Strona 1 z 1
Amorpfopfallus Rivieri
Napisane:
27 mar 2017, o 17:58
Karolinka86
Witam, mam straszny dylemat, zakwitł mi w tym roku śmierdziuch, A. Rivieri, przekwitł i teraz tkwi uschnięty w doniczce i nic. I mam sprzeczne dane, bo jedni mówią że teraz trzeba go wykopać i do suchej skrzynki a inni że podlać bo jeszcze duży liść musi wypuścić. I nie wiem co robić. A żal mi kwiata bo hodowałam go kilka lat. I chciałabym żeby w przyszłym roku też żył.
Re: Amorpfopfallus Rivieri
Napisane:
4 kwi 2017, o 21:47
Truskawa
Witam,
Nie jestem doświadczona w tym temacie, ponieważ nie mam i nie miałam nigdy języka diabła, ale z większości informacji wynika, że sam się przygotowywuje do spoczynku. Nawiązując do tematu mam pytanie odnośnie sprzedaży lub wymiany cebul przybyszowych Pani zachwycającej rośliny.
Re: Amorpfopfallus Rivieri
Napisane:
5 kwi 2017, o 13:49
Karolinka86
Akurat niedługo wystawiam bulwy na allegro, podeślę link tutaj na stronę ja już je obfotografuję.
Re: Amorpfopfallus Rivieri
Napisane:
10 kwi 2017, o 21:29
Truskawa
Jestem Pani wielce wdzięczna.