Strona 1 z 1

Problem z młodą palmą, kamień i przebrawienia

PostNapisane: 22 cze 2017, o 14:56
pugsley
Hej! głupio się zarejestrowałam, nie wiedząc, że jest dział dla gości - także przepraszam. Mam tylko jedno krótkie pytanie odnośnie mojej palemki i nie za bardzo wiedziałam, kogo spytać, więc pytam tu.
Palmę kupiłam jakoś w grudniu (w markecie typu Castorama), była bardzo malutka, jeden, może dwa pędy. Czytałam trochę o utrzymywaniu palm i odpowiednim nawilżeniu powietrza + temperaturze - zimą starałam się nie grzać jak szalona i zwilżałam ją wodą ze spryskiwacza dwa razy dziennie (rano i wieczór). Palma sobie spokojnie urosła, ostatnio zaczęłam ją nawozić - ale od jakiegoś czasu "zmarkotniała". Straciła blask na liściach, sprawiała wrażenie przesuszonej (papierowe liście), ze dwa młode pędziki uschły - obcięłam. Zaznaczam, że na liściach nie ma i nie było uschniętych końcówek, po prostu cały pęd się ususzył. Ustaliłam, że winny może być kamień, który się niestety zebrał na liściach od twardej wody ze spryskiwacza (wcześniej tego nie zauważyłam), więc delikatnie, liść po liściu, starłam go wodą z cytryną. Liście odzyskały blask i roślinka wygląda na lepiej nawilżoną, ale po zdjęciu kamienia okazało się, że na liściach są jakieś dziwne przebarwienia. Załączam fotkę, bo nie umiałam sama zidentyfikować przyczyny. Może to pozostałości kamienia? Przesuszenie liści ze względu na kamień? Albo jakaś choroba?
Z góry dzięki!

Re: Problem z młodą palmą, kamień i przebrawienia

PostNapisane: 22 cze 2017, o 18:12
cynamon
Hej, jeśli to białe coś pozostaje w bezruchu, do tego daje się bezpowrotnie usunąć to jest to kamień tak jak napisałaś. Uschnięcie pojedynczych, starszych liści jest zjawiskiem naturalnym. Jest to spowodowane znikomą przydatnością tych zacienionych liści u dołu oraz tym, że roślina tworząc nowe liście pobiera składniki pokarmowe z gleby i wycofuje to co jest jej potrzebne ze starych liści. Pozdrawiam

Re: Problem z młodą palmą, kamień i przebrawienia

PostNapisane: 22 cze 2017, o 22:11
pugsley
Hej, dziękuję bardzo za odpowiedź. Białe kropki z drugiego zdjęcia da się usunąć wodą z cytryną, ale chodzi mi bardziej o te plamy ze zdjęcia 1 i 3 - to zmiana koloru bezpośrednio w strukturze liścia (trochę jakby go poparzyło?), a nie na jego powierzchni (jak kamień). Stąd moje zmartwienie, bo może to jakaś choroba :(

Re: Problem z młodą palmą, kamień i przebrawienia

PostNapisane: 23 cze 2017, o 14:28
gta10
Uważaj. To bardzo rzadki szkodnik - mały wij liściowiec drąży kanały w liściach tej palmy. Powinnaś czym prędzej posypać liście popiołem węglowym aby przepłoszyć intruzy.

Re: Problem z młodą palmą, kamień i przebrawienia

PostNapisane: 24 cze 2017, o 12:30
Justyna34
Gta, pierwsze słyszę o takim szkodniku, więc pewnie jest naprawdę rzadki i występuje tylko w Twojej wyobraźni. Wprawdzie liście palmy wyglądają raczej zdrowo, ale mógłbyś sobie darować uszczypliwość. Ktoś jest bardziej obeznany w tych sprawach a ktoś mniej. Od tego jest forum aby wątpliwości wyjaśniać.

Pugsley, myślę że warto obserwować te zmiany na liściach. Szczególnie zwróć uwagę czy to się będzie jakoś powiększać i rozwijać. Wiem że Dominik bada swoje rośliny pod mikroskopem, widziałam taką relację w innym wątku. Zamiennie pewnie wiele uda się wypatrzeć dzięki porządnej lupie. W każdym razie daj znać jeśli coś się zmieni, może wspólnymi siłami coś poradzimy. Pozdrawiam

Re: Problem z młodą palmą, kamień i przebrawienia

PostNapisane: 25 cze 2017, o 12:13
pugsley
Dziękuję, Justyna34! Będę obserwować. Po odkamienieniu roślinka zdecydowanie ożyła, więc może jakoś sama się odbuduje. W razie wątpliwości będę pisać!