Strona 1 z 1

Troche o świetle dla roślin owadozernych.

PostNapisane: 15 paź 2007, o 21:07
matwit1
Oświetlenie roślin owadożernych.

Muchołówki- bardzo dobrze rosną w pełnym słońcu lub w dużej ilości rozproszonego światła. W domu muchołówkę stawiamy na południowym parapecie, najlepiej jest, jeżeli nasza roślina jest oświetlana 9-10 godzin dziennie.

Kapturnice- osobniki, które były hodowane tyko pod sztucznym oświetleniem, kiedy zostaną wystawione na słońce mogą zostać przez nieprzypalone, kolejne liście będą wiele większe i ładnie wybarwione. Najlepszy miejscem w domu na trzymanie kapturnic jest południowy parapet. Jeżeli jednak, oswietlamy kapturnice sztucznym światłem oświetlenie to powinno być z dodatkiem promieni UV. Najlepiej jest, gdy nasze kapturnice naświetlamy 10-11godz. Kapturnice, gdy mają zbyt mało światła zaczynają wypuszczać płaskie iście.

Dzbaneczniki- dobrze rosną, gdy mają dostęp do dużej ilości rozproszonego światła. Najlepszym miejscem w domu na dzbaneczniki jest wschodni i zachodni parapet. Gdy roślina jest na południowym parapecie a niebo jest bezchmurne to roślina może zostać poparzona. Dzbaneczniki dobrze rosną pod sztucznym światłem.

Tłustosze- lubią miejsca częściowo zacienione najlepszym miejscem w domu jest parapet północny lub południowy. Tłustosze powinny być naświetlane 10godz dziennie.
Tłustosze meksykańskie lubią bezpośrednie światło, które powoduje u nich wspaniałe wybarwianie.

Rosiczki- potrzebują dużo światła, gdy mają takie warunki to ładnie się wybarwiają i dostają dużych kropel na liściach. W domu najlepszy jest południowy parapet. Rosiczki te potrzebują, około 10godz światła dziennie.

Pływacz lądowy- potrzebuje dużo światła po to, aby mógł obficie kwitnąć. Powinien być naświetlany dziennie około 8godz.






A teraz coś o oświetleniu sztucznym:
Zwykłe żarówki: nie nadają się do oświetlania roślin. Posiadają nieodpowiednią temperaturę barwową, która nie przekracza 3000K- światło żółte.

Halogeny: to samo, co żarówki.

Żarówki energooszczędne: nadają się do uprawy roślin najodpowiedniejsze te o temperaturze barwowej 6500K

Świetlówki T5 i T8: Świetlówki te nadają się do naświetlania naszych roślin (sam naświetlam T8, ale mam zamiar zmienić na T5, bo są lepsze pod względem estetycznym, ekonomicznym.)

Do oświetlania naszych roślinek najlepsze są jednak kompakty niezintegrowane mają najlepsze wyniki odnośnie parametrów, temperatury barwowe, w tym 18 000K. Koszty eksploatacji są bardzo małe


Podsumowując: Wybieramy oświetlenie, którego temperatura barwowa wynosi 4000K-6500K i spektrum barw zawierających podbicie w paśmie niebieskiego, fioletowego, czerwonego.


Jak by ktoś miał jakieś pytania to proszę pisać. Proszę ten temat jak i temat o podlewaniu o przypięcie.

Re: Troche o świetle dla roślin owadozernych.

PostNapisane: 7 kwi 2014, o 10:34
Domnik
Dziękuję za szczegółowy opis sprawy. Mam do Ciebie pytanie, jak wygląda sprawa wielosezonowego utrzymania wymienionych przez Ciebie roślin w przypadku zastosowania powyższych informacji. Jak część z Was zapewne wie, zdarza się że takie rośliny nie przezywają zimy bez szczucznego doświetlania. Czy można powiedzieć, że dzięki niemu problem staje się całkowicie rozwiązany?

Więcej na temat oświetlenia znajdziecie w tym wątku:

http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/doswietlanie-roslin-zima-sposoby-materialy-doswiadczenia-t2162.html

oraz tutaj:

http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/oswietlenie-zimowe-zarowkami-energooszczednymi-i-ledowymi-t2148.html

Re: Troche o świetle dla roślin owadozernych.

PostNapisane: 20 lip 2016, o 19:31
milek
ja mam za to świetlówkę UV 25W i nie wiem czy by się nadawała, jak myślicie nada się świetlówka to "omnilux
E-27 spiral"
:?:

Re: Troche o świetle dla roślin owadozernych.

PostNapisane: 30 gru 2016, o 21:43
Wojtwk
Czy źródło światła musi się znaleźć wewnątrz terrarium czy może byś poza nim? Czyli głównie chodzi o to czy światło przechodząc przez szkło (ścianki terrarium) nie zmienia się (nie jest filtrowanie)?

Dzisiaj założyłem uprawę roślinę w terrarium - takim dosyć małym dla pająków.

Re: Troche o świetle dla roślin owadozernych.

PostNapisane: 26 lut 2017, o 10:55
cynamon
Cześć Wojtwk. Na pewno lepiej jeśli żarówka jest wewnątrz terarium. Każda przeszkoda dla tak słabego źródła światła powoduje stratę (najczęściej niewielką jeśli szyba jest czysta i transparentna). Poza tym lepiej wykorzystasz ciepło które emituje każda żarówka (także ledowa) jeśli żarówka będzie w środku.

Przypominam że natychmiastowa publikacja wpisu na forum oraz szybka odpowiedź jest przywilejem TYLKO dla zarejestrowanych forumowiczów. Forum nie rozsyła jakichkolwiek emaili reklamowych lub okolicznościowych wobec czego nie ma obaw że zostaniemy zasypani nie chcianymi emailami.

Pozdrawiam

Re: Troche o świetle dla roślin owadozernych.

PostNapisane: 19 sie 2017, o 14:06
meteorek
Cześć :)

Mam kilka pytań dotyczących oświetlania dzbaneczników. Posiadam N. x ventrata oraz N. truncata. Zakupiłem dla nich niedawno takie żarówki:
https://ledfarmer.pl/pl/p/Zarowka-LED-O ... in-15W/148
Pierwsze pytanie - czy te żarówki będą dla nich odpowiednie? Nie muszą być idealne, ważne aby rośliny rosły i nie traciły dzbanków oraz wytwarzały nowe.
Drugie pytanie - jaką zachować odległość między żarówką a rośliną?
Trzecie - w jakich godzinach naświetlać? Moim celem jest im przedłużenie dnia. Na logikę żarówki uruchamiam od godziny 19:30 i kończę naświetlanie o 21:30. Następnie światło zapala się o godzinie 4:30 rano a gaśnie o 6, kiedy już jest światło dzienne. W miarę skracania dnia czas naświetlania będę systematycznie wydłużał. Czy dobrze je doświetlam, czy też może świecić im cały dzień?

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi :)