrodniczych w Warszawie - podejrzewam, że to był "import" i pytanie czy aby nie była zasilana nawozami o odpowiednim składzie i w odpowiednich odstępach czasu, tak aby przeciwdziałać zjawisku chlorozy. Boję się że koniec stosowanego nawożenia oznaczał początek problemów;
- po zakupie została przesadzona w doniczkę ceramiczną i trafiła na zewnątrz w lekko ocienione miejsce - pełne oświetlenie w godzinach popołudniowych;
- podlewana raz dziennie, deszczówką, raz na tydzień nawożona FLOROV... połową zalecanej dawki;
- śladów żerowania czegokolwiek brak;
- coraz częściej zastanawiam się czy to nie wina podłoża - zbyt zlewnego jak to się kiedyś mówiło.
Obecnie roślina jak widać trafiła na parapet i chyba niebawem zostanie jej wymienione podłoże - choć to trochę już chyba nie pora na takie zabiegi ;)
Zobaczymy co czas przyniesie ;)
Tak czy inaczej bardzo dziękuję za pomoc.
Franek

Re: Cytryna (citrus limon) z pestki lub szczepiona, jak uprawiać, warunki uprawy, opis, zdjęcia

PostNapisane: 17 lut 2019, o 10:39
Bananowy123
Nadchodzi wiosna. Moja cytrynka skierniewicka zbiera się do kwitnienia :) :

IMG_0333.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg