Strona 1 z 1

Uprawa Ryżu - oryza sativa w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 22 sty 2006, o 14:11
mateusz-swiatek1
Czy wie ktoś może w jaki sposób uprawiać ryż? Nie wiem na pewno, ale moim zdaniem chyba najważniejsza jest woda (na polach r. są one całkowicie zalane), słońce rozproszone, a miejsce nie wietrzne.
Być może moje porady w czymś pomogą :cool:
(Jak wyglądają siewki)

PostNapisane: 25 sty 2006, o 19:33
Adi
No wsadziłem to do ziemi i ma bardzop mokro i jak wczoraj zobaczyłem to robi sie taki czrny punkcik tzn tak jak by korzen miało pouści, tylko na podłożu robi się pleśń idzie coś zrobić np dodać piasek lub coś podobnego :)

PostNapisane: 2 lut 2006, o 10:44
Oleander
Napisał: Adi
No wsadziłem to do ziemi i ma bardzop mokro i jak wczoraj zobaczyłem to robi sie taki czrny punkcik tzn tak jak by korzen miało pouści, tylko na podłożu robi się pleśń idzie coś zrobić np dodać piasek lub coś podobnego :)


A więc tak:

Ryż należy traktować odrobinę inaczej niż inne nasiona. Najważniejsze jest jednak - aby kiełkujące nasiona miały wysoką temperaturę (minimum ok 23-28 stopni) i całkiem dużo światła. Do tego trzeba dorzucić jeszcze wysoką wilgotność. Jeśli pojawił się Panu czarny punkcik - to raczej nasiono się zepsuło - przyczyną jest albo zbyt niska temperatura albo zła jakość nasiona. Jeśli to zakup u mnie i zakupiono odpowiednią ilość nasion - to przysługuje Panu wymiana w ramach gwarancji.

Starsze rośliny - uprawiamy dokładnie tak jak na plantacji - czyli najlepiej w akwarium(bo będziemy rośliny częściowo zalewać wodą). Jednakże proszę pamiętać,że w takich warunkach łatwo rozwijają się grzyby i jeśli nie będzie dość światła i ciepła to nici z uprawy.

PostNapisane: 2 lut 2006, o 16:04
mateusz-swiatek1
A czy ryż jest dostępny u pana w sklepie?

PostNapisane: 3 lut 2006, o 18:14
Oleander
Napisał: mateusz-swiatek1
A czy ryż jest dostępny u pana w sklepie?


tak, jak znajdę chwilę to dodam go do listy produktów...

PostNapisane: 5 lut 2006, o 09:42
Adi
Ryż jednak nie zgnił, ale jeszcze nie wykiełkował więc na jaką głębokość posadzić i jak często podlewać ??

Uprawa Ryżu - oryza sativa w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 17 mar 2006, o 17:48
Adi
Pomóżcie. Jak to jest z tym ryżem ?? czemu nie chce mi wykiełkować ?? Co mam zrobić? Jaka głębokość sadzenia i jak dużo podlewać błagam niech mi ktoś odpowie?? :((

PostNapisane: 12 sty 2011, o 11:04
Oleander
Witajcie,

będąc pobudzonym - wielokrotnymi niepowodzeniami jednego z moich klientów postanowiłem sprawdzić kiełkowalność ryżu oferowanego w sklepie Oleander mniej więcej od 2005 roku (mam jeszcze te same nasiona gdyż ryż dość długo zachowuje kiełkowalność).

Nie wiem jak Pan Adi to robił, bo ciężko od niego wydobyć informacje o warunkach uprawy. Ale dla niewtajemniczonych napiszę, że Pan Adi kilka razy próbował bez rezultatu. Dla pewności, że ryż jest kiełkujący wykonywałem w 2005-2007 roku próby kiełkowania. Zawsze z powodzeniem. Proszę zatem zwyczajnie traktując to jak podstawę: naśladować warunki naturalne. Ryż wymaga wody do kiełkowania, wysokiej temperatury, światła...

Ostatnio od jakiegoś czasu nie wysiewałem tego gatunku, gdyż nie stanowi on dla mnie zbyt wielkiego wyzwania. Jak ja to nazywam - uprawa ryżu jest swego rodzaju przedszkolem ogrodniczym (tak jak uprawa fasolki) choć ryż jest odrobinę bardziej wymagający (szczególnie pod względem wilgotności powietrza i temperatury). Ryż można uprawiać w domu praktycznie przez cały rok (jedynie wysiany w miesiącach zimowych może wymagać doświetlania). Natomiast jeśli chodzi o uprawę gruntową (na małą skalę) to również jest to możliwe w naszym kraju (o ile lato należy do ciepłych udaje się wykonać 1 pełny cykl rozwojowy roślin). Rozsady wprawdzie należy przygotować w warunkach domowych jednak dalsza uprawa gruntowa jest możliwa (w bardzo ciepłym i osłoniętym zakątku ogrodu) - najlepiej pod osłoną (szczególnie sprzyjające warunki wystepują na południu kraju, w rejonach północnych które charakteryzują się chłodniejszym latem uprawa w otwartym gruncie jest prawie całkowicie wykluczona i w tym przypadku jedynie można uprawiać ryż pod foliową osłoną).

Rośliny w naszych warunkach uprawiamy podobnie jak w rejonach tropikalnych - tzn na początku w środowisku wilgotnym (ja zastosowałem kawałek ręcznika papierowego nasączonego wodą), a następnie należy przenieść siewki do płytkiej wody, im mniejsze siewki tym mniej wody. Ryż wymaga ziemi zasobnej w składniki pokarmowe. Na glebach ubogich również wyda plon ale będzie on znacznie niższy.

Niektórym z Was może się wydawać że piszę bajki jeśli chodzi o uprawę ryżu w naszym kraju, jednak próby uprawy były już podejmowane (w latach 50tych ubiegłego wieku w różnych rejonach naszego kraju, plony były bardzo niskie w porównaniu z plonami uzyskiwanymi w rejonach tropikalnych. Często zdarzało się że nie zbierano ryżu wcale (bo np sadzonki zostały zniszczone przez mróz, lub lato było po prostu zbyt chłodne). W niektórych przypadkach jednak zbierano ziarno w ilości ok 10-20 kwintali z hektara. Ostatecznie eksperymenty zostały zakończone i od tamtego czasu do sprawy nie wracano.

Ostatnio wysiałem ryż powtórnie. Poniżej wklejam zdjęcie kiełkującego ryżu (wykonane 24 h po posianiu, wyraźnie widać startujące do życia kiełki). Na pierwszy rzut oka widać że kiełkowalność tych nasion przekroczy 50%.

PostNapisane: 13 sty 2011, o 09:22
Oleander
Poniżej zdjęcie siewek po 48 godzinach od wysiewu. Widać na nim wyraźnie długie na ok 1 cm siewki. O tej porze roku są one nieco podatne na pleśń, zatem gdy tylko pojawią się części zielone należy je doświetlać.

Ostatecznie kiełkowalność moich nasion w warunkach nielaboratoryjnych nieco ponad 95% nie jest może mistrzostwem świata, ale potwierdza tylko moją tezę że nasiona były dobre ale jak to jest najczęściej - zawiódł system (sposób) uprawy u klienta.

U nas to już tak jest że wszyscy znają się na polityce, medycynie, ekonomii i ogrodnictwie oczywiście:)

A na poważnie, zawsze warto najpierw poczytać na temat wymagań danej rośliny (danych nasion) zanim się je wogóle zamówi. Pozwala to uniknąć wielu niepowodzeń i rozczarowań.

PostNapisane: 17 sty 2011, o 13:45
artur85
Ja też próbowalem to z ryżem ale na skalę doniczki nie większego poletka, rzecz jasna. Fajnie i bezproblemowo wykielkowal. Jednak trzymalem doniczke na dworze pod folią i zapominalem podlać na dluższy okres i ryż nie miał zdrowych warunkow rozwoju... zakwitł dopiero na jesieni ale ziaren się nie doczekalem. Gdyby mial stałe nawodnienie to pewnie by cos z tego było ale nie specjalnie zainteresowałem się by pilnować jego dobry rozwój.Bardziej wówczas skupiałem sie na innych roślinach, w koncu z tym ryżem spróbowalem tylko by sprobować ;) wolę wieloletnie rosliny.

PostNapisane: 17 sty 2011, o 20:08
Oleander
Arturze, ryż jest o tyle wdzięczny, że wydaje owoc (nasiona) bardzo szybko, nawet kilka razy w roku. To w sumie jest jego wielka zaleta i przewaga nad roślinami wieloletnimi.

Poniżej zdjęcie ryżu w kolejnych dniach uprawy.

Kilka pleśniejących (aczkolwiek w większości również wykiełkowanych nasion) wyrzuciłem aby nie rozsiewały grzybów dalej.

Zorganizowanie uprawy nie zajęło mi więcej niż 10 minut. Jako podstawkę do wysiewu nasion zastosowałem zwykły tależ kuchenny.

Później kolejno wystarczyło umieścić nasiona w odpowiednim miejscu i raz dziennie sprawdzić wilgotność (i ewentualnie dolać odrobinę wody).

PostNapisane: 18 sty 2011, o 21:13
artur85
Ja również podobnie sialem ryż. Potem pikowalem kielki do ziemi. Czy ty rowniez je przesadzisz do ziemi czy po prostu będziesz podlewal rozcienczonym nawozem ?

PostNapisane: 18 sty 2011, o 21:47
Oleander
Tak Arturze, siewki zwykle przesadzam do zwykłej ziemi. Ryż jest z upodobana wodniakiem a więc lubi gdy gleba jest stale mokra. Zniesie krótkie wysuszenie gleby ale w takim przypadku nie będzie rozwijał się dobrze. Nawozy do roślin ozdobnych stosuję tylko sporadycznie. Jestem zdania że rośliny powinny rozwijać się naturalnie (bez przyspieszaczy i nadmuchiwaczy), a gdy brakuje im składników pokarmowych wolę przesadzać do większych donic. Ryż wyda plon bez stosowania nawozów. Potrzebuje do tego jedynie ciepła, światła,wody i dobrej gleby. W przypaku jednak niektórych innych, wrażliwych na przesadzanie roślin niestety nie ma innego wyjścia jak stosowanie nawozów (preferuję nawozy naturalne na bazie odchodów dżdżownic lub mocniejsze - np ze sfermentowanych odchodów ptasich, w uprawie polowej nie ma nic lepszego niż dobre odpowiednio przerobione g..wienko - np ptasie, końskie lub świńskie). Jedynie zupełnie sporadycznie stosuję nawozy stworzone przez człowieka. Bywają ubogie gleby piaszczyste na których nie da się inaczej jak kilka sposobów na raz włącznie z oddtwarzaniem (stwarzaniem) samej gleby (gdy np miejsce jest piaszczyste).

Re: Uprawa Ryżu w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 2 sty 2013, o 11:19
artur85
Dziękuję za liczne porady, wiosną spróbuję jeszcze razu uprawy ryżu!

Re: Uprawa Ryżu w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 29 wrz 2013, o 20:53
Meliska
A jak w tym roku, wysiewaliście ryż?

Re: Uprawa Ryżu w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 6 paź 2014, o 09:28
Domnik
Wysiewam ryż niemalże każdego roku.

To bardzo wdzięczna w uprawie roślina, uprawiając ryż pod osłoną zawsze udaje się uzyskać plon. W otwartym gruncie należy wybrać miejsce zasiszne, ciepłe i słoneczne, ze stałym dostępem do wody. Do uprawy polowej, towarowej raczej nie nadaje się w naszych warunkach klimatycznych. Były jak wiadomo podejmowane próby uprawy w okolicach Wrocławia, ale nie były one zbyt obiecujące i to zboże nie zyskało u nas zwolenników.

Przy uprawie amatorskiej, jak najbardziej można spróbować swoich sił, szczególnie jeśli mieszka się na południu i posiada np zabagnioną łąkę itp.

Oto zdjęcia ryżu z tego sezonu:

Liście ryżu.JPG


Jeszcze inne ujęcie:

ulistnienie ryżu.JPG


Liście są całkiem dekoracyjne. W ostatniej fazie przed pełnym kwitnięciem rośliny wyhamowują i przestają rosnąć na wysokość. Następnie grubieją w środku. Rozwija się tam kwiatostan. Siewki w trakcie kwitnięcia również są bardzo ładne:


kwitnięcie ryżu.JPG


Po przekwitniąciu rozwijają się nasiona które można zjeść lub wysiać w kolejnym sezonie.

kwiatostan ryżu.JPG

Re: Uprawa Ryżu w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 17 lis 2014, o 10:21
Asimina
Wyglądają obiecująco. Ciekawe jakie są w smaku. Wymagają zapylania przez owady?

Chciałabym spróbować uprawy ryżu w warunkach domowych, na parapecie przy oknie południowym.

Myślicie że się uda :?:

Re: Uprawa Ryżu w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 17 lis 2014, o 16:33
Domnik
Asimino, ryż z własnej uprawy niczym nie odbiega od tego który dorastał w ciepłych krajach. Zaryzykuję nawet stwierdzenie że nasiona są nieco większe. W uprawie na parapecie sadzonka ma więcej miejsca niż w mono-uprawie na polu np gdzieś w Azji, stąd nasiona mogą być nieco dorodniejsze. Kwiaty nie wymagają zapylania przez owady by zawiązać nasiona, są wiatropylne.

Tak, dawno temu zaczynałem od uprawy ryżu w małym akwarium postawionym na parapecie. Zamiennie można do tego celu zaadaptować inne naczynie, nawet głęboki talerz powinien spełnić swoje zadanie. Wysiewając nasiona wczesną wiosną można jesienią bez większego trudu doczekać się efektu w takiej postaci jak na poniższym zdjęciu.

Re: Uprawa Ryżu w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 14 mar 2015, o 23:24
rozmaryn
Wyglądają apetycznie. Siewki były zimowane w warunkach domowych, czy nastąpiła zimowa przerwa w uprawie?

Re: Uprawa Ryżu w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 15 mar 2015, o 00:15
Domnik
Uprawiałem ryż także w zimie. Siewki dały sobie radę w warunkach zbliżonych do domowych (bez lekkiego obniżenia temperatury trzeba zimą je doświetlać).

Mała ciekawostka: jedna z siewek która zawiązała już nasiona wypuściła kolejny pęd z międzywięźla. Do tej pory dość często obserwowałem wyrastanie nowych roślin od podstawy, tak jak to ma miejsce u innych traw. Zakładam wprawdzie możliwość wbicia się wyrastającej od podstawy rośliny w pęd już przekwitnięty, ale po wstępnej ocenie jest to mało prawdopodobne (zbadam jeszcze ten pęd gdy ten świeży zawiąże nasiona i będą one gotowe do zbioru). Wygląda to tak jakby w międzywięźlu powstało rozgałęzienie (tak jak u wyższych roślin). W miejscu w którym nowy pęd wyrasta z międzywięźla jest on bardzo cienki także ledwo widać go na zdjęciu (oznaczyłem go czerwonym kółkiem).

Wygląda to na sytuację nietypową, szczególnie że część przekwitniętych roślin z nasionami gotowymi do zbioru już obumarła. Zresztą zobaczcie sami:

dwupedowa siewka ryzu.JPG


tutaj lepiej widać, jak bardzo silna jest to roślina (zdjęcie podstawy rośliny tuż poniżej tego międzywięźla w którym pęd nietypowo się rozwidla):

dwupedowa siewka ryzu1.JPG


a tutaj widać jeden kwiatostan (nasiona są już zawiązane) oraz młody odrost z międzywięźla (jeszcze nie kwitnący):

dwupedowa siewka ryzu2.JPG


Niedługo chciałbym wysiać inny gatunek ryżu (o ciemnej barwie). Jest to starsza odmiana, bardziej zbliżona do formy dzikiej. Swego czasu, jako nastolatek uprawiałem 3 odmiany ryżu. Jedna pochodziła z Japonii, jedna z Azji, a tej trzeciej zupełnie nie pamiętam. Może była po prostu z nasionka ryżu z paczki (zdarzają się pojedyncze nie zniszczone w procesie łuskania). Minęło ponad 20 lat odkąd zacząłem uprawiać ryż i tak sobie myślę, że warto powrócić do uprawy 2-3 odmian, bo to bardzo wdzięczna roślina do uprawy. Prawie zawsze się udaje, jeśli tylko poświęcimy jej minimum troski i uwagi, no i przygotujemy na początku dobre stanowisko. ;)

Re: Uprawa Ryżu - oryza sativa w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 27 cze 2015, o 08:34
Jaromir Czarnecki
Panie Dominiku, uprawiam ryż z nasion zakupionych w Pańskim sklepiku. Mam pytanie, czy po przekwitnięciu te żółte albo suche liście i pędy ryżu usuwać?

Re: Uprawa Ryżu - oryza sativa w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 3 lip 2015, o 20:27
gekon
Czy można jeszcze wysiewać ryż?? :)

Re: Uprawa Ryżu - oryza sativa w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 5 lip 2015, o 14:26
Domnik
Witaj. Tak. Można jeszcze wysiewać ryż w warunkach uprawy domowej. To ostatni sensowny termin by rośliny zdążyły wydać nasiona przed jesiennym załamaniem pogody. Kolejne sprzyjające warunki pojawią się z końcem marca.

Re: Uprawa Ryżu - oryza sativa w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 6 lip 2015, o 00:58
gekon
aha dziękuję za odpowiedź ;)

Re: Uprawa Ryżu - oryza sativa w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 23 mar 2019, o 23:30
Bananowy123
Witam
Ostatnio pokusiłem się o nasiona ryżu od Dominika. Aktualnie kiełkuję. Mam pytanie : W jakiej rozstawie najlepiej wsadzić ryż do doniczki?

IMG_0657.JPG

Re: Uprawa Ryżu - oryza sativa w naszych warunkach klimatycznych

PostNapisane: 24 mar 2019, o 13:42
Domnik
Rozstaw ok 5 cm pomiędzy roślinami będzie w porządku. Jeśli masz więcej miejsca oczywiście można rozstaw zwiększyć.